-
Liczba zawartości
4 184 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
211
Zawartość dodana przez marionen
-
Ja się wychowałem na tym co jest i moim zdaniem nie jest najgorzej. Nie tęsknię za nową Czarną Górą czy Szczyrkiem. Nowa kanapa przy Puchatku może być i kolejne trasy a, b, c też mogą być. To jednak wszystko dla narciarzy początkujących. Górne wyciągi na szczęście na terenie KPN i tam raczej szybko nie ruszą. Są dwie kanapy na górę, szybka i wolna do wyboru. Jest orczyk Świąteczny Kamień i są 2 orczyki na Hali Szrenickiej. Do tej ilości tras wystarczająca ilość. Zawsze da się zjechać bez wielkiego tłoku na trasach. Zanim postawią nowe kanapy niech najpierw otworzą nowe trasy by to miało jakiś sens. Osobiście zawsze wolałem stać w kolejce do wyciągu niż w kolejce do zjazdu. Oczami wyobraźniu po wybudowaniu szybkich wyciągów na Szrenicę widzę już tabuny goryli cisnących z Fisa, szkoda chłopaków. A w Polsce wielu instruktorów szkoli narciarzy bezkijkowców, bo tak im łatwiej i wygodniej...
- 888 odpowiedzi
-
- 1
-
- szrenica
- szklarska poręba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie no super, super wydajne nowe armatki, super wydajne nowe pompy, super nowe lance, będzie jak w narciarskim raju. Tylko skąd wezmą wodę? A woda to znany problem, zresztą nie tylko Szrenicy ale i Karpacza, a szerzej całych Karkonoszy. Już widzę jak KPN buduje nowe Zbiorniki...
- 888 odpowiedzi
-
- szrenica
- szklarska poręba
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
Jak ja tam jeździłem kilkanaście lat temu to był jeszcze lodowiec. W kwietniu 2007 r trafiliśmy na największy opad śniegu jaki widziałem. Nie było nawet widać tyczek kierunkowych tras. Kolega po wywrotce szukał jednej narty (Atomic Sl 12) około godziny. Miłego szusowania... -
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
Cześć. W tym tygodniu niestety nie dam rady. Jeśli się obrobię z pracą, to będę z końcem listopada lub na początku grudnia. -
Cześć. No nie dane nam było się spotkać, trzeba będzie jednak na śniegu. Byłem od 10.30 do 16. W Krakowie faktycznie dużo mniej wystawców jak w Warszawie. Czasy takie, że większość firm szuka oszczędności. Pogadanki czy prelekcje jednak warte uwagi i odwiedzin przez osoby zainteresowane narciarstwem. Tauron Arena prezentuje się ciekawie. Na wywiadzie z mastersami Jakubem Gajewskim-Głodkiem i Bartoszem Hamerą oczywiście byłem i fajnie było ich posłuchać. A @Chrumcia lub Mikołaj (byli razem ) zrobili mi nawet zdjęcie... Z Kubą G-G miałem okazję kilka razy nawet trenować, ale nie ze względu na poziom sportowy, tylko znamy wspólnie kilku trenerów. Ostatni raz jeździliśmy ładnych (może 8-9) kilka lat temu w Kamienicy. My na jednych nartach, a Kuba miał chyba z 5 par samych slalomek Rossignola, wszystko codziennie ostrzone i smarowane. On i Krzysztof "Śląski" Ślęzak (który zginął tragicznie 3 lata temu na skiturach w Tatrach) wieczorami zajmowali się sprzętem i omawiali techniczne aspekty slalomowych skrętów, a my pozostali na wieczorne (nocne) Polaków rozmowy. Wszyscy karnie jednak stawialiśmy się na kolejnym dniu treningowym. Jakub G-G w akcji... Ja też coś tam próbowałem... Marek a dlaczego się nie spotkaliśmy? Ja miałem przed Snow Expo bardzo zajęty piątek i sobotę, na forum zaglądałem w nocy, jednak Twój piątkowy post był dla mnie już niewidoczny. Nawet w niedzielę rano patrzyłem czy ktoś coś nie napisał, niestety było dużo postów w innych tematach i niedziela przeleciała. Pozdrawiam i czekam na kolejną okazję gdzieś na śniegu...
- 68 odpowiedzi
-
- 6
-
- narty
- testy nart
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
Super to wygląda, w sobotę było podobnie, szkoda że mnie nie ma... -
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
W sobotę zostanie uruchomiona kolejna część ośrodka Hintertux, ruszy Tuxerjoch. Do zjazdów będzie już dostępne minimum 40 km tras... Na 2 grudnia planowane jest otwarcie pobliskiego Finkenberg. -
No to się minęliśmy, bo ja w niedzielę, szkoda bo byłoby co powspominać...
- 68 odpowiedzi
-
- 1
-
- narty
- testy nart
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mi najwcześniej w "naszych" górach udało się otworzyć sezon narciarski w roku 2008 lub 2009 w Janské Lázně, trasa przy orczyku Andél (co prawda to nie Polska, ale jednak bardzo blisko granicy) i był to 30 października. Rekord którego pewnie długo nie poprawię...
-
Pasja - Telemark
marionen odpowiedział marboru → na temat → Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
Z niecierpliwością czekam na wyniki młodej, nowej, wschodzącej Gwiazdy polskiego narciarstwa alpejskiego...🤩💪⛷️ -
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
Na Hintertuxie ostatnie przygotowania do otwarcia 2. Jutro rusza trasa na Sommerberg i dodatkowo na Sommerberg będzie też czynny orczyk Ramsmoos z trasą nr 15 Pozdrawiam. -
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
W latach 2000-2012 było zdecydowanie lepiej, na większości lodowców sezon zaczynał się w pierwszej połowie lub połowie października, a na Hintertuxie pod koniec września już były dobre warunki. Najsłabszy jeśli dobrze pamiętam był rok 2009, mieliśmy jechać na Pitztal z początkiem października, a pojechaliśmy pod koniec października. Było tak Koledzy bardzo się starali by zadowolić szkoleniowców, niektórzy nawet stawali na głowie... Z naszymi trenerkami Większość wyjazdów to jednak bliżej początku października była. Maso Corto 2008 A towarzystwo było wtedy znakomite, wiele czołowych teamów przygotowywało się do startu PŚ w Soelden, nawiasem mówiąc nikt nie skarżył się, że start jest za wczesny. Zdjęcie z Anją Paerson... I kilka zdjęć ze Stubai w roku 2010 Pozdrawiam. -
Lodowce - pogoda i warunki narciarskie
marionen odpowiedział JC → na temat → Warunki narciarskie, prognozy pogody
Na Hintertux warunki śnieżna z każdym dniem się poprawiają. Dostępne w tej chwili prawie 30 km tras. Pod koniec tygodnia uruchomią drugi orczyk Kaserer i dolną kanapę Lärmstange 1. Czynna będzie trasa nr 2. Ponad 1100 m przewyższenia do zjazdów, to już całkiem nieźle, można będzie zjechać na nartach do Sommerberg. Nie ma jeszcze decyzji co z Tuxerjoch i Schlegeis. Naśnieżanie na Lärmstange i Tuxerjoch pełną parą w dzień i noc. VID-20231107-WA0005.mp4 A tak wygląda Sommerberg Pozdrawiam. -
Godzinka i po zabawie. Iga Świątek z tytułem WTA Finals i powraca na pozycję nr 1. Brawo, niesamowita forma na koniec sezonu.
-
Dokładnie o to mi chodziło.
-
Dzięki @MarioJ za świetny skrót, bo meczu nie widziałem. To nie była porażka Sabalenki ale doskonały mecz Świątek. Nie dawła rywalce Polka łatwych piłek, serwis siedział i w kluczowych momentach grała bardzo odważnie. Oby z Pegulą się nie podpalała, bo ona gra jednak inaczej od Białorusinki i broni znacznie lepiej...
-
Tak jak nie podniecałem się kiedy Iga Świątek przegrała w sezonie klika ważnych pojedynków, tak teraz zwycięstwo z Sabalenką cieszy ale też nie znaczy, że wszystko zawsze wygra. Umiar i cierpliwość jest w kibicowaniu wskazana. Wystarczy cieszyć się na bieżąco z sukcesów. Wiele zależy od samopoczucia dnia, aktualnej formy, warunków na korcie czy rodzaju podłoża i oczywiście porcji większej lub mniejszej szczęścia. Dobrym przykładem jest sytuacja w męskim tenisie. Po Wimbledonie wieszczono już koniec Novaka Djokovica i hegemonię totalną Carlitosa Alcaraza. A finał był niezwykle zacięty i o porażce czy zwycięstwie zadecydowały pojedyncze akcje. Co dalej sie wydarzyło- Carlitos do dzisiaj nie wygrał żadnego turnieju a Novak nie przegrał żadnego meczu. W Paryżu na dodatek nie tylko wygrał ze wszystkimi przeciwnikami ale pokonał też grypę żołądkową. Żal Dymitrowa w finale, bo bardzo po tylu latach przerwy chciał wreszcie coś wygrać i był tego bliski a po drodze miał bardzo mocną drabinkę turniejową, może innym razem się uda. Szkoda, że Hubertowi Hurkaczowi zabrakło trochę punktów by dostać się do finałów w Turynie, był naprawdę blisko. Trzeba trochę teraz liczyć (niesportowo), że może ktoś z pierwszej 8 nie wystartuje w ostatniej chwili. Dzisiejszy finał kobiet ma dla Igi Świątek podwójny ciężar, oby się udało pokonać Amerykankę. Jeśli nie, tragedii nie będzie i tak jest świetną tenisistką z najwyższej sportowej półki. Jazda Iga Świątek...
-
Jak ograniczyć ryzyko urazów kolan?
marionen odpowiedział Ziemowit → na temat → Poczatkujący na nartach
Ja bym zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt. Jeżdżę na narty blisko i daleko, ale zawsze wygląda tak samo. Narciarze jeżdżą często po kilkadziesiąt, czasami kilkaset kilometrów. Najlepiej zaparkować auto najbliżej wyciągu, szybkie przebieranie i na pierwsze krzesło, gondola, oraz koniecznie pierwszy sztruks. Zero rozgrzewki. Jeździłem z wieloma grupami sportowymi, raz więcej tyczek, czasami więcej techniki, naciski na różne elementy narciarskiego szkolenia. Ze wszystkimi grupami początek jednak zawsze taki sam. Wjazd na górę i obowiązkowa rozgrzewka. Rozciąganie, pajacyki, wymachy kończynami dolnymi i górnymi, skłony, skręty, przysiady i takie tam, co najmniej 15 minut. I tak polecam zaczynać każdy dzień narciarski... -
Nie o parking chodziło tylko drogę z Rościszowa do Potoczka, a dokładniej o podjazd zaraz na końcu Rościszowa za agrafką. Zatrzymało się kilka aut przed nami. Pomagaliśmy wszystkie wepchnąć na wypłaszczenie i zostaliśmy na końcu sami. Nam nikt nie pomógł (wszyscy sobie pojechali), po kilku próbach udało się i nam wjechać. A sam parking był prawie pusty, bo po nas już chyba nikt nie dojechał. Najwięcej napchałem się samochodów (a i autobusy się zdarzało) między Walim, Rzeczka, Sokolec, tam jednak nikt nikogo nie zostawiał bez pomocy, tu kultura społeczności narciarskiej była na innym poziomie. Wracając do tematu Kaunertal, to raz chcieliśmy wcześniej dojechać z dołu, pojechaliśmy autem osobowym wcześniej od reszty grupy (busem) i zabrakło nam paliwa po drodze, auta się nawet zatrzymywały ale kanistra z benzyną nikt nie miał, na szczęście nasz bus nas zabrał. To nie była jedyna przygoda. Powrót opóźnił się o 2.5 godziny bo lawina zablokowała drogę. Na szczęście udało się ruch puścić drugą stroną szutrową drogą i wszyscy zjechali, w oczekiwaniu na odblokowanie drogi spotkaliśmy koleżankę naszych trenerów i pogadaliśmy sporo czasu z Karoliną Riemen (wtedy jeszcze nie Żerebecką) Sam wyjazd niezwykle narciarsko i szkoleniowo udany był😀
-
Jak ograniczyć ryzyko urazów kolan?
marionen odpowiedział Ziemowit → na temat → Poczatkujący na nartach
Cześć. Oczywiście masz rację. Nigdy nie pisałem, że nic oprócz narciarstwa nie robię. Odniosłem się tylko do tego fragmentu... Na siłowni nigdy nie byłem i tej terminologi nie kojarzę kompletnie. Na szczęście ruszam się codziennie, choć nie w tak wyszukany sposób jak opisany przez Ciebie. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego sezonu narciarskiego.🙂 -
Jak ograniczyć ryzyko urazów kolan?
marionen odpowiedział Ziemowit → na temat → Poczatkujący na nartach
To ja muszę chyba zrezygnować ze sporu w ogóle, bo w zasadzie nic z tego nie robię, a większości ćwiczeń o których piszesz to nie wiem o co chodzi😉 może na stare lata coś zacznę ćwiczyć jednak, jak już nie będę miał innych zajęć. -
Ja Scorpio bardzo dobrze wspominam. 2 razy zabrał mnie do Calabrii i Bałkany również 2 razy zaliczyliśmy razem. W Górach Sowich Potoczek zaliczyliśmy, choć nie obeszło się bez pchania po opadach śniegu...
-
Słuszna decyzja. Kiedyś w kwietniu wybraliśmy się do Trafoi, 10 km do celu i zaczął padać śnieg. Zabrakło nam kilkaset metrów do hotelu, nie dało się już podjechać. Wróciliśmy kilka (może kilkanaście) km i na stacji benzynowej mieliśmy szczęście, trafiliśmy odpowiedni rozmiar (tanio nie było). W nocy, w śniegu nowych, nieznanych łańcuchów zakładanie jednak przyjemne nie było.
-
Jak trafisz w czasie opadu to łańcuchy konieczne, chyba że będziesz czekał aż przestanie padać i odśnieżą drogę. Ja bym nie ryzykował. 2 napęd masz pewnie dołączany. Ja mam jedno auto ze stałym napędem 4x4, ale bez łańcuchów bym się na lodowce nie ruszył.