Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'góra sieniawska' .
-
Świętokrzyskie ścieżki nieznane Na południu Polski trwa intensywne naśnieżanie, a my na nizinach również jesteśmy spragnieni Gór. Najbliżej mamy w te świętokrzyskie. Śniadanie, szybkie pakowanie plecaka i jedziemy! Celem naszej dzisiejszej wędrówki jest kilka atrakcji: - ruiny Wielkiego Pieca w Kuźniakach, - Perzowa Góra 395 m npm przez Górę Kuźnicką, - kapliczka św. Rozalii, - taras widokowy w Sieniowie, - Góra Sieniawska 449 m npm. ...a i zapomniałbym - w planach również obiad w najwyższym punkcie Auto zostawiamy przy sklepie w miejscowości Kuźniaki. Rozpoczynamy naszą przygodę oglądając urokliwą rzeczkę - Łososinkę. Tuż obok niej - Piec! Tuż za ulicą wchodzimy na czerwony, Główny Szlak Świętokrzyski: Szybko kończy się asfalt i podążamy w stronę lasu: Turystka Kilka chwil i jesteśmy na Górze Kuźnickiej: Krótkie zejście, mała przełęczka i naszym oczom ukazuje się Perzowa Góra: Wejście do tutejszego rezerwatu jest dosyć ostre jak na takie małe górki... Jest trochę skałek, jest urokliwie. Szlak jest doskonale oznaczony - nie sposób pomylić kierunku: Co to za choroba? Czy coś takiego, to jest choroba drzewa? Zdobywamy szczyt Perzowej Góry - jesteśmy na wysokości 395 m npm. Docieramy do skałek i sklepienia kapliczki św. Rozalii zwieńczonej krzyżem. Ciasno tu 😮 Wejście do tego urokliwego sanktuarium jest wykończone drzewem. Wnętrze jest otwarte, czyste i niezwykle klimatyczne! Uwielbiamy takie miejsca. Tutejsza legenda: Podążamy dalej! Ponownie schodzimy do niewielkiej przełęczy. Tu ukazuje się nam główny cel wędrówki - Góra Sieniawska 449 m npm. Paula chciała podpalić ambonę...w sumie niepotrzebnie ją powstrzymałem... Tak, tak - tu też był lodowiec... ...nawet coś zgubił 😮 Środek przełęczy, to szosa. Fajny podjazd... ...fajny też zjazd. Koniecznie musimy tu przyjechać pojeździć! Podążamy dalej i na wysokości powyżej 400 m npm… śnieg Idziemy dalej. Mijamy taras widokowy - tu się zatrzymamy na powrocie i ruszamy w stronę szczytu. Widoki bardzo ładne Kilka chwil i jesteśmy u celu! Zasłużyliśmy na nagrodę więc biorę się do roboty... ...zasłużony obiadek! Kora brzozy bezcenna do rozpalenia krzesiwem ogniska. Po konsumpcji gasimy wodą pozostałości mini ogniska, przywracamy pierwotny wygląd miejsca i schodzimy w dół, zaczynamy drogę powrotną. Ponownie docieramy do tarasu widokowego - tym razem zatrzymujemy się tu dłużej na zdjęcia. Słońce powoli zachodzi. I panorama z uwiecznioną na zdjęciu, prawdopodobnie willą znanego piosenkarza - Piaska. Powrót tą samą drogą. Koniec wędrówki, to już zmrok. Choć mieliśmy czołówki, to pozostały w plecaku - udało się nie zgubić Całość wycieczki, to wg Endomondo 22 km. Mapka trasy z przewyższeniami wygląda następująco: Przez cały dzień spotkaliśmy zaledwie czterech turystów... WOW! Myślałem, że takie miejsca już nie istnieją 😮 Pozdrawiamy serdecznie marboru i Paula
- 4 komentarze
-
- 8
-
- perzowa góra
- góra sieniawska
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: