Już za 3 dni rusza karuzela APŚ. W roku olimpijskim zawsze jest ciekawie, kto odpuści WC i będzie się indywidualnie przygotowywał do olimpiady. Po raz pierwszy od wielu lat mamy szanse, niestety tylko w konkurencjach kobiecych zabłysnąć. Do tego nie tylko Maryna będzie się liczyć. Powoli pnie się w hierarchii też Magdalena Łuczak. Obie wystąpią w Soelden. Wraca też po kontuzji Zuzanna Czapska. Juniorki również całkiem nieźle sobie radzą, najlepsze z nich w tej chwili Maja Chyla, Aniela Sawicka, Anna Skarbek-Malczewska czy Patrycja Florek. Zuzanna trenowała w Saas Fee przed sezonem z Maryną Gąsienicą-Daniel, powinno jej to pomóc w uzyskaniu dobrych wyników. Niestety Maryna niedawno chorowała i do Soelden przybyła później od większości rywalek, jednak to już narciarka doświadczona i powinna sobie poradzić. U panów dalej słabo...