-
Liczba zawartości
354 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Zawartość dodana przez Mati1981
-
Kozia z rana jak śmietana;-) zaliczona razy 2. Powrót przez Dębowiec.Serdeczne pozdrawiam Maciek[ATTACH]22986[/ATTACH][ATTACH]22987[/ATTACH][ATTACH]22988[/ATTACH][ATTACH]22989[/ATTACH][ATTACH]22990[/ATTACH][ATTACH]22991[/ATTACH]
-
Jeżeli aplikacja na rower to ja poleciłbym endomondo,a jak ktoś chciałby rywalizować i sprawdzić swój czas fajna jest strava. Te dwie aplikacje wg mnie podają bardzo realne dane z przebiegu trasy(treningu).
-
Witam. Ostatnio więcej jeżdżę szosą... dzisiaj udało się przejechać dość ciężką trasę, czyli góra Żar z BB. Po drodze oczywiście Przegibek x2. W sumie wyszło 52 km i ponad 1500 w pionie. Forma nawet ok. Widoki dziś cudne więc kilka zdjęć.Serdecznie pozdrawiamMaciek[ATTACH]22743[/ATTACH][ATTACH]22744[/ATTACH][ATTACH]22745[/ATTACH][ATTACH]22747[/ATTACH][ATTACH]22748[/ATTACH][ATTACH]22749[/ATTACH][ATTACH]22750[/ATTACH][ATTACH]22751[/ATTACH]
-
Wszystkiego Najlepszego, wszelkiej pomyślności. Serdecznie pozdrawiam
-
-
Najbezpieczniej powrót krzesłem, choć byli tacy co na nartach jechali ale nie było im szkoda sprzętu. W weekend to już na pewno tylko wariant krzesłem pozostanie. Zjazd na dół darmowy!
-
Może się uda, FIS powinien.
-
-
Dziś na Dolinach w Szczyrku odbyły się Mistrzostwa BB szkół w narciarstwie. Warunki na trasie dobre choć na dojeździe do orczyka już mocno wytopione i trzeba uważać! FIS od góry ok, ale mgła utrudniała jazdę. Po przejeździe na Kaskade trochę minerałów. Temperatury około 0 stopni.A na dole obok dolnej stacji w knajpce toaleta płatna nawet dla klientów, z tego powodu nawet herbaty tam nie kupiłem!!![ATTACH]21204[/ATTACH]Pozdrawiam Maciek[ATTACH]21202[/ATTACH][ATTACH]21203[/ATTACH]
-
-
Ja tylko dodam że zrobiliśmy ponad 35 km wg endomondo w 3 godzinki. I tak z ciekawości wyszło że trasa z Małego Skrzycznego do Soliska ma ok. 3 km. Chyba nieźle jak na polskie warunki...
-
COS i SON na jednym karnecie
Mati1981 odpowiedział johnny_narciarz → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
SON cz.2 Przejazd ze Skrzycznego w kierunku Hali Skrzyczeńskiej jest jaki jest(trzeba trochę podejść i popracować kijami). Warunki na trasie bardzo dobre, dużo puchu, środek trasy tylko ubity przez narciarzy, mięciutko, przyjemnie. Widoki bardzo ładne. Kilka zdjęć: Docieram na trasę z Małego Skrzycznego, jadę kawałek do hali i skręcam na zamkniętą Bieńkulę. Sprawdzam jeszcze czy chodzi wyciąg z Czyrnej i jazda. Trochę się napaliłem ale warunki tu raczej trudne, puch już rozjechany ale szukam ciągle tych nietkniętych miejsc... Wciągam się zatem ponownie na halę, mam wrażenie że te orczyki SON-u szybciej jadą od orczyka z COS-u, tego z Dolin na Skrzyczne! Z Hali Skrzyczeńskiej odbijam na samą górę, czyli Małe Skrzyczne. Następnie cisnę na dół aż do Soliska. Prawie się nie zatrzymuję...Warunki bardzo dobre, a odcinek między Halą a Suchym idealny! Jechałem trasą niebieską, ale podobnie na czerwonej 7 również idealnie a to przecież już prawie koniec jazdy w ośrodku, było już przed 16:00. Na koniec jeszcze jadę na Pośredni i wyżej, warunki powyżej Golgoty bardzo dobre. Niestety brakło mi już czasu aby zwiedzić Juliany, ale tam też pewnie było pięknie. Ostatni zjazd zaliczam Golgotą. Warunki dobre a ratraki z dołu zrobiły mi mały prezent i połowę trasy zjechałem po świeżym sztruksie. 3 godzinki upłynęły bardzo szybko i żal było kończyć dzisiejszą naprawdę udaną jazdę, powiedziałbym najlepszą w tym sezonie jeżeli chodzi o warunki narciarskie. Jeszcze jedno małe spojrzenie w kierunku zachodzącego słońca. Warunki w SON-ie bardzo dobre, nawet idealne. Zimo trwaj! Serdecznie pozdrawiam, mam nadzieje że nikogo nie zanudziłem. A i jeszcze na koniec jazda PKS-em, 3 zeta zapłaciłem pod COS. Maciek -
COS i SON na jednym karnecie
Mati1981 odpowiedział johnny_narciarz → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
COS cz.1 Witam. Dawno nie zamieszczałem obszernej foto relacji, tym razem jednak chcę podzielić się troszkę z Wami tym, co dziś zastałem w Szczyrku. Przyjechałem na miejsce koło 12:45,tzn. pod krzesło na Skrzyczne. Niestety rano nie mogłem. Ładnie zaparkowałem autko na chodniku wzdłuż głównej jezdni. Szybkie przebieranie i jestem pod kasą. Tu uśmiech na mojej twarzy ponieważ nikogo nie ma przed! Taki widok to raczej rzadkość. Kupuję karnet 3 godzinny i o 13 jestem na krześle. Po lewej stronie dostrzegam nad Metą mały stoczek dla dzieci z taśmą, chyba tego wcześnie nie było... Czas leci, jestem w końcu na Jaworzynie, wchodzę na taśmę i dalej do góry. Po paru minutach, a w sumie po ponad 20 od samego dołu docieram na Skrzyczne. Nareszcie! Trochę to trwało ale cóż. Pierwsze spojrzenie na FIS...i jadę. Warunki na trasie dobre, śmigam do Jaworzyny, następnie ze szczytu do Dolin. O ile do kanapy ludzi trochu jest, o tyle do orczyka z Dolin kolejki brak. Puszczam się również Kaskadą, tu również warunki dobre. Rano pewnie była rewelacja. Raz jadę nawet Ondraszkiem, na którym warunki da jazdy bardzo dobre! Wyszło mi tu kilka fajnych zdjęć z których jestem zadowolony:) W końcu ląduję na Dolinach, tu trasa najmniej zdegradowana, a nawet jadę po sztruksie, warunki na Dolinach bardzo dobre, a jest godzina 14:00. Obracam tu dwa razy, czas nagli a orczyk wolny a chcę jeszcze zaliczyć SON....jadę więc na górę i udaję się w kierunku schroniska. Obok znajduje się łączka dla dzieciaków, pięknie to sobie wyglądało! Dalej skręcam w prawo na trasę numer 3 którą zjadę w kierunku Hali Skrzyczeńskiej.... Ogólnie z COS u jestem zadowolony, warunki popołudniu dobre i bardzo dobre, generalnie bez stania w kolejkach, jedynie do kanapy może czekało się minutkę, dwie. Widoki i pogoda cudowna, bezwietrznie.