Cześć wszystkim!
Po totalnej porażce z moimi zeszłorocznymi Atomic Cloud 11 (miękkie to, niestabilne przy wyższej prędkości...) rozglądam się za czymś fajniejszym. Lubię jeździć krótkim skrętem, na krawędziach, raczej szybko i agresywnie. Ważę 57kg, mam 160cm, 29 lat i nogę o niebotycznym rozmiarze 35,5 (wielkości wkładki nie pamiętam).
Na razie biorę pod uwagę:
Fischer My Curv
Salomon W-MAX 10
Voelkl Flair SC E
Opinie, sugestie? Niech to jeździ jak po szynach, a lód tnie jak masełko