Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bumer

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 343
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Zawartość dodana przez Bumer

  1. Może to temat marginalny, ale dla mnie problemem jest "poupychanie " w garażu nart i kijków. Mamy tego w rodzinie 7 par. Pomyślałem sobie, aby na zimę wykombinować jakiś stojak w którym przechowywałbym narty w garażu. Wydaje mi się że mógłby być taki przesuwny, na kółeczkach (mam takie deski- platformy na kółkach na składowanie kół samochodowych- sprawdza się). Może ktoś podrzuci jakiś pomysł na stojak?
  2. Bumer

    Warunki na Chopoku

    Przyszło wraz z ceną, a że i droga długa, to i cena od austriackiej chyba wyższa. :smile: PS. Mnie takie buły, tylko że z sokiem malinowym albo wiśniowym, to ŚP babka robiła dawno temu, i nazywała to "pampuchami", chyba warszawskimi.
  3. Pytacie odnośnie reakcji fotochromów na "rozjasnianie". A więc nie jest dobra. Mam gogle uvex, właśnie z fotochromem. Zauwazyłem, że jak wpadam z nasłonecznionego terenu w cień, np. do lasu to,- jestem przez trochę czasu ślepy. Nie jest to "tragedia" a slepota "krecią", ale wystarczajaco przeszkadza. I ponoć nie ma na to sposobu. W moim przypadku, a pod goglami noszę okulary ( oczywiście z filtrami, polaryzacjami i jeszcze tam z czymś), to moze ich właściwości jakos nakładaja się na właściwości gogli i wystepuja rózne reakcje. Kłamałbym gdybym powiedział, że nie jestem zadowolony z gogli z fotochromem. Są bardzo dobre, ale znam ich wadę i w cień, ze słońca, wpadam ze wzmozona uwagą i ostroznościa.
  4. Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana.... Pażdzioch jest "ze szkieletczyzny", tu się urodził i zaczynał karierę w teatrze w Kielcach. A wiecie ile lat temu? 60!!! Zdrowia Pażdziochu!:smile:
  5. Bumer

    Warunki na Chopoku

    Jejku,za 20 zł to ja schabowego z kapustą zasmażaną zjadam, a nie bułę!:smile:
  6. Ale na stadiony, finansowanie partii politycznych, premie i nagrody , loty samolotem do Gdańska, utrzymywanie 460 + 100 nierobów wraz z obsługą i forsą na biura, darmowe przejazdy, etc. JEST KASA! A czyż nie pisałem juz że szkoda liter na tych szkodników? ( nie jest to polityczna wypowiedż a tylko wniosek z obserwacji)
  7. Ja też kiedyś, bardzo dawno, widziałem ten film. Dla mnie interesujący. Po prostu warty obejrzenia. A co się zaś tyczy narciarstwa, snobizmu i takich tam innych spraw z tym zwiazanych, to z racji ilości zaliczonych lat, mam parę obserwacji. Wszystkie sprawy techniczne, sprzętowe pominę. Zwrócę uwagę na atmosferę na stokach. Zawsze byli szpanerzy, mieli narty, buty zagranicznych firm i z tym się obnosili. Nie ważne było co to były za narty, co to były za buty, byle zagraniczne! W latach 70 ub. wieku pojawiały się w sklepach, ale w cenach ok 2x wyższych niz polska produkcja. Pamiętam taki fakt z połowy lat 80, w kolejce do wyciagu na Słotwinach, podjechałem do kolegi pomijajac parę osób( !!! , no co, nie zawsze jest się fair- chyba rozumiecie), a wtedy miałem juz narty Kastle. Od razu rzucili się na mnie ominięci w kolejce ze słowami, "kupił se dobre narty i już go kolejka nie obowiązuje". Gdybym to zrobił na Polsportach alu, myślę że wybaczyliby mi i nie pogonili! A te, w sumie dziadowskie Kastle, tak chyba podziałały jak płachta na byka.
  8. Bumer

    Warunki na Chopoku

    Andy-w, co toto jest na tym talerzyku? Pączek? Czy moze cos innego? Bywałem w Czechosłowacji ( póżniej w Czechach i na Słowacji) wiele razy, ale czegoś takiego nie spotkałem.
  9. Tak Ci poleciłem bo jestem pewien że bedziesz zadowolony. Takie narty kosztowały coś koło 1800zł a tam sa za 8 stówek. To atrakcyjna cena. Myślisz że konstrukcja nart to tak się zmienia na lepszą z roku na rok? Właśnie w tym roku ujeżdżałem najnowszy model Head Integrale 9, i nie zauwazyłem praktycznie różnicy pomiedzy nia a xenonem. A rossi to ja nie znam. co prawda jeżdziłem kiedyś na takich 9s kolegi, ale to było dawno i była to narta slalomowa.
  10. Tadeusz T, oczywiscie że tak, szczególnie dla popleczników Łukaszenki. A w UE, taki pionek, przepraszam laufer Barosso, musi się tłumaczyć z dotacji dla kumpla z Grecji. Łukaszenka nie musi! Widzisz że lepsza! Zależy z której strony patrzyć! Najlepiej przez pryzmat różowych okularów.:smile:
  11. Janek!!!! Opamietaj się! Nie dobijaj takimi przepowiedniami pogodowymi, miej sumienie!:smile: Tu wszyscy liczą na śnieg!
  12. Ty jesteś wizjoner! Nawet żartując potrafisz wyznaczyć przyszłościowe kierunki. :smile: Taka kolejka o dł. ok. 20 km to byłaby atrakcja i duzo tańsza niż tunel. Stacje pośrednie, Białka, Bukowina, Małe Ciche. Wokół Nowego Targu same parkingi! Sprzedaj pomysł ministrowi od dróg i kolei.:laughing:Za pomysł powinien Cię na rękach nosić!
  13. Nie ma co się śmiać z Twojego pomysłu. :smile:Ty jesteś kolego wizjoner!:smile: Zaproponowałes rozwiazanie o wiele tańsze niz tunel. A z Nowego Targu do Zakopanego to jest ze 20 km,nie tak daleko. Wybudować kolejkę ze stacjami pośrednimi (Białka, Bukowina no i jeszcze jakieś inne). Ale byłaby atrakcja! Sprzedaj pomysł ministrowi od dróg i od kolei.:laughing:
  14. Wazonów ci u mnie dostatek!:stupid: Ale co się tyczy kurtki, jak koledzy mi napisali, że kieszenie pod pachami nie są wcale takie złe, jeszcze raz spróbowałem i przeprosiłem się z kurtką. Dobrze nieraz posłuchać rad i zdania innych. Kurtka jest w użyciu. Moze się przekonam:smile:
  15. Kurczę, patrzę na widok z kamerek w Wierchomli, Szczawniku i Krynicy, i oczom nie wierzę. Prawie pustki! Byłem tam w ub. tygodniu od czwartku do niedzieli i na własnej skórze doświadczyłem tłoku! Co to się dzieje, lub, co to się w ub. tygodniu działo?:
  16. Częściowo zgodzę się z "mysiauek" aby zamknąć ten wątek. Częściowo, bo idzie w boczny tor tematów narciarskich. Ale, wszyscy chcielibyśmy spokojnie i bezpiecznie dojechać w góry. A jak to zrobić jak nie ma dróg? Drogi są niezbędne ale nie za wszelką cenę. W przypadku Zakopanego jest jeszcze jeden problem- pojemność tego miejsca i ochrona przyrody! A gdzie miałyby się podziać te tysiące aut które mogłyby dojechać do Zakopanego? Gdzie są parkingi, gdzie przepustowe ulice? Nie wydaje mi się żeby łatwo doszło do porozumienia i uzyskania wspólnego stanowiska w tej sprawie. Jestem sceptykiem, wydaje mi się że Zakopane należy sobie odpuścić, szczególnie jako teren narciarski. Trzeba modernizować to, co już jest. Wolne kanapy wymieniać na szybsze,orczyki na kanapy, budować koleje gondolowe, łączyć ośrodki (patrz projekt Siedem Dolin w Beskidzie Sądeckim) w duze centra narciarskie. A drogi, choć bezsprzecznie wygodna i bezpieczna droga do Zakopanego jest konieczna, to nie za wszelka cenę! Są i inne potrzeby które należałoby brać pod uwagę. Zakopianka w tunelu- pomysł jak słomiany miś z filmu Barei. Słusznie koledzy zauważacie że do tematu Zakopanego przyczepiło się wielu interesownych ludzi. Olimpiada(!!!!), nowy pomysł! Mozna będzie zarobić! To nic że potem my wszyscy, obywatele stracimy. To nic, bylem ja napchał se kieszenie kiedy jest moje 5 minut! Bez względu na koszty. PS. Większość aut ciężarowych przewożących kruszywa z kopalni w woj. świętokrzyskim porusza się po drogach lokalnych. Odpuszczają sobie wygodna i częściowo zmodrenizowaną siódemkę bo, za nią trzeba płacić!!!! Czyżby o to chodziło żeby dać zarobić na budowie drogi, dać zarobić operatorom Viatoll i skierować ciężarówki na drogi lokalne przez wioski? Ale to łączy się z tematem narty jedynie wówczas, jak jadę do Krynicy czy choćby Krajna, Bodzentyna i mijam obładowane TIRY patelnie. Dziękuję "michaś" za krytyczne słowa i nie obrażi mnie nawet słowo "bzdury". Dla jednego bzdury, dla drugiego nie. Ciesz się więc z bogacenia się właściciela firmy produkujacej solarisy. Bogacenia Twoim, moim i innych kosztem. To, że sobie je produkuje, jego sprawa. Niech także sprzedaje to co wyprodukował, z tym że ci, którzy kupują, niech robią to za swoje, powtarzam ZA SWOJE, ZAROBIONE PIENIĄDZE. A nie za dotacje z podatków wyrwanych ludziom co ledwo wiążą koniec z końcem. W związku z powyższym mamy więc 70% ludzi zarabiających do 2 tys zł, 1,5 mln bezrobotnych, i 1,5 mln nowych emigrantów. Ale w 2012r wzrosły zasoby finansowe firm, wzrosły pensje kadry zarządzającej o 28%, wzrósł majątek biznesmena- rajdowca o prawie 30%, wzrosła sprzedaż aut luksusowych w cenach ponad 300 tys zł ( aha, żeby uprzedzić abyś mi nie pisał, że jestem gołodupiec, i z tej to przyczyny jestem tak krytyczny, podaję, że na narty jeżdżę autem z biało-niebieską szachownica na masce, takim wyższym, x-drive, ze skórą, i trzymam go w garażu, nie pod blokiem).
  17. Tunel buduje się gdy inne rozwiązanie jest droższe bądż nieopłacalne, np. z uwagi na znacznie dłuzsze objazdy, a co za tym idzie i drogi połączeniowe, a w konsekwencji znów koszty. Budowa tunelu pomiędzy Nowym Targiem a Zakopanem i dalej, do granicy ze Słowacją moze być zaakceptowana jedynie przez takiego fachowca od dróg jak obecny minister. Czy ktoś z Was buduje sobie dodatkowe schody bądż windę na 3 piętro przy blok!!! Z tego co piszą wynika, że jest to koncepcja jakiegoś biura architektonicznego. Jeśli tak jest w istocie, to lepiej, aby biuro to zajęło się tym, na czym powinno się znać,architekturą. Jak tak dalej pójdzie to zaproponuja nam np. tunele dla furmanek, (bo utrudniają ruch i świadczą o naszym zacofaniu), którymi w odpowiednich porach będzie mozna pędzić barany. (Z tego co wiem, to już na Podhale niektóre barany nie mają wstępu). Nie zastanawiałem się nad różnicą w kosztach, ale tunel to rozwiązanie wielokrotnie droższe niż droga po terenie. Czy Polskę, a w konekwencji nas, obywateli, stać na takie marnotrawstwo pieniędzy? Cudzą kasę wydaje się lekką ręką, co obecnie czyni się lekką ręką. Zadłuża innych (czytaj obywateli) też lekko. Ale za to wszystko trzeba będzie zapłacić! Po prostu płacąc za drogę masz mniej w swoim portfelu. Ta prawda jeszcze nie dociera do ludzi. Omamieni głupkowatą polityką informacyjną rządu cieszymy się z unijnych dotacji, które ponoć wywalczono. Ale policzmy, ile wpłacamy do unijnej kasy i ile bierzemy. Bilans jest jeszcze dodatni, z tym, że do wszystkich inwestycji dopłacamy z własnych kieszeni (różnie- od 10 do 90%, myslę że średnio- 40%). I teraz z tej całej sumy do zagranicznych firm trafia 60% tych pieniędzy. Czyli per saldo, my finansujemy utrzymanie zagranicznych firm. Z pomocą unijną otworzyliśmy rynek dla ich rozwoju. Oczywiście , my w tych firmach też pracujemy ( za 3 tys zł), jesteśmy ich podwykonawcami ( często nawet nam za to podwykonawstwo płacą w 100%). Ludzie , zastanówcie się, czy ktoś za darmo daje kasę? Niech te moje wywody, z uwagi na skromną ilość miejsca skrótowe, stanowią przyczynek do zastanowienia się nad obecną naszą sytuacją. To ona właśnie funduje nam takie karykatury jak tunele pod polami i łakami,czy stadiono-baseny na jedną imprezę. Że nie wspomnę tu jeszcze o innych trudnościach, technicznych ( patrz tunelik w Warszawie co się zapadł). Ale, skoro do Zakopanego nie mozna z uwagi na protesty ludności miejscowej wybudować drogi, niech pozostanie tak jak jest. Po co uszczęśliwiać ich na siłę. Po co "pompować" tam miliony ludzi tunelem? A moją ukochaną "szkieletczyznę" autostrada ominęła, choć od wieków Kraków z Warszawą łączyła droga przez Kielce i Radom. Czy nie lepiej wreszcie połaczyć drogą szybkiego ruchu Kielce z Radomiem i oczywiście Kielce z Krakowem ( co planowano na 2012 rok!!!). Że nie wspomnę o połaczeniu Skarżyska, Starachowic, Ostrowca ( w zamian za to planuje się drogę z Kielc do Opatowa po południowej stronie G.Świętokrzyskich!!!).
  18. Marboru, co to znaczy zbyt odważne? Czyżby widać na nich było wyrażnie toto różowe u dołu brzucha?:smile:
  19. Bumer

    Tanie tankowanie

    A ja Wam odpowiem jak "tanio" zatankowałem jakieś 25 lat temu. Będąc na Węgrzech w okolicach Szeged, zamarzyłem o tanim paliwie z Rumunii. Jako że nie było to daleko, wyskoczyłem do Aradu. Paliwo kupiłem, full do baku i 20 litrów w kanister. Wracam na granicę a tu, kolejka na kilka kilometrów! Ale gdzie moja słowiańska fantazja? Omijam koleję i walę prosto pod szlaban. Tam jakiś rumuński mundurowy krzyczy i macha łapami. Znam ich, mam w aucie trochę papierosów, daję 2 czy 3 paczki i jadę za szlaban. Tam celnik dopier... sie do mnie i informuje mnie, że z Rumunii wolno wywozić jedynie 10 litrów paliwa, a nie 20. Proponuję, że odleję te 10 litrów, bo chcę czym predzej odjechać z tej "pułapki". Na nic moje prosby, zostawiam więc na granicy bańke z 20 litrami i opuszczam krainę taniego paliwa! Przyjeżdżam na camping w Seged i opowiadam wszystko żonie, a ta wybyczona na basenach, smieje się i mówi żebym policzył czy sie opłaciło! Wyszło drozej niz na Węgrzech, porównywalnie do Jugosławii, z tym, że nie miałem juz bańki na tanie paliwo bułgarskie.:smile: O tak to się nieraz wychodzi na próbie oszczedzania, co wcale nie znaczy, że nie nalezy zjeżdżać z autostrad, aby się zatankować:smile:.
  20. Uwaga co do długości nart. Zauważyłem, że w wypożyczalniach maja praktycznie jedną długość. Taką uniwersalną około 165 cm dla nart allmountain i allround. A spróbować by się chciało nawet i na 180cm, szczególnie gdy się ma te 185cm wzrostu i trochę wagi.
  21. Uzupełniam, Jaworzyna 3+, Wierchomla 4,Szczawnik 3,Azoty 4+:smile:
  22. Bumer

    Aprica

    Jak dojedzie, bo po drodze będzie mijał całą Val di Sole i tam coś znajdzie:smile:
  23. Widzę, że nie bardzo koledzy są zainteresowani radami, więc ja pozwolę sobie na dwa słowa. Po pierwsze buty. Nie zawracaj sobie głowy marką, to nie jest istotne.Buty muszą być wygodne i pasować do stopy. Poczytaj w necie na temat doboru i kupowania butów ( np. jest info w materiałach Makro) lub uzyskaj poradę w dobrym sklepie. Myślę, że nie powinieneś kupować butów o indeksie twardości mniejszej jak 80-90, ale też nie przesadzaj powyzej 100, bo i cena szybuje w górę, podobnie waga, a dla Ciebie nie wydaje mi się żeby były niezbędnymi. Poczekajmy, moze kiedyś "dorośniesz" i sam uznasz, że musisz mieć buty z górnej półki. Narty. Kup sobie takie jak mam ja, head xenon xi 8. Widziałem takie o dł. 170cm w sklepie TS Trojansport w m. Berest 98 koło Krynicy (mają jeszcze sklep w N.Sączu). Są to narty praktycznie dla każdego, lekkie, przyjazne, na miękki śnieg, ale także nieżle trzymajace na twardym. Jest to model sprzed kilku lat, ale w tym sklepie były nowe, tzn, nie używane za 800 czy 900zł. Wydaje mi się, że możesz się jeszcze potargować. Jak kupisz te narty, ręczę Ci, że pocałujesz mnie w rękę w podzięce za radę:smile: Podaję Ci nr tel.( z wizytówki jaką tam dostałem podczas ostatniej wizyty w niedzielę w dn 17.02.2013), do tej firmy;18 533 12 02, 662 125 229, 602 355 989, 512 867 848, 604 279 679, mail: sklep@trojansport.pl. Powodzenia!
  24. Bumer

    Budowa krytego stoku w Muszynie

    O Ciebie to mi nie chodzi:smile:, ale rzeczywiście byłoby prawie w srodku Polski.
  25. Już kolega Figo pisał o tłoku w ośrodkach narciarskich. Ja dołożę parę słów o rejonie Krynicy. Właśnie wróciłem z 4 dniowego pobytu w Krynicy gdzie zaliczyłem; 1x Jaworzyną, 1x Dwie Doliny, 2x Słotwiny Azoty. Będąc poprzednio, znaczy w tym roku, w pierwszym tygodniu ferii ( 5 województw), oraz w czasie osławionych ferii Warszawy, nie spodziewałem się specjalnego natłoku na stokach. Ale się myliłem! Śląskie, lubelskie, łódzkie i podkarpackie dały niezłego czadu. Ludzi było sporo! No,może poza niedzielą(!!!) 17.02.2013, kiedy to jedni chyba już wyjechali, a drudzy jeszcze nie dojechali. Ale do rzeczy, wszędzie ok.godz. 11 zaczynały się kolejki. No cóż, zwykła sprawa, ale.... W kolejkach "goryle", czyli tacy z opuszczonymi rękami bez kijków, i inni, których poziom umiejętności powinien dopuszczać ich do poruszania się wyłącznie po terenach szkółek narciarskich. Nagminne jest deptanie nart, przewracanie się, gramolenie do bramek, gramolenie przy orczykach, czy zajmowanie niepełnej ilości miejsc na kanapie. To powoduje, że kolejki jeszcze bardzo się wydłużają. W Szczawniku widziałem grupę rodzinną ok 8 osób blokującą wyciąg, bo 2 osoby spośród tej grupy, nie umiały poruszać się na orczyku!!! Że nie wspomnę o braku umiejętności obsługi przy skorzystaniu z wyciagu, np. włażenie na czerwonym świetle czy ruszanie nogą włącznika. Na zwróconą uwagę, że lepiej udać się do szkółki narciarskiej, usłyszałem "a gdzie się panu tak śpieszy?" Kurcze, kupiłem czasowy karnet za 75 zł a on mnie, narciarza, pyta gdzie się śpieszę! Nie myśli chyba że do baru!:smile: Druga sprawa, zachowanie na stoku. W niektórych przypadkach woła o pomstę do nieba! Widziałem np grupę 4 snowbordzistów siedzących na środku stoku. Zaproponowałem im żeby siedli sobie np. na drodze, najlepiej za wzniesieniem! Będzie bardziej hardkorowo! O brawurze przy minimalnych umiejętnościach już nie wspomnę. Ceny. Tu napiszę tylko, niech to szlag trafi! A nie, dołożę... W Wierchomli jest 5 wyciągów ( krzesło i 4 orczyki). W sobotę zamknieto część stoku i jeden wyciąg, czyli 20%. Zorganizowano tam jakieś zawody czy imprezę. Nie interesuje mnie ile stacja za to wzięła kasy, ale jeśli ograniczyła mi dostęp do oferowanych terenów narciarskich, to w zwiazku z tym powinna obnizyć w tym dniu cenę karnetu! Wyobrażcie sobie, że jedziecie do hotelu z basenem w cenie pobytu, a tu w dniu pobytu basen zamkniety, bo jest jakaś impreza. Takie praktyki to zwykłe oszustwo i naciaganie klienta! Po prostu bezczelność i chamstwo "managerów" zarządzających Wierchomlą! I nie zmienię tu zdania, choćby nie wiem ilu "ekonomistów" łamaną polszczyzną przekonywało mnie, że nie znam się na biznesie! I na koniec. Ufff, jeszcze tydzień i zakończą się ferie. Na stokach zapanuje spokój, pojawia się narciarze którzy, umieją się zachować ( w ogromnej wiekszości) i nie zadają głupich pytań. No, jeszcze tylko tydzień trzeba odczekać, a Janek 57 niech nie pisze, że coś w pogodzie się zmieni na gorsze! :smile: Z narciarskim pozdrowieniem...
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...