Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'orczyki' .
-
Pewnie, że nie... ale on tam jeździ na narty a nie głupa kleić w knajpie czy kolejce do wyciągu. Nie pisz smsów na stoku bo wjedzie w Ciebie jakiś kapeluch albo mamuśka pisząca akurat bloga lub oglądająca zdjęcia.. ;-)
- 166 odpowiedzi
-
- wyciągi narciarskie
- orczyki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ilekroć stoję w kolejce do wyciągu, najczęściej kilka minut, to przypominają mi się czasy gdy do wyciągów orczykowych stało się 40 min co było standardem, a często i ok. godziny. Piszę tu o latach 80-tych i pierwszej połowie lat 90-tych, później było coraz luźniej. Moim zdaniem narciarstwo wtedy było popularniejsze, i było więcej narciarzy niż obecnie. Obecnie funkcjonuje mniej ośrodków narciarskich niż w tamtych czasach, niektóre są wspomniane w wątku „Ośrodki widma”. Nowych które powstały od zera jest niewiele. Obecne nowoczesne ośrodki to najczęściej zmodernizowane byłe orczyki. Również znajomych czy to ze szkoły, z pracy którzy jeździli na nartach było więcej. Z drugiej strony mamy o wiele większą przepustowość obecnych kanap czy gondoli, oraz więcej narciarzy jeżdżących za granicą, jednak czy aż tylu? A jak wy to widzicie? Czy waszym zdaniem obecnie ilość ludzi uprawiających narciarstwo rekreacyjnie jest większa, mniejsza, a może jest mniej więcej taka sama? A może ktoś zna jakieś statystyki, lub opracowania na ten temat
-
Dziś z córką odwiedziłem ponownie Szczyrk. Rano szybkie spotkanie z Marionen i Anią poczym rozdzielamy się. Maroionen ma wyższe cele niż slizganie się ? Gigant. Pare zjazdów na Dużem Skrzycznem i postanawiamy uciekać na małe. Nie byłem wcześniej więc chęć tym bardziej wielka. Bylo lodowo i zimno ❄ jazda mało przyjemna. W nocy było dużo na minusie, a co się dzieje po odwilzy pisać nie muszę. Decyzja więc była strzałem w 10. Góra dostajemy się na drugą stronę. Świetna przygoda dla mojej córki i przepiękne widoki gdyż słońce zaczyna przebijać się coraz mocniej. Mimo prób nie udało się poznać Andyiego Może się jeszcze kiedyś uda. Na Małym fajna jazda. Dużo lepsze warunki w porównaniu z Dużym. Jeździmy cały czas góra dół. Kolejny polski ośrodek z wielkim potencjałem. W pewnym momencie zauważam odpiera kieszeń w spodniach córki. Pytam, gdzie twój telefon. Prawie płacz ? Panika, córką się trzęsie, ja próbuję dzwonić na jej telefon. Jest sygnał. Odbiera Pan w knajpie na górze. Telefon znaleźli Rosjanie i oddali do baru Nowy iPhone 6 Gdy pojechaliśmy byli tam na kolejnego kielicha. Tym razem ja uregulowałem rachunek i serdecznie podziękowałem. Dobrzy ludzie. Cdn