Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'połoniny' .
-
Temat ten, będzie ciągiem dalszym mojej wizyty w Sławsku, w lutym tego roku. Po tygodniu spędzonym w Sławsku, przeniosłem się na oddaloną 50 km Połoninę Borżawę, będącą jedną z największych Karpackich połonin. Jest naprawdę imponująca. Liczy sobie około 25 km, i rozciąga się pomiędzy miasteczkami Wołowiec i Miżhirija. Jest dużo mniej popularnym miejscem, od sąsiedniego Dragobratu. Widoki i zjazdy są równie ciekawe, choć sama połonina jest niższa. Znajdzie się tutaj też kilka trudniejszych żlebów (oczywiście nie takich jak w Tatrach). Jej najwyższy szczyt to Stij (Stoh) 1677 m.n.p.m. Na południowych zboczach połoniny wybudowano dwa ośrodki narciarskie - we wsiach Pilipiec oraz Podobowiec. Z tego pierwszego działa ratrak, i za 50-100 hrywien wywozi na górę Himbę (1491 m.n.p.m.). Daje to duże możliwości freeturowe i skiturowe. Przy dużej ilości śniegu, można zrobić zjazd (z pewną liczbą krótszych podejść) do sąsiednich miejscowości. 4 dni spędzone na połoninie wykorzystałem aktywnie. Jazda na wyciągach do południa, a po południu wycieczka skiturowa lub wyjazd ratrakiem na któryś ze szczytów i zjazd do doliny poza trasą.
-
Z albumu: Bieszczady jesienią 01-02.10.2016
© Marionen
-
- bieszczady
- tarnica
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: