Cześć,
niestety przez nieuwagę przejechałem kila metrów po szutrówce lekko przykrytej śniegiem (przez śnieg przebijały się małe kamyczki w większości pokryte lodem). Ślizg jest bardzo gęsto porysowany (praktycznie nie znajdę kilku cm² bez rysy), rysy głębokie na ~0,5mm do 1mm w okolicy pięt, jedyny plus - są równoległe do narty.
Narty to podstawowy model Elana sprzed ponad 10 lat o bardzo niskiej wartości, planuję na kolejny sezon ich wymianę. Czy ktoś kiedyś spotkał się z takim uszkodzeniem, czy dla osoby początkującej będzie miało to odczuwalny wpływ podczas jazdy? Zastanawiam się czy spróbować coś z nimi robić (choć nie chce wchodzić w duże koszty) czy się nie przejmować i jeździć. Już wcześniej narty były porysowane jednak teraz "dołożyłem" drugie tyle.