Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekbtl

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez marekbtl

  1. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    To go wykorzystaj w całości. W weekend nie musisz się spieszyć. A Ty zap......sz autem taki kawał, aby być tam 4h i to samo na powrót. Tak czy siak cała sobota w dupie, ale de facto to na wysokich obrotach. Masz 2 wyjazdy rodzinne na sezon - nie gadaj że nie jesteś w stanie ich zmobilizować. Ja mam dużo bliżej niż Ty, ale zawsze wyjazd rano. Bo później to dojazd 2x dłuższy. Kto nie wstaje - ten nie jedzie. Ja jadę zawsze punktualnie jak japońska kolej. pozdrawiam ps. Gdzieś tam wspominałeś, że masz ograniczenia budżetowe - więc chyba to nie tylko kwestia czasu. Ja tego kompletnie nie rozumiem, ale to ja.
  2. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    o 11.00??? A myślałem, ze. jesteś zaprawiony w bojach. Nawet w ferie można pojeździć w PL, ale trzeba wiedzieć kiedy. Na stok to się rano przyjeżdża, bo do 11.00-11.30 jest względny spokój, bo wówczas przyjeżdżają inne "Grosony" na stok. Wówczas knajpa na spokojnie, czekam aż zaczną się w knajpie tłoczyć. Znowu na stok - gdzie są względne pustki. Bo większość w knajpach. Jak wracają to znowu do knajpy przeczekać nawałnicę. Wszędzie tak jest. Można tak cały dzień spędzić na nartach bez kolejek na wyciągu i w knajpie. A już w sobotę na wymianę turnusu, to cały dzień pustki, nawet w Białce. pozdrawiam
  3. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Cze Tyle się naprodukowałem i nie zdążyłem Moja rada taka, sprzedaj Volvo i kup se Dacię Duster, nie będziesz miał takich dylematów. Miałem w serwisie Merca na wymianę klocków - w tym tygodniu. Przyszedłem po odbiór, przede mną gość 30+, albo 40- oddawał C63 na przegląd. Kosztorys dostał na maila i porównuje go z kosztorysem wystawionym przez serwisanta, coś się nie zgadza. Więc zawraca gitarę, a ja czekam. Jak zadał pytanie czy pasta do smarowania świec (bo była wymiana) za 17 zeta jest niezbędna - nie wytrzymałem. Powiedziałem że jest zbędna, tylko następnym razem to se będzie musiał sam te świece odkręcić na własną odpowiedzialność. Grunt to jeździć fura za pół bani i później zdziwiać w serwisie, kłócąc się o frytki. Jego nie było stać na ten samochód. Ale ma. pozdrawiam
  4. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Cze Bo nie możesz rodziny brać swoją miarą. Mnie się zdarzyło może z 2x kupić krótszy karnet z jakichś tam przyczyn i zawsze to był błąd. Nota bene nie kończyłem wtedy jazdy, kupowałem drugi. Bo bezsensem jest jechać taki kawał drogi, po to aby czuć niedosyt z tak prozaicznej przyczyny jak limit na karnecie. Jak jedziesz z rodziną i robisz im crossfit na stoku, to się nie dziwię że maja dość. Trzeba usiąść, napić się herbaty, zjeść jakieś frytki bez nerwowego spoglądania na zegarek, bo czas się kończy. Za 3 dychy ma sens taka gonitwa? Weź przestań. Za 100 czy 200 złotych jest warta ta spina? Przecież kupisz ich parę i to na cały sezon. Przecież narty to fajna zabawa i forma odpoczynku, wystarczająco dużo chyba macie gonitwy w dniu codziennym, po co to przekładać na wolny czas. Ja tak do tego podchodzę. pozdrawiam
  5. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Cze Ale to 7zeta różnicy w cenie między 7-mio a 4-godzinowym. To jest sens dla Ciebie rozważanie takiej opcji? pozdrawiam
  6. Paweł Mam nadzieję, że się spotkamy w tym sezonie. Ja na ten sezon mam plan sporo pojeździć ( o ile warunki pozwolą). Atakuję bramki, a może i tyczki. Zobaczymy. Ja nie podważam żadnych autorytetów, bo to świetni narciarze i fachowcy. Jednakże żadne tutoriale, porady internetowe/analizy czy też rozkminki sprzętowe nie zastąpią praktyki na stoku. W zeszłym sezonie byłem blisko 40 dni na śniegu, a Ty? Chcesz dobrze wykorzystać czas i robić relatywnie szybkie postępy, spędź go na wyjazdach szkoleniowych, wtedy będą najlepsze efekty. Wg. mnie GS do nauki, to słaba narta. Zbyt trudna dla osób na początku ścieżki. Potrzebują zarówno prędkości jak i techniki, aby na nich jeździć. Mogę się na Twoich kolnąć, ale trzeba stoku na którym można pojechać i trochę miejsca. Inaczej to będzie rzeźbienie w kale. W kwestii butów przez ten okres zrobiłeś już chyba wszystko, co mogłeś zrobić. Nigdy nie będą idealne. Mogą być co najwyżej ciut lepsze. Myślisz, że to zmieni wszystko diametralnie? Nie. To tak, jakbyś oczekiwał od bionicznej protezy kończyny (np. nogi), żeby była tak samo sprawna jak Twoja własna. Nigdy taka nie będzie, trzeba się nauczyć w nowej chodzić najlepiej, na ile jest to możliwe. Pogodzić się z myślą, że Usain Bolt to z Ciebie nie będzie, ale możesz być jak Oscar Pistorius, co wcale nie jest taką złą opcją, czego Ci serdecznie życzę. pozdrawiam ps. Siatkarze są w gazie od wielu sezonów, mamy mocną ligę i chyba śmiało można stwierdzić, że jesteśmy światową potęgą (w przeciwieństwie do piłki kopanej), obecnie to chyba ja byłbym w stanie doprowadzić ich do zwycięstwa.
  7. Cze Dziwne, na zimę to się robi masę, nie na odwrót, bo ciągnie w dół Wiesz że jestem człowiekiem o wysokiej empatii, ale małej cierpliwości. A propos dywagacji szkoleniowo/sprzętowych. Który to już sezon? Przypomnij proszę. Myślałem, że masz to już za sobą i wiesz że to narciarz jeździ a nie .... pozdrawiam
  8. Ty sknerusie jeden, a opony Michelin dobre chociaż - ja jeszcze nie próbowałem pozdro
  9. Tadek, gdzieś Ty był tym rowerem, 5 min. Cię nie było, a Tyś cały Kraków objechał i to za darmo pozdrawiam
  10. marekbtl

    Alpy 19-23.02.2024

    Dla mnie nie, ale skoro jest parę głosów o kiepskim transporcie, to albo przygotuj się na własny, albo poszukaj coś nieco droższego przy stoku. To „nieco” to oczywiście pojęcie względne. Oszczędzisz sobie niepotrzebnej spiny, to ma być udany wyjazd po latach w Alpy dla wszystkich, i niech taki będzie czego Wam życzę. pzdr. W grudniu przetestuję taki podobny jak Koleżanka budżetowy hotel Marileva/Folgarida na stoku. Dam Ci znać jak było. To męski wypad, pewnie będzie dobrze, z rodziną nie wiem czy bym zaryzykował. Ale będę miał jakiś ogląd.
  11. marekbtl

    Polska - nowe inwestycje

    Cze Ja miałem na myśli talerzyk wyprzęgany. Jest szybki i łatwy do opanowania, ale trzeba na nim wyjechać. Kotwice/kilofy to już wyższa szkoła jazdy. Jeśli chodzi o prędkość poruszania się - to owszem - spora, owa trójka to jeździ chyba wolniej niż orczyki. Ale mają też zaletę, z kumplem gadam na siedząco, nie stojąc w kolejce. W sumie to jeśli połączyć oba te czynniki, to czas - dół/góra jest chyba identyczny, nawet czasami "szybciej" starą trójką można się dostać na górę. Mnie to pasuje, a raczej nie przeszkadza. Takie krzesło archaiczne na Jaworzynie by nie zdało egzaminu. Więcej by stało niż jechało. NIe pamiętam czy jest tam taśma wyrównująca prędkość - na Bani jest na 100%. Te bez to już dla początkujących byłby hardcore. pozdrawiam
  12. marekbtl

    Polska - nowe inwestycje

    Wyrwirączka? Ale taka z prawdziwego zdarzenia? Niemożliwe. pozdrawiam
  13. marekbtl

    Polska - nowe inwestycje

    Cze Początkujący mogą chcieć, ale przede wszystkim musza się uczyć. Szybki orczyk wypinany byłby wystarczający, a przede wszystkim duuuuużo tańszy w eksploatacji i w utrzymaniu. Na Jaworzynie jest co robić, można tę nadwyżkę wydać lepiej niż tworzyć ośla łąkę z krzesłem. Ponadto póki co to na Jaworzynie, to będzie pierwszy i ostatni etap nauki. Bo dookoła są tylko orczyki. Tam właśnie powinien początkujący się uczyć na orczyku jeździć. pozdrawiam
  14. Cze Sprzęt po synu do pociśnięcia, tanio okazja polecam. Komplet Tenson Race tak do 160cm max - o posturze mojego - czyli mały, chudy, ale byk + puchówka (widać na zdjęciu - wystaje kaptur - czerwona), membrany 20/20k - całość (bez puchówki oczywiście), ładny + 5 pkt. do levelu. Kolana nieco wytarte, ale żadnych rozcięć, nie potargany, działa 🙂. Pincet za całość. Ma 2 sezony. Buty - tez na zdjęciu, Head Raptor RS 80 - 23,5 - dwie i pół stówki. Oczywiście kupione jako nowe, 2 sezony, naturalnie obdrapane, ale wkładki całe, boki pociachane od krawędzi, canting, pełna elektronika, lekko czerwone (nieco szybsze niż całkiem białe) od kombinezonu na górze, klamry wszystkie ok. Też działają 🙂 + 3 pkt. do levelu. Narty Head GS RD 159cm - 2 sezony - odrapane nieco, krawędź gruba, rzadko ostrzone (a to po tatusiu 😉), bez dziur, ubytków w ślizgach, zasmarowane. Do ostrzenia. Pincet. + 12pkt do levelu. Narty Head SL RD 144cm - reszta jak wyżej. Pincet. + 10pkt do levelu. Więc jak widzicie za 1750 pln można mieć narciarza kompletnego w domu z levelem 40. Żadny Instruktor tego nie zrobi za te piniądze i to w tak krótkim czasie. Umiejętności podobnoż przechodzą na nowego właściciela, tak coś słyszałem polecam Komplet tak wygląda, zdjęcia nart za drobną opłatą mogę zrobić 😉
  15. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Obu? Mnie też? pozdrawiam
  16. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Eeee, a Spits gdzie zgubiłeś, to byłby wyczyn. pozdrawiam
  17. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Stawiam piwo nad Wisłą, na barce. Daj cynk jak będziesz miał ochotę. Mieszkam niedaleko, podjadę na rowerze, jak coś. pozdrawiam
  18. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Cze A w Krakowie to takie petardy mamy, 5km brakuje do Niepołomic, wtedy to będzie czad trasa. pozdrawiam
  19. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Cze W sumie to napisałeś "start w Ciścu", ale to mało istotne. Jestem z WG i znam okolicę pozdrawiam serdecznie
  20. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Cze Czekam z niecierpliwością . Miło się czyta i zazdrości (mam nadzieję, że nie masz czkawki😉). Ja zarobiony jestem. No nie mam czasu na takie eskapady. Muszę lokalnie łączyć przyjemne z pożytecznym pozdrawiam serdecznie
  21. Cze 9.12 jadę do Folgarida/Marileva na narty (Hotel Park Folgarida). Cena za 7 nocy + wyżywienie HB + skipass 6 dni - 2600 PLN (oczywiście dojazd i inne ekstrasy we własnym zakresie). Patrząc na wrzuconą przez Ciebie tabelkę - to chyba okazja. Bo sam karnet w tym okresie za 6 dni - 346 EUR, a gdzie spanie i wyżywienie. pozdrawiam
  22. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Jak zwykle świetna i szczegółowa relacja okraszona zdjęciami. Pięknie. pozdrawiam
  23. marekbtl

    Rowerowe eskapady - relacje

    Cze Start chyba w Węgierskiej Górce z parkingu przy kościele - tak wynika z mapy. pozdrawiam
  24. marekbtl

    Alpy 19-23.02.2024

    To na karnecie zaoszczędzisz, obiad na kwaterze będzie gotowy - tak na to popatrz pozdrawiam
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...