Znajdź zawartość

Wracam do ciut aktywniejszego narciarstwa!! Ciut bo będę miał pod opieką dziecko jeden i dziecko dwa. Dwie dziewczynki, dwie mega aktywne i sportowe. Jedna osiem a druga dziesięć lat. Obydwie jeżdżą nieźle na łyżwach, rolkach, rowerach... pływanie itd itp, numer dwa ma sukcesy w gimnastyce. Pora powoli na rodzinne (sąsiedzkie) bardzo rekreacyjne narciarstwo. Obydwie stały na nartach ale raczej zabawowo żeby sobie sprawdzić czy to jest dla nich zabawa. Były jakieś zjazdy z górki ale... teraz startujemy. I pytanie: gdzie na szybko polecacie wyskoczyć w sobotę, niedzielę lub ewentualnie obydwa dni z noclegiem żeby zacząć na porządnie. Z instruktorem na godzinkę, może dwie. Raczej z taśmą na początek. Ograniczenia: 1. Jedna dziewczynka aktywnie ćwiczy gimnastykę gdzie sobota i niedziela bywają zajęte przez ćwiczenia lub wyjazdy (szczególnie sobota) więc czasu będzie mało. 2. Finansowo może być różnie. Nie szukamy tutaj opcji typu Hotel Bania. Raczej coś budżetowego. Nie musi być basenu w miejscu do spania chociaż może być w okolicy 3. Nie lubimy spędzać czasu w samochodzie co oznacza: dopłacimy żeby było bliżej. Myślałem o Lisiej Polanie pod Czantorią, Andiamo (@gregor_g4 bym się uśmiechnął ) lub Dimbo.

Cześć, całe życie jestem bardzo aktywny fizycznie, jednak nigdy nie miałem okazji jeździć na nartach. Pewnego dnia postanowiłem to zmienić będąc pewnym siebie, że to na pewno jest proste. Niestety zderzenie z rzeczywistością było bardzo brutalne. Mimo iż z teorii jazdy na nartach mógłbym prowadzić wykłady, tak w praktyce wygląda to dramatycznie. Najprostsze rzeczy sprawiają mi ogromny problem. Miałem dwa podejścia do tematu jazdy na nartach. Dwa lata temu - to pozostawię bez komentarza i rok temu, gdzie wybrałem się do Brennej i tam skorzystałem z 2h z instruktorem. Nie da się ukryć, było lepiej i zacząłem zjeżdżać na "oślej łączce" (podstawowa jazda pługiem). Mógłbym zaryzykować nawet stwierdzenie, że poczułem się pewniej na nartach, jednak do pewności brakuje bardzo wiele. Największy problem sprawia hamowanie. Ciężko mi zrozumieć i rozszyfrować swoje ciało, ponieważ hamując pługiem prawa noga działa tak jak chce, a lewa niekoniecznie. Przez to nie czuję się bezpiecznie, ponieważ gdybym musiał się w danym momencie szybko zatrzymać to tego nie zrobię. Hamowanie często zajmuje mi kilka sekund, a i tak jeszcze się zsuwam na dół mimo, że jest trasa jest praktycznie płaska jak stół. Gdybym miał pewność, że mogę się zatrzymać wtedy kiedy chcę, myślę, że wiele problemów udałoby mi się rozwiązać, bo psychika mocno mnie blokuje. Dodatkowo problematyczna jest też sama kwestia jazdy na nartach. Ruszenie wraz z orczykiem albo później zejście z niego i zjechanie na bok czasami kończy się upadkiem i zatrzymaniem go. Także bardziej to wygląda jak walka o przetrwanie i kwestia szczęścia*. REASUMUJĄC... W tym roku chcę solidnie zająć się tematem, także kilka razy na pewno chce się wybrać na narty. Wiem, że im więcej będę jeździł to na pewno będzie lepiej i mimo niepowodzeń nie odpuszczę, żebym mógł przynajmniej spokojnie jeździć na normalnych trasach. Dlatego też czy ktoś może polecić instruktora, który będzie w stanie rozszyfrować moje błędy, które sprawiają mi taki problem (technika i psychika) i pomoże zrobić kolejny krok do przodu. No i żeby też były warunki na stoku do tej nauki (nie wymagająca, "płaska" trasa oraz trochę miejsca, żeby można w miarę komfortowo się uczyć). Lokalizacja: Głównie województwo Śląskie, albo może też być Małopolska. Mam 26 lat. * Trochę się rozpisałem, ale anonimowość w sieci znacznie ułatwia przedstawienie problemów, a poza tym chcę być dobrze zrozumiany. Z góry dzięki za pomoc

Będę wdzięczny za namiar na profesjonalnego bootfitter-a, który podejmie się customizacji skorupy Pebax w Scorpius CR La Sportivy. Mogę dojechać w okolice Katowic jak i szeroko rozumianego Bielska. Z Góry dziękuję. ps. muszę coś podziałać bo kontuzja się przyplątała i nawet jak się ścięgno doleczy to V kość śródstopia się w tym miejscu się nie cofnie. Pozdrawiam mirekn

Powtórka z rozrywki. Jest śnieżny wtorek, 25 stycznia. Razem z @marcinn ruszamy na Lysa Horę - królową Beskidu Morawsko-Śląskiego. Jest to najdalej na zachód wysunięta część Karpat. Pokrzepiam się genialnym produktem cieszyńskim.... Kanapkami Cieszyńskimi! W latach 40tych Polska podpisała z Islandią umowę o wymianie handlowej. My im Prince Polo, oni nam śledzie. Ze śledzi w Cieszynie postanowiono robić kanapki. To tak w skrócie. Dzisiaj to żywy produkt kulinarny. Wyrabiany tradycyjnie przez Społem Powszechną Spółdzielnię Spożywczą "Konsum Robotniczy" w Cieszynie. Dojeżdżamy do Krasnej, konktretnie do Papieżowa. Na górę mamy 700 m przewyższenia. Wychodzimy przyjemnie lasem, na "dziko". Wyżej, coraz chłodniej. Mijamy nieczynny stok. Chwilę później szczyt, niestety nic nie widać... video_2022-01-25_22-23-01.mp4 Schronisko, i ciekawa dyskusja polityczno-społeczna. Zjeżdżamy 8 km drogą 🙂

Posiadam buty narciarskie Heady Nexo 110 LYT o rozmiarze 27,5 i niestety mam ciągły ból palców po godzinnej jazdy muszę ściągać buty. Już but został odbarczony i jest lepiej jednak nadal walka z bólem. Chciałbym kogoś konkretnego kto doradzi czy da się jeszcze je odbarczyć w miejscach palców.

Witam, Jutro wybieram się z żoną na narty - mam 2 wolne miejsca w samochodzie. Z uwagi na to, że mam vouchery na grupę Pingwina, jedziemy albo na Czarny Groń albo na Słotwiny Arena (Skolnity bez czynnej czerwonej nie są aż takie fajne - więc chcemy zobaczyć jakiś inny ośrodek). Zakładamy jazdę od otwarcia ośrodka (czyli 8:00) do końca dnia (czyli do 16:00). Mogę podjechać po kogoś ze Śląska (jeśli nie za daleko od A4 lub DTŚ między Gliwice i Katowice). Odnośnie kosztów - za podwózkę oczekuję uśmiechu i ewentualnie postawienia piwa/kawy 🙂 P.S. mam wolne vouchery na cały dzień z Black Friday - mogę odsprzedać za 50 zł.

Czy ktoś z Was uprawia wake-najbardziej chodzi mi o tych,którzy robią to w Krakowie lub Sosnowcu...

Mamy do odsprzedania pokój w Hotelu *** w Folgaridzie w terminie 16-23.03.2019. Odległość od wyciągów: 200m. Cena za 7 noclegów w pokoju 2-osobowym z wyżywieniem HB (śniadanie i obiadokolacja) + 6 dniowy skipass Folgarida-Marilleva 1950 zł./os. Możliwość rozszerzenia skipassu o następujące opcje: Dopłata do skipassu SkiArea: 175 zł/os. Dopłata do skipassu SuperskiRama: 260 zł/os. Przejazd autokarem z Katowic i okolic: 350 zł./os. Możliwość wykupu samego przejazdu !!! Dla grup zorganizowanych specjalne zniżki Poza powyższą ofertą posiadamy jeszcze wolne apartamenty w cenie od 1450 PLN/os. Tel: 730099076 mail.: biuro@btzkatowice.pl

Gdzie zakupię gogle smith i/o 7 na śląsku, czy ktoś się orientuje?

Szukamy jednej, max dwóch osób do auta. wyjazd w czwartek rano, powrót w niedziele zaraz po nartach czyli około 2-3 nad ranem w Krakowie. Szczegóły na priv