Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

wielofish

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    202
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez wielofish

  1. Kasprowy, jak zwykle trudny do zaplanowania, wczoraj udało się pojeździć nieco ponad 2h. Od rana przy bramkach Gąsienicowej był komunikat, że wyciąg w każdej chwili może być zatrzymany. O 10:40 był mój ostatni wjazd. Goryczkowa wczoraj nie ruszyła. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło: 1) 50% mają zwrócić (mają bo karnety kupowałem on-line i czekam na reklamację - ale ludziom, którzy jeździli od początku i kupili bilety w kasie tyle zwracali, czy to uczciwe... nie kłócę się, bo czas dobrze zagospodarowałem... ale dla tych co przyjechali na 1 dzień, albo Ci co wjechali na 10:00? 2) zjazd nienaruszoną Goryczkową i całkowicie pustą - cudowny, 3) zmiana sprzętu i wejście na Kasprowy + drugi zjazd Goryczkową praktycznie w takim samym stanie - równie cudowne. Zamknięcie jednak wyciągu uzasadnione, choć moim zdaniem jakąś godzinę przedwczesne. Nie dyskutuję jednak z bezpieczeństwem. IMG_E9054.MOV
  2. Pozdrowienia z Kasprowego. Warun jest, pogoda prawie, bo wieje i Goryczkowa pewnie nie ruszy. Wczoraj zapomniałem dodać dla tych, którzy nie lubią wyciągu na Goryczkowej, ze jeździ szybciej niż znacznie nowocześniejszy na Gąsienicowej (8 km/h vs 6/5). Demony prędkości to nie są. FullSizeRender.MOV
  3. Idzie wiosna w przyszłym tygodniu na grubo... więc może ostatnie szanse na narty w PL... odwiedziny Kasprowego. Warto było się ruszyć. Super warunki. Na Gąsienicowej bez zastrzeżeń (ostatnia ścianka z jakimiś przebarwieniami, ale cały czas w dobrym stanie), Gąsienicowa jadąc lawą stroną w świetnym stanie do samego końca (poza wyjazdem z lasu, gdzie już trzeba szukać białych możliwości). Ludzi może z 50 osób na 2 trasy to naprawdę garstka, do tego temperatura od -8 do 0, więc trasa do końca dnia w stanie do jazdy na krawędziach. Może pierwsza ścianka na Gąsienicowej po prawej stronie już trochę zniszczona, a ta bliżej wyciągu trochę już zbyt zlodowaciała, ale można było powalczyć, bo równo cały czas. Dzisiaj sporo chmur, znacznie mniej słońca, ale widoczność z pewnymi wyjątkami bardzo dobra. Jutro powtórka tyle, że krócej, bo jeszcze na turach będę chciał sobie szybko wejść. Zjazd do Kuźnic z dużym spacerkiem... tzn. dość szybko śnieg się skończył. Zaskakująco szybko, bo sprzęt ciążki wjechał wywozić drzewo z TPN (w tym celu można dewastować szlaki), 200m dalej, gdzie nartostrada rozłączyła się z drogą śnieg wrócił, przed jedyną ścianką na nartostradzie i skończył się tuż przed pierwszym mostkiem. Trochę trzeba było się przejść, ale nie mogłem sobie odpuścić, poza tym nie trwało to na pewno dłużej niż przejście z Goryczkowej do kolei - oczekiwanie na zjazd - trasa w dół kolei (sprawdzone).
  4. Czarna #5 19/03/2022. Nie trzeba było nic śnieżyć. Idealny przykład dlaczego lubię Jaworzynę - tyle ludzi i takie trasy, tak przygotowane (kamera mocno spłaszcza, bo przecież to najstrojniejszy fragment czarnej po delikatnym wypłaszczeniu) IMG_5232.MOV
  5. Dementuję jakoby Jaworzyna kończyła co roku wcześnie. Zawsze przynajmniej do świąt ciągnęli, a po świętach dopiero często robili przegląd techniczny przestawiali się na sezon letni (często święta wchodziły mocno w kwiecień). W zeszłym roku o tej dokładni porze działały wszystkie trasy (nawet 4 już w słabej kondycji, ale jednak). Taką mamy w tym roku zimę! Niestety powstała nowa trasa, która jest wyżej i w tym roku szybko poddali się z główną trasą, która co roku była dla nic priorytetem. Niestety odpuścili już także obie 2 i 2a, a szczególnie 2, która jest wyżej, mogli odbudować. Gdyby się tak stało to teraz bym tam był na 100%, bo bardzo chciałem tam przetestować trochę nart (też mają do tego fajne warunki), ale nie chce mi się robić tyle kilometrów, aby jeździć na 2 niebieskich trasach.
  6. Na Goryczkowej po wyjściu z wyciągu jest sporo dużych kamieni, ale na pewno można byłoby zabezpieczyć trasę. Pamiętam jak 11 lat temu (chciałem napisać jakieś 5, a później poszukałem zdjęcia - czas leci) była próba bicia rekordu prędkości i wówczas przygotowali pasek na około dwie szerokości ratraka bezpośrednio po wyjściu z wyciągu. Nie pozwalali wówczas tamtędy jeździć.
  7. Jakie to mądre! Raptem 700 m górą, a Suche zbliża do Zakopane, a i Harenda spotulnieje dla wielu, którzy uważają, że to za trudny stok. Jak czasem narciarz przyjedzie z nastawieniem na Kasprowy, a tam awaria czy wiatr (niestety bywa) to już nie do Jurgowa (czy podobne) będę pędził tylko taxi na Harendę!
  8. Ja miałem piękne 2 dni na Kasprowym i trzeci niepotrzebnie odpuściłem, ale byłem z córką i do tego łączyłem bieganie po górach z nartami. Problemy z Kuźnicami są w prosty sposób do obejścia - wystarczy wynająć coś w Kuźnicach (w moim przypadku Gościniec Kuźnice - zarezerwowany w przeddzień, zareklamuje, bo byłem bardzo zadowolony, stylowy, tani, z dobrym śniadaniem, tylko sauny brakuje). Poza tym na weekend majowy wpuścili już busy, taxi... wcześniej też pozwalali, ale tylko do godziny 8:00, czyli dla narciarzy idealnie, bo kolejka pierwszy wyjazd ma o 8:00). Rozumiem, że tu na forum ktoś może szukać trudności na siłę, ale czemu samo ogólnie pojęte Zakopane nie informuje, że te przeszkody były bardo sztuczne. Jedynie powrót dla osób mieszkających poz Kuźnicami był uciążliwy, ale też nie przesadzajmy dojście w miękkich butach z ronda do Kuźnic nigdy nie zabrało mi więcej niż 15 minut (nie biegłem, nie podbiegałem) to w drugą stronę więc jest zdrowym wyciszeniem. Konkretnym ograniczeniem na weekend majowy stał się jak zwykle TPN - z tą instytucją powinien ktoś coś zrobić. Jedyną korzyść, z posiadania takiego prezydenta, upatrywałem w tym, że może on nimi potrząśnie - niedoczekanie. Na majówkę wprowadził ograniczenie przepustowości kolei do 50% - jak w pandemii. Tym razem argument aby nie zadeptać Kasprowego przykrego prawie 2 metrową warstwą śniegu (jaki procent turystów nie wraca koleją - patrząc na obuwie i strój w jakim wjeżdżali to nie więcej niż 5%). Konsekwencje: jak mój brat chciał zarezerwować w sobotę wyjazd koleją na Kasprowy przez internet na poniedziałek to nie było już miejsc (oczywiście 95% to turyści bez nart). Nie wiem czy to wymówka PKL, ale z dwóch (ich) źródeł (infolinia + obsługa tras narciarskich - człowiek, który działa tam od lat i zawsze przezywał rzetelne informacje) dowiedziałem się, że to było przykaz z TPN, a nie brak śniegu (na pewno nie, bo 2x zjeżdżałem do Kuźnic Goryczkową), czy nieopłacalność PKL. PKL po prostu nie chce zadzierać z TPN choćby z uwagi na konflikt o partycypowaniu w zyskach z przejazdów koleją. Nie pamiętam takiej ilości śniegu na Kasprowym w maju, na Chopoku też to wygląda niesamowicie. Szkoda tej naszej zakopiańskiej polityki narciarskiej... bez naśnieżania, bez nowego wyciągu na Goryczkowej z wolną Gąsienicową... ale jednak czasem warto odwiedzić ten skansen.
  9. Ponoć tak dobrze to na Kasprowym jeszcze w tym roku nie było!!! -5 gora / -2 dół, patelnia, wiatr znikomy Twardo i równo. Goryczkowa nie działa, bo TPN tak nakazał. Tam tez śniegu ogrom.
  10. Jeśli podchodzisz to to rozwiązanie jest dobre, ale jeśli się wjeżdżasz koleją to zjeżdżanie na stronę Goryczkowej, aby odwiesić plecak, będzie się wiązało z podchodzeniem na stronę Gąsienicowej (przyjemność ograniczona, jakieś 10 minut wspinaczki). Jeśli wybierzesz kolej to zdecydowanie lepiej zostawić zbędny bagaż w Kuźnicach.
  11. Możesz busikiem do Kuźnic podjechać i zostawić tam bez problemu, skąd do kolejki masz 50m. Na górze jest bardzo mała ilość i kwestia dostępności ryzykowna.
  12. W tych okolicach jeszcze: http://czarnorzekiski.pl/ https://oazaski.pl/ pierwszy jeszcze nie działa, a drugi ma ruszyć, ale Kiczera w tym regionie bezkonkurencyjna, jeśli Ustrzyki za daleko.
  13. 5 w bardzo dobrym stanie, 2A ma tylko w jednym miejscu tylko przebarwienie, ale ledwo udało ich się namówić na 5 tym razem. Wątpię aby w przyszłym tygodniu ruszyła. Do tego prognozy są kilkunastostopniowe co dla 2A może być druzgocące. dzisiaj 2A od 8:00 już trzymająca bardzo, ale jeszcze człowiek się nie zapadał. Przyznaje, ze 1+2+2a męczyłem 1,5h. Czarna o 9:30 beton. Nie można pisać na żywo - to ekstaza. Równo jak stół, ludzie się jeszcz nie zorientowali. Kto ma blisko jutro obecność obowiązkowa.
  14. Dodam, ze trasa nr 2 działała wczoraj i działa dzisiaj i cały czas była otwarta. Trzeba po prostu pojechać na druga stronę. Jutro dodatkowo 2A i 5. Mogliby 4 zrobić, o do niej jest dojazd z gondoli i wówczas cały ośrodek otwarty. W nocy miał być dwucyfrowy mroz - nie sprawdziłem i padłem po meczu Visca el Barca! Dzisiaj od rana beton, choć na dole nr 6 już tylko twardo. Bomba.
  15. Krynica wczoraj: warunki bardzo dobre, choć pod narta twardo do godziny od otwarcia. Ludzi b. mało, wiec degradacja bardzo opóźniona. NAJWAŻNIEJSZE: wysłuchali moich apeli i w weekend odpalą czarną nr 5. Alleluja!!! Ja w zamian zobowiązałem się informować na forach, ale nie jestem na licznych, wiec prośba do Was o wsparcie. To na prawdę miło z ich strony, bo rozmowy ze stacja przez telefon nie dawały optymizmu. Zdjecia z wczoraj nr 6 wypisana i nr 5 czeka na weekend.
  16. Jak to - ośrodek informuje informuje, że nr 2 też działa. Nie pojechałeś na drugą stronę?
  17. Ci to wiedzą jak zepsuć nastrój na początku tygodnia. Już rezerwowałem hotel na czwartek-niedziela. Teraz jednak nie wiem czy to dobry pomysł. W ostatni weekend było już tłoczno, a teraz zabraknie jeszcze 4 i 5. Śniegu jest bardzo dużo, także na tury, a Jaworzyna maksymalizuje zyski, choć dali karnety 20% taniej (nie wiem czy tak bardzo się im opłaci oszczędzając na ropie i obsłudze 2 tras). Irytująca polityka.
  18. Fajny ten filmik, bo też pokazuje na samym jego początku jak uczy się dociążania zewnętrznej narty, jak wyrabia sobie nawyki. Teraz jeżdżąc z córką też będę jej o tym przypominał. Super jazda.
  19. Szkoda... właśnie zarezerwowałem domek przy górnej stacji Rytra 6-7.02, więc niedziela i poniedziałek jazda w Rytrze, a od wtorku Jaworzyna. Jak wygląda u nich ratrakowanie wieczorne. Z tego co mówią to godzinna przerwa 16-17 . Główną trasę przygotowują? Raczej trzeba się spodziewać, że miękko będzie nawet przy mroźnym wieczorze?
  20. Chopok też ostatnio rzadko powala. Jak byłem jakieś 3 tygodnie temu to jeździłem na 2 trasach 31+31a oraz 1a (a raczej chciałem, bo wyciąg do 1a nie działał w tygodniu z uwagi na małą ilość ludzi, a dojeżdżanie do niej przez wyciąg do 11 był super upierdliwy, a 11 nie lubię, poza ostatnią ścianką). 32 i 7 nieprzygotowane (to też polityka - liczą na aurę). 33 fajna, ale rzadko tam jest widoczność, tym razem jednak wiatr totalnie zniechęcał - bardzo nierówno, dużo nawianego śniegu, a do fajnej 33a trzeba się dostać dwoma gondolami. Dlatego ja poza Alpami wybieram Jaworzynę. Trasy 5, 6, 2a + 2, 4 (będzie) - tam jest konkret. Pierwsze 3 do dobrej zabawy o solidnym nachyleniu. Pozostałe 2 idealne do nauki nowych elementów techniki.
  21. Trochę poziom tej wymiany spada. Wydaje mi się, że mam znacznie więcej obiektywizmu. Nie można pisać o Szczyrku tak źle, choć nie jest to bardzo urokliwe miejsce. Krynica pod względem architektury, historii bije na głowę, ale ostatnio raczej rozwija się mało atrakcyjnie. Zdecydowanie wolę wieczorem się przejść po Krynicy, choć w Wiśle też można zrobić fajny spacer, a ukształtowanie i wiele miejsc Bielska Białej też uwielbiam. Proszę ograniczajmy tak skrajne wypowiedzi, bo bardzo są powodowane emocjami chyba, które tu niezbyt są na miejscu.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...