marekbtl

Cze Za to lubię tą stację i oby jak najdłużej była bez jakiejkolwiek możliwości połączenia z Białką. Tam nawet w ferie przy „solidnej” zimie można we względnym spokoju pojeździć. Właśnie fatalny dojazd z Białki jest atutem tej stacji, nie wadą. pozdrawiam

Cze No właśnie, to jest clou Twojej wypowiedzi, jak byłem ostatnio i rozmawiałem z gościem z knajpy - to mówił że na Remiaszowie jest dobre półtora metra śniegu, nie tylko liźnięte. To procentuje. Taka masa śniegu robi swoje, to że tuż obok jest jeszcze śnieg - to głownie zasługa śniegu na stoku, to on przede wszystkim tworzy ten swoisty mikroklimat. Teraz dojeżdżając do Tylicza, droga wiedzie wzdłuż rzeki, też jest jeszcze dużo śniegu wzdłuż jej biegu - to zasługa rzeki, choć wszędzie indziej jest zielono. @Lexima rację, jak sobie pościelisz - tak się wyśpisz. Białka bazuje już na swojej marce, jak nie ma gdzie - to do Białki, bo tam zawsze jest śnieg. Ludzie tam jadą w ciemno i chyba nigdy się nie zawiedli. Zawsze jakaś część ośrodka chodzi, chociaż w tym sezonie jeszcze nie udało im się całości odpalić, to co jest zrobione, to działa nadal. W Krynicy są 2 ośrodki obok siebie: Arena i Tabaszewski - tu doskonale widać, kto jak się przygotował do sezonu. Na Arenie jeszcze sporo przetrwają, Tabaszewski już na kolanach, ale Arena też tylko do 16.00 działa, bo drogo, co skutkuje że mało ludzi i nie ma komu jeździć. Tutaj właściciel Mastera buduje nowy standard i tak naprawdę odebrał resztki klientów Krynicy. Poznałem go w sylwestra, widać dbałość o stację, w sylwestra był z żoną na stoku przypilnować czy wszystko gra. I to daje efekty. Przemyślany cennik, dobre warunki śniegowe a teraz jeszcze wieczorna jazda 15.00-20.00 za 50 zeta czyszczą konkurencję. Generalnie jest bardzo mało ludzi w tym okresie, ale na stoku sporo, dzisiaj na Masterze na parkingu ze 100 samochodów było - na drugim nie wiem - pewnie podobnie. Ludzi na tyle dużo, że widać że są, tras nas tyle dużo, że się rozjeżdżają i nie ma tłoku, praktycznie bez kolejki się jeździ, a kanapy puste nie chodzą. Pewnie finansowo się spina, ale szału nie ma - no ale zarabia i nie stoi. Te standardy to zajebisty cennik, do wyboru 2,4,6h, całodzienny lub wieczorny z prawdziwego zdarzenia. Bezpłatny parking, darmowa taśma dla początkujących, popołudniowe ratrakowanie, no i produkcja śniegu na potęgę. Czyli da się, ale on już wie, żeby wyjąć to trzeba włożyć. Ja mu życzę jak najlepiej, choć górka nie dla mnie, ale Żona ją lubi. pozdrawiam ps. Jutro Tylicz Ski - kolega zza płota - zobaczymy co tam u niego słychać, bo z Mastera widać było że na brak ludzi chyba nie narzeka - choć oblężenia nie ma, ale chyba przyzwoicie jest. Czy się czegoś nauczył i zaczął troszkę bardziej się przykładać do utrzymania tras.

Cze A to się nie dziwię, bo to "troszkę" lepsza górka, ja natomiast mam karnety, liczyłem troszkę na Tabaszewskiego, ale ten już chyba zmarł . I tak wszystkich nie dam rady wyjeździć karnetów Krynica Ski, ale już Arenę ekstra zaliczyłem i może się okazać, że lepiej było do Austrii jechać, bo taniej i lepiej ze śniegiem. pozdrawiam

Cze przyjedź na wieczorną do Tylicza, warunki nadspodziewanie dobre, choć śnieg słabo trzyma, albo podkład wychodzi, albo się tworzą takie kryształy lodu, trzeba mocno na przody cisnąć, inaczej narty lekko nie trzymają, może już mam nieco tępe - to też opcja. pozdrawiam

Cze Dzisiaj znowu master, śnieg schodzi w oczach, walczą, ale sporo przetarć. Widoczność bardzo dobra, na Jaworzynie spore brązowe placki widoczne, też chyba duże problemy ze śniegiem, ale da się jeździć, nawet rzekłbym jest dobrze. Ludzi mało, sporo Słowaków. pozdrawiam

Cze Tylicz na dobitkę, bo nie pojeźdźiłem, warun petarda. pozdro

Cze A ja dzisiaj 4h na Słotwinach, bo dzisiaj wszędzie taka mgła była, że bez maczety nie wychodź😉. Tabaszewski jeździ na oparach, 5 dych całodzienny, klienteli brak. Jedyne miejsce, gdzie było coś widać, nawet słoneczko się przedzierało, ale Pingwin też już łata jak może i czym może. Ale da sie jeździć, nawet nieźle było, wręcz dobrze. pozdro

Cze Tabaszewski też pusty. pozdrawiam

Cześć Żebyś tylko na mnie nie psioczyła, te akurat Ci wskazałem, bo Head w PL jest popularny i dostępny w dobrych pieniądzach (moje dzieci na nich jeżdżą). Ja za tegoroczne modele płaciłem niespełna 1600 - więc i tak masz taniej (na zdjęciu 2 pary po prawej stronie 156cm, dla córki i syna). Poniżej dowód że wiem o czym piszę, uważam, że juniorska komórka dla kobiety się nadaje jak najbardziej, szczególnie o Twoich parametrach. Narta uniwersalna, na ile uniwersalny jest narciarz pozdrawiam

Cześć To dobre chociaż buty masz, bo większość "narciarzy" zakłada z góry, że będą w nich chodzić , a do chodzenia to są słabe, w każdym razie ja znam lepsze modele. I pochwal się przy okazji co kupiłaś. pozdrawiam.

Cześć Bierz dłuższe, moja córka była w nich pierwszy raz w tą niedzielę i powiedziała że są fantastyczne, tak de facto to promień maja jak te krótsze tylko piętki i dzioby szersze, pod butem tak samo wąskie. Każda narta zawodnicza jest konstrukcyjnie lepsza niż najlepsza sklepówka, przede wszystkim sztywność poprzeczna jest wyższa. UWAGA: Bardzo ważne, zazwyczaj narty zawodnicze są wyposażone w wiązania race - bez Grip Walk !!!!!! Jeśli masz takowe buty - to nie będzie można ich zapiąć, tzn. założysz i zapniesz na siłę, ale wiązania nie będą działały prawidłowo!!!! Buty z GW mają wyższą podeszwę! Musisz zerknąć na swoje buty - na spodach masz oznaczenia. Dopytaj także w sklepie czy te wiązania są z GW, jeśli nie to zapytaj czy mogą Ci wymienić na GW, albo poszukaj tych wiązań na necie (bo są z GW identyczne - dla juniorów robią i takie i takie), poproś ewentualnie o narty bez montażu wiązań, tamte sprzedaj a zamontuj z GW. Jeśli masz bez GW (a zerknąłem na net i GW w tych butach to opcja i dobrze, bo alpine (normalna podeszwa) pasuje do wszystkiego, z GW też - w drugą stronę to tylko nie działa. Nie wiem czy narty są zrobione, bo na mój gust to te córki były surowe, nic jej nie mówiłem, a ona nie narzekała, bo było miękko . Jak coś to zrób sobie 0,5/88 (rzadziej ostrzymy) lub 0,5/87 (lepsze trzymanie na twardym). pozdrawiam i życzę powodzenia w zakupach.

Cze Tu masz nartę z serii juniorskiej zawodniczej, nie sugeruj się nazwą "narty dziecięce" bo to max długość dla już bardzo dobrze ogarniętych, lżejszych zawodników. https://ski24.pl/narty-dzieciece/25859-21514-narty-dzieciece-slalomowe-komorki-head-worldcup-rebels-isl-rd-team-wiazania-head-freeflex-evo-11-2022.html#/59-dlugosc_cm-156 pozdrawiam

Cze Jeśli jeździsz dobrze to obie propozycje są dobre. Voelkl to już zawodnicza narta, chyba jedyna SL z rockerem, co skraca nieco nartę. Długości się nie bój, to standardowa przedłużona komórka damska. Moja córka o takich parametrach jak Ty (nieco lżejsza jest) na takich jeździła i ja osobiście też i to sporo, bo to świetne narty są (a może były - poprzednie robili bez rockera, ale były bardzo sprężyste). Obecnie córka kupiła SL Head komórke juniorską 156cm, jest bardzo zadowolona - może to tez jakaś opcja, na pewno są zdecydowanie tańsze, a równie dobre jak dla dorosłych. pozdrawiam

Cześć Bardzo mi przykro z powodu Żony, zażyj coś na RLS, łączę się z Toba w bólu. pozdrawiam

Cześć Wszystko zależy od warunków panujących na Jaworzynie, sam pisałeś - KATASTROFA. Masz sezonówkę, to będziesz tam bywał. Ja mam karnety na Krynica ski 6-cio dniowe już kupione. Tabaszewski działa????? Wiesz coś? Jak się nie poprawi to wątpię czy tam zawitam, mało ludzi to nie wszystko (choć nie wiem co będzie w przyszłym tygodniu). Pewnie Tylicz będzie klepany, cóż taki mamy klimat. Jak się coś zmieni w najbliższych dniach in plus i będzie dało się jeździć, to Ci napiszę na priv., może uda się spotkać, nie obiecuję bo jestem z rodziną, wszyscy musza pojeździć, nie tylko ja i syn, zostaje jeszcze głowa rodziny . pozdrawiam

Cze Ja na razie Krynica od Piątku na tydzień. Zobaczymy w styczniu - może tam fiknę. W każdym razie chcę Krzyśka upolować w ferie mazowieckie - w jakiś weekend. pozdrawiam ps. Kastle petardinio.

Cze Pewnie niedobitki z zeszłej zimy zaczynają wychodzić spod śniegu Ci co polegli na Złotym Groniu. pozdrawiam

Marek Podjechałem - zrobiłem zbliżenie........na kamerze - wariacie pozdrawiam

Cze Widziałem te Twoje groszki pozdrawiam

Cze A jak warunki? Jadę tam 30-go i już się boję. Śnieg złazi w oczach? pozdrawiam

Cześć Mario, a z ciekawości gdzie to dokładniej niż "gdzieś w górach"? Ja końcem stycznia wybieram się Nassfeld/Gerlitzen/Badklein.. pozdrawiam

Petarda. pozdrawiam

Cze Dzisiaj tak, rano twardo, ale szybko puszcza. Męski wypad z synem i córką😀 pozdrawiam

Krzysiu Czekam z niecierpliwością. pozdrawiam

Cześć U nas rozpasanie, woda do połowy szklanki + 10 łyżeczek cukru, ale ja nie mieszam, bo nie lubię słodkiej p[ozdrawiam