-
Liczba zawartości
4 283 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Zawartość dodana przez sstar
-
To już prawie koniec. Została mi jeno prawa z dołu strona czarnej pucharowej, bo ile można po zmuldzonej 31 jeździć (ja 6x na przełamanie, pierwszy zjazd 3x bym leżał prawie). Tak więc pod wyciagiem i w okolicy...
-
Dzień później już tak dobrze mi się nie jechało ta sama trasa "41". Twardziej. Sentyment. Powrót na kanapę.
-
Mam dynafita foki, ale z innego modelu, muszę więc przyciąć je ciut w jednym miejscu, bo taliowanie jakby inne. Długość ok. Co do wiązań to już się zastanawiałem czy zgodnie i przeciwnie do wskazówek zegara mogło mieć wpływ? Potestuje na sucho i poczytam, może wpadnę. Problem był w najwyższym położeniu i ostrym trawersie. Co do przygotowania do sezonu, to tym razem nie dałem rady pochodzić po górach. A pływanie i same długie spacery, czy yoga to za mało. Spokojnie. Nie rzucę się na ekstremy. Tu też trasa dopasowana do możliwości.
-
Ta. Źle przecięte foki. Wypinajace się speed turn na trawersie. Łatwo nie było. Słaba kondycja. Nadwaga. Ale wrażenia z górskiej przygody bezcenne. Tylko czemu oni na mnie zjeżdżali;-) miałem być sam:-) aha zjazdowo zaskakująco pewnie. Buty super wygodne.
-
Następnego dnia pokonana tradycyjnie, z góry na dół. Koło gondoli tylko zejście po skałach i jedziemy. Najpierw płasko. Potem czujnie bo szczeliny. Potem stromo. W końcu między skałami.
-
No to druga trasa jakby 41 ale bez znaków na ten czas. Zacząłem skiturowo. W górę w górę miły bracie... tam ojczyzna czeka na cię.
-
Ceny Dul, Passeky, Herlikovice(stromo), Zacler (ścianka)... wstyd przyznać, ale mnie tam jeszcze nie było. Dzięki za przypomnienie co poniektorych. Dorzucam Filipovice oraz Koprivna na nocną.
-
Najpierw wzdłuż grzedy na lewo z dołu patrząc od lodowca. Odłączyć się trzeba z 33 i do niej przyłączyć na płaskim. PS. Na trzeciej fotce widać gdzie lodowiec, znaczy odsłonięte płyty lodu. Tam się nie zapedzalem.
-
Jedziemy dalej. Z dalszej perspektywy pucharowa czarna. Z dołu patrząc na prawo od odsłoniętego lodowca, gdzie pewien deskarz, pociągnął deskę, ale nad przepaścią się zatrzymał. Ja zjeżdżałem na lewo bliżej skal niż lodowca. Widać grzede jako lewy ogranicznik. A także na prawo od czarnej i wyciągu oraz pod nim.
-
https://m.facebook.com/Borde-ski-651270471685070/?ref=content_filter Mam nadzieję że tego linka nikt mi nie wytnie, bo to romantyczna, nie komercyjna historia.
-
Przecież wstawiam relacje. Ale nie będę się powtarzał. Jak Himilsbach;-) Ile q można mówić to samo, cytat. Tak jak w relacji z Cortiny tu i tam daje inne zdjęcia, piszę inny tekst, komplementarnie. Czy zlamalem p. 4 regulaminu o reklamie? Tak mam to rozumieć, że spamer ze mnie? Pytam bo nowy jestem. Nietutejszy trochę. PS. Na skiforum linka do skionline mi nie skasowano, asymetria?
-
Odpowiadając sobie na pytania, manufaktura zowie się Borde. Gościu na powyższej fotce robi rocznie około 30 par nart. Jedną w 24 godziny. Pasjonat. Na co dzień jeździ busem jako kierowca. Jeszcze jedna próbka jego możliwości.
-
Admin is the king. Ale czy nie ma miejsca na dwa równolegle światy? Wyjazd był z Jarem do Solden, więc kto chce ten znajdzie. Dodam tylko dwie fotki, zgadywanki. Day one, bawiłem się inaczej. Day two i ciekawe deski.
-
Na fotce jednak nie przy samej skalę zjechałem a bardziej środkiem. Gdzieś w rzucie pierwszej tyczki po lewej. Po prawej widać lodowiec z podcieta lawina.
-
Od siebie dodam, że ja zjeżdżałem z dala od lodowca i lawiny oberwanej przez deskarza. Bliżej skal niż lodowca. Na dole trochę miękko więc coś tam małego pewno też zeszło.
-
Ponieważ relacja foto już była na zaprzyjaźnionym portalu tu może dla odmiany video. Perspektywa kanapy więc szału nie ma, żadne tam go pro. Kilka obserwacji: możliwości jazdy przytrasowej nieograniczone. Dla przykładu gdy na pucharowej czarnej strażnicy muld, uciekasz w lewo i już. Inna ciekawa linia to na fot. 1 bodajże trasa 41 obecnie zejście do niej po skałach przy gondoli. Potem piękne pola śnieżne, dalej czujnie przesmyk przez lodowiec i skały, powrót pod kanapę, po białym, fot.1. Ostatnia nie polecana, chyba, że ktoś musi to linia między lodowcem a skala w okolicy czarnej pucharowej, tym razem na lewo, ale patrząc z dołu, fot. 2, wzdłuż znaku. Bywa ponoć lawiniasta. PS. Wyjazd z Jarem, git ekipa. MOV_2288.mp4
-
Co z Witkiem?
-
Andrzej Bargiel - K2
sstar odpowiedział MarioJ → na temat → Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
I tak. I nie. Bo ja nie wiem czy chciałbym aby Bargiel próbował zjazdu kuluarem (tym nieprzejechanym) na Mt Evereście. Redbull by pewno chciał.- 184 odpowiedzi
-
- skialpinizm
- himalaje
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Andrzej Bargiel - K2
sstar odpowiedział MarioJ → na temat → Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
Może nowy wątek. Redbull. Pushing the Limits. Maya Gabeira inna para kaloszy. Nie pokaże 20m rekordu, a poprzedni 30m wypadek Do dyskusji... http://sieplywa.pl/aktualnosci/inne/6427-fala-wysokosci-30-metrow-w-nazare-i-kontrowersje-z-nia-zwiazane/- 184 odpowiedzi
-
- skialpinizm
- himalaje
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krótko, a raczej długo bo 175 https://www.skionline.pl/sprzet/narty,17-18,salomon,x-race-lab-175-race-plate-p69,10156.html Wielu forumowiczów chwali je sobie. Kurdziel polecał poszukaj sobie.