Znajdź zawartość

Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post wiec proszę wybaczyć ew. potknięcia. Aktualnie śmigam na Fischerach RC4 Worldcup dł. 180 cm. Super deska ale do długiego szybkiego skrętu . Zacząłem przeglądać oferty za deska bardziej o charakterze slalomki. Na horyzoncie pojawiły się HEAD Worldcup Rebels I SPEED 180 cm , Atomic X9 ,Head i. Spedd Sopershape ora Blizzard Quatro RS. Rozmawiałem z kilkoma fachmanami sprzedającymi sprzęt i każdy polecał Blizzarda serię Quattro.Problem polega na tym że są chyba trzy modele . które mają rożne wartości pod butem TJ. 68 , 70, 78. Jeden z magików nie polecał nart z wartością 78 jako narty które nie nadają się ,,i są nartami do niczego" . Narta szeroka mułowata przy większych szybkosciach myszkująca , w ciasnym skręcie nie trzymająca na krawędzi. Proszę o opinię ew. poradę co zakupić. Pozdrawiam.

Witam, to pytanie kieruje do doświadczonych narciarzy, którzy mieli okazje przejechać się na obu nartach. Moja skala umiejętnosci to 7 ( liczę, że dzieki jednej z powyższych nart będę w stanie się rozwinąć i awansować w skali :D) Ważę 80kg przy wzroście 188. Poszukuję narty wszechstronnej, takiej, która da mi wiele radości na swieżo wyratrakowanym stoku, a także takiej, która nie obrzydzi mi dnia na stoku już wyjeżdzonym. Z tego co się orientuje oba modele nart są dośc wszechstronne, które umożliwiają szybką jazdę i przede wszystkim przyjemność z jazdy, bo przecież jestem amatorem, więc o to chodzi. Korzystając z okazji, że i tak zabieram Wam czas, to poszukuje też butów narciarskich. Czy do moich ,,gabarytów" i do tych nart buty z flexem 100 są wystarczające ( chodzi mi o przyjemność z jazdy, a nie wykręcanie niesamowitych osiągów, ważną rzeczą jest również bezpieczeństwo, więc wiem, że nie mogą być za miękkie - wiadomo). Wstępnie po rozeznaniu, moją uwagę przykuły buty Rossignol Hero Sensor 3, flex 100, a takżę Head Raptor B5 RD, które są nieco twardsze. Tak, wiem, butów przez internet się nie wybiera, jednak jeżeli ktoś mial okazje je testować, bądź poleca coś ciekawszego, będę naprawdę wdzięczny. Serdecznie pozdrawiam

Cześć, Stoję przed wyborem nowych nart. Najpierw ankieta: 1. Płeć - Mężczyzna 2. Wiek - 22 3. Waga - 80 kg 4. Wzrost - 173 cm 5. Na nartach jeżdżę od 6-7 roku życia. W sezonie zawsze przynajmniej tydzień we Włoszech, poza tym na kilka dni w Czechach (Pec, Janskie) i dodatkowo wypady weekendowe. Razem jakieś dwa tygodnie na stoku. 6. Moje umiejętności określam na 7. 7. Moje buty to - Dalbello Panterra flex 100 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Blizzard IQon 7200 167 cm. 9. Preferuję szybką jazdę, krótkim i średnim skrętem. W zawodach udziału nie biorę, więc rekreacyjnie z zacięciem sportowym Głównie po przygotowanych stokach. 10. Upatrzyłem sobie narty - to już dłuższa historia. Pierwszym wyborem były tegoroczne Fischery RC4 Worldcup SC. Wszedłem do sklepu już prawie zdecydowany na te narty. Jednakże po długich rozmowach ze sprzedającymi i przeczytaniu całych internetów stwierdziłem, że są one na wyjątkowo przygotowane, prawie pod zawodników stoki. Jak wiadomo po godzinie 13-14 nawet we Włoszech są muldy i jazda jest bardziej mecząca. Nie wykorzystałbym zatem pełnego potencjału nart. Propozycją sprzedawcy były Blizzardy Quattro, jako bardziej uniwersalne narty All-mountain. W tym wypadku nie mogę się zdecydować na model. Dzielą się one na szeroką talie (Quattro RX i jej pochodne - Quattro 8.0) i wąską (Quattro RS i pochodne np. 6.9). Jak napisałem wcześniej, jeżdżę szybko, lubię krótkie skręty więc chyba lepsze byłyby z wąską talią. Aktualnie zastanawiam się na nowymi modelami Voelkl. Mianowicie CODE Speedwall S UVO (na krótsze skręty). W sklepie polecano mi Voelkl RTM (nie pamiętam teraz modelu, chyba 84 UVO, co jest wręcz przeciwnością krótkich skrętów). Potrzebuję trzeciego głosu, które z tych nart będą najlepsze. Aktualnie mało jest testów Blizzarda Quattro, bo to nowa linia. Za to widziałem że Voelkle niszczą konkurencję, ale dalej nie jestem pewny. Długość będę dobierał raczej równy mojemu wzrostowi - w przypadku Code to będzie 174 cm (jeszcze w grę wchodzą rockery) W tej chwili moje stare iqony, które kupiłem 6-7 sezonów temu już są zdecydowanie niewystarczające. Tracę panowanie nad nimi przy dużych prędkościach, a najgorzej trzymają się na mocno ubitych trasach - wręcz lodzie. Potrzebuję czegoś wyścigowego, jednakże z możliwością jazdy na zmęczonym stoku po muldach - bym cały dzień wyciskał z siebie ostatnie krople potu No i na koniec cena - te narty co podałem jestem w stanie kupić do 3 tysięcy, więc taką górną półkę zakładamy. Mogą być trochę droższe, będę negocjować Dziękuję z góry za pomoc, może ktoś rozwieje moje wątpliwości