Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ratrak

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    715
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Ratrak

  1. Ratrak

    Zakopane po raz pierwszy

    Koniecznie Jurgów i Bachledova. Jedne z lepszych stacji w tej okolicy.
  2. Poranny Kamieńsk dziś: Otwarta jedynie trasa po prawej stronie krzesła i ośla łączka po lewej. Warunki OK - śnieg zmrożony i szybki, na minus jedynie czołowy wiatr, który skutecznie zabiera sporo prędkości na stokach o niewielkim nachyleniu. Trasa po lewej stronie krzesła była dziś szykowana do naśnieżania (podłączane armaty) więc może jeszcze w tym roku ruszy. Narciarzy niewielu, zero kolejek do kolejki. Szybkie 16 zjazdów w 2,5 godziny (i mniej szybkie 16 wjazdów krzesłem ) i czas wracać do pracy. Pozdrawiam narciarską brać!
  3. Bo trenował slalom, w którym moim zdaniem ma realne szanse na miejsce w 30tce. Po co miał jechać GS, w którym szału by nie zrobić. O sporcie tutaj wypowiadają się często pseudo znawcy jak @snowboarder, którzy śmieją się z naszych zawodników a ich jedynym sportem są marszobiegi z fotela na kanapę. Szkoda czasem czytać to forum.
  4. Do Peca górą faktycznie jakieś pół godziny, powrót tylko skibusem - tez pół godziny. Ale warto, polecam. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Będąc w Janskich przejechaliście na nartach do Pecu czy nie? Bo to też bardzo zmienia odbiór tego ośrodka.
  6. Ratrak

    Kasprowy Wierch

    Tej na początku trasy, trawersu po zejściu z krzesełka na Goryczkowej.
  7. Piękno sportu w czystej postaci, mega gratulacje dla Czeszki . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Leitner, kolejki na 7 minut to nie jest za dużo ludzi? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. Identyczne krzesełka były na Nosalu, aż się łezka w oku kręci . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. Ratrak

    Zaproszenie!

    Dlaczego zamiast skupić się na jeździe na nartach wymyślacie jakieś durne gierki? Rok, dwa, trzy lata temu było to forum ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie nart, nikt nie gwiazdorzył a teraz robicie (tak, Ty Jasiek i Ty Przemo) jakąś tajną wiedzę z tego jak jeździć na zatłoczonym i zazwyczaj chimerycznym pogodowo Chopoku. Nie dziwię się SB, że przestał tu pisać [emoji6]. A to żadna tajna wiedza, to forum polega na relacjonowaniu swoich wyjazdów, tak by inni wiedzieli gdzie warto, a gdzie nie warto jechać. Czepiacie się shuger’a a co trudnego jest w zrozumieniu, że dla jednej osoby dobre warunki to 5 cm śniegu z kamieniami a dla drugiej 50cm warstwa? Patrząc na relacje ze Szczyrku też nie mam ochoty tam jechać, uważam że jest źle zarządzany i tyle. Dajcie sobie trochę luzu, przewietrzcie się i róbcie to o co chodzi na tym forum a nie jakieś ataki na pojedyncze osoby. Pozdrawiam CAŁĄ narciarską brać! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Pewnie chodzi mu o odcinek od granicy przez Zacler, ale nie jest tam aż tak źle . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. Dziękuję ! Zazdroszczę Wam bliskości tych gór. Przeszedłem Karkonosze latem wzdłuż i wszerz ale narciarsko zawsze kojarzyłem je z krzesełkiem na Kopie i wiecznie zamkniętym FISem w Szklarskiej. Teraz już myślę o Spindlu, ale nie wiem czy ma taki klimat jaki jest na trasach w Pecu . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. 8:30. Sztruksik jest generalnie chwilowy, ale śnieg lekko rozjeżdżony jest jeszcze fajniejszy . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  14. Wczoraj kolejny piękny dzień na nartach, ciężko się o tym pisze z perspektywy biurka w firmie w mieście . Początek tradycyjnie z parkingu pod gondolą, potem parę razy Hofmanky i szybkie krzesło wzdłuż tej trasy. Nauczeni doświadczeniem i narastającą frekwencją przebijamy się górą do Pecu, a tam Hnedym Vrchu po prostu bajka - szaleństwo na naturalnym śniegu, na czerwonej trasie z fajną czarną ścianą na początku . Kij zanurzył się cały, a ma 125 cm więc pokrywa naprawdę zacna. Po nartach wsiadamy do skibusa i jedziemy do Jańskich, szybkie ogarnięcie na parkingu i powrót do miasta, niestety. Ośrodek naprawdę bardzo fajnie zorganizowany - włodarze naszych ośrodków mogą brać przykład. Garść zdjęć: Z narciarskim pozdrowieniem! Do Czech zapewne wrócimy w marcu, po feriach gdy będzie tam pewnie pusto!
  15. Dziś perfekcyjny (no prawie ) dzień na nartach. Zaczynamy od 8:30 z parkingu pod gondolą w Janskich. Testujemy różne trasy, główną gondolę, szybkie krzesło Hofmanky, wolniejsze krzesło Protez, orczyk Andel. Warunki OK - na górze dużo naturalnego śniegu, na dole przewaga sztucznego raczej. Z rana wszędzie na bieżąco, po 10:30 robi się ciaśniej i trzeba już kombinować z wyborem wyciągu. Trasy różne - część szersza, część baaaardzo wąska jak na dzisiejsze standardy (węższe niż np. stara 4 w Szczyrku), mimo to zabawa przednia. O 12:00 wjeżdżamy znów gondolą na sam szczyt, idziemy kawałek do sympatycznego ratrako - autobusu, który podrzuca nas kilkaset metrów na sam szczyt Cernej Hory. Stamdąd już na nartach płaską nartostradą w stronę Pecu. Po drodze jeszcze jeden kawałek pojazdem na gąsienicach, znów przepinka w narty i jesteśmy na fajnych polanach - królestwo naturalnego śniegu bez żadnego naśnieżania :). Później Zahradky i nieco zmęczony życiem stok, na nim posiłek - jak przystało na Czechy smażony ser . Z Zahradek na Hnedy Vrch i tam naaajlepsza jazda dziś mimo popołudniowej pory. Lodowa czarna trasa i lepiej przygotowana objazdowa czerwona - można było się fajnie zmęczyć . Na sam koniec atakujemy orczyk Javor ale tam trasa niezbyt ciekawa, a i kolejka do dwóch równoległych orczyków spora. Stamtąd skibusem do Janskich i jesteśmy w hotelu. W marcu, po feriach, gdy nie ma już tylu ludzi musi to być naprawdę genialny ośrodek, a raczej kilka sąsiednich - w Polsce takiej różnorodności tras nie da się uświadczyć nigdzie, nawet w Szczyrku. Polecam!
  16. Dziś o 16 zajechaliśmy do Janskich Lazni, szybkie rozpakowanie i o 17:30 jesteśmy na parkingu pod gondolką. Gondola wieczorem nie jeździ, ale z parkingu pod nią zabiera nas skibus, który jedzie pod krzesło Protez. Trasa, na której odbywają się nocne jazdy ma bodajże 1800 metrów i jest bardzo fajnym rozwiązaniem na wieczorną nudę. Oczywiście stok ulizany ratrakiem, ale po 30 minutach wygląda wiadomo jak - ale warunki i tak OK. Dużo śniegu pod nartą i to czuć - sztuczny wymieszany z naturalnym. Bardzo przyjemne 3 godziny na nartach . Kilka zdjęć:
  17. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, powiadomienie na maila o dobrej ofercie "last minute" i jednak jedziemy do Janskich Lazni . Pakowanie w trakcie, relacja od jutrzejszego wieczora w odpowiednim wątku, pozdrowienia dla narciarskiej braci!
  18. Ostatecznie padło na naszą polską Czarną Górę. W Czechach (Pec, Jańskie, Dolni Morava i okoliczne miejscowości) obłożenie 99% na bookingu i nie dało się znaleźć nic sensownego. Z kolei na Chopok nieco daleko na tak krótki wyjazd, a z noclegami podobne problemy. Po obserwacji kamerek i zdjęć - nie powinno być źle :).
  19. Ratrak

    Jasna Chopok

    Panowie, wygląda na to, że w poniedziałek i wtorek będę w końcu jeździł na Chopoku :). Jak według Was lepiej dojeżdżać na stok z takiej Pavcinej Lehoty - autem czy skibusem? O której trzeba być na Zahradkach by znaleźć miejsce na parkingu?
  20. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Co do decyzji - zapadnie pewnie w czwartek lub piątek na podstawie prognoz i miejsc na Bookingu . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  21. Rozumiem Twój żal i bardzo współczuję Ci kontuzji. Niemniej narciarstwo "turystyczne" jest sportem, który wymaga odpowiedniego ocenienia ryzyka oraz używania zasady ograniczonego zaufania. TMR ma zmienić kolor tras niebieskich na czerwony? Bo są trudne warunki? Przecież każdy wie jaka jest zima, a Ty cierpiałeś przez totalną nieodpowiedzialność innego narciarza, który wyszedł na narty nie umiejąc zupełnie na nich jeździć. To nie jest wina TMR.
  22. Trasa w Białce powinna być zielona, jeżeli istniałby taki kolor w Polsce. Trasa 3 w Szczyrku ma średnie nachylenie 20,5%, to dużo? W Polsce przyjęty system oceniania trudności tras jest jasny (choć część stacji zawyża stopień trudności) i jest to: - do 21% średniego nachylenia niebieska (max 30% miejscowo), - do 29% czerwona (max 40% miejscowo) - powyżej 29% czarna .
  23. Wielka Racza spoko - ale niestety tylko 5 z 16 tras otwarte, wiadomo jaką mamy zimę. Na Słowacji z noclegiem o wiele łatwiej niż w Czechach, więc może Chopok nie jest taką złą opcją - ale to jednak 6 godzin jazdy zamiast 4 :).
  24. Dziękuję Panowie. Białka odpada - jechać 4 godziny do ośrodka z różnicą wzniesień 200 metrów to trochę nie dla mnie. Z noclegami wszędzie jest niestety duży problem, booking pokazuje w tym terminie 96-99% obłożenia w Pecu, Dolni Moravie, Velkiej Upie itd. Paradoksalnie łatwiej i taniej można znaleźć coś w promieniu 15 km od Schladming.. ale niestety na 2 dni jazdy to za daleko.
  25. Bardzo nie chciałem zakładać tego wątku ale poniekąd jestem zmuszony - cztery lata nie byłem na nartach w polskich / czeskich / słowackich górach . Chcemy wyjechać razem z dwoma deskarzami (początkującymi / średnio - zaawansowanymi) gdzieś na dwa dni jazdy. Wyjazd z Łodzi w najbliższą niedzielę, jazda na miejscu poniedziałek i wtorek. Oni raczej nie zwiedzali naszych gór - jeździli jedynie w Kamieńsku i parę dni w Białce. Gdzie według Was można uderzyć w granicach 4-5 godzin drogi z Łodzi, tak żeby przez te dwa dni w miarę pojeździć (zatem odpadają ośrodki z jedną trasą), bez nerwów i kolejek? Rok temu wybrałbym Szczyrk, ale teraz nie ma takiej opcji przez kolejki. Zresztą, deskarze wolą szybkie krzesła . Macie jakieś pomysły? Może gdzieś w Sudetach, może Czechy?
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...