Jako, że zawlokłem bike nad morze, (chyba trochę na wyrost ) bo nie miałem za bardzo czasu ze względu na moje pociechy, ale udało mi się strzelić dwie rundy po wybrzeżu.
Pierwsza objazd okolicy Karwii, tj Karwieńskie Błota oba, tyłem do Ostrowa, objazd lekki samego Ostrowa i powrót do Karwi. Wyszło coś około chyba 17 km.
Pamiątkowa fotka
Druga pętla miała być do niedokończonej elektrowni atomowej Żarnowiec, ale nie wyszło, ponieważ pobładziłem trochę i nie miałem już czasu. Zwiedziłem za to zespół pałacowo-parkowy w Krokowej.
Odjechałem trochę też wybrzeże zrobiłem prawie 20 oraz pamiątkowa fotkę z moim baikiem w roli głównej
Tapatalkiem