Witam
Proszę o radę czy jest jakiś ratunek. Wydałem ponad 1000zl na buty i 3 dni na stoku to nic fajnego. But się dopiero ubił i na ostatniej klamrze 4 w ogóle nie trzyma. Mam chuda łydke. Przy dużych prędkościach po prostu czuje jak but lata i teraz nie wiem czy ogólnie jest za duży czy to tylko wina tej Łydki? Jeżdżę w cienkiej skarpecie bo grubszych dretwieje mi stopa. Nie czuję żeby mi się pięta unosiła ale nie mam za dużego doświadczenia i może tego nie czuję. Buty to tecnica mach Sport 100. Dzisiaj był trzeci dzień i warunki po południu były muldowate. Aż strach jeździć w tak luźnych butach. Czy pomoże coś przesunięcie zaczepów? Tylko musiałbym wywiercić dziurę obok bo nie można już przesunąć... Jeszcze słyszałem coś o spoilerach ale gdzie takie coś dostanę i czy to pomoże? Proszę o radę. Buty kupowałem w sklepie niby przy doświadczonym bootfitterze...