mhs

Hej, http://www.skionline.pl/sprzet/narty,08-09,rossignol,radical-r8x-wc-oversize,3074.html czy możecie mi powiedzieć co to jest za narta? Piszą, że to jest narta gigantowa - jak to ma się do "dzisiejszych" gigantówek? Czy nie jest mocno szeroka pod butem jak na "dzisiejszą" nartę gigantową? W jakich warunkach taka narta będzie się dobrze spisywała, a gdzie słabiej? Czy ta narta różni się w konstrukcji od nowych modeli (tak ogólnie)? Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Właśnie nie wiem jak podejść do sprawy.. bo gdyby to był śnieg na trasach to powiedzmy sobie szczerze w większości ośrodków pl to mają więcej śniegu nagromadzone niż w "alpach".

Cześć, Przeglądam różne ośrodki narciarskie i na pierwszy ogień idzie serwis bergfex.pl gdyż jest on dla mnie najwygodniejszy. Zastanawia mnie zawsze grubość pokrywy śnieżnej... np. takie Ischgl Góra - 85 cm Dolina - 25 cm (czyli ogólnie słabo) z resztą te same dane pokrywają się z tym co pokazują na stronie http://www.ischgl.com/pl/more/raport-sniegowy SHLF też tak średnio wygląda: 70 góra, dolina 40. O czym ta wartość mówi? To jest pokrywa naturalnego śniegu - niekoniecznie mierzona na trasach narciarskich? Czy jest to grubość pokrywy śnieżnej na stoku (uwzględniając sztuczny śnieg)?

Dla zainteresowanych, droga powrotna z Kappl Wyjazd: 3:50 Przyjazd: 13:55 Czas podróży: ok 10 godzin Trasa: Kappl - Innsbruck - Kufstein - Rosenheim - Salzburg - Brno - Ostrawa - Katowice - Bochnia W drodze powrotnej: zmiana trasy i powrót "klasyczną" drogą czyli autostradą. Niestety, mimo iż byliśmy koło Kufstein wcześnie (ok. 5:30) to odstaliśmy równą godzinę za nim mogliśmy zobaczyć strażnika granicznego machającego lizakiem abyśmy wkroczyli do Niemiec. Gdybym miał wracać drugi raz to objeżdżał bym Kufstein (trochę łudziłem się, że ze względu na wczesną uda się szybko przejechać granicę). Reszta drogi - bezproblemowa i cały czas z maksymalnymi dozwolonymi prędkościami lub więcej. Wjazd do Niemiec od strony Austrii za Salzburgiem - korek na około 5 km (o godzinie około 7:00).

mi wychodzi średnio co 2,5 godziny (to chyba wystarczające/normalne), ...

Bochnia - Kappl Trasa Bochnia - Katowice - Ostrawa - Brno - Mikulov - Sankt Poten - Salzburg - (Objazd droga nr 21 - Lofer - St. Johann in Tirol - Worgl) - Insbruck - Kappl Wyjazd 4:00 Przyjazd: 13:45 Czas podróży 9:45 w tym: - 5 minut na Shellu na za granicą - "minuta" na granicy Austriackiej na zakup winiety - postój 10 minut na tankowanie pomiędzy Salzburgiem a Worgl Droga - bez jakichkolwiek korków czy postojów. Czechy kompletnie pusto na drogach, dużo nowego dobrego asfaltu i chyba dosłownie już tylko kilka kilometrów betonowych płyt. Za Brnem kawałek porządniej dwupasmowej drogi (nawet to chyba autostrada była). Najszybsza i najbardziej płynna podróż jaką odbyłem na narty. Poysdorf - jedna zmiana świateł. A5 i cała droga w kierunku Salzburga przez większość czasu z maksymalna dozwoloną prędkością (130/140). Nie wiedząc co będzie na granicy austriacko - niemieckiej pojechałem objazdem. Objazd - cały czas tempem zgodnym z przepisami lub trochę wolnej. Trochę gęsto przed Insbruckiem (tam jest ograniczenie do 100 i cały czas w okolicach tej prędkości, ogólnie duży ruch ale bardzo płynny). Za Insbruckiem - "pusto". Kilka spraw: - objazd - nie jest to droga górska czy trudna - ale przy bardzo dużych opadach śniegu nie wiem czy bym się pchał bo jest kilka miejsc wąskich czy też lekko z góry/na dół - dużo osób wracało tą drogą (w tym również trochę polskich tablic się pojawiło), w dwóch miejscach były zatory i trochę stania.

sprawdzałem, mam niestety drogo

Dobry link, szkoda, że w trasie nie ma jak sprawdzić... musimy poczekać na uwolnienie pakietów danych na internet w ue ... chociaż wówczas wszyscy będą jeździć wg map google'a...

@bravo1 No właśnie, trudno powiedzieć... Też obserwowałem w ostatnią sobotę google i odniosłem wrażenie, że na granicy pod Salzburgiem było bardziej tłoczno niż pod Rosenheim. Ten objazd przez Walserberg wydaje się być ciekawy, stosunkowo krótki i to newralgiczne miejsce omijamy. Przez myśl również przeszła mi ostatnio trasa mniej więcej o której piszesz - by od razu ominąć też Rosenheim. Przez ostatnie dwa lata ('14 początek lutego - Zillertral, '15 koniec lutego Val Gardena) - jeździłem standardowo czyli autostradą i w sumie nie traciło bardzo dużo czasu pod Rosenheim lub w innych miejscach. Jak przeglądam trasę wg google to standardowa droga (autostradami) z mojego domu do Kappl to 10 godzin 15 minut, natomiast trasa wyznaczona przez Lofer - St. Johann in Tirol - Wörgl to 10:45 więc rezygnując ze standardowej trasy praktycznie wydaje się, że nic "nie stracę" bo nie ma takiej możliwości aby na pół godziny nie spędził czy to na granicy A - D czy też pod Rosenheim. Jedyne ciekawe czy sam objazd się nie zakorkuje... (np. przy wyjazd na autostradę w Wörgl) .. a tak to chyba nie ma opcji, aby się nie opłaciło... Jak zajadę na miejsce to dam znać którą drogę wybrałem i jak się jechało...

Kraków - Brno - Salzburg - Innsbruck - Ischgl Cześć, Mam pytanie, wyjeżdżam do Ischgl w najbliższą sobotę z okolic Krakowa (pewnie gdzieś około godziny 4:00) i w okolicach granicy austriacko - niemieckiej za Salzburgiem powinienem być w okolicach godziny 12. Doradźcie mi proszę - zastanawiam się czy od razu omijać okolice Salzburga czy może jednak próbować odstać z nadzieją, że nie będzie tragedii? W większości krajów pokończyły/kończą się już ferie więc mam nadzieję, że będzie w miarę dobrze na drogach... Co poradzicie? Pozdrawiam.