Może się nie znam, ale wydaje mi się, że dużo łatwiej było by sprzedać gdyby wszystkie trasy były otwarte, kolejki czynne i można by się pochwalić ilością narciarzy w sezonie. Właśnie zaczęły się ferie, więc teraz będą kosić najwięcej kasy. Na końcówkę sezonu w Marcu już raczej nie będzie się opłacało otwierać.
Co ciekawe na forum Korbielowa ktoś pisał, że się dogadali i otworzą jak napada wystarczająco dużo śniegu...