Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarz ze Śląska

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Zawartość dodana przez Narciarz ze Śląska

  1. To chyba był pomysł na tę Galicową Grapę (Poronin), ale głowy za to nie dam. Może ktoś inny wie więcej i lepiej???
  2. Wydaje mi się, że tam jest w miarę szeroko, nadto druga odnoga będzie obsługiwana talerzykiem. Dla mnie stacja będzie podobna do Stoku - a tamże to poszło w dobrą stronę. Nadto - patrząc na ostatni sezon i w ogóle kilka ostatnich marców - nie zawsze, eufemistycznie mówiąc, jest pełne obłożenie.
  3. Wyciąg ma 1737 długości po stoku, 602 m różnicy poziomów, 730 os./h przepustowości i jest to produkcja Mostostalu.
  4. Tak, choć trudno w to uwierzyć, ten wciąż działający wyciąg powstał w 1969 roku! Przed dekadą Gierka! Ma 55 lat!
  5. To jeden ze znakomitych sposobów na zagospodarowanie doskonale płatnych etatów, o które nikt nie pyta. Potem się projekt oficjalnie... było w filmie! Nie sądzę, żeby ktokolwiek u władzy z tego zrezygnował. Osobną kwestią jest to, jak bardzo urzędnicze państwo już zbudowaliśmy. Myślę, że Grecja mogłaby zacząć zazdrościć. Dobra, koniec OFF-TOPU. Będę śledził co się dzieje tak, gdzie się jednak dzieje: COS, Brenna, może jeszcze gdzieś (Sosnówka???)!
  6. Ja tego nie oceniam, bo to nie pole do polityki. Tu zakładam, że każda ekipa ma jakieś wady, każda przedkłada PR nad pracę faktyczną (bo to polityka), poprzednia też miała: protekcjonizm, socjalizm, uwielbienie dla tzw. czeboli, budowanie monopoli. Za to aktualnie oceniam to, co co słyszę dookoła w różnych dziedzinach (innych niż nasze kochane narty): wszystko co jest jakąś inwestycją, jest zawieszone/odwołane/wycofane finansowanie. Mam nadzieję, że to się zmieni, przynajmniej oficjalnie tak napiszę.
  7. Bo w praktyce (SMR) wygląda to tak, że przepustowość wyciągów jest wykorzystywana na maksimum, a z 3 tras czynna jest 1. Tu tkwi problem. Na Skrzycznem może być podobnie, zwłaszcza przy słabości naśnieżania. Może się okazać, że będzie chodził Ondraszek i dla tego Ondraszka będą chodziły: - czteroosobowe krzesło; - sześcioosobowe krzesło; - orczyk na polanie Jaworzyna!
  8. To ma być niebieska trasa dla wszystkich, zamiast starego krzesła czteroosobowego, które przestanie pełnić rolę głównego.
  9. Albo to perspektywa zdjęcia, albo niewiele poszerzyli??? Mam nadzieję, że perspektywa?
  10. Z tego co widzę, to po zmianach w polityce PL, mogą - delikatnie mówiąc - nastąpić zmiany w planach inwestycyjnych firm państwowych. Więc zasadne jest pytanie: - Czy te plany są w ogóle jeszcze aktualne? Na mój gust nową strategią jest niebudowanie niczego, nie tylko w sferze narciarskiej ale w ogóle w PL, ale dajmy im szansę, przyjmijmy przynajmniej oficjalnie, że mogę się mylić.
  11. Brakuje prawa przepustowości tras do wyciągów, a raczej wyciągów o tras. Bilety się sprzedadzą, tylko jeździć nie będzie się dało - jak na głównej trasie na Kotelnicy.
  12. Wracamy do meritum: 1) Ze strony FB SkiDolina: 2) Z kamery COS [Tam się w ogóle coś dzieje na tej budowie?]: 3) Z Kamery COS [Trwa proces zamiany niebieskiej trasy na tor saneczkowy]:
  13. Bo tu nie chodzi o żadną przyrodę, to gra interesów tylko. Co w ostatnich wypowiedziach chciałem przekazać, nie mam zamiaru nikogo obrażać, ani się kłócić. Jestem tylko mało naiwny.
  14. W życiu nie miałem okazji jeździć na Nosalu, więc temat nie dotyczy mnie osobiście. W większym stopniu dotyczy zawodników i kandydatów na zawodników, którym z roku na rok ubywa w PL miejsc, gdzie mogą trenować, chociażby slalom. Po drugie na Nosalu narty były. Nie mówimy o zamianie lasu na narciarski supermarket, tylko o wykorzystaniu tego, co w zasadzie już jest i zadbane wyglądałoby lepiej (nawet latem) niż porzucone dziś.
  15. Powtarzam Ci że wiele wyciągów w Austrii nie zostało zbudowanych przez protesty ekologów i aktywistów. Przykład to połączenie Pitztal i Solden. Odpowiedź: Dotyczy to tylko projektów kosmicznych i współczesnych. Jakoś 20-30 lat temu nikt nie ograniczał tam budowy. Porównaj sobie powierzchnie gór wysokich w Austrii i w Polsce. Odpowiedź: Nikt z tym nie dyskutuje, aczkolwiek gór też mamy trochę (choć niższe), a cała sprawa rozbija się o to, czy narciarze z Polski będą mieli możliwość wyboru kraj/Alpy, czy będą musieli jednak jechać w Alpy. To zwykła rozgrywka konkurencyjna. Cokolwiek byśmy na ten temat nie napisali, na pewno nie chodzi tu (i nie tylko tu) o przyrodę i tego 1 sokoła!
  16. Zresztą jak czytałem tu mowa o jednym gnieździe. Jednym. Sąsiedztwo Zakopca z tysiącem hoteli sokołowi nie przeszkadza, ale trasa narciarska go zabije? Bo sokół jest głupi?
  17. Bo oni już dawno wszystko co trzeba zbudowali. W niewielkiej Austrii jest 10 razy tyle ośrodków co w Polsce i niemal każdy z nich jest o wiele większy. Mają góry, to fakt, ale góry te wykorzystali na biznes.
  18. Bardzo ciekawa jest działalność (zawsze tej!) tej pracowni. W zależności od władzy jest to wróg nr 1 (ale czemu nie prześwietliły tego służby?) lub może to być użyteczne narzędzie blokowania rozwoju kraju na każdym polu. W zależności od tego czy ktoś chce coś budować lub tylko chce mieć pretekst, dlaczego się nie da. W międzyczasie inne kraje robią to, co uznają za WŁASNY interes i wówczas się wszystko da.
  19. Pod Tarnowem jest taka mała stacja? O to chodzi?
  20. Z mojej wiedzy, jeśli chodzi o oddane wyciągi w minionym sezonie: 1) tunel na Klepkach - krótki, ale oddano; 2) Siódemka na Jaworzynie Krynickiej; 3) orczyk na Jaworzynie (Skrzyczne). Wydaje mi się, że tyle, nie licząc turystycznych. Ale mogłem coś przeoczyć?
  21. W porównaniu z tą w Krynicy jest malutka i nieingerująca tak mocno w krajobraz. Ale racja: i bez wieży widać tyle samo (tam, bo np. na Kamionnej - nie), tyle, że wieża działa jak magnes na turystów.
  22. I dokładam ze środy: Między sezonami. Wyciągi, trasy i... wieże: Laskowa Kamionna Kontynuuję wątek przeglądu stacji narciarskich i wież. Wieżę na Kamionnej odwiedziłem w świąteczną środę. Wieża ma 25 m wysokości i bez niej... ze szczytu nie byłoby nic widać. Jest on bowiem gęsto zalesiony. Do wieży można dojść z Żegociny (najdalej), z Pasierbca (tam jest solidny parking) oraz z widokowego Rozdziela, konkretnie z przystanku Rozdziele Widoma. Wczoraj z tego miejsca było widać Tatry! Wadą miejsca startu wycieczki, wydawałoby się idealnie położonego, jest praktyczny brak miejsc parkingowych, no może poza ok. dziesięcioma na małym parkingu widokowym. Miałem to szczęście, że znalazłem tam jedno miejsce. Ale gdyby wieża spowodowała jakiś nawał turystów, tenże nawał nie miałby gdzie stanąć przy drodze głównej, co już dziś powoduje, że mnóstwo turystów parkuje... w lesie. Podobno ma powstać jakiś parking położony blisko górnej stacji wyciągu. Na razie jeśli więc nie masz pojazdu marki BMW [Przypominam: tej marki nie obowiązują w ogóle przepisy drogowe, w tym wszelkie zakazy parkowania!], to masz problem. Natomiast właśnie niejako pod wieżą (dobre 50 m pod) mieści się ośrodek narciarski Laskowa-Kamionna. Trzeba trafu - mimo, że gmina (w zasadzie kilka gmin) wybudowała wieżę turystyczną, to (na razie?) wyciąg krzesełkowy z górną stacją poniżej wieży nie działa dla celów turystycznych. Działa tylko zimą do celów narciarskich. Wyciąg (niewyprzęgane czteroosobowe krzesło) jest jedno z dłuższych w Małopolsce i na pewno najdłuższe w okolicy. Liczy sobie 1544 m długości (co przy braku wyprzęgania skazuje na długi czas wjazdu: na pewno ponad 10 min.) i 299 m różnicy poziomów. Trasy (po prostu raczej warianty zjazdu) tamże powinny więc liczyć ok. 2000 m. U góry można zjechać na trzy warianty (dość szerokie), na dole na dwa (w tym mamy też fragment czarnej trasy). Infrastruktura powstała kilkanaście lat temu nie wygląda dziś imponująco, ale muszę przyznać, że nie jeździłem jeszcze tam zimą na nartach, więc co ja tam wiem. Z kolei trasy wyglądają godnie, na pewno są odpowiednio długie, nie wyglądają natomiast na przesadnie trudne, pomijając wspomniany fragment czarnej. Oczywiście warto też wejść na samą wieżę i na 25 m nad ziemią! To do następnej wycieczki! Twój instruktor Maciek Pełny link: Między sezonami. Wyciągi, trasy i... wieże: Laskowa Kamionna | Twój instruktor (twojinstruktor.blogspot.com)
  23. Pozasezonowy przegląd infrastruktury narciarskiej. Wycieczki wiosną, latem, jesienią ze zdjęciami wyciągów, tras i opisem, co się dzieje! Oto 1. temat: MAY 2 Między sezonami. Wyciągi, trasy i... wieże: Mosorny Groń Co robić między sezonami? Otóż między sezonami trzeba sprawdzać, czy wyciągi i trasy stoją, jak stały. Zwykle magnesem są też (często nowe!) wieże na szczytach gór, na które przeważnie wjeżdżają też wyciągi. Można też przy okazji zrobić sobie wycieczkę kondycyjną, czyli wejść, a nie wjechać. Wycieczka kondycyjna jest potrzebna, abyśmy mieli siły na kolejny sezon zimowy. No to ja pochwalę się Wam dwiema wycieczkami tego typu. Na 1. ogień idzie wejście na szczyt i na wieżę na Mosornym Groniu w Zawoi. Machnąłem taką trasę w ostatnią niedzielę. Przy okazji sprawdziłem, czy wyciągi stoją, a trasy istnieją. Potwierdzam: stoją i istnieją. Nawet mam wrażenie, że trasa na Mosornym (niestety, jest tam tylko jedna) została znacząco poszerzona. W każdym razie w trakcie pieszej wycieczki widać było, że jest tam praktycznie na całej długości trasy bardzo szeroko. Wycieczka liczyła niecałe 7 km, była dość atrakcyjna widokowo, a na szczycie... niemiłosiernie wiało! Wycieczka dookoła (wejście żółtym szlakiem, zejście trasą narciarską i drogą techniczną) jest bardzo ciekawa. Szlak żółty nie przynosi spektakularnych widoków, ale jest za to przyrodniczo bardzo interesujący, w dodatku wejście nie jest jakoś spektakularnie trudne, co czasem ma miejsce na górach narciarskich. Zaś na samym Mosornym Groniu mamy infrastrukturę narciarską. Wyciąg (4os. krzesło niewyprzęgane) ma już 21 lat, gdyż powstał w 2003 r. Jest długi: ma 1328 m długości (co oznacza, że trasa narciarska biegnąca nieco po łuku ma ponad 1,5 km) oraz 335 m różnicy poziomów (nieźle). Wadą wyciągu jest długa jazda. Przy nominalnej prędkości 2,5 m/s trasa wjazdu jest pokonywana w czasie 9 minut, ale bywalcy wiedzą, że realny czas wjazdu oscyluje wokół ok. 10-12 minut. Za to trasa narciarska wygląda (nawet teraz, jak jest zielona!) naprawdę imponująco! Warto odwiedzić wieżę na szczycie. Wejście jest bezpłatne, natomiast zamontowany jest na schodach licznik wejść w postaci fotokomórki. Widoki z wieży są imponujące, a bohaterką główną jest oczywiście Diablak, czyli Babia Góra! Po wycieczce warto coś zjeść! No to do następnej relacji! Twój instruktor Maciek Link do pełnej treści artykułu: Między sezonami. Wyciągi, trasy i... wieże: Mosorny Groń | Twój instruktor (twojinstruktor.blogspot.com)
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...