Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'czelou kebab' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Pogadajmy
    • Tematy narciarskie
    • Chcę Wam o tym powiedzieć
  • Sprzęt narciarski
    • Sprzęt narciarski
    • Dobór sprzętu
    • Tuning sprzętu
    • Testy sprzętu
    • Giełda sprzętu narciarskiego
  • Stacje narciarskie
    • Polska
    • Alpy
    • Słowacja, Czechy
    • Samochodem na narty
    • Warunki narciarskie - pogoda
    • Reszta świata
  • Technika jazdy na nartach
    • Race
    • Carving, funcarving
    • Freeride, freestyle
    • Poczatkujący na nartach
  • Wyjazdy na narty
    • Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
    • Wolne miejsce w samochodzie
    • Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
  • Sport
    • Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
    • Zawody dla amatorów
  • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
    • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
  • Aktywne Lato
    • Rowery
    • Rolki
    • Wypoczynek w górach
    • Wypoczynek nad wodą
    • Bieganie
  • Nasze sprawy
    • Forum info
    • Tematy dot. skionline.pl
    • WZF skionline.pl
    • Konkursy
  • Stare forum
    • Ogólne
    • Sprzęt
    • Technika jazdy
    • Wyjazdy i ośrodki
    • Euro 2008
    • Lato 2008
    • Olimpiada Pekin 2008

Blogi

  • JC w podróży
  • Nogi bolo
  • Na białym i na zielonym
  • Zagronie, wspomnienia
  • Chrumcia tu i tam
  • >> z buta <<

Kalendarze

  • Kalendarz Forum
  • Alpejskie Mistrzostwa Świata
  • Alpejski Puchar Świata
  • Puchar Świata w Skokach
  • Puchar Świata w Biegach Narciarskich

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Miejscowość


Strona WWW


O mnie


Narty marka


Buty marka


Gogle


Styl jazdy


Poziom umiejętności


Dni na nartach

Znaleziono 1 wynik

  1. Powrót. Mieliśmy tysiąc kilometrów z Szirazu do Teheranu. Autobus za dwa dolary, od osoby, pokonał tę odległość jednym skokiem. W Teheranie mieliśmy do załatwienia delikatną rzecz – miejsca w pociągu do Moskwy. Pociągu, który jeździł raz na tydzień. Za resztki zielonych pozwoliliśmy sobie na narodowe danie irańskie Czelou-Kebab. W skromnej restauracji z kelnerem. Kopiasty talerz szarego, rozsypującego się ryżu. Nie to co nasza biała, posklejana papka z baru mlecznego. W ryżu tkwiły kawałki mięsa i jarzyny. Był wyborny. Smakował nadzwyczajnie. Temu nie można się dziwić, po miesiącu żywienia się makaronem i konserwami. Przed nami było pociągami do Krakowa sześć tysięcy kilometrów . Jazda trwała taką samą liczbę dni, jak przyjazd do Iranu. Bez sensacji i bez specjalnego zainteresowania. Nie było wagonu z łazienkami w przedziale. Nie było Miszki i jego „stakanów” z herbatą. Te przedziały i te łazienki, to był jakiś wybryk losu. Takie luksusy, ten nasz wagon miał tylko w połowie. Druga połowę zajmowały przedzialy ze czterema, zwykłymi łóżeczkami. Co prawda z klimatyzacją. Dla kogo były te luksusy z łazienkami? Może dla ambasadora z rodziną, który bał się lecieć samolotem. Skończyła się bajka z tysiąc i jednej nocy! Wróciliśmy do naszego codziennego życia. Rysia do szkoły. Do swoich głuchych z całej Polski. Ja do projektowania rozbudowy huty w Nowej Hucie. Kupiłem książkę Kazimierza Sidora „Bogowie, Magowie i Nafta”. Kilkuletniego ambasadora Polski w Iranie. Podał w ciekawy sposób historię tych ziem. Kolebki naszej cywilizacji. Od Babilonu i Elamu. I pisma klinowego i Nabuchodonozora. O tym opowiada Biblia. Potem na te tereny przybyli Ariowie. Ze stepów Wschodniej Europy. Część z nich dotarła, aż do Indii. Mówi się przecież o językach indo-europejskich. Święta księga Ariów „Awesta” wspomina, że góry wyrastały jak grzyby. Lawa tryskała z wulkanów, formujących Elburs. Jedno z plemion Ariów, z którego rekrutowali się kapłani nazywano się Medami. Persowie byli pobratymcami Medów. Władcą Persów był Achemenida. Założyciel dynastii. O Achemenidach pisałem w poście o Persepolis. Śledziłem sytuację w Iranie. Króciutko trwała dynastia Pahlavidów. Zapoczątkowana zamachem stanu przez pułkownika Kozaków. Tatusia Szacha. Jako ostatnia opuściła go dziesięciotysięczna gwardia Pretorianów. Nie spowodował tego sam Chomeini. Przyczyny jego upadku tkwiły głębiej. Ta nadmierna ilość jego portretów wiszących wszędzie, nie świadczyła o miłości do władcy. Tylko o strachu. Potem ta tragiczna wojna z Irakiem. Rozpoczęta przez Husseina. Zginęły na niej miliony, lub zostały kalekami, takich chłopaków, jakich spotkaliśmy pod Alam Kuh, czy Demawendem. Szach się błąkał z rodziną po świecie. Nikt nie chciał go przyjąć. A w Iranie jedna dyktatura została zastąpiona drugą. W pamięci został jednak kraj życzliwych ludzi. Iran, kraj o obszarze pięć razy większym od Polski. Nikt nas nie zaczepiał. Nikt nam nie zrobił żadnej krzywdy. Ludzi, którzy często starali się nam pomóc. Został kraj gorący i suchy. Jedynym wyjątkiem był biblijny raj -Eden. Na wąskim pasku nad Morzem Kaspijskim.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...