fundu
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
578 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Zawartość dodana przez fundu
-
Po tym, jak przestałem wyczekiwać na termin:"listopad ubiegłego roku" - przejeżdżając pod wiaduktem....tfuuuu - tzn. białą, ociekającą już rdzawymi nalotami konstrukcją - patrząc jednocześnie w górę i sunąc mozolnie 40-50 km/h w stronę Żywca... - podobnie z uśmiechem zacząłem podchodzić do następnych, "ostatecznych terminów" rozliczenia tej inwestycji - tym bardziej coś mnie chwyta, jak zjeżdżając z nowej obwodnicy Bielska, gdzie pięknie się leci trzeba potem odbębnić do 30 minut na odcinku - Wilkowice-Żywiec (sobotni poranek i te weekendowe-żółwio-zakupowe tempo-coś człowieka w samochodzie chwyta!:tongue:)
-
Dlatego przy takiej pogodzie też staram się - narty kijki w dłoń - i na szczyt:smile: W marcu zabrałem tam koleżankę z Żywca - w trakcie drogi była zachwycona a po wdrapaniu się na górę powiedziała - Nie wiedziałam, że w takiej okolicy mieszkam:biggrin:
-
A ktoś dzisiaj rozpoczął sezon na Pilsku kontuzją, czy to GOPR tylko ćwiczył zjazd z Kopca z toboganem?
-
Przy Mokate lubia stanac i suszyc - uwzajcie tez na czarna Vectre na SMI blatach (i nie tylko nią) - ostatnio również ITD lubi sobie ze swojego busa na postoju radary wysunac - latwa trasa na zarobienie swistka - z drugiej strony jak to kolega powidzial - az szkoda zeby na takiej trasie takie ograniczenia ustawic
-
Coś, co przydałoby się dla naszego inwestora - przepis o dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych wobec podmiotów ekologicznych lub też kaucja na zabezpieczenie roszczeń.......czyli coś o Eko-na rzecz blokowania wszystkiego!
-
tylko pozazdrościć:wink:
-
Ta puenta na koniec też mnie rozwaliła - Pilsko niczym kobieta zgwałcona, której w ramach terapii aplikuje się tabletkę antykoncepcyjną:tongue: - cóż za wena pisarska! P.S. Gregor - pozwól, że zapytam, bo już od poprzedniego sezonu mnie to korciło - Ty mieszkasz w Sosnowcu czy w Korbielowie?:wink: całe poprzednie ferie tam spędziłeś, w ubiegłym tygodniu zdjęcia z rana z pierwszego śniegu wrzuciłeś, na audycji też byłeś - Ty chyba musisz już tam jednak mieszkać?:smile:
-
Slucham, slucham - dali ..... ciała eko-bloko - tacy sa - "jęczeć cicho z kąta, z ukrycia" zamiast przyjść - dobrze ich też na poczatku okreslili-wszystko co wydane,to od razu musi byc na nie, niezgodne z prawem. Ja tam Rysia na (a i z kopuły), tym bardziej niedźwiedzia czy wilka nigdy nie widziałem!
-
Nie wiem jak PKS ale z Zywca czy Bielska jezdza tez prywatne busiki
-
Na Pilsku juz ktos otwiera - jakis snowboardzista smignal z 5-ki w kierunku schroniska:wink:
-
Prawda, stary radziecki Mi- Mil Mi-8MT :smile: - http://www.planephotos.net/photo/5343/TECH-MONT-Helicopter-company_Mil-Mi-8T_OM-XYC/ tu jego obcięte plecy: http://galeria.aviateam.pl/photo/14826 a tu od środka: http://skrzydla.org/showphoto.php?photo_id=129591&cd=b9ab8df77c66045d3148087e557e8c04 Doświadczenie w przenoszeniu nim mają.
-
-
masz rację - bez smarowania i kopertowania odbiór chyba nie pójdzie tak szybko:wink: - rozmawiałem w październiku z właścicielem Poniwca, zgłosił zamiar dokonania odbioru i czekał na przybycie - parę tygodni czekania na taki odbiór co najmniej będzie. Artykuł z DZ jak jeszcze znajdę w formie papierowej i będzie chwila, to postaram się zeskanować i wrzucić - po przeczytaniu formy papierowej chciałem go również zalinkować, ale nie znalazłem nigdzie w necie pełnej wersji. Pierunie - skąd oni wzięli na Pilsku takie anteny:tongue: - wiem, że na pewno anteny są na dachu schroniska ale z tego co pamiętam, to kolorystka schroniska dećko różni się od tego co jest na tym foto ( i nie ma wokół takiego kamienistego rozpier...dzicha:tongue::wink:)
-
Polecam w pełni suszarkę proponowaną przez Figo. 2 czy 3 lata temu po tym, jak po nartach przyjechałem o godz. 24 do pensjonatu w Korbielowie i suszarnia już była zamknięta moje poprzednie buty (sprzęt parę godzin leżał jeszcze w aucie) rano nadawały się tylko .... nie do powąchania:tongue::wink: - cóż było zrobić - chociaż nie jest to zalecane, to wkłady po 2 praniach wróciły do stanu prawie normalnego:smile: I wtedy też dużo czasu spędziłem w necie czytając o suszarkach - trochę mi szkoda było ale szarpnąłem się - znalazłem w promocji za 199 zł i teraz zawsze wożę ją ze sobą - po powrocie do domu pierwsze co od razu wrzucam do butów i możesz ją sobie ustawić - tryb ciągły - lub wyłączenie po 1, 2 lub 6 h - idziesz spać, sama się wyłącza plus niby bakteria-killer:tongue::wink:. Trochę kosztuje - ale odpukać - po całym dniu jazdy nawet po 6 h pracy małego silniczka but suchutki a nie przehajcowany:smile: P.S. co do zestawu - kupiłem 2 lata temu na allegro za 60 zł pokrowiec na narty i pokrowiec na buty - boczne kieszonki w tym na buty też są, dół utwardzony, 2 paski na plecy tak więc sprawdza się idealnie - tylko jak masz dłuższą trasę do domu to nie zapomnij przed włożeniem do pokrowca przetrzeć krawędzie (po 3 h jazdy z pozostawionym śniegiem może pojawić się rdzawy nalot) i zostawić trochę uchylonego zamka, coby Ci to co ma odparować-ładnie odparowało:wink: P.S. z tego co widzę- Figo ma trochę droższy futerał na buty:wink:
-
Johnny - mam nadzieję, że komp powstanie - czekamy na Twoją relację:wink:
-
Patrząc, jak to wyglądało niecały miesiąc temu (19.10.13), a photo JC: to chłopcy lecą jednak z robotą. Zdjęcie 29/30 z galerii JC - kwintesencja chodzenia tam teraz po placu budowy:biggrin: - przy schodzeniu ze stoku w kierunku zbiornika buta wciągało do połowy:smile:
-
Tak,tak - tam już wszystko stoi - tylko informacyjnie - od strony przepisowej wrzuciłem:wink:
-
Na Poniwcu od strony ofertowej wygląda to tak: http://www.poniwiec.pl/wybor2013.pdf
-
W oddali po lewej zbiornik i ciężkie rury przyciągnięte pewnie do wkopania Ostatni etap mojej błotnej kąpieli :tongue: - żeby tu zejść, trzeba było trochę się w tym błotnistym bagnie namęczyć:smile: Taaaaa-daaaaa - robi wrażenie:smile: Ciemno się zrobiło jak nie wiem co - włączam lampkę i uciekam na parking do auta - dobrze, że od Jontka do Strug nie ma tak daleko:smile: Bardzo fajny dzień w górach - jeżeli ktoś chciałby iść, niechaj nie da się zwieść pogodzie - w Żywcu w słońcu i ponad plus 10 kląłem na swoje ubranie, ale tylko dzięki niemu mogłem posiedzieć sobie dłużej na szycie i nie przymarznąć na amen przy schodzeniu - powyżej schroniska na Miziowej grunt jest już zamarznięty - twardy i śliski - przy planowaniu jesiennych wypadów na Pilsko - nie zapomnijcie o tym. Z całego serca kibicuje nowemu właścicielowi i mam nadzieję, że uda mu się zdążyć na początek tego sezonu.
-
Zza horyzontu wstaje już księżyc (w rzeczywistości było ciemniej - wyłączyłem lampę, żeby mi "lufy" na zdjęciach nie robiła:tongue:) Dawne słupy oświetleniowe - 2 w końcowym odcinku leżą na razie w trawie Teren po domkach - wow - gdyby mi ktoś 2 lata temu powiedział, że tak tu będzie wyglądać....
-
Im dalej schodziłem, tym mocniej wiało - nawet przed samą Miziową - myślałem tylko o gorącej herbacie z cytryną - nagrałem film jak mocno "duje", ale nie wrzuciłem go nigdzie na youtuba a inaczej nie potrafię tu jeszcze filmów wrzucać:tongue::wink: Krótki pobyt w schronisku, bo godz. 17:30 wybiła a po ciemku nie lubię schodzić. Powrót przez Buczynkę. W tym miejscu jak zawsze widzę Płaj to uśmiech sam mi się ciśnie na twarzy:smile: (jak przypominam sobie, jak ludzie "walczą", żeby wejść na ten talerzyk:wink: Ostatni zakręt z Buczynki przeprofilowany i poszerzony - może na zdjęciu tak tego nie widać, ale jest na pewno lepiej w porównaniu z tym, jak wcześniej było Solisko - górna stacja przyszłego krzesła
-
Im bliżej do szczytu, tym coraz zimniej i coraz bardziej to wieje - ale widoki coraz to lepsze W końcu i szczyt Na szczycie widać śnieg - wiejący wiatr potęguje zimno tak, że zakładam wzięte w ostatniej chwili z domu czapkę i rękawiczki oraz szczelnie zapinam wszystkie 3 warstwy - pomimo słońca mrozi dzisiaj ostro Widok w kierunku ośnieżonych Tatr - mógłbym tam siedzieć godzinami i tylko się w nie wpatrywać Na szczycie takie znalezisko:smile: Jest pięknie - schodzić się nie chce, zostałbym z chęcią jak najdłużej ale po 40 minutach w coraz to mocniejszym wietrze czuje, że jeszcze chwila i zamarznę - słońce zaszło, wiatr hulał nieźle po szczycie - pora na odwrót
-
Babia już ośnieżona Idziemy dalej Po małej przerwie kawowej na świeżym powietrzu Udaje się dalej - ku górze
-
Idę na 7-kę - a tu z tego co patrzę - bez żadnych zmian Jedynie nowe nasadzenia zdążyły poddać się już jesieni Na Szczawinach przepiękna jesień Zagaiłem Pana, który robił drewniany podest, czy coś może wie w sprawie przyszłości 7-ki - ale on powiedział, że nie tutejszy i nie zna żadnych info na ten temat Ciężka praca w górach Idę dalej ku górze - tym razem piątką, bo po ostatniej wilgoci nawet nie zamierzam się pakować na 7-kę Ostatnia górka przed schroniskiem - pierwsze oznaki zimna Widoki z 5-ki - przepiękne
-
Jadę na Pol. Strugi - na parkingu stoi parę samochodów. Taśmociągu niet Chłopak, od którego kupuje korbaczki i oscypki mówi, że prawdopodobnie taśmociąg zmodernizowany wróci później na swoje miejsce. Przebieram się,zbieram ekwipunek i idę zobaczyć, co tam słychać na górze:smile: Strugi piknie witają Idę dalej ku górze - oprócz słoneczka - w górach piękna złota polska jesień Na Szczawinach woda piknie ciurka do zbiornika