Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'kitzbuhel' .
-
Mam w planach wybranie się na legendarne zawody zjazdu w Kitzbühel. Chętnie przeczytam wskazówki od osób które na tych zawodach już były. Celem jest oglądnięcie zjazdu w sobotę 21 stycznia 2023. Może ma ktoś jakieś wskazówki pod względem logistycznym? Spodziewam się że będzie ciężko o miejsca parkingowe w dniu zawodów? Gdzie najlepiej zaparkować? Myślałem żeby gdzieś dalej od Hahnenkammbahn i parkingu przy torach kolejowych bo tam pewnie będzie pełno od świtu. Jeśli będzie to możliwe to chciałbym podejść pod Hausbergkante i pod trawers nad Zielschuss. Wskazówki dotyczące dotarcia w te miejsca też by się przydały. Raczki i kijki trekingowe rozumiem że bardzo wskazane w dotarciu i zejściu z tych miejsc. Wczoraj ruszyła sprzedaż biletów na zawody, rozumiem że w te wyżej wymienione miejsca potrzebny jest bilet.
- 11 odpowiedzi
-
- 1
-
- kitzbuhel
- puchar świata
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć, Jutro ruszam z Gdanska do Slubic poznym popoludniem 16-17 Nastepnego dnia ze Slubic do Austrii. w planach jazda od niedzieli do soboty, niedziela powrót, Kitzbuhel, Leogang i wszystko co dookola. tani wyjazd, nocleg ze sniadaniem +- 1000 zl w kwestii transportu, ja i tak jade. kwestia dogadania. jakby co tel 605 x64xxxxx 14 64
-
Relacje ze Szczyrku zamieszczałem systematycznie (Beskid, COS, SMR), więc pora na II część wyjazdu. Zostało mi parę dni ze skipassu TMR (benefit), więc wybór padł na Szpindlerowy Młyn (po raz drugi). Jasna musi poczekać na kolejny rok - zwłaszcza chętnie przetestuję nową gondolę na Priehybę. Tym razem, miałem bezpośrednie porównanie Szpindla ze Szczyrkiem... no i wypada zdecydowanie na korzyść czeskiego ośrodka, pod wieloma względami - trasy o nachyleniu północnym i południowym (do wyboru), bardziej zadbane i nieco mniej zatłoczone, ładniejsze miasteczko, piękne świerki zamiast zniszczonych lasów i jakichś zaniedbanych chałup, mijanych na trasach, żadnych kamieni, przetarć, nieczynnych co chwilę wyciągów, wszystko jak zawsze czynne i przygotowane na poziomie alpejskim. O dziwo, ludzi było dużo mniej niż rok temu. Na Medvedinie nie działał nawet orczyk, a mimo to kolejka do głównej kanapy na mniej niż minutę. Zaletą Szczyrku są natomiast kryte i miękkie kanapy (w Szpindlu również wyprzęgane, no ale podróż mniej wygodna) i znacznie niższe ceny. Jako ciekawostkę warto odnotować, że tu też nie ma karnetów godzinnych, a jeden pojedynczy wjazd kosztuje 250 koron (ok. 40 zł)! Szpindl miał być jednak tylko naszą bazą wypadową w Alpy, by przetestować kolejny sposób na "tanie nartowanie", a mianowicie: rano narty w Szpindlu, potem przejazd na tani nocleg w Rozvadovie pod granicą niemiecką (3,30h) i ranny wyjazd na lodowiec Zugspitze (3,20h). Oczywiście, mieszkając w okolicach Szpindla (Vrchlabi), wnikliwie sprawdzaliśmy prognozę, wyczekując choć jednego, słonecznego dnia. Początkowo zakładałem jakieś 5/8 słonecznych dni, a tu nie dość że zapowiadał się taki tylko jeden (28.02), to jeszcze temperatura na lodowcu miała tego dnia wynieść od -25 rano do -18 w południe. Podjęliśmy więc decyzję o poszukaniu czegoś znacznie niżej, ale w miarę blisko (max. 4h). Wybór padł na Kitzbuhel. Wprawdzie to trochę dookoła i sensowniej wybrać się do Kitz bezpośrednio z Gliwic, no ale nie żałuję - zwiedziłem kolejny, austriackie ośrodek (8-my z kolei). Śniegu w dolinie rekordowa ilość - pomiary wskazywały 96cm, a bywa często, że w marcu dolne stoki są całkowicie zielone. Czynne wszystkie trasy, nawet te bez naśnieżania do samych dolin. Moje pierwsze wrażenie: bardzo urozmaicone ukształtowanie terenu. Jedna góra obok drugiej, wyciągi i trasy we wszystkie strony - nie to, co np. w Saalbach, gdzie właściwie jest jeden, cały czas ten sam stok i wszystko widać z daleka. Tu co chwilę wyłania się nowa sceneria i ogólnie teren bardzo przypadł mi do gustu. Mając parę godzin, od razu zrezygnowałem z przeprawy kolejką "3S" w drugą część ośrodka. Ogólnie zalet mnóstwo: infrastruktura bardzo nowoczesna - wyjątkowo dużo kanap 8-osobowych, podgrzewanych, ale stoki nie aż tak zatłoczone, jak by się mogło wydawać - niektóre kanapy jeździły na pół obsadzone. Chyba i tak tylu narciarzy nie dojedzie gondolami z miasta, by zapełnić wszystkie kanapy powyżej. Kolejna zaleta to alpejska sceneria, tzn. mimo stosunkowo niskiej wysokości gór (do 2000m), sporo skalistych, stromych i bezleśnych zboczy, przypominających raczej tyrolskie ośrodki, takie jak Ischgl czy Serfaus. No, niby Kitz też leży administracyjnie w Tyrolu, ale ja zawsze wrzucałem go do jednego grona z ośrodkami Salzburgerlandu. Stromymi "urwiskami" opada masa czarnych tras. Przeglądając mapki Gastein, Sportwelt Amade, Saalbach, Zell am See, Dachstein-Tauern, zauważyłem, że czarnych tras nie ma tam prawie wcale, a jeśli już, to niżej, w lesie. Takie nasze "Bieńkule", a te raczej nie dają mi takiej frajdy, jak np. zjazdy w stylu Kasprowego. C.d. zalet Kitzbuhel - masa fajnie położonych barów apres-ski, z muzyczką, DJ'ami i tańcami, pozwalającymi się rozgrzać przy takiej pogodzie. Kolejna zaleta, to więcej wariantów zjazdu w rzeczywistości, niż na mapkach. Minusem jest dość kiepskie oznaczenie - np. na Ehrenbachhohe, zamiast drogowskazów z wszystkimi numerami tras (jak na Hali Skrzyczeńskiej), są tylko niektóre, a inne rozwidlają się nieco niżej i dopiero tam są oznaczone. Początkowo nie wiadomo gdzie ich szukać. Wadą są też ceny - o ile sobie przypominam, nr 1 w Austrii zawsze był Ischgl. Nie wiem kiedy tak karnety podrożały, ale 1 dzień w Kitzbuhel kosztuje teraz aż 55Euro! Drugą wadą był śnieg - wyślizgany i twardy, za którym ja akurat nie przepadam. Większość stoków ma nachylenie północno-zachodnie, a zauważyłem, że przyjemniej jeździ się po tych wschodnich, gdy słońce od rana równomiernie je nadtapia. Bardzo ładne są trasy, prowadzące do stosunkowo nowej kanapy Brunn (widoczne na zdjęciach), a także czarna trasa przy starszym krzesełku Hasenauer, czy jakoś tak (trasa nr 55) - niezwykle szeroka i pusta. Z dolnej stacji krzesełka piękny widok w dół, na gondolę 3S, prowadzącą "donikąd", w powietrze. Dużo niebieskich tras nie nadaje się dla początkujących, ale to akurat można napisać o większości ośrodków. Przy okazji wątku o Szczyrku, ktoś napisał, że dzisiaj standardy wyznacza Białka i to do niej powinno się dostosowywać kolorystykę. No ale Alpy rządzą się swoimi prawami:) Podsumowując: jak wypada Kitzbuhel na tle innych ośrodków, które odwiedziłem? Każdy kieruje się czym innym, więc to tylko mój subiektywny ranking. Jak dotąd mój nr 1 to malutkie Kappl, z pustymi trasami, wijącymi się jak wstążki po dziewiczym śniegu, gdzie nie trzeba się obawiać o kolizję z innymi narciarzami i można się naprawdę wyszaleć (ocena 10/10). Następnie są Ischgl, Serfaus i Kitzbuhel z jednakową notą po 9/10. Saalbach - 7/10 (dość monotonne trasy), Europa-Sportregion - 5/10 (mało sensownych tras w alpejskiej scenerii - bardziej jak Chopok + zatłoczony lodowiec), Hochkar - 3/10 (wolne wyciągi, krótkie trasy, długi dojazd serpentynami, choć blisko z Polski). Ósmy ośrodek to Lech-St.Anton, ale niewiele pamiętam, by go właściwie ocenić (kiepska pogoda) i byłem tylko pół dnia.
-
- 10
-
- kitzbuhel
- szpindlerowy młyn
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
4 wolne miejsca Termin 20-27.01.2018 Kwatera: Mittersill Samodzielny dom (350m2) na 26 osób, wynajęty w całości, 13 pokoi itd., sauna (dodatkowa opłata). Najbliższy wyciąg (region Kitzbuhel) – 6 km. Brixental – 36 km Fiberbrunn (Saalbach – Hinterglemm) -45 km Kaprun – 30 km Zell am See – 30 km St. Johann in Tirol – 28 km i sporo innych w ramach karnetu Salzburger superskicard : https://www.superskicard.com/en/23-ski-regions Jest nas obecnie 20 osób, w tym: Dorośli sztuk 16 (cztery panie i 12 panów) Dzieci sztuk 4 w wieku 6-12 Koszty za 1 osobę: Kwatera – około 600 PLN (wszystkie koszty łącznie z podatkiem lokalnym i sprzątaniem) Ubezpieczenie około 55 PLN (dla chętnych - zawieramy grupowe) - nie ma obowiązku korzystania Dojazd około 350 PLN Jedzenie około 150 PLN (koszt w grupie)- nie ma obowiązku korzystania Karet narciarski : dorosły 272 EUR, Kinder 136 EUR, Jugendliche 204 EUR Kinder: JG 2011 - 2002 Jugendliche: JG 2001 – 1999 https://www.superskicard.com/en/prices Grupa zróżnicowana pod względem wieku, płci oraz umiejętności jazdy na nartach. Transport tj. punkt odbioru do ustalenia. Chyba, że chętna/y dysponuje własnym. Na narty ruszamy na otwarcie i chodzimy z górki około 16. Na stoki dojeżdżamy samochodami. Wracamy, szykujemy obiadokolację, małe apresski, ustalamy plany na dzień następny i tak w kółko przez 6 dni. Podstawowa zasada: Mleko jest dodatkiem do nart, a nie odwrotnie. Więcej szczegółów na priv.
- 23 odpowiedzi
-
Jeden wyjazd się skończył, czas planować następny. Proszę Was o ew.poradę i korektę planów, choć to termin odległy i życie i pogoda mogą niejedno zmienić. Ale zaplanować można. Będziemy stacjonować w Fieberbrunn i pomyślałam o następującym układzie - 2dni Ski Circus (my już znamy ten teren bardzo dobrze, ale to ukłon w stronę części ekipy) +2dni Kitzbuhel/Kirchberg + 2 dni Ski Welt (Warto? Która część jest najciekawsza? Szukamy raczej wymagających, możliwie długich tras.) Pod nosem mamy jeszcze St.Johan in Tirol, też byłabym wdzięczna za opinie. Może coś jeszcze powinnam wziąć pod uwagę?
- 2 odpowiedzi
-
- 1
-
- ski circus
- kitzbuhel
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wracamy właśnie z Pucharu Świata w Schladming. Nocny slalom mężczyzn i przeżycie niesamowite. Dwa lata temu byliśmy na Pucharze w Madonnie i teraz nas ciągnie do Kitzbuhel. Chciałam coś zarezerwować, na następny rok, ale UWAGA! Tam już wszystko zajęte. Zawsze szukałam przez booking. Czy coś komukolwiek wiadomo, czy może jeszcze nie wszystkie miejscówki są dostępne przez booking? Czy może to za wcześnie na szukanie? A może to jednak tak popularny zjazd, że takie wyprzedzenie jest normalne? Może ktoś był i się podzieli doświadczeniem:-) Szczerze powiem, że byłam zaskoczona, do tej pory 3,4 miesiące wcześniej to było wystarczająco. Do tego zawsze mi się udawało znaleźć miejscówkę przy samej gondoli (ze względu na dzieci), w tym roku mieliśmy do przejścia 100 metrów. Swoją drogą, gdyby ktoś miał ochotę na Puchar w Schladming, to mam do polecenia super miejscówkę do spania, z okien można oglądać slalom:-)))
- 4 odpowiedzi
-
- 1
-
- schladming
- kitzbuhel
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy ktoś się orientuje czy pociąg jeżdżący na ww trasie jest bezpłatny dla narciarzy???
- 2 odpowiedzi
-
- pociąg
- fieberbrunn
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: