Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

nexcom

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    443
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez nexcom

  1. nie mylić z RTC >chodzi mi o porównanie modeli tego samego producenta RCT>FCT
  2. hej , w dziale fun dołącznony jest filmik z ekipą CZ gdzie panowie wymiatają na sprzęcie firmy LUSTI szczerze to ja 1 raz usłyszałem o czymś takim , sprzet dostepny jest na carv.cz w niskiej cenie ale czy warto? a na stronie lusti.cz sa opisy modeli gdzie np jest model typowo funowy FCT czy ktos miał mozliwosc potestowania tego lub chociaz trzymał to w rece i moze cos o tym wynalazku powiedzieć , ew czy porównywał RCT a FCT w praktyce poza tym dalej mecze temat płyty która była dostepna : http://cgi.ebay.de/Carving-Platte-Guicar-Flex-Eagle-28mm_W0QQitemZ300134561994QQihZ020QQcategoryZ104629QQcmdZViewItem czyli GUICAR FLEX EAGLE ale 40mm ktoś może wie gdzie to nabyć ?
  3. podpisuje sie ... trzeba brac sie do roboty ... tez "doznałem" olsnienia ze nic nie umiem hihihii
  4. nexcom

    Ciekawa płyta

    pobawi pobawi to jest w celu ułąwienia kiedys jezdzilem na takich łącznie od sniegu bylo 11cm body samo wychodzilo
  5. no filmiki za___biste , kurde parę elementów mnie rozwaliło na max-a ... jeszcze człowiek wiele sie musi w życiu nauczyć ...
  6. nexcom

    Ciekawa płyta

    jeżeli aktualne i ktoś też będzie brał to ja sie też pisze
  7. nexcom

    Freeski w TVP2

    ee za stary na to jestem jak bylem piekny i mlody to w klubie sie jezdzilo, pozniej to rekreacja tylko... 3lata temu sprzedalem moja kochana kaweKX i do tej pory nic ... ale jak sie odkuje finansowo to napewno jakas zabawke do rekreacji kupie gorek ci u nas duzo a nawet kamieniolom mamy wiec mozna poszalec ...
  8. nexcom

    Freeski w TVP2

    nie będzie to pocieszające ale to samo dotyczy motocross-u może nawet w większym stopniu ...
  9. wyprostowanie obu nóg równomiernie obciążonych ale nie w celu przyjęcia siły odśrodkowej ale w celu jej zrównoważenia > wejście w skręt w niskiej pozycji , zakrawędziowanie i powolne prostowanie , przecięcie lini spadku stoku i powrót do niskiej pozycji , przekładka nart i zabawa od początku - takie odwrotne NW czy ja wiem ... nie ... powiem Ci szczerze że jestem po weekendzie w Krynicy gdzie miały być Warsztaty FUN ale w związku z warunkami 3 dni katowaliśmy śmig i powiem Ci ze po tych 3 dniach mi tak kolana napier____ jak nigdy nawet po tygodniu funowania , kompensacja jakoś tak bardziej naturalna mi sie wydaje i mniej "niszcząca" stawy ściegna itp. Póki co stabilizatorów brak - thanks gooooooood.... "naszym chłopakom brakuje luzu..." luz luz luz .... "lets fuuuuun..." przy browarze nie jest tak fun jak przy kompie zdrówka zdrówka Wszystkim razem i każdemu z osobna i fun4all ... ps. sorki za spóźnione posty ale praca praca i smutek
  10. nexcom

    Już sprzedają :)

    raczej tak jak pisałem che uniknąć SL-ek WorldCupów itp ;-) ... tak sprawdzalem "co nie co" ale nic fajnego z dziobami 123 w góre nie widze pozatym zawsze był fischer wiec czuje sie "jakoś tak nie wyraźnie" na nie swoim gruncie ... cos o tych Kneissl to chetnie bym sie dowiedział
  11. nexcom

    Już sprzedają :)

    dobre! dobre! czasem wystarczy popatrzeć z innej perspektywy i wszysto staje sie proste... BTW a tak z innej strony , od zawsze miałe fischery ( no nie 1wsze były atomici póżniej sie nawróciłem) wiec nie bardzo siedzę w innych "produktach" jest coś godnego polecanie do fun (wśród innych producentów) - duże taliowanie , twarde no i może żeby dało sie dołożyć płyte (wiem wiem zaraz ktoś odpisze mi że tak tylko w erze) ale może ..... ?
  12. nexcom

    Już sprzedają :)

    no nie Homarku do konca ... przy takim samym taliowaniu : RX FIRE 2006/07 > promień 12 m przy długości 165 RX HOT FIRE 2007/08> promień 11m przy długości 165 wiec sam widzisz ... co do RTC hm pewnie gdybym tak nie lubił często zmieniać nie wahałbym się ... i jeszcze ta grafika lamersko to zabrzmi ale nie pasuje mi do reszty
  13. nexcom

    Już sprzedają :)

    hm miałem czekać na rxfire 2009 ale w takim razie chyba sprzedam 2007 i wezmę 2008 wydaje sie być twardsza/sztywniejsza bo co innego? macie jakieś typu do fun-u? wiem że można WC ale jakoś tak...jakby to powiedzieć ... czył bym sie ... niegodzien i to nie strikte fun a lubię mieć nartkę "dedykowaną" ;-) ... no chyba ze wraca RADARC ! ?!@?#!?$#$? ale to by było zbyt piękne zapewne
  14. nexcom

    Już sprzedają :)

    a co z RX FIRE 2008/09 ? są już do obejrzenia / dostepne w sprzedaży ? (na www fischera nic nowego) macie jakieś namiary , przecieki ? JC już je pewnie widział na ISPO może pare słów do mikrofonu
  15. haj marsboy jakie to ma taliowanie? jaka wysokosc plyty i jaka wysokosc od sniegu do buta, moze jakies fotki ? albo link do producenta jak posiadasz dzieki
  16. Witaj MasterFlamaster . Sory za opóźnienie ale starałem sie troszke pofuuuuunować . Widze ze koledzy już Ci temat rozwineli tak jak trzeba , ja dorzuce od siebie troszke teorii. Nie wiem czy ktoś stworzył słownikową definicje funcarvingu ale jak widać to splot słów fun(przyjemnosc) i carving (rzeźbienie a raczej wycinanie). I tu troche temat sie komplikuje, bo dla jednego "przyjemnym wycinaniem" może być jazda na tyczkach dla drugiego jazda po muldach itp itd. Utarło sie jednak w praktyce że funvcarving to odmiana "rekreacyjna" jazdy carvingowej - jazdy na krawędziach nart [no ew ciałem przy "body" ], zwykle bez kijków(zdecudowanie-choć widzialem próby z kijami), na dość krótkich nartach (zależnie od wzrostu narciarza średnio ok 20cm niższe) o małym promieniu skretu. Kiedyś można było spotkać typowe fun-carvery w grupie nart przykładem był asymetryczny RADARC kultowy model funowy fischera w tej chwili rolę tą przejmują radykalne slalomówki np .WC czy RX HOT FIRE, ale moim zdaniem fun można jeździć(lepiej lub gorzej) na wszystkim. Duże znaczenie w funcarvingu ma "obcowanie" ze śniegiem założeniem jest tak mocne wychylenie sylwetki z skręcie aby można było czy to za pomocą "paluszków" czy "łokcia" czy "4łapek" lub całego ciała "body" dotykać śniegu - właśnie tak zostały nazwane "ewolucje" należące do kanonu jazdy funowej. Tyle ze tu też pojawia sie problem bo nie obrażając nikogo dobrego funa widze pare razy w roku (może to tez wina naszych stoków bo dobrze przygotowany stok to połowa sukcesu nie da sie zrobić 4łapek w rozjeźdzonym sniegu - lekko zmrożony sztruks to podstawa ) ale wracając do tematu pewnie sie moge teraz narazić sporej grupie ale uważam że podstawą technik funowych jest kompensacja a niestety nie jest ona spopularyzowana ze względu na to że co tu dużo mowić do prostych nie należy. Szkoły narciarskie idą na łatwizne robią szkolenia fun i w 3 dni uczą wszystkiego body,4łap,łokcia,paluszków to nie realne. Cel - nauczenie w 3 dni wszystkich powyższych elementów funowych za każdą cenę - co można zrobić ucząc (w cudzysłowiu) "funowania" poprzez siadanie na kolanie maksymalnie obciążonej wewnętrznej narty równocześnie odciążając zewnętrzną (niejednokrotnie podniesioną w górę) lub poprzez siadanie na tyłach wiązań z równoczesnym balansem ciała do środka skrętu lub inne typu "zbierania ziemniaków" czy "goryl" czyli chwytanie śniegu w zgarbionej pozycji na wysokości wiązania buta czy kolana.Nie pisze tego aby kogoś urazić - robiłem to samo i też sprawiało mi to "fun" mino że nie czułem "błędów" .Zapewne wiele takich funowców niejednokrotnie widzieliście czy to na stoku czy na filmach które krążą w sieci. Nie twierdze że są to złe sposoby - każdy jeździ tak jak mu sie podoba i jak sprawia mu to radość (fun) jednak ważna jest świadomość tego co i jak sie robi , ja miałem szczęście trafić na osobę która pokazała mi te błędy i otworzyła oczy na nowe możliwości - kompensacje. Znajomość kompensacji i umiejętność jej stosowania pozwala na bardziej estetyczne i bardziej widowiskowe wykonywanie tych ewolucji jak i później mieszanie różnych stylów ale wymaga więcej pracy nad techniką. Od kompensacji do fun to już zaledwie wyciągniecie dłoni dlatego nie warto uczyć się na siłę wykładek bo jak powiedział kiedyś gość który zaraził mnie FUNem ucząć mnie kompensacji z elementami fun : "nie staraj się na siłę dotknąć śniegu on kiedyś sam przyjdzie do Ciebie..." ja tylko mogę sie pod tym podpisać bo właśnie tak jest ... to tak troche teorii, jak ja to widzę ale to moje subiektywne odczucia - najważniejsze jest żeby właśnie ta jazda FUN przynosiła Tobie i Wam radość wiec "fu_ckTheRulezzzz" a jak kogoś jednak interesuje temat zapraszam do dyskusji. pozdrawiam wszystkich funujących a zwłaszcza uczestników ostatnich warsztatów funcarvingowych 11-13stycznia2008 KrynicaSKI
  17. eeee ja to robilem z profilu aluminiowego pustego , lekkie i proste w modelowaniu pozatyum prosto wkrecic "to" w deche a pozniej do tego wiazanie - to wlasnie w srodku jest puste i wyglada wlasnie [] tak - tylko z przodu i z tylu trzeba profil "zagiac" zeby nie zbieralo sniegu do srodka i dziala git polecam, wlasnie z tego zrobilem sobie kowadła na 110mm gdzies to jeszcze mam jak ktos by chcial jak poszukam zrobie zdjecie bo mam pare wersji tego moze kogos zainspiruje do przerobek ale to jak wroce pojutrze z krynicy z warsztatow fun - niestety bede tylko w 1 dzien buuuuu
  18. jezdzil lepiej i mam tego swiadomosc pozdr
  19. ps. troche poza watkiem pytanie > czy w dniach 29,30(nie pamietam ktory ale chyba 30) grudnia 2007 ktoś był z Was w Krynicy na Slotwinach i jezdzil "u Ryby" po lewej stronie tego podwojnego orczyka w pomaranczowej (fluoro) kurtce i czarnych spodniach? i robil wykladki > i robil to bardzo dobrze - chetnie pogadalbym z nim i nawiazal kontakt - chcialem podjechac ale byly takie kolejki do wyciagow ze zawsze mijalismy sie , jezeli jest tu ta osoba prosze o kontakt na priv dziekuje
  20. i dlatego tak długo nie mogłem sie przekonac do RX-fire bo tam z płyta nic wiele nie można podziałać zeby nie stracic jej wlasciwosci ... w radarc-u wyprobowalem ze 3rodzaje plyt gdzie laczna wysokosc od sniegu do buta byla miedzy 7 a 11 cm rozsadek i najlepsze wrazanie mialem przy 8cm przy 11 po calym dniu jezdzenia po wypieciu nart mialem wrazenie ze mam "luzy w kolanach" ze sie" rozklekotały " wiec troszke mnie to przestraszylo, zreszta kraza opinie ze wysokie plyty sa "kontuzjogenne" ja tam nie wiem jak faktycznie jest ale zdecydowanie plyta jest potrzebna ... teraz przyzwyczailem sie do plyty w rxfire i jest wystarczajaca - moze troszke trzeba bylo technike zmienic - zalamujac kat ulozenia nog i odstawiajac biodro bardziej ,a tak swoja droga moze o czyms nie wiem i jest juz jakas plyta do rxfire? ps. troche poza watkiem pytanie > czy w dniach 29,30(nie pamietam ktory ale chyba 30) grudnia 2007 ktoś był z Was w Krynicy na Slotwinach i jezdzil "u Ryby" po lewej stronie tego podwojnego orczyka w pomaranczowej (fluoro) kurtce i czarnych spodniach? i robil wykladki > i robil to bardzo dobrze - chetnie pogadalbym z nim i nawiazal kontakt - chcialem podjechac ale byly takie kolejki do wyciagow ze zawsze mijalismy sie , jezeli jest tu ta osoba prosze o kontakt na priv dziekuje
  21. hehehe dobre dobre można tak to określić ale nie polecam za dużo głupich pytań już po wszystkim ... i tłumacz później każdemu że nie potrafisz jeździć na nartach.
  22. no to wyobraz sobie teraz goscia po 2 grypach w przeciagu miesiaca który wczoraj skonczyl brac antybiotyk /shit/ ten to dopiero ma slabe nogi ... albo nie ma ich wcale ps ten gosc to ja tak swiezy sztruks to podstawa z betoniku 2sezony temu mialem taka ladna "maseczke" przez pare tygodni od podbrodka do kosci policzkowej i najsmieszniejsze to ze w amoku zachwytu jazda nie poczulem ze cos jest nie tak ....
  23. hej jarku, temat rzeka , kurde obiecuje sobie ze napisze kiedys artykul o tym ale ciegle nie ma czasu swoja droga rozwijalem kiedys mocno ten watek na innym konkurencyjnym forum wiec nie bardzo moge podawac linka (z szacunku do regulaminu i JC) ... ale ... wlasnie taka "ksiazkowa" kompensacja zostala stworzona po to zebys napierdzielał caly dzien i nie czul zmeczenia, co kryje sie juz w samym slowie kompensowac czyli rownowazyc - a chodzi i sily dzialajace na narciarza w trakcje jazdy a dokladnie sile odsrodkowa i naprawde dziala latwo i szybko nie przychodzi przestawienie sie na ta technike dlatego jest malo popularna (no i zalecana razczej na perfekcyjnie przygotowane stoki z czym nie zawsze mamy do czynienia ), jednak przy "ostrym" funie wchodzimy w temat "turbo kompensacji" i tu fakt nogi potrafia wejsc do d..... po paru mocnych kopnieciach kompensacyjnych.
  24. jedna wazna uwaga nie jestem instruktorem i nigdy sie za niego nie podawalem , zafascynowalem sie pare lat temu pewną szkołą jej ludzmi podejsciem do szkoleń i specyficzna technika jaka uczą - kompensacja - i sie tym zaraziłem a pomoc im zarówno w prowadzeniu serwisu jak im pewnych sprawach organizacyjnych stała sie moja pasją . Zeby nie zabrzmialo to jak reklama robie to calkowicie nieodplatnie dla satysfakcji.Choc pewnie znajda sie i tacy ktorzy powiedza ze jestem naganiaczem kursantow maja prawo sie mylic
  25. jasne ze tak nam nikt nie przeszkadza i my nikomu przynajmniej sie staramy to mala grupa bedzie , spokojnie można ale takie rzeczy trzeba juz z właścicielem szkoły ale z dużym wyprzedzeniem, obawiam sie ze ten termin już nie bedzie realny tym bardziej że wypompujemy głownego funowca szkoły na szkoleniu o ile dobrze pamiam (bo siedze bardziej w fischerach) to jezdzilem wlasnie na tej narcie w maso corto w tym roku i nie byl to RXfire ale calkiem calikem promien to juz gorna granica ale przy twoje wadze mysle ze jak przylozysz z kompy to zrobisz na niej promien 12m , buty super ...a tak na marginesie sprzet to 30% sukcesu ... hehehe nie nie jaby to powiedziec ... z racji ze jestem tylko skromnym administratorem tej strony jakos nie mialem smialosci .... aha czekaj teraz dopiero doczytalem - jezeli mowisz o tym zbiorczym zdjeciu zrobionym na szkoleniu w maso to ten w czarnych okuparach ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...