Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marionen

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    211

Zawartość dodana przez marionen

  1. Fakt Henrik i Alexis w stu procentach już szaleją w PŚ. Kilku innych pokazuje pazurki i może też pójdą w ślady Kristoffersena i Pinturaulta. Niestety jeśli chodzi o Polaków, to nic się nie zmieniło!!! Pozdrawiam serdecznie.
  2. Te godziny w Korei bardzo mi pasują. Przez dwa tygodnie AO, to się przyzwyczaiłem. Przez dwie noce jeszcze powtórki mogłem sobie pooglądać. Zwłaszcza, że moi faworyci A. Kerber (nieoczekiwanie) i N. Djokovic (oczekiwanie) zgarnęli całą pulę. A teraz to nocami trochę się nudzę (ileż można spać:stupid:) Pozdrawiam serdecznie.
  3. marionen

    Lofer 29.01 2016

    A 7 lat temu jeszcze taka fajna gondola tam była: I warunki na początku marca też niezgorsze: Pozdrawiam serdecznie.
  4. Jestem też narciarzem, a może nawet ludziem i mam nadzieję, że nie wypowiadałeś się w moim imieniu. Ja wychowałem się na wyrwirączkach i nigdy nie uzależniam zjeżdżania od kanap. Na austriackich lodowcach, gdzie często bywałem, wjeżdżałem głównie orczykami i dało się tak przez cały tydzień, choć lekko nie było. Jeśli chodzi o parkingi to nie one decydują o ośrodku w którym zjeżdżam, ale warunki śniegowe (bo lubię mieć narty nieporysowane od spodu) i ilość ludzi na trasach (im mniej tym lepiej) i to są 2 decydujące czynniki o wyborze stacji narciarskiej, oczywiście nie mam nic przeciwko bezpłatnym parkingom. Jeśli chodzi o jedzenie to najlepiej smakują mi własne kanapki, bo na stokach (zwłaszcza polskich) na dobre jedzenie nie ma co liczyć, poza nielicznymi wyjątkami, a toaletę najbardziej lubię odwiedzać w domu (a po stokowym jedzeniu.....bywa różnie). Pozdrawiam serdecznie.
  5. No ta Chatka Puchatka niesamowicie w zimowej scenerii wygląda, zwłaszcza w porównaniu ze Świeradowem. Być tam w tym momencie byłoby fantastyczne (oczywiście Bieszczadach). Pozdrawiam serdecznie.
  6. Miodów nie ma, to za mało powiedziane, toż to narciarski koszmar, na przełomie stycznia i lutego. Pozdrawiam serdecznie.
  7. Ana Drev i Tina Maze pięknie wyglądają na mecie. Może za rok będą razem stać na podium? Pozdrawiam serdecznie.
  8. A Słoweńcy na pocieszenie mają całe podium w skokach w Japonii.
  9. No i mamy mega sensacje. Bostjan Kline pod nieobecność króla ALS, postanowił zająć jego miejsce. Pytanie tylko, czy na długo. Bostjan, może mało znany, ale jako junior zapowiadał się na dobrego zjazdowca. Pierwszy medal brązowy zdobył w Mistrzostwach Świata Juniorów w Mont Blanc w 2010 r; a w Crans-Montana w 2011 zdobył już złoto w zjeździe i w supergigancie. Byłoby super, gdyby dołączył do czołówki na stałe. Zrobiłoby się bardziej kolorowo, a On ma 25 lat, co na zjazdowca niezbyt dużo i trochę jeszcze pościga się w PŚ. Pozdrawiam serdecznie. PS Jeszcze jakby Ana Drev zagościła na podium w Mariborze - byłby słoweński komplet. No i kolejna choć nie tak duża niespodzianka. Nie ma ALS, troszkę gorzej pojechał Jansrud i Norwegowie wysłali do boju kolejnego zawodnika - Aleksander Aamodt Kilde, myślę nie da już się pokonać. U panów zdecydowanie dzień niespodzianek.
  10. Artix i żadnych tłumów na stoku, naokoło Ciebie samych przyjaciół, no i słońce niezmiennie niech Tobie przyświeca, nie tylko na trasach narciarskich!!! Pozdrawiam serdecznie.
  11. Taki ładny gigant ustawiony i nikt po nim nie zjeżdża?:stupid: A pojeździć w nocy na nartach to dla mnie coś najbardziej romantycznego!!! Pozdrawiam serdecznie.
  12. Ja niestety również bardzo żałuję, że Felix nie wygrał zawodów w Schladming. Sądzę, że zasłużył sobie na taki sukces. Jest bardzo lubiany przez sporą część kibiców, ale także zawodników (co nie jest już takie oczywiste i częste). Nazwałbym Jego narodowość jako Niemco-Austriako-Polak. Ma przyjaciół w Karpaczu których często odwiedza (zwłaszcza poza zimą). I w ogóle lubi przyjeżdżać do Polski. Więc jak ktoś będzie wiosną, albo latem w Karpaczu lub Jeleniej Górze niech się nie dziwi widząc spacerującego Neureuthera Felixa. Pozdrawiam serdecznie.
  13. 1. Inteligencja 2. Poczucie humoru 3. Znajomość tematów narciarskich (szeroko rozumiana) Wady: Jeśli Go poznam oko w oko, to może znajdę jakieś wady? Pozdrawiam serdecznie.
  14. Będzie ciężko coś znaleźć w tym okresie, trochę za późno szukasz. W takim terminie to już szleją Holendrzy.
  15. Ja na grafenowych nartach nie jeździłem, ale od paru lat używam rakiety tenisowej z grafenem i gra mi się super. Po zmianie rakiety z Wilsona na Heada awansowałem w lidze o kilka grup do góry, z pewnością jakąś część z tego mojego sukcesu zawdzięczam zmianie rakiety. Pozdrawiam serdecznie. PS Odnoszę się tu tylko do materiału, rakieta tenisowa to nie narta. Mitek dobrze pisze, grafen wcale nie musi sprawdzić się w nartach. Moim zdaniem sprawdziłby się w nartach skiturowych, ale takich z dolnej i średniej półki, a niekoniecznie z najwyższej, bo tam decydują inne czynniki. Też uważam, że dobra narta to ciężka narta. Wystarczy porównać narty race-owe komórkowe i każde inne.
  16. marionen

    Kijki głupcze!

    To jest problem. A jak poznać dobrego lekarza, prawnika, nauczyciela języka obcego itp... Poczta pantoflowa. Rodzina bliższa, dalsza; znajomi bliżsi, dalsi. Dalej internet, fora tematyczne (ale tu już problem z wiarygodnością). Niestety nie ma złotej metody, trzeba też mieć trochę szczęścia. Zależy też gdzie wyjeżdżasz na narty. Np Łysa Góra w Dziwiszowie 10 km od Jeleniej Góry, z Wrocławia nie byłoby daleko. Jest tam szkoła narciarska Aesculap, mają dobrych fachowców. Osobiście znam kilku instruktorów z Karpacza i Szklarskiej Poręby, ale czy oni mają czas tego nie wiem. Jak jest sezon to często jeżdżą w Alpy z różnymi grupami. I taki wyjazd polecam najbardziej, niestety jest to też duży wydatek. Ale po takim tygodniu czujesz różnicę w jeździe najszybciej. Można to samo zrobić w kraju i jest wtedy jednak taniej. Nauczyć się oglądając filmy i czytając książki (były kiedyś takie - nauka czegoś tam w weekend albo tydzień) można próbować, ale tak nauczyć mogą się tylko pojedyncze (wybitnie usportowione i utalentowane) osoby. Ja niestety takich nie znam. Oczywiście oglądać i czytać zawsze można, bo to z pewnością nie zaszkodzi. Ciężko jest z samooceną. Oglądasz film i czytasz mądrą książkę, wiesz już wszystko i pędzisz na stok. Myślisz, że wszystko robisz tak jak widziałaś na filmie i czytałaś w książce.... i niestety tylko myślisz, a w rzeczywistości robisz wszystko odwrotnie, bo tylko tak Ci się wydawało. Ja jak trenuje i wydaje mi się, że miałem niezły przejazd, to od trenera dowiaduję się, że wszystko było do d...py. A jak mówię, że była kicha to trener do mnie - nie 2 rzeczy zrobiłeś poprawnie, a reszta była do d...py. Ale może ja jestem tępy i odporny na wiedzę. Może jednak się mylę, to tylko moja opinia. Pozdrawiam serdecznie.
  17. Chyba dokończę stare relacje? Pozdrawiam serdecznie.
  18. marionen

    Kijki głupcze!

    Moim zdaniem im więcej z dobrym instruktorem tym lepiej dla Ciebie. Pierwsze godziny, dni na stoku są najważniejsze. Jak opanujesz dobrze podstawy to później będzie z górki. A poprawić w późniejszym czasie błędy techniczne będzie trudno. Dla obniżenia kosztów, na instruktora dołącz do małej grupy (od 2 do 4 osób maksymalnie), będziesz też miała trochę czasu na regenerację sił. Wydane pieniądze zwrócą Ci się szybko dużymi postępami w prawidłowym i bezpiecznym zjeżdżaniu. Wybierz tylko dobrze instruktora, a nie pierwszego lepszego z łapanki na stoku. Na stoku jeździj póki wytrzymujesz kondycyjnie, a jak osłabniesz to już daj sobie spokój. Zmęczona nic poprawnie nie zrobisz tylko będziesz powielać błędy, a to nie ma sensu. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w podnoszeniu kwalifikacji narciarskich.
  19. No to przynajmniej konkretny termin podany, ale do pracy to już dzisiaj nie zdążę :stupid:. Pozdrawiam serdecznie.
  20. Asiek, a ja już myślałem, że SB coś napisał i są nowe komentarze. Nie poszedłem dzisiaj do pracy, bo wszyscy tak podkręcili atmosferę. Jak mnie zwolnią z roboty to będziecie się składać dla mnie na karnety w tym sezonie, bo zanim znajdę nową pracę to trochę minie..... Pozdrawiam serdecznie.
  21. Na giełdzie narciarskiej w Pałacyku u Darka Mazura znajdziesz wszystko co potrzebujesz i w bardzo dobrych cenach. Giełda Pałacyk ul Kościuszki 24, albo ten sam właściciel ski24.pl magazyn sprzętu Stalowa 94; serwis narciarski Robotnicza 1. Ale jak jesteś początkujący to najlepiej w Pałacyku wszystko zmierzysz i dopasujesz. Ja od wielu lat coś tam u nich kupuje i nie musisz czekać półtora miesiąca, bo ceny już mają dobre, a wybór dużo większy. Pozdrawiam serdecznie.
  22. Będziesz startował w zawodach i potrzebujesz POWERA na starcie? Pozdrawiam serdecznie.
  23. Mnie się wydaje, że Marcel pogodził się z pozycją drugiego slalomisty i dlatego u niego taki luz, co wcześniej się jemu nie zdarzało. Sądzę, że po wyeliminowaniu ALS-a skoncentruje się na gigancie oraz poszuka punktów w superkombinacji i supergigancie, żeby mieć pewność, że mu Henrik K. nie zagrozi w generalce, a pozycje w slalomie spróbuje odzyskać w przyszłym sezonie (jeśli w ogóle będzie to możliwe). Pozdrawiam serdecznie. PS A ten luz i mimo wszystko zadowolenie u niego, to chyba spodziewał się, że Kule za slalom zabierze mu Kristoffersen, a Dużą Kulę odda genialnie jeżdżącemu do tej pory ALS-owi. Ale to tylko moje przypuszczenia.
  24. W Kitzbuhel dzisiaj niesamowita walka w slalomie między Henrikiem Kristoffersenem a Marcelem Hirscherem. Fantastyczne zawody mimo, że niektórzy zawodnicy nie radzili sobie z trasą! Ale było mega trudno.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...