Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'kappl' .
-
Drugi dzień mojego pobytu w dolinie Paznaun. Pogoda postanowiła, że pozamyka trasy i wyciągi w Ischgl, zostawiając mi do dyspozycji tylko niewielką część ośrodka narciarskiego Kappl. To moja druga wizyta w Kappl i drugi raz śnieg próbuje mnie zasypać .Zapraszam także do Schatzi - najsłynniejszego baru ApresSki w Ischgl.
-
Nareszcie w samolocie, nareszcie słuszny kierunek - narty. Kolejny raz w tym sezonie w Alpy udaje się samolotem. Lecę z Krakowa do Monachium. Miał być Innsbruck, ale z różnych względów moim lotniskiem docelowym będzie stolica Bawarii. Nowością dla mnie, tym razem, jest godzina wylotu. Pierwszy raz nie muszę wyjeżdżać z domu w środku nocy. Mój Airbus A320 startuje z Balic po godz. 13. Był czas ogarnąć córkę, odpowiedzieć na emailem, sprawdzić zawartość walizki i spokojne dojechać na lotnisko. Przy okazji - zacząłem korzystać z aplikacji umożliwiającej przejazd przez bramki bez konieczności zatrzymania się. Bardzo dobre rozwiązanie, brak kolejek, a i z portfela znika o 30% mniej gotówki. Polecam. Na lotnisko dotarłem godzinę przed boardingiem. W chack-in znowu była informacja, że powinienem dopłacić za narty. Pan przyjmujący mój bagaż poradził sobie z „systemem” i nie ścigał mnie po lotnisku, jak to miało miejsce w listopadzie. Zmieniono miejsce oddawania bagażu nadwymiarowego. Teraz jest po drugiej stronie hali, co wiedziałem z poprzednich lotów. Tym razem była nowość, bo przygotowano do tego stanowisko nr 19. Co z tego, jak z drugiej strony nikogo nie ma, a bagaż , tak jak poprzednio trzeba nadać samemu. Nadawanie polega na położeniu skrzynki na taśmie, na skrzynce należy położyć narty i nacisnąć magiczny przycisk. Po chwile pokrowiec z nartami znika w czeluściach lotniska przy akompaniamencie drażniącej uszy sygnału wzmocnionego migającym czerwonym światłem. Następnie kontrola, która przeszła dość sprawnie, choć sporo osób było chętnych pokazać zawartość torebek j kieszeni. Przejście przez chmurę perfum i już stałem pod magiczną siódemka wskazująca mój gate. Lufthansa od kilku miesięcy wprowadziła nowy system wchodzenia na pokład. Teraz w zależności o miejsc w samolocie, przydzielony zostaje nam numer grupy. 1 i 2 grupa to klasa business. Od 3 grupy zaczyna się reszta świata. Przyznam, że bardzo usprawnia to wsiadanie. Z lekkim poślizgiem, przebijając się przez gęste chmury, samolot opuścił Balice kierując się na zachód. Pisząc te słowa jestem w chmurach, w okolicach Pragi. Samolot zaczyna obniżać lot, a to znak, że za około 20 min. będziemy ładować w Monachium. Za oknem słońce walczy z kłębami chmur próbując przebić się w głąb samolotu. Tym razem gęsta zasłona wygrywa, narty na 10 tys. metrów. Z widoków alpejskich szczytów nici :(.
-
Drodzy Forumowicze, ze względu na sytuację losową mamy do odsprzedania apartament w Kappl. Świetny standard, położony bardzo dogodnie, blisko gondoli Kappl i skibusa do Ischgl, Galtur. Cena: 520 euro za tydzień, z tego co się orientuje na booking w tym terminie w tej cenie już niczego nie ma. Sprawa jest niestety pilna. Proszę o kontakt na priv.
- 3 odpowiedzi