Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

FerraEnzo

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez FerraEnzo

  1. Ze specjalną dedykacją dla leitner'a z miejsca gdzie dawno nikogo nie było. Tadaaaa...Słotwiny Miały być dolne, ale ze względu na wiatr wybraliśmy Arenę i ich krytą kanapę Było bardzo fajnie, z 10/15 cm świeżego śniegu. Pod spodem twardo.
  2. Dzięki Pływak za fotki! Konstrukcyjnie wyglądają tak samo. Dzisiaj w nich jeździłem i było fajnie!
  3. Wydaje mi się, że nie jesteś głupi. Uszczypliwy owszem, ale nie głupi. Mi doradziłeś Mastera w ciemno i wiesz jak je sobie chwalę. A na treningach wychodzą kwestie o których cały czas piszesz, a których nie rozumiałem. PS. Co jeśli ktoś (mając wystarczająco dużo czasu i samozaparcia) ujeżdżał będzie dane model kilka dni, później kolejny również kilka dni itd. Czy wtedy również nie jest w stanie ocenić danej narty ? Nieprofesjonalnie, ale pod siebie Pss. Nigdy nie testowałem nart przed zakupem, żadnych.
  4. Heh z głupa spojrzałem na stare buty (nordica) i były tam spoilery na rzepę. Nigdy nie zwróciłem na nie uwagi. Jak one się mają do tych dedykowanych dla Head ? Chodzi przede wszystkim o grubość. Założyłem na buty i jest ok, tymczasowo będą.
  5. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    My jutro rano Słotwiny (dół). Będziemy rano od 8:00. A pogoda na weekend ma być ciekawa
  6. Dzisiaj na własne oczy widziałem, że ani narta ani warunki nie mają znaczenia dla kogoś kto ogarnia. Narta 186 R26, 65mm pod butem, odsypy na 20-30cm, jazda jak slalomką i cięty i śmig i obroty...uno problemo. A gorzej jeżdżący, zawsze (dopóki nie zaczną się rozwijać) będą gorzej jeżdżącymi, bez względu na nartę. A Ci którzy nie chcą się rozwijać ? Dopóki nie stwarzają zagrożenia niech jeżdżą na czym chcą.
  7. Dokładnie jak napisał @Shaddy do 120 nie było. W Kraków Sport chcieli żeby im wysłać maila z zapytaniem, ale stwierdzili że załatwić same (oddzielnie) może być trudno. Wtedy napisałem na forum i za namową christofa zadzwoniłem do Windsport. PS. Czuć jakąkolwiek różnice ?
  8. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Dzisiaj drugi trening. Było elegancko! Głównie ćwiczyliśmy czucie głębokie (jak to brzmi) i dalej stanie na nartach. Jest malutki kroczek do przodu.
  9. Jesteś gość! W Windsporcie na Zakopiance mają! Dzięki za logiczne info
  10. Witajcie, chciałbym do swoich butów dokupić spoilery (plastik między skorupę a buta). Czy ktoś orientuje się gdzie można takie coś kupić ? Znalazłem tylko na francuskiej stronie http://skibox.fr/en/kit-spoiler-head-raptor-chaussures-de-ski-de-course-7025.html?___from_store=fr#.WG0psH0qIo1 Konkretnie potrzebuję spoilery do head raptor rs 120. M.
  11. Byłem na otwarcie i nie miałem takiego odczucia. A może to wrażenie stąd że na dolnych słotwinach trochę stromiej i się przyzwyczaiłeś.
  12. Wierzę Ci! Wiesz czym teraz jestem pochłonięty, ale może za jakiś czas...kto wie
  13. Robimy czarny PR rodzimej marce, ale również nie polecam produktów 4f. W spodniach po roku (sezonie) użytkowania urwały się szelki. Później poszły w kroku Mama ma ich kurtkę i tak jak pisze mifllim chodzi w niej na spacery i w niewysokie góry i jest ok. Na stok nie polecam.
  14. Powiem tak...Mario jesteś hardkorem ! Może by spróbować kiedyś tych skiturów. Co mnie urzekło to ta...hmmm samotność. Człowiek, noc i narty...i własne myśli. Coś pięknego!
  15. Też oglądałem wczoraj w nocy! Dzisiaj rano była powtórka. Myślałem, że tylko ja taki miętki i mi się oczy przypociły. Ci ludzie, ta rodzina oni są niesamowici! Jak to Ivica pod koniec powiedział...najpierw musieli wyjść z bagna! Polecam dla narciarzy i nie tylko. Niesamowicie motywujący film.
  16. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Na E1 leci fajny dokument. Rodzina Kostelic. Pomijając warunki w jakich przyszło im trenować padło tam piękne zdanie..."Narciarstwo to nowy stary sport, a jego motto brzmi poznać samego siebie" Aklim nie chcę wchodzić w polemikę bo się nie znam. Po prostu dzisiejszy trening pokazał mi narciarstwo z innej strony niż dotychczas je postrzegałem. Jedno jest pewne, samo nic się nie zrobi. Trzeba ćwiczyć, a czuje że mentora znalazłem.
  17. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    O kurcze! Dzięki za info! Nawet nie wiedziałem, że na azotach robią takie treningi. To może w czwartek się zjawie, jak coś to dam Ci znać. PS. Ty tam będziesz ze swoimi ludźmi czy korzystacie z usług słotwińskich trenerów ?
  18. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Wiesz co, tak tylko rzuciłem okiem pod kątem tego a-frame. Vonn rzeczywiście ma piszczele w V'ke. https://www.youtube.com/watch?v=VRP1qO_zUYk https://www.youtube.com/watch?v=09GRD0YRnYk Ja to przesłanie Przemka zrozumiałem w ten sposób, że nawet tacy mistrzowie odbiegają od wymuskanego wzorca a jeżdżą mega skutecznie. Ale się napaliłem
  19. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Tak dokładnie z Przemkiem. http://treninginatyczkach.pl/ Zbyszku dziękuje za zaproszenie, ale jutro dzień przerwy. Ojciec jeszcze wyciągnął mnie na halę (w pilę pograć, ps. ojciec ma 61 lat i harata w gałę ) W Środę znowu chcę skorzystać z usług Przemka, później w czwartek będziemy albo na Azotach albo na dolnych Słotwinach. Może wtedy ? Jak widzisz cisnę ten tydzień ile mogę bo mam urlop. Później zostaną weekendy. Będę kontynuował, dzięki za dobre słowo! Hehe, dzięki przekażę!
  20. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Ani to ani to, efektywnie Zapytałem dzisiaj o A-Frame i co z tym zrobić. Trener polecił przyjrzeć się Bode Millerowi i Lindsey Vonn i olać ten niuans. Najważniejsze to jechać efektywnie. Skwitował to stwierdzeniem, że oczywiście są pewne wzorce, ale każdy człowiek jest inny, ma inną budowę ciała dlatego nie warto dążyć do wzorców a postawić na skuteczność. Gość na prawdę sprawia wrażenie kumatego. Nie odbierz tego posta jako przemądrzanie, po prostu jestem zaskoczony podejściem do tematu. Całkiem inne niż w setkach postów na różnych forach czy filmikach na YT. Czy to dobre podejście ? Nie wiem, czas pokaże.
  21. My dzisiaj Jaworzyna. Ze względu na zaplanowany trening zaczęliśmy dość późno (po 11:00). Karnet 4 godziny - 90 PLN (w jego cenę wliczona bezzwrotna kaucja 15 PLN). Warunki dobre. Gorsze niż w Tyliczu i na Słotwinach. Zapewne ze względu na słuszne nachylenie tras. Miejscami twardo, miejscami śnieg o konsystencji cukru (nie lubię). Ja tłukłem głównie 2 i 2a (2a nie tłukłem, ślizgałem się, nachylenie jak na czarnej w Jurgowie). Od południa mgła z dolin zaczęła obejmować całą Jaworzynę, zrobiło się nieprzyjemnie zimo. Narciarsko wyjazd jak najbardziej ok! Trening bardzo fajny, nowe doświadczenie w kolekcji. Pozostaje pytanie czy ta góra warta jest tak wysokich cen ? Może ze względu na widoki ?
  22. Ja coś tam staram się skrobać, ale przyznaje bez bicia, że nie chce mi się robić zdjęć na stokach. Dlatego moje ostatnie relacje to jedno, dwa zdjęcia...ale zawsze coś jest. Zaraz będzie z Jaworzyny (z jednym zdjęciem ) Mi osobiście trochę brakuje dyskusji na tematy dotyczące samej jazdy. Jakiejkolwiek, sportowej, rekreacyjnej itd. Wspólnych spostrzeżeń, uwag, tego co nas nurtuje itp.
  23. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    Na Jaworzynie (w sumie te same rejony co Master). Bliżej Krakowa ciężko o coś konkretnego. Namiar mogę Ci wysłać na priv. Też tak myślę. Trochę podchodzę zachowawczo po zeszłorocznych treningach, gdzie "instruktor" chyba chciał mnie zabić. Jego jedyną wytyczną było coraz niższe zejście...tylko tyle.
  24. Trochę płasko, ale do ćwiczeń jest ok!
  25. FerraEnzo

    Górna narta - jej rola.

    A ja powiem tak, byłem dzisiaj na pierwszym treningu. Tylko i wyłącznie jazda zadaniowa. Według instruktora elementy takie jak wkładanie kolana górnego, eliminacja A-Frame itp. to rzeczy którymi nie warto zawracać sobie głowy. Bardzo negatywnie wypowiadał się o wkładaniu kolana. Jego zdaniem sztuczne/nadmierne wkładanie kolana to prosta droga do kontuzji. Kolana mają pracować równolegle i naturalnie. Bardzo często przewijał się termin "najważniejsze to nie być zblokowanym". Główne ćwiczyliśmy na dośrodkowe ułożenie kolan / bioder (ręce na dolnym bucie, nad głową lub klaśnięcie itd.), NW oraz kilka ćwiczeń na ofensywną pozycję i wyeliminowanie kontrrotacji. Ogólnie mam mętlik w głowie. Źródła (głównie hamerykańskie fora i filmiki) mówią inaczej, trener mówi inaczej. Z oczywistych względów bardziej ufam trenerowi (zawodnik). Na ostatni zjazd, trener kazał wziąć kijki i jechać swobodnie, nie skupiając się na poszczególnych elementach (miało to pokazać tzw. pamięć mięśniową)...oczywiście nie było cudów ale.czułem się dużo pewniej! Jechałem z przodu cały czas mając kontakt z językami butów. Tak jakbym był wklejony w śnieg Wstępnie umówiony jestem na kolejny trening w środę. Poradźcie, kontynuować tę drogę ? Dzięki! Właśnie ten element najdłużej dzisiaj ćwiczyliśmy. Zdecydowane wyjście do góry / przodu... ...też to dzisiaj poczułem. Zwłaszcza jak nie ma się kijków łapach, stok zrobił się trochę nierówny, ogromną pewność daje pewne wyjście do góry, przodu (biodrami). W połączeniu z dociążeniem pewność na nartach jest imponująca!
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...