Znajdź zawartość

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki Słowem wstępu: -wzrost: 192cm -waga: 84kg -staż: około 20 lat (jeżdżę od 10 roku życia), -poziom umiejętności: 8 wdg. http://www.skionline.pl/forum/topic/11071-skala-umiejętności/ -narta: Fischer RC4 World Cup SC 170cm 2005/2006r -but: Fischer Soma F9000 WorldCup flex ok 120 W tej chwili zacząłem jeździć trochę freeride-owo chyba z nudów na K2 Shreditor 102 częściej poza trasami, czasem jakieś ski-tury ale tak na prawdę rozchodzi się o wymianę mojej starej wysłużonej deski racingowej Fischer RC4 World Cup SC oraz butów. Moje spostrzeżenia, co do samej narty. Jeśli tylko masz odpowiednią masę i silne nogi, możesz jej ufać bezgranicznie. Bardzo twarda i ciężka. Czasami miałem wrażenie po całym dniu jazdy że jestem jednak na nią za lekki (lub już zbyt zmęczony). Intuicja podpowiadała mi żeby przerzucić się na coś odrobinę mniej twardego. Ale z kolei ostatnio podczas świąt, miałem okazję spróbować jazdy na Fischer RC WorldCup RC (chyba wersja PRO) 2014 dł 165. Nie wiem na ile była to kwestia wysłużonego wieku mojej narty, postępu technologicznego, innego rdzenia lub też długości ale czułem, że jest ona dużo bardziej stabilna w skręcie. Płynniej i bardziej przewidywanie zachowywała się w szybkim śmigu jak i dłuższych skrętach. "kłapanie" dziobami praktycznie niezauważalne. Nie miałem możliwości sprawdzić jej w twardym śniegu gdyż tego dnia akurat mieliśmy lekki odwilż ale wrażenia bardzo pozytywne. Buty. Mam bardzo wąską stopę. Tutaj Somy Fischera sprawdzały się idealnie. Brak myszkowania palcami w bucie (brak miejsca) przekładał się na precyzję i dobrą kontrolę nart. Buty na pewno będę chciał kupić nowe. Co do nart, rozważę nowe jak i używane. Budżet? Hmm powiedzmy do 4k PLN (ma służyć na co najmniej kilka lat jak wcześniejszy zestaw). Oczywiście im taniej tym lepiej. Pozdrawiam Maciek