Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marionen

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    211

Zawartość dodana przez marionen

  1. WZF Kasprowy - Część 1 - 70 Puchar PKL Były 3 powody dla których pojawiłem się w Zajeździe Górskim. Jednym z nich były 70 zawody o Puchar PKL. Okazało się, że startuje tu wiele zawodniczek i zawodników z najwyższej półki polskich alpejczyków. Dla mnie już start w takim gronie jest wielkim wyróżnieniem. Teoretycznie zawody odbyły się przy pięknej pogodzie ale dla startujących było zdecydowanie za ciepło. Trasa bardzo szybko zamieniła się w grzęzawisko. Na bardziej stromych i podkręconych bramkach porobiły się dziury i ciężko zjeżdżało się przy bramkach. Po odsłonięciu głębszych warstw śniegu ukazały się rysy i wyrwy po wcześniej ustawianych gigantach, dodatkowo utrudniając równoległe prowadzenie nart. Dlatego wielkie gratulacje dla wszystkich zawodniczek i zawodników którym udało się uzyskać czołowe lokaty ale także dla wszystkich którzy ukończyli zawody. Dzięki zawodom karnet całodzienny bez kolejki kosztował mnie 88 zł. Według mnie cena przyzwoita do tego koszulka i ciepły posiłek na górze. Dlatego przed 8 byłem już na górze i mogłem przygotować się spokojnie do startu. Jeszcze krótka fotorelacja: Dlaczego wszyscy gratulowali mi , że wylosowałem ten numer ........ zwłaszcza panie? PS Dziękuję serdecznie mojej Ani, że znalazła czas na sfotografowanie tych zawodów!!!!
  2. Ja w tamtym czasie zjeżdżałem na alu 1100 i alu 3200pu a wiązania alfa i marker junior rotamat , buty alpina. Wcześniej dostałem pod choinkę piękne narty Super Schlotheimer ale po 2 tygodniach mi je ukradli. Poszedłem do baru na kubek herbaty między Rzeczką a Sokolcem i więcej już ich nie widziałem Było tydzień płaczu ale za rok dostałem alu. PS w tamtym czasie to połowa lat 70-tych
  3. Ta "sukienka"(jak ja mogłem o niej nie wspomnieć) to bardzo ważna rzecz. Jednak oprócz ochrony spodni spełniała jeszcze inne zadania o czym niestety sam się przekonałem. Na początku lat 70-tych w Zieleńcu wjeżdżałem sobie wyciągiem i rozmyślałem o takim patyczku jaki obecnie jest na bramkach startowych w zawodach. Wtedy to służył dla bezpieczeństwa narciarzy, gdyby się nie wypieli poruszenie go wyłączało wyciąg (taki zawór bezpieczeństwa). Rozmyślałem sobie jakim to trzeba być gamoniem , żeby się nie wypiąć przed patyczkiem i wtedy dojechałem prawie do końca wyciągu i jak tysiące razy podciągnąłem się ręką i wyjąłem klucz chcę odjechać od liny i ....... nic. Jadę dalej wpadam na patyk i wyciąg staje. Kilkudziesięciu narciarzy na wyciągu wkurzonych , że stoją (sam wiem jak mnie to wnerwiało-nie umiesz wjeżdżać to podchodź na piechotę) ja patrzę a lina wciągnęła mi spodnie i żeby się odczepić musiałem ściągać galoty a trochę to trwało. Wypiąć narty ściągnąć buty i wyjść ze spodni( takie elastodresy) Ludzie mieli niezły ubaw a ja czerwony ze wstydu już w tym dniu więcej na tym wyciągu nie jeździłem.
  4. JC samych sukcesów i oby SKIONLINE pod Twoim dowództwem żył wiecznie!!!
  5. Też tak zaczynałem tylko trochę wcześniej. Świetny filmik przypominający dawne czasy!!! Jeśli chodzi o technikę wpięcia - to radziłbym tym narciarzom krótsza linka(sznurek) Start z ręki(złapanie ręką liny oczywiście w rękawicy grubej, najlepiej spawalniczej )lekkie odepchnięcie kijkiem i dopiero wpięcie klucza. Byłaby wtedy dużo lepsza amortyzacja i brak szarpnięcia. Jeszcze klucz bakelitowy zamiast metalowego bo mniej niszczy linę.
  6. Ogólny dzięks dla wszystkich których poznałem w Zajeździe Górskim oraz okolicy Yurty i Kasprowego !!! Głębsze przemyślenia później-ten szczur Janusz PS Miraz dziękuję Tobie i żonie za "Siwy Dym". Wszystko się sprawdziło. PS 2 Johnny dzięki , że towarzyszyłeś mi dzisiaj na krzesełkach i pozwoliłeś się wygadać. Jesteś Gość ( to za całokształt) PS 3 Bumer dziękuję za miłość do byłej Jugosławii i ich mieszkańców (uwielbiam bałkańskie klimaty) PS 4 Artix i KP dzięki za dotrzymanie towarzystwa do końca.... przepędziliście Janusza PS 5 Marboru a Tobie dziękuję za zorganizowanie tego WZF (cokolwiek to znaczy?) PS 6 Jak ja dzisiaj zasnę bez kołysanki chrapanej (uzależniłem się) cdn...
  7. Mój prywatny budzik z Warszawy już mnie obudził i mogę iść po karnety. Pogoda nie wygląda tak ładnie jak wczoraj. Oby tylko narciarze nie dopisali tak jak wczoraj. Pozdrawiam.
  8. Pan Moderator ma super rower - zazdroszczę:wink: PS pewnie dotarł na nim do celu!!!:smile:
  9. Iski@interia.pl jak poszło na Pucharze PKL - nie udało mi się Ciebie rozpoznać. Ukończyłeś zawody - trasa trochę trudna?
  10. Dzisiaj relacji raczej nie b,,,,,,,,,,,,,ędzie- ale jutro czemu nie!!!:wink: PS specjalne podziękowania dla johnny_narciarza. Miłych snów:biggrin:
  11. Koniec zabawy!!! Panie i Panowie trza do ciężkiej pracy się brać!!!:stupid::applause: PS Pozdrawiam pokój 4 i i cały Zajazd Górski oraz uczestników WZF tych obecnych i nieobecnych!!! Huurra na Kasprowy do boju:biggrin:
  12. My na górze w pokoju nr 12. Mamy pokój koedukacyjny 5 osobowy i trzeba było się zgodzić na współtowarzyszy.:stupid:
  13. Późno bo późno ale dotarliśmy do Zajazdu Górskiego w Kuźnicy:happy: PS a wszędzie cisza!!!
  14. No to klamka zapadła. Jutro późnym wieczorem melduję się z moją mądrzejszą połową w Zajeździe Górskim w Kuźnicach. Po 40 (słownie czterdziestu) latach znowu w Zakopcu i na Kasprowym. Ciekawe ile przez ten czas się tam zmieniło. Do tego jeszcze WZF. Takie zacne grono forumowiczów i ja. Tremę mam jak przed maturą. Tylko nie wiem , większą przed WZF czy przed Kasprowym. Mam jednak nadzieję , że jakoś dam radę. Pozdrawiam serdecznie! PS Ciekawe co lepiej schodzi - biała czy kolorowa?
  15. marionen

    Race Action Clip

    I Tina Maze najszybsza!!!
  16. Bardzo dobrze poznałeś obu panów. Brawo (zwłaszcza w przypadku M.V.)
  17. Wystarczy wystartowac w 70 zawodach o Puchar PKL albo wygrac albo zostac wylosowanym. Ma byc jeden przejazd giganta. Pozdrawiam i powodzenia w zawodach.
  18. Warunki jak warunki najważniejsze , że widoczność w miarę jest. Byle w coś lub kogoś nie przydzwonić Ale te tłumy na trasach przez tyle dni to coś nie do przecenienia. Mi tego osobiście najbardziej zawsze brakuje. Dlatego zamiast w tłumie wolę w lesie zjeżdżać o ile warunki na to pozwalają. Naprawdę zazdroszczę takich warunków i oby tak zostało do końca wyjazdu!!! Pozdrawiam.
  19. jaka wiosna-taki lany poniedziałek:laughing:
  20. 3 lata temu kurtka 850 eu , spodnie 750 eu :stupid Przy takich cenach zrezygnowałem.
  21. Gdzie można dostać taki strój Mountain Force?
  22. To nie slalom , to gigant i ma być 11 kwietnia i organizowany jest przez PKL a 12 kwietnia ma być Kasprowy Speed Ski i organizowany przez TZN. Czy się odbędą ? wszystko zależy od pogody!!! PS Teraz dopiero doczytałem , że Kasprowy Speed Ski to 12 kwietnia ale był w 2014 roku. Sorrki Kolega Bacus troszkę mnie zmylił:stupid:
  23. Też tam byłem. Warunki jednak trochę słabe. Temperatura dodatnia od rana. Byłem od 7.30 Dodatkowo przez większą część dnia chmury ograniczały widoczność a po godzinie 12 zaczął padać deszcz - wcześniej była mżawka i gogle co chwilę do czyszczenia. Ale lepsze takie warunki niż żadne. Ja osobiście się najeździłem i wyjazd uważam za udany!!!:happy: PS Na zdjęcia nie miałem czasu. Może innym razem coś popstrykam.
  24. marionen

    Turracher Hohe

    Kurcze a ja chciałem napisać jak było w Szpindlu w czwartek i wrzucić parę fotek. Ale skoro juice pisze po co - to ja się też nie będę wychylał. Ograniczę się więc tylko do pozdrowień!!!:happy:
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...