-
Liczba zawartości
443 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez nexcom
-
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
770 -
dobre Sławku dobre..... ps. postaram sie przynajmniej w bagażniku od dziś mieć
-
w Bielsku-Białej w sferze dostępne od reki , wczoraj zakupiłem na 1 rzut oka super foty , jak będę miał moment przeczytam i coś jeszcze dodam o treści.
-
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
moj minute pozniej 745 i tyle pokazalo cos tu chyba nie gra , ktos "kreci" w druga strone -
Robercie chyba nadal "z lekka" się nie rozumiemy wg mojej skromnej opinie np. co innego jest zrobić rzetelną recenzje,test i opis produktu a co innego zlinkować stronę z gotowym produktem do sklepu który nastawiony jest (nie ukrywajmy) nie na rzetelne porównanie tego produktu z innymi a na czystą sprzedaż (i wcale sie nie dziwie) bo takie jest jego zadanie. Jeżeli mówimy o pierwszym to chyba nikt nie ma i nie będzie miał nic przeciwko żeby o tym pisać i chętnie poczytamy. Nie żebym był upierdliwy ale wstawienie linku jak napisałeś : "profesjonalnego szkolenia z Fun Carvingu" z Mistrzem Świata FIS Carving Cup Gianluca Grigoletto właściciel marki narciarskiej Duel(czy ta informacja w tym temacie była istotna w jakikolwiek sposób?) po pierwsze było jakimś tam komercyjnym zabiegiem po drugie jest mylne i wprowadza forumowiczów w błąd gdyż mimo wielkiego szacunku do osiągnięć Gianluca Grigoletto (nomen omen Twojego zwierzchnika w jakiś tam sposób nie ważne jaki) to w opisie szkolenia nie ma wzmianki o technikach funcarvingowych (przeszukałem dostępne na sieci materiały o nim i nic w temacie FUN nie znalazłem,chyba że o czymś nie wiem wiec z przyjemnością zapoznam się z takimi materiałami). Oczywiście można teraz rozwinąć temat gdzie jest granica - ale wyraźnie w szkoleniu jest zaznaczone że trening będzie dotyczył slalomu giganta, trening na bojkach karvingowych oraz trening jazdy karvingowej - i ktoś mógłby BYĆ ROZCZAROWANY a oboje tego nie chcemy prawda? i tak jak pisałeś nie ma się o co obrażać propozycja piwna nadal aktualna - przyjmujesz? ps. cholera... widzisz teraz ktoś może pomysleć że ja mam jakieś profity od skionline ... a nie mam prawda JC?
-
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
745 -
to jest nas 4 ale nie przesadzajmy bo się ludzie zrażą od razu przypomina mi się scena z kultowego MISIA : [Do węglarzy podchodzi łysy Paluch] Tatuś Tradycji: Stasiek! Tyś się na Amerykana zrobił! Kojak? W tym filmie tak się ciebie stało? Paluch: Nieee. W teatrze... Tatuś Tradycji: W mordę kopany! W życiu bym do teatru nie poszedł! http://www.bareja.neostrada.pl/sounds/teatr.wav
-
sprostowanie Robert nikt Cie nie opluwa nie taki był zamiar mojej wypowiedzi (jeżeli tak to odebrałeś serdecznie Cie przepraszam) szanuje Twoje uwagi i bardzo często trafne wypowiedzi o czym świadczą otrzymane podziękowania i tego nie podważam, jednak istnieją zasady których wszyscy musimy przestrzegać. Też ktoś mógłby powiedzieć że jestem "związany" z pewną grupa ludzi jak to nazwałeś z branży i też miałem okazje zostać "zbanowany" wpisem z adresem do komercyjnej imprezy. Twój link jednoznacznie zawierał opis i cene imprezy. Nie twierdze że masz z tego coś dla siebie, rozumiem że działałeś w dobrej wierze ale wyszło jak wyszło stąd moje zapytanie czy :"są równi i równiejsi?".Bo tak to odebrałem. W temacie o tyczkach również wspomniałem Marcina Szafrańskiego gdyż również cenie jego wkład ale nie linkowałem konkretnych wyjazdów - ktoś zainteresowany na pewno sobie poradzi z odnalezieniem jeżeli będzie zainteresowany. Dlatego w tym poście przekazałem informacje PW aby nie robić problemu komercyjności moich wypowiedzi z którymi nie chciałbym być utożsamiany gdyż też nie miałem, nie mam i nie zamierzam mieć z tego żadnych profitów. Może warto przy okazji przedyskutować temat co i jak wolno linkować itp. Mam nadzieje że nie żywisz urazu i nie wpłynie to na relacje między nami stawiam piwo przy najbliższym spotkaniu jeżeli w jakikolwiek sposób czujesz sie urażony z swojej strony - PRZEPRASZAM
-
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
705 -
wreszcie ktoś posprzątał Boncza > thx
-
są równi i równiejsi ? ... hmm nie wydaje mi sie żeby impreza była nie komercyjna ... ps.Robert mimo sympatii zarówno do Ciebie jak i do Szafrańskiego jesteś już tyle na tym forum że zasady powinny być Ci znane ... Również mogłem sypnąć z rekawa linkami do szkoleń komercyjnych w temacie ale jakieś zasady muszą obowiązywać dlatego takie informacje przedstawiłem koledze 321jaca na PW ps.2. pozwoliłem sobie przepatrzeć wszelkie znane mi źródła tematyczne tekstowe i filmowe o Gianluca Grigoletto i nigdzie w jego historii nie widzę wzmianki o funcarvingu (popraw mnie jeżeli nie mam wiedzy) a różnica między slalomem carwingowym a fun carvingiem chyba obca nikomu tutaj nie jest ... chyba że dalej chodzi o ten nieszczęsny braki kijów z 1 twojego postu
-
goooooood job już przy okazji konkursu olimpijskiego gratulowałem Michałowi "obsługi technicznej" tego przedsięwzięcia - i tu się podpisuje naprawdę kawał dobrej roboty doceniam i docencie również sporo czasu i wiedzy temu musiał poświęcić
-
321jaca , rozwiniemy temat na priv , do usłyszenia
-
SKiWojownik-jak jest to musi być !
nexcom odpowiedział Boogie → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
mocne ... podbijam -
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
670 -
taaa... oprócz goryli jeszcze popularne jest "zbieracze ziemniaków" choć takich z kijami też nie brakuje głowa na wysokości kolan, ręce przy butach i ciągną za sobą bezwładnie kije po śniegu i krecha jak stok długi i widzicie tu rodzi się całkowicie inny temat ... osoba "fAnująca" na goryla do póki nie zobaczy się z boku to nie czuje różnicy - (bo przecież przyjemność z jazdy ta sama) jak już się zobaczy to zaczyna albo kombinować na własną rękę[bo np. nie ma kasy na instr. albo jest krakowskim centusiem jak to pisała Maria ] jednak bardzo często z mizernym skutkiem wnoszącym kolejne błędy (wiem bo przez 1 sezon "fAnowania" tak ze mną było więc obce mi to nie jest) albo szuka pomocy u instruktorów i niestety czasem trafiają do instruktoróF ... wstawię co już kiedyś pisałem w temacie : " Tylko z doborem instruktora też jest problem. Jak zapytać w szkołach narciarskich to 80% zapewni że uczy funcarvingu no może i uczy ale z jakim skutkiem, na palcach 1 reki mogę policzyć osoby które naprawdę wnoszą coś w tym temacie. Fun dla większości kojarzy się z przysiadaniem na kolanie(żeby nie powiedzieć na dupie) bardzo często z nartą zewnętrzną odciążoną lub nawet w powietrzu, z „rozjechanymi” nogami na więcej niż szerokość bioder zazwyczaj na małej prędkości. Takie „siadanie na dupie” to nic innego jak popularnie zwane „zbieranie ziemniaków” czy ‘goryl” - można i tak ale to kwestia własnej estetyki i własnej świadomości co i jak się robi. Takiego „fun-u” nauczysz się sam lub nauczy Cie „instruktor fAnu” w jedno popołudnie i też będzie fAn . Ale prawdziwy FUN zaczyna się jak poznasz kompensacje ona tak naprawdę dopiero daje duże możliwości w temacie, tego nie nauczysz się w weekend tydzień czy miesiąc czy sezon niektórzy będą potrzebować jeszcze więcej. Ja miałem to szczęście trafić „pod skrzydła” w dobrym czasie do osoby która miała hopla na punkcie kompensacji i mnie nią zaraziła , i mimo że proces „nauki” trwał stosunkowo krótko to gorączkowałem się że - już już już - czemu nie robimy wykładek? czemu nie dotykamy sniegu? itp. I wtedy usłyszałem : „Nie staraj się sięgać śniegu na siłę on sam przyjdzie do Ciebie …” i po jakimś czasie przyszedł . Tylko w czym jet problem? - ludziska chcą efektów np. po weekendzie spędzonym na szkoleniu(trzeba się przecież pochwalić znajomym jak progress sie zrobiło) a kompy nie da się opanować po tych kilkunastu godzinach i to zniechęca kursantów dlatego nawet Ci instruktorzy którzy byli zagorzałymi zwolennikami kompy "odpuścili" bo z czegoś muszą żyć , po prostu wiec szkolą tak by ludziska były zadowolone i jakieś "efekty" były przynajmniej odczuwalne jak nie widoczne . Estetyka jazdy funowej z kompensacją i bez to jak rozmawiać o sztuce malarskiej - jednemu spodoba sie van gogh drugiemu bohomazy uliczne. Kompensacja daje możliwość maksymalnego wychylenia ciała w skręcie niemal „wyprostowanego” na stosunkowo wąsko i równo prowadzonych nartach dzięki czemu brak elementów przykurczu ręce sięgają wysoko ponad linie barków i całe ciało od łydki przez udo bok ramie ciągnie w jednej linii spadku stoku po śniegu i wtedy możemy mówić o body carvingu. Łatwe i proste to nie jest ale satysfakcja gwarantowana.Wtedy naprawde jest FUN."
-
Mała prośba do wszystkich :)
nexcom odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
645 -
Mam nadzieje że nie będą się te "renówki" psuły z częstotliwością padania układów BGA w serii HP DV pavilion :eek: bo Robercik nie pojeździ wtedy ...
-
cholera też mam takie czarne myśli momentami jak widzę jak prują w górę co prawda zazwyczaj bokiem ale zawsze za winkla ktoś może wypaść wprost pod skuter
-
własnie miałem dopisać M.Szafrańskiego widze że mnie uprzedziłeś
-
funtasmagoria .... Panowie .... nie popadajmy w paranoje ... zaczynam sie bać - poważnie ... od dziś wrzucam kije do bagażnika - "na wszelki wypadek" bo jeszcze spotkam któregoś z Was i nie wróce do domu inną kwestią jest jazda fun inną bez kijów to po 1wsze grupa przedstawiona na filmiku ma sie do tego nijak, generalnie to co mnie najbardziej uderza w tego typu "społecznościach" to zwrócie uwage gdzie i jak sie oni zatrzymują - wystarczy że "guru" stanął to cała grupka jak te barany w tym samym czasie jak jechali nagle STOP rozsiani po stoku jak gówna krowie na łące za przeproszeniem i wlepieni w swojego "wybrańca". Ale co to ma mieć wspólnego z FUN i skąd ten "rasizm" to nie bardzo kumam. Co do kijów - jeździłem z , jeździłem bez i nie powiem czasem zabieram. Co do jazdy fun na naszych pieknych szerokich gładziutkich i pustych stokach to sie zgadzam - dlatego mnie przeważnie nie spotkacie po godz 11 na stoku , przyjeźdzam o 8 , 2godz. funu i albo plaża albo do domu , może za stary jestem i zbyt ostrożny ale wole stanąć z boku przeczekać nawałnice i zrobic 2 dobre skrety niż przeciskać sie na siłe miedzy pozostałymi . "Cieżkie przypadki" z kijami również są(kije pod pachami końce wystrzelone w niebo, krecha i ja tu jestem nalepjszy najszybszy) i zapewniam Was że równie często jak bez kijów czy mi to przeszkadza? nie - niech każdy myśli co i jak robi a będzie ład i porządek na stokach. Generalnie po paru sezonach obserwacji wydaje mi sie że w naszym społeczeństwie dominuje przekonanie że ja jeźdzę najlepej i jedynym słusznie obranym sposobem i techniką wszyscy inni robią to źle, nie poprawnie bo nie umieją nie znają sie itp.Zawsze podkreślałem w swoich wypowiedziach że wybór kompensacji był świadomy i dobrowolny poprzedzony sezonami poszukiwań "właśnie tego" ale to nie znaczy że chce wszystkich zaraz na to nawracać i negować inne techniki . Dla jednego FUN będzie w bramkach dla grugiego FUN będzie poza trasami jeszcze dla innego w śmigu czy kompensacji czy z kijami czy bez? niech każdy znajdzie swój FUN i tego się trzyma. panowie wiecej wyrozumiałości dla "bez kijowców" to też narciarze. ps. teraz posypią sie gromy na mnie ale zawsze lubiałem być tą czarną owcą (na stoku)
-
a masz coś drogi robercie do funcarvingu
-
Powrót do Królestwa Leżaków
nexcom odpowiedział mihumor → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
cholernie zazdroszcze baw sie dobrze pozdro -
Peszkod,wszystkiego najlepszego!!!
nexcom odpowiedział johnny_narciarz → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
i ja + , krawedzi jak brzytwa i sztruksu pod nartą cały sezon -
jednym słowem frontem do klienta ciesz się ze ci zdjęcia nie zrobił i do gabloty "tych klientów nie obsługujemy" ale fakt trafiają się jeszcze tacy "post-prl-owi" biznesmeni ja dla równowagi w przyrodzie dodam że bardzo podobało mi sie podejscie do takiego tematu na pracicy /rzyki k.andrychowa/ facet z obsługi jak widział takiego "brzdąca" to zwalniali wrecz zatrzymywali orczyk , widziałem również "szkolenie" dla dziewczynki która nie mogła zaskoczyć że na to sie nie siada i gość nie nerwowo bez zbędnych narzekań i złości w oczach pokazał co i jak - bez stresu. Ale to zależy już tylko i wyłącznie od CZŁOWIEKA...