bocian

Być może. Jeśli rozstaw jest ustawiony dobrze a luz jest to narty sa do zwrotu- wizyta w serwisie potwierdzi czy zrobiłeś to dobrze, czy nie. Pozdr Marcin

Oczywiście, ale Konwencja Wiedeńska głosi (patrz- wytłuszczenia): ZAŁĄCZNIK Nr 3 ZNAK WYRÓŻNIAJĄCY POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH I PRZYCZEP W RUCHU MIĘDZYNARODOWYM 1. Znak wyróżniający, wymieniony w artykule 37 konwencji, powinien składać się z jednej do trzech dużych liter alfabetu łacińskiego. Litery powinny mieć wysokość co najmniej 0,08 m (3,1 cala); szerokość kreski tych liter powinna wynosić co najmniej 0,01 m (0,4 cala). Litery powinny być koloru czarnego, wymalowane na białym tle mającym formę elipsy, której dłuższa oś powinna być pozioma. 2. Jeżeli znak wyróżniający składa się tylko z jednej litery, dłuższa oś elipsy może być pionowa. 3. Znak wyróżniający nie powinien być włączony do numeru rejestracyjnego lub umieszczony w taki sposób, że mogłoby to prowadzić do pomylenia go z numerem rejestracyjnym lub zmniejszać jego czytelność. 4. Na motocyklach i ich przyczepach wymiary osi elipsy powinny wynosić co najmniej 0,175 m (6,9 cala) oraz 0,115 m (4,5 cala). Na innych pojazdach samochodowych i ich przyczepach wymiary osi elipsy powinny wynosić co najmniej: a) 0,24 m (9,4 cala) i 0,145 m (5,7 cala), jeżeli znak wyróżniający składa się z trzech liter; b) 0,175 m (6,9 cala) i 0,115 m (4,5 cala), jeżeli znak wyróżniający składa się z mniej niż trzech liter. 5. Postanowienia ustępu 3 załącznika 2 mają zastosowanie do znaku wyróżniającego umieszczonego na pojazdach

Bumer- a masz naklejkę z PL na samochodzie, jak wyjeżdżasz za granicę?

Ma być tak że wszelkie luzy znikają po wpięciu buta w wiązanie- warunkiem koniecznym jest prawidłowe ustawienie rozstawu wiązań. Po wpięciu nic nie powinno mieć luzów- ani wiązanie an szynie, ani but w wiązaniu. W każdym innym przypadku odwiedź jakiś serwis, który sprawdzi czy ustawiłeś wszystko OK i czy wiązania są w porządku. Pozdr Marcin

Wepnij but i zobacz czy luzy zniknęły. Jeśli zniknęły, to najprawdopodobniej jest wszystko OK. Jeśli luzy nadal występują- to nie jest OK. Kilka lat temu miałem podobny dylemat Pozdr Marcin PS: Dylemat miałem przy nowym zestawie, więc ten luz nie jest nabyty, tylko to po prostu cecha railflexa.

Oczywiście, ale jak już złapiesz gumę na autostradzie lub drodze ekspresowej, to już bez kamizelki nie możesz wychodzić z samochodu bez ryzykowania mandatu. Pozdr Marcin

No tak, ale wtedy na ślizg naciska przecież druga strona "szczęki" Nie zauważyłem w profesjonalnych imadłach, żeby powierzchnia dociskająca od strony ślizgu była większa od talerzyka śruby dociskającej. Nie demonizujmy- ślizg nie jest z masła, wystarczy odpowiednia powierzchnia docisku i zdrowy rozsądek przy skręcaniu i nic się ślizgowi nie stanie. Pozdr Marcin

To nie cyklinuj i nie poleruj- to się i tak samo zrobi na stoku Pozdr Marcin

Ja bym powiedział że jest gigantyczna i zabijałaby kompletnie ideę domowego serwisu, gdyby trzypunktowe imadło było jedyną opcją. Ale w sumie, jeśli ktoś smaruje tylko swoje narty i stosuje tylko smary CH to dwa punkty podparcia też dają radę. Pozdr Marcin

Owszem, skibus jest, ale z dolnego parkingu. Z górnego parkingu można się chyba załapać do tego busa, pod warunkiem że akurat pojedzie i będzie w nim miejsce (jest jeszcze opcja: sanie z 5 zeta). Dojazd do parkingu lasem jest, ale nie zawsze jest przygotowany/przejezdny, oj nie zawsze. A warunki- to temat rzeka. Jak śniegu naturalnego napada dużo to jest super. Ale 3 i 4 sezony temu, jak większość śniegu to był śnieg sztuczny to nędznie było... W takich wypadkach widać od razu czy ośrodek ma kasę na naśnieżanie, czy nie- w tym samym czasie taka Nowa Osada miała grubszą warstwę i dłużej chodziła, mimo że to stok o ekspozycji południowej. Pozdr Marcin

To dlaczego amatorskie imadła uznanych firm są dwupunktowe? Pozdr Marcin

Żeby nie było że tylko krytykuję- wydaje mi się, że wersja 2.0 imadła powinna mieć następujący kształt Nie jest to chyba bardziej skomplikowane od kształtu obecnego :)PozdrMarcin

Pomysł super, wykonanie rewelacyjne, tylko jeden problem widzę- czy narta w pozycji "do ostrzenia" nie jest w pozycji odwrotnej? Wydaje mi się że powinna się pochylać w kierunku serwisanta, nie od niego. Tak jak jest teraz będzie chyba trudniej kontrolować docisk pilnika do krawędzi. Pozdr Marcin

No niestety, tak to wygląda, że na Stożku był coraz mniejszy ruch od sezonu, w którym ruszyło krzesło na Nowej Osadzie i w perspektywie ośrodek by pewnie wegetował na granicy opłacalności. Brak kolejek oczywiście cieszył, ale jeśli miałoby to być kosztem na przykład przygotowania trasy, to trudno, przecierpię większy ruch Na plus zniwelowania terenu- taką wyrównaną trasę na pewno będzie łatwiej utrzymać- czyli naśnieżyć i wyratrakować. Pozdr Marcin

Wszystko racja, ale jest jedno ale... Ta zmiana to szansa na to, żeby ten ośrodek odżył. Nie wiem jak często tam jeździłeś, ale ostatnie lata to dla właściciela było chyba finansowe rozczarowanie. Niestety, prawda jest taka, że jeśli chcesz przyciągnąć ludzi, to musisz mieć jedną trasę, którą zjadą mniej więcej wszyscy. A jak będzie? to się zobaczy. Do pierwszej wizyty będę umiarkowanym optymistą, potem przyjdzie czas na realną ocenę. Pozdr Marcin

Cześć, trawers może był i trudny, ale tez i wkurzający. Jazda całą szerokością stoku wyglądała tak, jak mig opisał. A teraz może Stożek przyciągnie trochę więcej ludzi- także tych trochę mniej wprawnych. A jak ktoś lubi stromo- to eso lewąstroną- krótko, bo krótko, ale stromiej niż na ściance przed niwelacją Pozdr Marcin

Tudzież w każdym sklepie sportowym. Generalnie wypożyczalni nie brakuje, w każdej narty z bieżącego sezonu. Pozdr Marcin

Świetna cena! Jesli chodzi o róznice między Platinum a Platinum Suite, to ta ostatnia dystrybucja ma dodatkowo: Sound Forge Pakiet NewblueFX Newblue Titler Reg Giant Quick Looks Jeśli ktoś chce edytować tylko film, to wszystko powyższe można sobie odpuścić, moim zdaniem, pod warunkiem że za gołe Platinum będzie taniej Co do przyjazności- niektórzy się skarżą że Sony jest trudne na początku. Może i racja, ale jak już się załapie o co chodzi, to można zrobić bardzo wiele. Pozdr Marcin

Z darmowych to Lightworks (http://www.lwks.com/)- tylko krzywa uczenia jest ponoć dość stroma- czyli na początku jest trudno, no i wersja darmowa ma jakieś ograniczenia. Jest tez wersja dla Linux'a- to dla tych, co lubią to środowisko. Niestety, wszystko inne, co darmowe albo ma niewygodny interface, albo nie supportuje wszystkich formatów plików, albo jedno i drugie. Jeśli chodzi zaś o produkty płatne, to aktualnie jest promocjo na Sony Movie Studio Platinium- 199 na stronie dystrybutora (https://sklep.kskd.pl/). Pozdr Marcin

O żesz w mordę, cud się stał

Z Pohorelic (zjazd na Znojmo z drogi Brno- Mikulov) do austriackiej autostrady masz 75km, jadąc przez Mikulov- tylko 55. A przez Mikulov jest tylko 7km dalej, pod warunkiem że chcesz jechać na Linz. Jeśli zaś jedziesz na Wiedeń, to droga przez Znojmo jest o prawie 30km dłuższa. A już najszybciej z Brna do Wiednia jedzie się przez Breclav- tylko tam niestety są płyty na autostradzie i trochę zawieszenia szkoda Pozdr marcin

Ale po co jechać przez Znojmo, szczególnie od strony Brna? Lepiej jechać na Mikulov, bo bliżej a do autostrady w Austrii teraz chyba tak samo daleko do granicy. A w Mikulovie są hotele z recepcją otwartą 24h. Na przykład ten: http://www.hotelmarcincak.cz/pl/nocleg Pozdr Marcin

W słoneczne dni używam okularów. Oczy do wiatru się przyzwyczajają, więc "szczelność" jest dla mnie drugorzędna. Niezależnie jednak od firmy, warto sprawdzić czy zauszniki wejdą pod kask, jeśli kasku używasz i czy nie będą w takiej konfiguracji gniotły. Pozdr Marcin

Nie, ja dbam o swoją kieszeń, bo wiem, że odsprzedaż karnetów właściciele wyciągów i tak sobie to odbiją na cenach- bo popyt jest duży a podaż mała. Ucierpi więc tylko moja kieszeń. Pozdr Marcin

A główna przewaga, moim zdaniem, to łatwy dostęp do manualnych ustawień, które w przypadku tańszych kamer są tak schowane, że praktycznie nieużywalne. To, plus wielkość matrycy, pozwala na uzyskanie małej głębi ostrości. Gorzej, jeśli jest ciemno, a ty potrzebujesz dużej głębi- wtedy mniejsza matryca okazuje się być zaletą Ale, jak już pisałem gdzie indziej- ważniejsze jest co, niż czym- do pewnego stopnia, oczywiście. Pozdr Marcin