Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

FerraEnzo

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez FerraEnzo

  1. FerraEnzo

    Nowe vs Stare

    Z ciekawości wszedłem w link z Twojej stopki - Vintage Ski Slope...ciekawa ta ludzka natura. Wszędzie jest wypas to chcą zrobić ośrodek retro. Gdyby większość wyciągów była "vintage" to ludziska z pożądaniem patrzyliby na nowoczesne stacje. Taka przewrotna ta ludzka istota. W ogóle inicjatywa (vintage ski slope) w zamyśle ma być retro / tradycyjna, ale już polskiej nazwy nie było. Nie zdziwię się jak otworzą taki ośrodek i okaże się, że przyciąga on głównie hipsterów, dla których passe będzie 6 osobowy podgrzewany Doppelmayr...więcej "lajków" wpadnie za focie na starej kolei czy orczyku
  2. FerraEnzo

    Nowe vs Stare

    Trochę Cię rozumiem, ale niepotrzebnie wszystkich ludzi którym się trochę lepiej powodzi i chcą wydawać kasę na przyjemności wrzucasz do jednego worka. Podobnie jak idealist nie chcę pisać o swoim życiu prywatnym, ale powiem Ci tylko tyle...pracuję od 18 roku życia. Potrzebowałem kasy na samochód to dorabiałem. Mam kumpla, który cały tydzień tyra na etacie, a w weekend dorabia jako barman. Kupił sobie wypasiony sprzęt burtona - jakbyś go zobaczył na stoku to byś pomyślał, że bufon z kasą przyjechał. Do głowy by Ci nie przyszło, że zapiernicza na dwóch etatach żeby móc realizować swoje plany. I tacy ludzie mają prawo oczekiwać od życia odrobiny luksusu. I kto komu próbuje zabrać przestrzeń ? Nie ma szans nie dogadamy się. Jedyne co mogę sobie poukładać w głowie to to, że chciałbyś aby na stokach zachowała się jakaś namiastka old-school'u...ale na tym nie ma kasy. Może kiedyś trend się odwróci, ale nie nam o tym decydować. Mimo wszystko próba klasyfikowania narciarzy na lepiej i gorzej jeżdżących, na kapeluchów i mamuśki, majętnych i biednych jest nie do przyjęcia. Ci ludzie po prostu dostają produkt, którego oczekują i za który gotowi są płacić...a Ciebie chyba boli to, że oni mogą a Ty nie. Źle swoje przemyślenia ubrałeś w słowa. Wystarczyło napisać, "szkoda że tak wszystko modernizują bo ośrodki tracą swój dawny klimat. Mogli być coś zostawić dla dinozaurów". Zamiast tego poleciałeś po różnych grupach ludzi, których nie znasz.
  3. FerraEnzo

    Nowe vs Stare

    Jak możesz "babo z warszawy" ? ...przyjeżdżać do Szczyrku i robić kolejki! Psujesz klimat dawnych lat. Ehh w tym wątku padło już tyle nieodpowiednich słów, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. @Mitek a to o czym Ty piszesz (robienie kupy czy jazda pod prąd) co ma wspólnego z rozwojem infrastruktury w ośrodkach ? Kurcze tak sobie myślę, może bym jeszcze próbował Mostostala zrozumieć (młodość, kobiety, dziewicze stoki, brak tłumów), ale teksty o mamuśkach i kapeluch nie pozostawiają złudzeń. Facet nie może przeboleć tego, że gorszy sort przyjeżdża się bawić w góry. Ciekawe co by mówił gdyby rozwój infrastruktury nie przyciągał zwiększonej liczby narciarzy ? Pewnie by się cieszył z mięciutkiej kanapy...takie mam wrażenie, że tam jest jakieś drugie dno. Może się mylę, niemniej źle to ubrał w słowa. Mitek Ty między wierszami piszesz, że nam jako forumowiczom (z definicji zapalonym narciarzom) również powinny przeszkadzać pewne zmiany, Co Ty! Ja piszę po raz kolejny. Nieraz byłem nie zadowolony z tłumów na stoku, ale nigdy nie wyrażałem tego w negatywnym i obraźliwym tonie jak Mostostal. Po prostu: "ooo ale ludzi, trzeba będzie uważać". Problem ten odszedł w niepamięć kiedy zaczęliśmy jeździć rano. Kiedy spora część zaczyna wchodzić na stok my po 3-4 godzinach idziemy do knajpy coś zjeść / napić się. Później wracamy jeszcze na godzinkę poślizgać się i do domu. Nawet w Alpach tak robiliśmy, pobudka na urlopie o 5:45 boli jak cholera, ale później masz takie widoki: Drugie zdjęcie ze Słotwin. Czegóż mi więcej potrzeba ? Rozumiem, że nie każdy może sobie pozwolić na ranne wyjazdy (dzieci, organizacja itp.) ale czy to powód by narzekać ? Fajnie, że się Polska rozwija! Gońmy resztę świata!
  4. FerraEnzo

    Nowe vs Stare

    Mitku nic nowego nie napisałeś. Przez @MOSTOSTAL przemawia tylko i wyłącznie nostalgia za tym co było. Podszyte jest to dodatkowo egoizmem. Jak jedziesz nad Bałtyk czy idziesz w Dolinę Pięciu Stawów to też wkurzają Cie tłumy ? Boże o co ten dyskurs ?! Argumentacja o kapitalizmie, dochodach itd. nie jest durna bo tak wygląda współczesny świat. Liczy się kasa! I wcale nie trzeba być inwestorem czy akcjonariuszem by to zrozumieć. Po co ktoś inwestuje pieniądze ? Po to by mu się zwróciły z nadwyżką. Oczywiste więc jest, że ośrodki narciarskie chcą przyciągnąć rzesze narciarzy - choćby modernizując infrastrukturę. Nigdy nie przeszło mi przez myśl żeby psioczyć na ilość ludzi na stokach. Owszem pomyślałem o tym, że tłoczno, stok się szybko degraduje itp. ale nigdy z negatywnym wydźwiękiem. Może dlatego, że zdaję sobie sprawę z pojęcia "wolności drugiej osoby"? każdy może robić to co chce. Ja idąc tym tropem zacząłem jeździć na narty rano! Mostostal krytykuje niedzielnych narciarzy i rodziny z dziećmi a sam przyznaje, że jeździ z rodzinką. Tylko krew go zalewa bo musi w kolejce postać. To jest chore! Nazywajmy rzeczy po imieniu. Żeby brać narciarska wyrażała takie opinie... "Możliwość uprawiania ciekawego i zróżnicowanego narciarstwa"...hipsterzy. Ludziom nigdy nie dogodzi. Myślenie zaprezentowane w tym wątku przypomina mi dokładnie modnisiów z Krakowa, jeżdżących na starych skrzypiących składakach...bo są pro-eko i w ogóle nie wspierają kapitalizmu. Szkoda, że w drugiej łapie najnowszy iphone, a ciuszki spod znanego logo...wyprodukowane w Chinach.
  5. FerraEnzo

    Nowe vs Stare

    A słyszał Pan o kapitalizmie ? A co napędza kapitalizm ? Popyt i podaż. Obecnie w Polsce panuje popyt na wszystko co związane jest z aktywnym spędzaniem czasu - rowery, narty, buty i sprzęt do biegania, łyżwy, tenis i wszystko inne dotyczące sportu i rekreacji. Masz też popyt na narciarstwo. Ludzi stać na sprzęt, na wyjazd i umówmy się w niektórych środowiskach narciarstwo uchodzi za sport elitarny. Dlatego ludzie chcą jeździć. A, że trafiają się wśród nich różni narciarze...Inwestorów to nie obchodzi. Kasa się zgadza. A Ty możesz jeździć z rana i wieczorami bez dużych tłumów.
  6. http://meteomodel.pl/gempl/T2M/240 http://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/240
  7. Sprawdzę i dam znać. Dokładnie lamelki są bardzo głębokie. Jedynym motywem dla którego mógłbym rozważać sprzedaż tych opon to ich właściwości na asfalcie (masaaaaa:). Nie chcę na nich zarobić. Zakładam w weekend, później mam trasę i dam znać. Akurat na przyszły tydzień zapowiadają temperatury w przedziale -2 +5 to przetestuję.
  8. FerraEnzo

    Czas na narty!

    Tylko zwróć uwagę na poprawność wykonywania przysiadów - bardzo ważne.
  9. Czekałem na Twój odzew w tym temacie. A co radzisz zrobić z takimi typowymi śniegowcami ? Szeroki kapeć, bez kolców ale bieżnik jak w ursusie... Opinie w temacie różne. Co do testów opon - czy oni tam podają temperatury w jakich testują ?
  10. Cieniutka niemal jak z motocykla enduro. Też mnie ta szerokość zastanawia, ale na nawierzchni bez śniegu powinno być ok. Założę i sprawdzę. Jak się nie da jeździć to będę myślał nad zmianą. M.
  11. Wybacz Jeeb, wiem że jesteś starszy i pewnie bardziej doświadczony, ale w kwestii opon nie dam się przekonać. Mieszanka opony zimowej przy +30 nie będzie zachowywać się tak jak dużo twardsza opona letnia. Ekonomicznego uzasadnienia też nie odnajduję. Ile przejeździsz na takiej zimowej oponie "ciorając" ją w lecie ? Sezon / dwa ? I nie przeszkadza Ci to do czasu. W krytycznej sytuacji (obyś w obliczu takiej nie stanął) może zabraknąć tych kilku parametrów, które np. pozwoliłyby wyjść z poślizgu czy uniknąć czołówki.
  12. Masz rację, nie ma co. Ze względu na zbliżającą się zimę społeczność forum się aktywizuje a tu nie ma o czym pisać Stąd takie tematy. Czy np. mój dotyczący opon. Oby do weekendu - zacznie się puchar świata to już będzie o czym dyskutować. M!
  13. A właśnie, że trzeba takie sprawy poruszać głośno! Twój strach przed opinią innych jest elementem wpajanej "poprawności politycznej". Najnowszy wynalazek cenzury. W szkole uczyli o niejakim Huntington'ie i jego teorii zderzenia cywilizacji...Jakoś teraz o tym cisza...
  14. Ok dzięki za wszystkie odpowiedzi. Założę je i zobaczę. @artix Nie nie ma kolców, a i tak w Polsce nie wolno ich używać. @Jeeb Początkowo myślałem, że to całoroczna opona. Jeździsz na zimówkach w lecie ?
  15. I to się chwali! Ale teraz jest wręcz odwrotny trend. Parę słabych zim i ludzie (zwłaszcza w miastach) zastanawiają się czy w ogóle zmieniać. Bo nie ma śniegu, ale to że letnia guma traci swoje właściwości ze względu na temperaturę już nikogo nie obchodzi.
  16. No nie ale ten bieżnik wygląda męsko Dobra zmienię w weekend i zobaczymy.
  17. Jak w temacie, kiedy koledzy i koleżanki zmieniacie opony ? W związku z nadchodzącym ochłodzeniem kusi mnie zmienić już w następny weekend. Ps. Wraz ze zmianą auta dostałem (kupiłem) od poprzedniego właściciela, roczne opony zimowe Goodyear - jest jeden problem. Opony te to typowe śniegowce. Gość je sprowadzał ze Szwecji, dostosowane pod kolce, a bieżnik jak w traktorze. Miał ktoś do czynienia z taka gumą ? Nie wiem jak to się będzie zachowywało na asfalcie, dodatkowo są szerokie 235/45/17. W Polsce raczej rzadko zalega śnieg na drogach. @artix Może Ty miałeś w Skandynawii do czynienia z takimi oponami ?
  18. Modele GEM i GFS zacząłem obserwować dopiero w zeszłym sezonie, wcześniej korzystałem z mainstream'owych prognoz. Powiem tyle, w zeszłym sezonie sprawdzalność tych modeli była naprawdę wysoka. Choćby styczniowe mrozy kiedy to wszyscy czekaliśmy na zimę. Oby i tym razem się sprawdziło, chociaż trochę za wcześnie. Może to taki wstęp do srogiej zimy ?
  19. Hehe po dwóch piwkach fajnie się to czyta Idę opracowywać pikowaną kurtkę A tak serio, to już któreś źródło, które przewiduje zimę lepszą niż poprzednie. Zobaczymy!
  20. FerraEnzo

    WZF Pireneje 2017

    Trochę OT, ale muszę zapytać. Jechałeś autem do Andory ? Jak czasowo to wygląda ? Jakiś nocleg po drodze ?
  21. Oczy mi krwawią jak to czytam. Bleeee @leitner nie dorabiaj jakiejś ideologi to tego co napisał @MOSTOSTAL, przecież wprost dał do zrozumienia, że wkurzają go pewne typy narciarzy. Z jednej strony facet pisze o odbieraniu wolnego wyboru, miesza w to politykę, kościół i nie wiadomo co jeszcze a z drugiej próbuje narzucić swoją pokrętną logikę i mówi nam kto na danym stoku może jeździć a kto nie! Kończę OT i uciekam z tego wątku.
  22. Nie o to chodzi, że ktoś komuś broni - jak sam napisałem niech każdy robi to co lubi...ale... Postęp dotyka każdej dziedziny życia, od nart przez drogi, stadiony, sposób pracy, a kończąc na stylu życia. Niestety zawsze znajdzie się grupa malkontentów, którym przeszkadzało będzie to, że rodzina z dziećmi przyjedzie na stok zamiast siedzieć przed TV (sic!). Bo to już nie jest ich stok, nie ich polana/łąka tylko muszą go dzielić z ceprami, którzy jeszcze mają szpanerski sprzęt. Przez takie płytkie myślenie mamy w Polsce jak mamy. Jeździłeś Leitner kiedyś na takim wyciągu jak w filmie ? Zapewne nie! Ja jeździłem, powiem Ci że zarąbista zabawa jak mi (ówczesnemu gówniarzowi) lina szła na wysokości szyi i drugą ręką musiałeś ją stale odpychać. Tak się składa, że poznałem (jak zapewne wielu na tym forum) obydwa opisywane światy. W minionej epoce nie dostrzegam plusów. Dla równowagi napiszę, że owszem - rozprzestrzenienie narciarstwa doprowadziło do zalewu stoków ludźmi, którzy narty traktują tylko i wyłącznie jako miejsce do pokazania się/lansu. Ale kim my jesteśmy żeby im zabraniać czy wyrażać niezadowolenie z ich obecności na stoku?? Tak długo jak nie powodują zagrożenia niech sobie jeżdżą różowe lalunie, mistrzowie prostej w spyderach, kapeluchy (dalej nie wiem kim oni są), matki z dziećmi (tej grupy w ogóle nie powinno się tu znaleźć bo to sama przyjemność patrzeć jak maluchy zasuwają na nartach, niczym nieskrępowana szczera radość na twarzach tych brzdący!) Trochę się rozpisałem, ale wpis MOSTOSTAL odebrałem jako typową zawiść, coś w stylu "kiedyś było lepiej, teraz pełno motłochu na stokach. Sprzęt mają zarąbisty a nie "umią" jeździć, cepry jedne."
  23. Co tu się pisze ! Głowa mała. Niejednokrotnie nasłuchałem się od ojca na temat takiej jazdy. Jazda na nartach (bardziej deskach) z jakimiś rzemykami w zwykłych butach. Pół dnia próbowali coś ubijać w krzakach żeby raz zjechać. Mimo, że jestem dużo młodszy również pamiętam namiastkę takiej jazdy. Stare żółte polsporty zapinane na sprężyny, but narciarski jakiś byle jaki. Jazda po polach, które wcześniej trzeba było ubić. Pierwszy wyjazd na stok do Kamiannej (koło Krynicy-Zdrój) i również jazda po nie-ratrakowanym stoku. Gleba na tym "sprzęcie" w takich warunkach mogła się każdorazowo zakończyć kontuzją. Powiem tak - nietęskno mi za tamtymi czasami. W opowieściach ojca też nostalgii nie czuć. Poczułem namiastkę tamtych czasów i dziękuję, postoję. Trochę irytuję mnie tok myślenia prezentowany przez Mostostal. Świat idzie do przodu, sport również. Trzeba się z tym pogodzić, bo nieumiejętność dostosowania się do postępu prowadzi do rozgoryczenia i tęsknoty za tym co było - pomimo, iż przeszłość wcale nie była lepsza. Inna kwestia - na stokach jest masa pozerów i ludzi którzy nart nie kochają ale jeżdżą bo to modne. Ważniejsza jest focia na Ista lub FB niż przyjemność z jazdy. Różnica jest taka, ze ja się tym nie przejmuję i nie przykładam do tego nadmiernej uwagi, równocześnie ciesząc się z rozwoju infrastruktury i możliwości podróżowania. Niech każdy robi to co lubi, na szczęście we mnie i w moim bracie ojciec zaszczepił idee "narty = pobudka". Przeważnie przy bramkach jesteśmy gdy kolej jeszcze stoi - można poszaleć bez tłumów. Jedynym minusem rozwijającej się infrastruktury jest redukcja ilości orczyków a co za tym idzie zanik wśród narciarzy tej fundamentalnej umiejętności utrzymania się gdy jest się ciągniętym - napisałem to całkiem serio. @toppaner - można takie chwile przeżyć również dzisiaj. W Polsce rano przez godzinę dwie na każdym stoku. A podczas mojego ostatniego i jak na razie jedynego pobytu w Alpach (marzec) pusty stok przed sobą nie był żadną niespodzianką.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...