Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'freeride' .
Znaleziono 92 wyników
-
Zainwestowałem w narty ,łączące freestyle z freeride,więc mam zamiar ze 3 razy w zimie wybrać się na krótkie narty do Sławska /Ukraina/.Ode mnie z Gorlic to około 300 km i 5 godz.jazdy.Oczywiście wyjazd na prognozę,w czasie,gdy będzie już tam śnieg.To propozycja skierowana głownie do freeridowców i amatorów nostalgicznych wspomnień z czasów PRLu,bo na sztruks tam ciężko liczyć.Można za to liczyć na pewna egzotykę kulturową i bardzo umiarkowane koszty wyjazdu.Info o aktualnych warunkach mam z pierwszej ręki,od znajomej,która ma tam dom na szczycie największej góry i sama jeździ.Poszukiwani zatem ludzie dyspozycyjni,oszczędni i odważni,takich mogę zabrać od 1 do 3 sztuk,ogarniając wszystko...
-
Chcę zacząć przygodę z freeridem,narty już kupiłem,teraz wybór -gdzie.A że mam sentyment do wschodu...Dostałem taką ofertę,czy ktoś z Was był na czymś porównywalnym lub może by się wybrał? https://www.facebook.com/events/8448364661913346/?acontext={"source"%3A"29"%2C"ref_notif_type"%3A"plan_user_invited"%2C"action_history"%3A"null"}¬if_id=1728061463331817¬if_t=plan_user_invited&ref=notif
- 5 odpowiedzi
-
- 3
-
- narty
- kazachstan
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://www.olx.pl/d/oferta/pakiet-nart-freeride-zag-chamonix-full-speed-ahead-6-par-po-300zl-CID767-ID113TJB.html?reason=observed_ad Co sądzicie o tych nartach?Dojrzałem,by kupić coś szerokiego na specjalne warunki,coś między freeski i freeride.Wszystko co mam,to ok. 60 mm pod butem,i krawędź zrobiona na brzytwę,ze względu na to,że 90 % jeżdżę po twardym lub nawet po lodzie.Problemy mam w kwietniowe południe na mocno już zmuldzonych stokach w Alpach,na zawsze zdegradowanych,jak łomnicki kocioł czy ukraińskie Sławsko beż naśnieżania,gdzie się wybieram,i poza trasą.Do jazdy po muldach raczej krótkie ,157 lub 165,muszę pogodzić nieco sprzeczne wymagania,a że zawsze miałem do czynienia tylko ze sprzętem race'owym,nie mam o tym pojęcia i czekam na rady doświadczonych kolegów...
-
Aug 1 Narty na drugiej półkuli. Supersezon w Australii, sezon jak zwykle w Nowej Zelandii Coronet Peak, Nowa Zelandia (1150-1800 mnpm) Do napisania tego artykułu motywowałem się już od jakiegoś czasu. Ale brałem pod uwagę argumenty <za>, jak i argumenty <przeciw>. Za – temat jest egzotyczny, na pewno dla narciarzy ciekawy, nie ma też wielu osób posiadających dostęp do materiałów. Przeciw – nigdy nie byłem w Australii ani w Nowej Zelandii, a temat próbuję obrobić tylko za pomocą dostępnych (choć aktualnych) materiałów z FB oraz ze stron ośrodków narciarskich. Nie pytam też o zgodę na wykorzystanie zdjęć tych ośrodków, ale tu zakładam, że skoro one je opublikowały, to można je powielić. Tu niniejszym zaznaczam, że źródłem zdjęć są właśnie strony internetowe lub strony na FB wymienionych ośrodków. Mimo przeciwności jednak... biorę temat, rozgrupowując go na kilka rozdziałów jak niżej. Warto tu zaznaczyć, że narciarstwo światowe różni się nieco od polskiego: nie wszędzie jest kult wypasionych kanap, a np. w USA trasy równane ratrakiem są wyjątkiem, bo szczególnym zainteresowaniem cieszą się trasy freeridowe. W Australii i Nowej Zelandii narciarstwo też jest bardziej surowe. GEOGRAFIA I ŚNIEG W AUSTRALII I NOWEJ ZELANDII Zacznę od informacji dla smartfonowej młodzieży. U nas jest lato. Polska leży na półkuli północnej. Australia i Nowa Zelandia leżą na półkuli południowej. To oznacza, że tam jest zima. Musicie myśleć na odwót. Informacja nr 2. Australia jest położona mniej więcej w tej samej odległości (tylko na odwrót) od równika co Tunezja lub Egipt. Oznacza to, że panują tam podobne (bo nie identyczne – wynika to z większej ilości uwarunkowań) warunki klimatyczne, co w tych krajach. Na szczęście (dla narciarzy) góry o nazwie Alpy Australijskie są tam położone na południu kraju, czyli dalej od równika. Na nieszczęście (dla narciarzy) nie są to góry wysokie. Najwyższy szczyt to Góra Kościuszki (miód na nasze serce w rocznicę Powstania Warszawskiego) i liczy sobie ona 2228 mnpm. Superśnieżne zimy nie są tam więc jakąś normą. Informacja nr 3. Nowa Zelandia leży jeszcze na południe od Australii. W ogóle ma solidniejsze góry: najwyższy szczyt – Góra Cooka liczy sobie nieco ponad 3700 mnpm (wysokość ta... zmienia się w czasie na skutek... odpadania skał ze szczytu). W górach Nowej Zelandii kręcono między innymi ekranizację prozy Tolkiena. — Władca pierścieni — mówi to coś Wam? W tym roku (tej zimy!) mamy bardzo dobry sezon w Australii (spadło dużo naturalnego śniegu) i taki jak zwykle, a może gorszy (późne uruchomienie wyciągów) w Nowej Zelandii. Szczegóły niżej. OŚRODKI AUSTRALII Swoją wiedzę czerpię nieco wybiórczo (to, jak pisałem, co do mnie dotarło) i segreguję ją nieco subiektywnie – opisuję te ośrodki, które opublikowały najładniejsze zdjęcia. Oto one: 1) HOTHAM Stan Wiktoria - południowa Australia, 200 km od Melbourne i 200 km od Canberry (stolica Australii). Przyznam, że tegoroczne zdjęcia z tego ośrodka mnie zauroczyły. Ośrodek chwali się, że jest najwyżej położoną wioską w Australii, a mapa tras (naliczyłem z 10 istotnych wyciągów) wygląda następująco: A sezon tam mają taki: Niezwykłe też są widoki: 2) FALLS CREEK To chyba najbardziej znany ośrodek Australii – położony też w stanie Wiktoria. Znana też jest miejscowość – z odpowiednią infrastrukturą. Mapa ośrodka wygląda następująco: A zdjęcia z ośrodka zachęcają: 3) PERISHER Kolejny (naprawdę wysokogórski) ośrodek Australii, który rzucił mi się w oczy, to Perisher. Liczne wyciągi, blisko Góry Kościuszki, wysoko! Czego chcieć więcej? Aktualnie otwarte jest 45 na 46 wyciągów. To naprawdę duży ośrodek. Aktualnie naturalnego śniegu mają tam ponad 120 cm, co podaje strona ośrodka. Wrzucam też zdjęcie z ośrodka: OŚRODKI NOWEJ ZELANDII 1) CORONET PEAK To naprawdę duży ośrodek, jak widać też wysoko położony. Warunki panują tam raczej (nomen omen) alpejskie, w tłumaczeniu na polski: bliżej Kasprowego niż Szczyrku. 2) POSTERS ALPINE RESORT Niewysoki ośrodek, wczoraj spadło tam 30 cm świeżego śniegu. 3) OHAU SNOW FIELDS 4) MT. DOBSON SKI AREA LINKI AUSTRALIA: https://www.mthotham.com.au/ https://www.fallscreek.com.au/ https://www.perisher.com.au/ NOWA ZELANDIA: https://www.coronetpeak.co.nz/ https://portersalpineresort.com/ https://www.ohau.co.nz/snow-report https://mtdobson.co.nz/ PODSUMOWANIE Informacja praktyczna jest taka, że nie da się inaczej udać na narty do Australii lub Nowej Zelandii jak drogą lotniczą. No, może też statkiem, ale na to trzeba mieć czas, więcej czasu. Warto tak jechać latem, bo – jak już pisałem – wówczas tam jest zima. Warto też wcześniej sprawdzić, jakie danej zimy panują warunki narciarskie. Aktualnie zarówno w wymienionych ośrodkach australijskich, jak i nowozelandzkich, jest (niemal) wszędzie ponad 1 m śniegu. Temat jest na tyle kosztowny, że o cenach skipassów nie ma co pisać, bo same skipassy będą stanowiły ułamek kosztów. Nie znam hoteli, nie znam wypożyczalni, to musicie ogarnąć sami. Na szczęście np. w Australii lotnisko jest w miarę niedaleko (jak na warunki Australijskie) od gór - do 200 km. W Nowej Zelandii góry są solidne, ale wybrzeża (i miasta) blisko - do 100 km. Aktualnie zarówno w wymienionych ośrodkach australijskich, jak i nowozelandzkich, jest (niemal) wszędzie ponad 1 m śniegu. — No to co? — Jedziecie (ze mną?) na narty do Australii lub Nowej Zelandii? — Może potrzebują tam instruktora? — Może Wy potrzebujecie instruktora na drogę? PS. Chodzą za mną jeszcze dwa podobne tematy: 1) Ośrodki narciarskie w Kalifornii; 2) Ośrodki narciarskie w Chile i Argentynie. Twój instruktor Maciek To ze Szczyrku (PL), nie z Australii! Co myślicie??? Link do artykułu: Narty na drugiej półkuli. Supersezon w Australii, sezon jak zwykle w Nowej Zelandii | Twój instruktor (twojinstruktor.blogspot.com)
- 42 odpowiedzi
-
- 8
-
- australia
- nowa zelandia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kupię używane narty freeride krótkie i bardzo szerokie,coś porównywalnego wymiarami z Majesty Dirty Bear 162 cm...
-
Od roku zabieram się do kolejnej pary do free. Teraz mam Elany 110, Movement 115 i Kastle 130. Długości przy wzroscie 175 kolejno- 175,183,194. Movement w puchu są doskonale z dwoma dużymi rockerami. Elany typowe na ciapę bo rdzeń z tytanu. Kastle 130 / 194cm nie ogarnąłem jeszcze kuwety. To chyba w 150cm puchu🤣 Ale do brzegu od roku chce kupić coś koło 100 pod taki puch 10-20cm. Jakieś pomysły ? I jak w temacie może ktoś chce się podzielić wrażeniami?
- 76 odpowiedzi
-
- freeride
- poza trasą
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć, Czy ma ktoś doświadczenie z Heliski w Rumunii? Na FB i YT wygląda bardzo fajnie. Gdyby ktoś był chętny na wstępnie luty 25 to pisać na prv. Mamy jeszcze 1 albo 2 miejsca. Chcemy zarezerwować wcześniej, bo mają dość dużo rezerwacji.
- 5 odpowiedzi
-
- 2
-
Wrzucam odpowiedź do tematu sprzętowego. Kupiłem na wyprzedaży w holenderskim sklepie outdorxl (chyba coś w stylu Decathlona) Salomony QST 98. Dlaczego akurat ten model? Szukałem desek szerokich jako drugą parę do zastąpienia trochę już wysłużonych XDR 84. Początkowo celowałem w okolice 88 mm, ale po testach Mavericków 95 Ti i Bent 100 okazało się że nie taka szerokość straszna, jak ją malują, dodatkowa wyporność jest przyjemna w miękkim śniegu, a ponieważ oprócz katowania muld i slushu brałem pod uwagę okazjonalne wypady przytrasowo-pozatrasowe to poszerzyłem zakres poszukiwań o większe szerokości. Z racji ograniczonej dostępności modeli do testowania musiałem polegać na recenzjach, których przeczytałem i obejrzałem chyba z milion na temat różnych modeli z tego przedziału i wyszło mi, że QST 98 mogą być blisko tego, czego szukam. Ich dodatkową, dużą zaletą była też niska w porównaniu z innymi modelami cena, zatem pomimo tego, że nie miałem możliwości odbyć jazdy testowej zdecydowałem się zaryzykować. Przebierałem nogami na możliwość przetestowania ich jeszcze w tym sezonie, chociaż wyglądało to kiepsko patrząc na polskie stacje, ale szczęśliwie wpadłem na pomysł odwiedzenia południowych sąsiadów i warunki do testów trafiły się modelowe, czyli dokładnie takie o jakich myślałem kupując te narty (więcej o warunkach na załączonych zdjęciach i filmach 😉 Przed zakupem miałem potężną zagwozdkę jaką wybrać długość, bo wydawało się że parametrami jestem pomiędzy dwoma rozmiarami - 176 i 183 cm. 183 wydawało się ciut za długie (miałem okazję przejechać się krótko na Salomon Stance 84 w długości 185 i prowadziły się już trochę jak autobus, a przynajmniej większy bus), z kolei 176 wydawało mi się za krótkie biorąc pod uwagę potężne rockery z przodu i z tyłu QST 98. Ostatecznie nauczony doświadczeniem strzeliłem w 183 cm i całe szczęście, bo ze 176 mógłbym być w dupie. Otóż te narty mają dosyć nietypową dla mnie charakterystykę jazdy właśnie ze względu na wielkie rockery i bardzo krótką w stosunku do długości całkowitej krawędź użyteczną. Pierwsze wrażenie jest mocno zaskakujące i wymaga chwili na zaadaptowanie się, bo te narty skręcają po prostu w miejscu. Nie rozumiem skąd jest ten ich deklarowany promień 17 m, bo jedyne co pamiętam, co może skręcało ciaśniej to slalomka 155. To powoduje że genialnie manewruje się nimi w muldach i między ludźmi, również przy bardzo małej prędkości (a ja zazwyczaj nie jeżdżę bardzo szybko, a już na pewno nie między ludźmi 🙂 ). Co ciekawe pomimo całkowitego braku metalu w konstrukcji to odcinek pod butem bardzo dobrze trzyma na stromym i oblodzonym podłożu. To oczywiście nie są narty które bym zabrał na poranny beton mając do wyboru coś bardziej dedykowanego do takich warunków, ale w często występującej sytuacji wyślizganych pól lodowych pomiędzy miękkimi odsypami sprawdzają się doskonale, trzymają lepiej niż moje XDRy - myślę że dlatego, że całe to trzymanie pochodzi właśnie z tego krótkiego, sztywnego odcinka w środkowej części narty, gdzie w XDRach rozkłada się to na dłuższy odcinek krawędzi i wtedy niezbyt duża sztywność skrętna dziobów i piętek może powodować obsuwanie się na lodzie. No i teraz przejdę do tego gdzie QST 98 błyszczą, czyli do slushu. Te narty to prawdziwi pogromcy wiosennych warunków. Bardzo duża wyporność i ogromne rockery powodują że po miękkim śniegu jedzie się po prostu fantastycznie. W porównaniu z Maverickami 95 Ti o których pisałem, że prowokują do zapierdalania w takich warunkach, QST prowokują do zabawy przez swoją manewrowość. Krótkie skręty, nagłe zmiany kierunku, wybór optymalnej linii, manewrowanie pomiędzy ludźmi i garbami, bardzo łatwa kontrola prędkości na stromych odcinkach, to wszystko jest w pakiecie z tymi nartami i powoduje że te narty to świetny wybór dla osób, które nie czują się bardzo pewnie w trudnych warunkach śniegowych a nie chcą odpuszczać jazdy i czekać wyłącznie na poranny sztruks. Nie mogę się doczekać kiedy będę miał okazję popróbować ich poza trasą. Co prawda wczoraj podszedłem sobie kawałek ze skiturowcami od górnej stacji wyciągu w kierunku Salatyna, ale zaledwie piętnastominutowe podejście z nartami na ramieniu i w butach zjazdowych po którym byłem bliski zawału to za mało żeby coś więcej napisać, bo zjazdu z tego było może 30 sekund pomiędzy kosówką (a przy tej okazji kolejna zaleta QST 98 - doskonałe narty do noszenia 😉, przez swoją szerokość świetnie leżą na ramieniu i nie ugniatają). Żeby nie było że są takie doskonałe to jeden minus który przychodzi mi do głowy - przy tej szerokości postawienie ich mocniej na krawędzi wymaga pracy i to się trochę czuje w nogach, zwłaszcza na twardym podłożu, bo na miękkim nie czuć tego bardzo. Nie zrozumcie mnie źle - można sobie z powodzeniem prowadzić je płasko i one nadal ciasno i łatwo skręcają, ale żeby przycisnąć je mocniej i pojechać bardziej dynamicznie to już wymaga odrobinę pracy mięśni i nawet utrzymanie ich na postoju na stromym twardym odcinku wymaga włożenia trochę wysiłku, bo ramię siły przeciwdziałającej stawianiu na krawędzi jest spore i czujemy że narty chcą leżeć płasko a nie stać na krawędzi. Tylko czy to jest rzeczywisty minus modelu, czy zwyczajnie przypadłość każdej narty szerokiej to inna kwestia. 20240317_114645.mp4 20240317_144609.mp4
-
Cześć, tak jak w tytule. Mam do sprzedania narty: 1. Atomic MILLENNIUM 177cm (freeride, twin tip) używane, ale nie zużyte (1x freeride w Alpach w 2016, kilka razy jeżdżone także na stoku, posiadają normalne nieduże ślady użycia) z wiązaniami Atomic Tracker cena: 790 zł (gratis pokrowiec z Atomica, w którym są przechowywane) 2. Armada Victa 83 177cm (all mountain, directional twin tip) używane, ale nie zużyte z wiązaniami Tyrolia Attack cena: 770 zł Zdjęcia:
-
Aby już dalej nie psuć wątku o Szrenicy reszta offtopa będzie tutaj. Już kiedyś (wieki temu) napisałem o przydatności tego programu do wyszukiwania zjazdów. Podkreślę to mocno - wyszukiwania. Przyda się to też do relacji i wątków sentymentalnych. O tyle temat się zmienił, że bardzo poszła do przodu jakość obrazowania terenu przez aplikację z tytułu Zaczniemy od martyrologii. Na początek kilka naszych linii wrzuconych do GEP. Pierwszy jest teren między Strahlhorn a Saas Almagel i ten teren co mówiłem, że jest nieprawdopodobny do jazdy. Bo wielkie rynny i małe, strome ścianki, stopnie. Słowem bez przerwy coś się dzieje. Niebieskie linie to oczywiście ślady naszych eksploracji. Tu jest Punta Cadini, zjazd w cieniu ma powyżej 50 stopni. Zrobiliśmy dolną część gdzie jest tylko 100%. Wchodziliśmy to po kolana w śniegu (na nartach) po bardzo stromym. A teraz dwa przepiękne dość wymagające (szczególnie na podejściu) szczyty z lewej Punta San Matteo i Pizzo Tresero z prawej Teraz jest jeszcze ciekawiej. Tak wygląda wizualizacja wejść na oba te szczyty z schroniska Branca a tak fota, gdzieś z pobliża Takie porównania są możliwe bo można osadzić kamerę na powierzchni terenu. I jakkolwiek przepatrzenie trasy z dołu coś tam mówi to jednak wzniesienie się wyżej w programie pozwala nam odkryć gdzie w krajobrazie majaczy nasz cel. I gdzie możemy obejrzeć poszczególne odcinki trasy. Na przykład Powiedzmy, że zaciekawi nas - jakiż to będzie krajobraz gdy wyjdziemy z długiego wąwozu (tego bez śniegu). Jeden klik takie dogłębne studiowanie trasy przeważnie nie jest potrzebne. Bo po pierwsze są całkiem fajne materiały pomocnicze A po drugie można wgrać gpx (z licznych bibliotek) i jego się trzymać. Nie mniej jednak nie wszędzie znajdziemy takie wspomaganie. Możemy też chcieć sprawdzić samodzielnie czy i jak zjechać z Grand Montens do Mer de Glac. Co było bezpośrednim przyczynkiem do moich enuncjacji. Jeśli chodzi o planowanie to GEP jest kulawym narzędziem, nie ma przyciągania, edycji słowem nic tam nie ma. Ale gdy w terenie już wiemy jaka linia powinna być dobra, to przerysowanie tego porządnie w jakimś bogatszym programie to jest chwila.
-
Podczas grudniowego hartowania w Madonnie, przydarzył mi się dzień po 20 cm opadzie, gdzie xdry zaczęły robić bokami. Postanowiłem sobie dorzucić do zestawu coś szerszego, specjalnie na taki warun. Celowałem w 102-106 pod butem, ale przyplątały się te brzydactwa, popatrzyły smętnym oczkiem i wiedziałem, że muszę przygarnąć. 186 cm długie. Taliowanie: 128-95-118 Promień: 22 m Cechy szczególne: brzydale 🤣 Jestem po trzech jazdach i z każdą chwilą lubię je coraz bardziej. Na miękkim, kopnym, scukrzonym zabawa jest oczywiście przednia. Ale o dziwo, nawet na zeskrobanych, lodowych fragmentach spisuje się zaskakująco dobrze. Dzisiaj w Myślenicach latała jak zła. Długi skręt, szuranko, robi co się jej każe. Mimo braku titanalu (rdzeń z paulowni), zaskakująco twarda wzdłużnie. Pod tym względem przypomina mi troche Head kKore, aczkolwiek jednak chyba trochę cięższa. Generalnie szczerze polecam. A mój park maszynowy wygląda aktualnie tak: 🤪 (3 pary syna 😉).
-
Mam dwie pary nart typu allmountain/freeride dla juniora: Atomic 130 - cena 299zł, kurier gratis dla SO Długość 130cm Szerokość pod butem: 80mm. Zakres rozstaw wiązań: 197-304mm. Foto : https://www.olx.pl/805447014/?bs=olx_pro_listing Scott Rosa 58 - cena 399zł, kurier gratis dla SO Długość 157cm Szerokość pod butem: 84mm. Zakres rozstaw wiązań: do sprawdzenia Foto: do zrobienia Możliwy odbiór osobisty Wrocław
-
Miałem ambitne plany na wyjazd w tym tygodniu do Austrii. Od niedzieli będę we Włoszech, ale planowałem dzisiaj pojechać na kilka dni pojeździć sobie "gdzieś po drodze" w Austrii. Niestety, ale pogoda spłatała figla i wygląda na to, że do niedzieli nie ma co liczyć na opad śniegu. Czy ktoś był/jest w Austrii i mógłby polecić gdzie warto jeździć? W "oczywistych" miejscówkach, w stylu St Anton, Soelden, Obertauern, SFL, Ischgl pogoda jest bardzo mocno wiosenna. Paradoksalnie zimniej jest w południowo-wschodnich Alpach (Karyntia, Tyrol Wschodni). Natomiast tam jest z kolei sporo niżej, więc w sumie wychodzi na to samo. Co byście polecali? Może któryś z lodowców? W oryginalnych planach miałem aktywności skiturowo-freeride'owe, ale przy obecnej sytuacji niestety chyba nie ma co na to liczyć...
-
Po dziesięciu latach katowania wiernego hardtaila - ostatnio już mocno niezgodnie z jego przeznaczeniem - spełniłem w końcu marzenie i doczekałem się upragnionego fulla. Był już na to najwyższy czas, bo zarówno wspomniany hardtail, jak i mój kręgosłup domagały się tej zmiany. Pierwsza jazda już za mną, trzeba się nauczyć od nowa jeździć, bo to jak przesiadka z motorynki na superbike'a. Spotkam kogoś w Kasinie albo na Słotwinach w tym sezonie?
-
Dzisiaj Zuzanna Witych wygrała zawody FWT, coś w stylu puchar świata we freeride. Bardzo duże osiągnięcie. Brawo dla Zuzy ! Jej przejazd https://www.facebook.com/groups/freeriderzy/permalink/4105775396141772/
-
Znajdź narciarza https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,20870794,ogromna-gora-i-malenki-narciarz-dostrzegasz-go-na-tym-zdjeciu.html#e=RelRecImg5
-
Na forach gdy ktos postawi pytanie " jaka narta jest najlepsza?" oczywiscie padnie odpowiedz GS !!! Czasy sie zmenily i uwazam ze mozna to odlozyc do lamusa. Teraz zagram na nerwach, bo wielu wie ze lubie Dzis najlepsza narta jest narta All Mountain i nie mowcie ze nie jest, bo jest 😜 Sam tez jezdze na tego typu narcie od kilku sezonow i nawet nie wyciagam innej pary z auta przez pare dni w Alpach. Temat ten podsunela mi do glowy reklama ktora wyswietla sie na moim profilu FB. Sam uzywam innej marki i nie chodzi tu o reklame. Chodzi o to jak tego typu narta jezdzi, a raczej co mozna na niej robic jak sie potrafi. Posypia sie kamienie, mimo to zapraszam do dyskusji https://www.voelkl.com/en/experience-voelkl/m6mantra-secret96/?fbclid=IwAR2CZHx4AZFJmS-JgH84LXY9iAM4z_8XwzF6auY0m5iu96UQlFdrGNjlFnM&cHash=02712b7c90a270fdb5ba62ea000dec6b
- 157 odpowiedzi
-
- 3
-
- all mountain
- freeride
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Powtórka. Prosze usunąć
-
Cześć, szukam czegoś do parku, mam okazję "dojeździć" Rossignole S3 z 2012. Czy do parku się nadadzą?
-
9 stycznia 2021 odszedł Staszek Tatka. http://www.sitn.pl/wiadomosci/200901151,w-dniu-dzisiejszym-odszedl-stanislaw-tatka.html Poznałem go na Kursie Narciarstwa Wysokogòrskiego (czyli freerajdingu jak się to teraz nazywa) w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach, w roku 1992. Staszek prowadził te kursy przez dziesiątki lat. Przemiły człowiek, świetny instruktor, genialny narciarz. Jeździł w każdych w warunkach w sposób lekki i elegancki. Prawie do końca życia zachował dobrą formę - jeszcze killka lat temu widziano no na wycieczce na Kozim Wierchu (jest film gdzieś na YT). Wielka szkoda 😞
- 3 odpowiedzi
-
- 4
-
- staszek tatka
- rip
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Salomon wypuzcza na jesien nowe uniwersalne wiazani dzieki ktorym mozna bedzie podchodzic i uzywac ich jako wiazan zjazdowych a raczej pozatrasowych. Sami zobaczcie i ocencie to cudo. NEW S/LAB SHIFT MNC 13 HOLY SHIFT! http://shift-bindings.salomon.com/en
-
Syn wyrósł z nart i zaczynami szukać następnych. Dane: wzrost: 168 (rośnie, więc lepiej założyć 170), waga: 50 (rośnie wolno), sprawny, jeździć umie (teraz mial juniorskie gs). Bardziej kręci go skakanie, jakieś rurki i jazda po lesie (przy trasie) niż jazda po trasie. Najbardziej to ta jazda po laskach przy stoku. Usypać jakąś "hope". Szukamy, więc czegoś co pogodzi freestyle i freeride - powinno się udać (teraz dawał rade na tych co miał =juniorski gs 🙂 nawet jak był mniejszy/lżejszy), bo ani nie będzie to wyczynowy freestyle i nie wiadomo jakie skoki (choć mniejsze na pewno będą), ani ekstremalny freeride. Problem jest taki, że do tej pory, o tego typu nartach nie czytałem za dużo. Może polecić jakieś narty do tego typu zastosowań? Jaka długość? Na co patrzeć? Tak zakładam (czysto teoretycznie/laik), że rockery+piętki+coś około 85-95 pod butem i 165 długie. Słysznie? Trzeba jakieś wiązania specjalne? Buty (teraz ma Langi RS 90)? Ps. Zakładam też wypożyczanie (szczególnie teraz)... ale też trzeba wiedzieć, o co prosić.
-
Drugi dzień mojego pobytu w dolinie Paznaun. Pogoda postanowiła, że pozamyka trasy i wyciągi w Ischgl, zostawiając mi do dyspozycji tylko niewielką część ośrodka narciarskiego Kappl. To moja druga wizyta w Kappl i drugi raz śnieg próbuje mnie zasypać .Zapraszam także do Schatzi - najsłynniejszego baru ApresSki w Ischgl.