Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekbtl

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez marekbtl

  1. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Boże miej Czarno Górzan w opiece, płacę on-line za wypominki pozdrawiam i powodzenia życzę.
  2. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Grimson, dawaj tą furą, toż Ty szybciej na nartach jeździsz 😉. pozdrawiam
  3. Cześć Ewidentna wymiana turnusów. Ja jechałem podobnie jak Ty, rano sporo wyjeżdżających feriowiczów, delikatny korek przed wjazdem do Nowego Targu (ale płynnie poruszający się, choć wolno), natomiast na powrocie - prawdopodobnie jechałem nieco później niż Ty, przejazd przez Nowy Targ bez problemowy, brak praktycznie wyjeżdżających, natomiast spory zator do Nowego Targu praktycznie ciągnący się do początku dwupasmówki. Samochody poruszały się powoli - ale cały czas jechały. Jak zrobią 2 pasy do NT, to dojazd z Krk będzie rewelacyjny. pozdrawiam ps. Szkoda że nie uderzyłem do Jurgowa, ale ten autobus tarasujący dojazd do stacji sprawił, że postanowiłem nie zmieniać miejscówki. Praktycznie do 11.00 nikt nie wjeżdżał na parking stacji, sporadycznie jakiś samochód, prawdopodobnie tylko od strony Białki. Ludzi bardzo mało. Dopiero ok. 11.30 dojechały jakieś grupy. od 13 znowu pusto. Ale stania w kolejce nie było. Może tak na minutkę.
  4. Bez gwiazdy nie ma jazdy. Mietek😉
  5. Cze Ludzi bardzo mało, autobus pomógł😉, stanął na podjeździe, ośki stoją. Gdzie, nie powiem. pozdro
  6. marekbtl

    Buty a wiązania

    Cze Jeśli buty masz z grip walk, a wiązania bez to nie są kompatybilne niestety. To najczęstsza przyczyna problemów nieświadomych kupujących. Sprawdzić czy napis jest na butach i wiązaniach. Jeśli buty są bez GW to pasują do wszystkiego. W drugą stronę to niestety nie działa. pozdtawiam
  7. Cześć Po zdjęciach już wiedziałem, że z Tobą coś nie teges. Bo Blondyny lubią róż (no i diamenty), a Ty niekoniecznie. pozdrawiam i zdrówka życzę.
  8. Cze Dobra - to przyjdę z Gruchą , tylko że on mało gada, od razu bierze się do roboty. pozdrawiam
  9. Tak, to raczej pewne - ale na pierwszy rzut oka to byś nigdy w to nie uwierzył. Nie należy sądzić książki po okładce. pozdrawiam
  10. Cześć Jazda na stoku to karygodne i nie akceptuję takich zachowań, a jako żem ze wsi i to góral niskopienny, potrafię dość dosadnie wyrażać swoje emocje. Z reguły to masz rację, ale istnieją odstępstwa. Znam wiele krępych (z nadwagą - czyli odbiegają od jakiegoś wzorca) dobrze wysportowanych osób, zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn. pozdrawiam
  11. @Lexi zapomniałem, za tydzień tez tam będę, a @yoss będzie miał przechlapane jak w sobotę pogody nie będzie, bo się zdeklarował że ma być. On to chyba pod Krakowem mieszka, więc mam blisko jak coś, wpadnę do niego na kolację z Kiełbasą albo Baraniną pozdrawiam
  12. Tak, ale to koło Włochów pod Warszawą. pozdrawiam
  13. To chyba bardziej rzeczywiste i dotyczy nas wszystkich. pozdro
  14. Piotrek Nie wprowadzam podwójnych standardów, Koleżance trzeba pomóc i wskazać rodzaj sprzętu jaki będzie jej potrzebny, bez zbędnych komentarzy, a że jest kobietą potrzeba troszkę taktu i subtelności wypowiedzi. O ile dość często piszesz do rzeczy, to puenty są jak kulą w płot. Ja staram się Ciebie zmotywować, a Koleżance trzeba coś doradzić sprzętowo. Zaznaczyła że nie potrzebuje porad natury zdrowotnej, robi dużo w tej materii i ja jej wierzę. Różnica między Wami jest taka, że Ona chce, a nie może, a Ty możesz tylko Ci się nie chce. pozdrawiam i życzę sukcesów.
  15. Piotrek Za grosz taktu, odezwało się wielkie ego w p. Wołodyjowskim, niby jesteś wykształcony...... Łatwiej zmienić pracę na lepiej płatną niż wiecznie narzekać. Tu masz pole do popisu. Z tego co pamiętam to Ty wiecznie narzekasz że Ci nieadekwatnie płacą do Twojej erudycji. Przecież to banalnie proste, ba znacznie prostsze niż zrzucenie niechcianych kg. Tylko trzeba chcieć. pozdrawiam
  16. Cześć Wszystko wcześniej co napisałeś, to prawda i pomocna porada, natomiast powyżej to troszkę nie na miejscu. Pewnie dziewczyna chciała by być szczupła, ale uwarunkowania jej na to nie pozwalają, mimo że się pewnie stara. Nie nam to oceniać. Ważne że chce. Pewnie chciała by być szczupła jak Ty wysoki (ja zresztą też). Zrobiłeś coś w tym kierunku, czy tez zaakceptowałeś siebie takim jakim jesteś (bo ja tak). pozdrawiam
  17. Cześć Oby tak dalej, Yoss trzymaj pogodę, za za tydzień na 7 dni tam jadę, ma być lux, bo inaczej nie ręczę za siebie pozdrawiam
  18. No dramacik delikatny. pozdrawiam
  19. Bajkowo. Nic dodać, nic ująć. pozdrawiam
  20. Cze Nie wiem jaki śnieg miałeś, ale wygląda Lux, rzekłbym nawet Torpeda pozdrawiam
  21. Cze Ja bym brał Atomy XT/XTi - to jakaś chyba cudowna narta do nauki, mój syn się na nich uczył, a w sobotę będąc ze znajomymi, miała je córka kolegi, pierwszy raz na nogach, też nastolatka, już umie jeździć, ale przeciętnie - kolega stwierdził: że mimo tych warunków, no córka jeździ dużo lepiej, nie narzeka jak zwykle to bywało - nie wie czy to te narty jakieś cudowne, czy też taniec jej pomógł ( bo tańczy nieomal zawodowo). Był bardzo pozytywnie zaskoczony jej postępem i brakiem problemów na stoku. W tym sezonie pierwszy raz była na nartach. Narty XT na których nasze pociechy się uczyły/uczą to juniorskie modele - te które Ty podałeś - chyba już dla dorosłych - ale nie wiem. pozdrawiam
  22. No widzisz, jakoś nam nie po drodze, ale wczoraj miałem imprezę i było grubo. Dzisiaj myślę, że slalomem to do południa będę chodził, rano łokieć i parę wertikali było. Cały weekend pojeżdżone. Trza trenować, nawet w domu😀. pozdrawiam
  23. Cze Ja dzisiaj za namową znajomych Kluszkowce. Generalnie porażka. 1 trasa czynna, śnieg tępy jak nasz rząd, ludzi full, beznadzieja. Nie byłem tam z 15 lat. Mam spokój na kolejne 15. O 10.00 zmiana miejscówki na pewniaka, czyli Rusin - śnieg także tępy, ale bardzo mało ludzi. Pojeżdżone. No i śniegu na Podhalu opór dosypało. Kluszki - widoki z krzesła ciekawsze niż stok. Śniegu kupa. No i pewniak, czyli Rusiński, mimo tępego świeżego śniegu, nic się nie związał z podłożem, jazda przednia - bo pustki jak na ferie. pozdrawiam
  24. Cześć Nie wiem, ale raczej wolę nie sprawdzać. To jak z ciśnieniem w oponach roweru, pierwsze bijesz ile producent zaleca, jak już jesteś objeżdżony to te wartości możesz porzucić, bo sam wiesz jak ma być. Tutaj wiem że zbyt niski nastaw jest dla mnie bardziej niebezpieczny niż troszkę większy niż teoretyczne powinien być. Sam mało upadam, praktycznie zdarza mi się niezwykle rzadko, powiem owa gleba na Słowacji była ....12 lat temu, Mosorny z 10 lat, ostatnia w tym sezonie - z tym że 2 ostatnie - z winy wiązań. pozdrawiam.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...