Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bumer

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 343
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Zawartość dodana przez Bumer

  1. "Kłótnię", "jedną i drugą stronę"? Ja tam raczej widziałem ożywioną dyskusję i odmienne zdania, nie jakieś dwie strony. Każdy widzi co chce zobaczyć. Dyskusja dotyczyła jednej z najważniejszych spraw obecnie, mianowicie szeroko rozumianych obostrzeń sanitarnych, które dotykają także narciarzy i wpływają na zachowania, a nawet możliwość uprawiania tego sportu/rekreacji. A że miała miejsce w temacie obostrzeń w Austrii, to tylko przypadek. No ale porządek musi być, więc zamiast czegoś do myślenia i zrozumienia będziemy mieli zdjęcia kotletów, frytek, piwa, - austriackiego, a jakże, w zgodzie z tematem o obostrzeniach.
  2. Na dzień, dwa przed otwarciem ośrodka. Potem aktualizacja co tydzień, może dwa, może miesiąc.
  3. Znowu pytanie! Szczepienie jest ważne kiedy jest ważne, a kiedy nie jest ważne, nie jest.
  4. Tyrol, za prawdę przyjmij ze to Tyrol. I nie pytaj już.
  5. Bumer

    Austria Kamperem

    Kamper czy przyczepa sprawdza się w lecie kiedy większość czasu spędzamy na zewnątrz, znaczy się na powietrzu. W zimie przebywanie w tak ciasnej przestrzeni nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem. Jeździłem w zimie z przyczepą kampingową, może nie na narty ale jeździłem. Mam co prawda ogrzewanie gazowe, gdy jestem podłączony do elektryki mam także dodatkowe ogrzewanie elektryczne. W zimie największym problemem jest wilgoć, wszechobecna wilgoć. Na oknach, na podłodze wraz z brudem wnoszonym na butach, wilgoć z ubrań itp. Oczywiście, jedna- dwie noce są do wytrzymania, ale dłużej raczej nie wchodzi w grę. Poza tym ja jakoś nie byłem w stanie spokojnie usnąć kiedy miałem włączone ogrzewanie gazowe czy elektryczne. Po prostu zboczenie zawodowe związane z zajmowaniem się instalacjami gazowymi, kotłami, piecami, wentylacją itp. Poza tym ten permanentny brak wody i gospodarowanie nią. A to do kibla, a to do umycia się. U mnie w przyczepie był baniak 30 litrów, to trochę mało biorąc pod uwagę średnie zużycie wody w moim domu na poziomie ok 200 litrów na dobę na osobę. Reasumując, obecnie kiedy jazda kamperem, czy z przyczepą ,jest znacznie droższa niż solo, kiedy opłaty za kampingi często porównywalne są z opłatami za wynajęcie kwatery z kuchnią wraz z wyposażeniem, nie ma sensu carawaning zimowy. Gdy do tego dołożymy cenę samego kampera, lub tylko koszt jego wynajęcia, taniej i oczywiście wychodzi pobyt w 4 czy 5 gwiazdkowym hotelu.
  6. Bumer

    Austria Kamperem

    A idź ty z tymi środkami dla mężczyzn!!! Jacek, mój wizerunek do reklamy opon, benzyny,nawet środków do wlosow, ale dla mężczyzn!!! To się kojarzy z miękkim ogonem! Aleś mnie zakwalifikował, nie cie!
  7. Bumer

    Austria Kamperem

    Z całym szacunkiem dla wiedzy Jacka w tym zakresie. Jednak bardziej wiarygodnym byłby austriacki prawnik, szczególnie że za uchybienie prawu w zakresie publikacji wizerunku osób kary mogą wynosić nawet 10 000 euro.
  8. Bumer

    Austria Kamperem

    Tam popularne jest wylewanie gnojówki na łąki. W Polsce już nie czuć z obory bo po prostu nie ma obór. A nawet jak są, to puste. Pamietam czasy kiedy szło się tą główną drogą do wyciągu w Korbielowie, to mijało się kilka obór i kup gnoju. A dziś? Po 22 nie radzę zakłócać tzw ciszy nocnej, tak na zewnątrz jak i w domu. Miałem taki przypadek kiedy po 20 latach spotkałem w Zell am See kumpla ze studiów i jego nową partnerkę. Wspominanie trwało do czasu aż knajpy pozamykali, a nam trudno było się rozstać, więc przenieśliśmy się na ulicę, gdzie po pół godzinnym żegnaniu się pojawiła się policja z pytaniem co tu robimy. Ktoś z mieszkańców chyba doniósł. Potwierdził to kumpel który mieszkał tam przez 15 lat i dobrze poznał ich zwyczaje. Nie zapomnę jak na autostradzie prowadziłem jego Audi z prędkością 150-160 km/h a on spał na sąsiednim siedzeniu. Kiedy się obudził i zapytał z jaką prędkością jadę, narobił krzyku bo bał się, że już ktoś na nas doniósł policji.
  9. Bumer

    Austria Kamperem

    O czym tu niektórzy piszą? Temat to "Austria camperem", wypadałoby pisać na temat aby podzielić się z niezorientowanymi swoją wiedzą czy doświadczeniami zwiazanymi z pobytem camperem , carawanem w tym kraju. To kraj w pewnych aspektach specyficzny, więc o tym należałoby pamiętać tam podróżując. W Austrii dziwnie obywatele wzajemnie się kontrolują, stąd mogą wynikać różne zdarzenia. Niech nikogo nie dziwi kiedy będzie gnał autostradą 150 km/h i ktoś na niego doniesie do policji. To samo dotyczy ciszy nocnej, przebywania nocą w parkach, na ulicach. Tłumaczone jest to troską o wspólne bezpieczeństwo, załóżmy że tak jest. W związku z tym powinnismy znać te zasady i się do nich stosować , aby nie narażać się na niepotrzebne problemy. Kuriozalnym jest zakaz filmowania innych obywateli, np. kamerą w samochodzie. Nie wiem jak traktowane jest nagrywanie filmu czy robienie zdjęć w miejscach publicznych. Radzę jednak zachować ostrożność. Nie rozumiem jednak poruszonego jakiegoś problemu higieniczno- wykształceniowego. O jakie standardy wyższe chodzi w tej Austrii? Ile trzeba mieć jakiegoś takiego poczucia niższości aby siebie sytuować wśród jakichś filcogumów czy smrodu obory. A właśnie, smród obory jest bardzo często odczuwalny w austriackiej wsi. Wiele razy zdarzyło mi się mieszkać na kwaterze gdzie obok hodowane były zwierzęta. Więc jeśli ktoś nie lubi takich zapachów, radzę na wsi nie kwaterować się. W Austrii raczej nikt nie podejdzie do was z zapytaniem czego szukacie. Nie zaproponuje, jak np. na Bałkanach, pobytu camperem u niego na działce. Jak nie doniesie na policję żeby ciebie sprawdzić ktoś ty i co tu robisz, to zachowa się zupełnie obojetnie. Co kraj to obyczaj. No i jeszcze inna rzecz, opłaty drogowe. W Austrii płacisz za auto i dodatkowo za przyczepę, co podnosi koszty przejazdu. To nie Węgry. W Austrii powinieneś być przygotowany na kontrolę wagi kampera i kontrolę nacisku na oś. Biada temu kogo policja złapie na przekroczeniu wagi, np 3,5 tony, czy przekroczeniu nośności osi zgodnie z homologacją. O to w camperze wcale nie tak trudno.
  10. Bumer

    Austria Kamperem

    Jeśli możesz to nie komentuj mnie. Wybacz, nie chcę aby nas cokolwiek łączyło, nawet komentarz na publicznym forum. Wiesz, wstydzę się bo może któryś z moich znajomych czytając twoje pisanie pomyśli że je akceptuję. Órwa a ta "infrastruktóra" to co toto jest? Dórzo to kosztóje?
  11. Bumer

    Austria Kamperem

    Niektórym wydaje się że jadąc kamperem jest się wolnym, można sobie stanąć gdzie się chce, na długo jak się chce, przespać się na byle parkingu itp. Prawda jest inna, SĄ OGRANICZENIA! Wolny świat już odszedł, nie ma go. Resztki tej wonosci są jeszcze gdzieś w Europie, Polska nalezy do wiodących krajów w tym zakresie. Doszło do tego że camperowcy zmieniają campery na busy urządzone w środku na campery które wyglądają na zwykłe busy!!! Wszystko po to aby stać na parkingach w miastach czy autostradach, gdzieś przy drodze czy pod laskiem. Camper od razu rzuca się w oczy! Paranoja. Są miasta gdzie camperem nie można wjechać. Carawanig zdycha!!! Jeździłem z przyczepą po Europie gdzieś od końca lat 80 ub wieku. Kiedyś to był raj, mimo że drogi były liche. Dlatego właśnie ostatnio już ze 4 lata nie ruszałem z miejsca przyczepy.
  12. Bumer

    Val di sole w grudniu

    Zawsze można podać przykład kiedy to brak jest naturalnych opadów na początku grudnia. Ja byłem w VdS w grudniu chyba z 5 razy. Raz tylko śniegu było mało, ale i tak 1/3, a może i więcej tras było otwartych. Jadąc tam na w drugiej lub trzeciej dekadzie grudnia zawsze skorzystamy z jazdy na nartach. Oczywistyn jest że najlepiej byłoby aby śniegu było pod dostatkiem. Pamietam też jeden wyjazd kiedy to na początku grudnia nie było nic śniegu a kilka dni potem jak zaczęło padać to wszystko zasypało i były trudnosci komunikacyjne. Niby od przybytku głowa nie boli, ale nie zawsze. Miejmy nadzieję że w tym sezonie sypnie naturalny śnieg, covid nie będzie specjalnie przeszkadzał, kryzysy energetyczne odpuszczą, umocni się złoty, paliwa stanieją i pojeździmy w VdS, bo to fajny ośrodek, co by nie powiedzieć.
  13. Bumer

    Val di sole w grudniu

    A sezon właściwy zaczyna się gdzieś koło 6-8 grudnia. Reasumując, w terminie w którym zamierzasz tam być, bedziesz miał po czym jeździć.
  14. Bumer

    Polska - nowe inwestycje

    No właśnie. Już chciałem pisać że niechby te Losie i Roztokę pominęli. A tu nawet 2 doliny padły, co gadać o siedmiu. Poza tym tor saneczkowy (bobslejowy) też w Krynicy nie powstanie. Szkoda.
  15. Bumer

    Polska - nowe inwestycje

    Dobrze że dwa razy zaprzeczyłeś, "nic nigdy" to "wszystko zawsze" , czyli wszystko z tego nie wyszło! ( To tak dla zabawy o niuansach polskiego języka i sprzeczności z zasadami logiki. Wyobraź sobie że ktoś chce twoje zdanie przetłumaczyć.).
  16. To co piszesz i piszą inni potwierdza że tu na forum nie rozwiąże problemu!!! Koniec, kropka. Trzeba iść do specjalisty, on może pomoże, a może nie pomoże, kto to wie.
  17. Bumer

    Weekend z Johnnym Narciarzem

    Aha, a ten pomnik Leśmianowi to chyba jakieś baby postawiły. Kurdupel ci on był ale ponoć baby na niego leciały. Coś miał w sobie.🙂
  18. Bumer

    Weekend z Johnnym Narciarzem

    Mariusz, Iłżę przypisałeś do Mazowsza? Toż to świętokrzyski stary gród! Kiedyś był powiat iłżecki z siedzibą w Wierzbniku, a po 1939r z siedzibą w Starachowicach. Te górki wokół zamku które pokazujesz na zdjęciach pozostały mi w pamieci. Kiedyś, dawno temu, na wzgórzu za zamkiem, rozgrywano mistrzostwa powiatu w biegach narciarskich. Pamietam bo zająłem wówczas 3 miejsce w klasyfikacji chłopców szkół podstawowych. Przegrałem mistrzostwo bo mnie jakiś .... przez połowę trasy blokował na śladach, a po kopnym śniegu nie dałem rady go wyprzedzić. Dopiero na podbiegu go wyprzedziłem, ale do mistrzostwa brakło mi chyba 8 sekund.
  19. No to niech moze rzuci narty i przesiądzie się na deskę. Pozdrawiam.
  20. Ćwiczenia ćwiczeniami ale stopy musi zbadać lekarz lub jakiś specjalista ortopeda. Sama szerokość stopy, jak piszesz 111- 112 mm to wymiar znacznie odbiegający od normy. Na taką stope trudno kupić buty narciarskie, bo te z reguły są dostosowane do stóp ok 102- 104 mm. Może syn ma plaskostopie poprzeczne i nacisk na nerw w stopie? Nacisk na nerw może występować także z uwagi na wciśnięcie szerokiej stopy do znacznie węższego buta. Tu zaradzi specjalista ortopeda znający się na doborze butów. Może specjalna indywidualna wkładka podnosząca śródstopie pomoże, może indywidualnie dobrany szeroki but, a może to wszystko razem? 77
  21. A za granicą to wszystko potanieje? Na razie obserwując kilka włoskich i austriackich ośrodków, widzę że podniesiono ceny. Do tego jak doliczymy cenę dojazdu na paliwie po 7-8 zł za litr, opłaty za autostrady, to z pewnością będzie tanio, a przynajmniej tak jak w zeszłym roku. Oczywiście przy założeniu że kurs złotego będzie się kształtował na poziomie jakieś 3,6-3,8 zł za euro, a na to się nie zanosi. Ale kto wie, kto to wie?
  22. https://www.youtube.com/watch?v=jtnDx59-l9E Ja taką jugolską muzykę lubię.
  23. Prawdę powiedziawszy to i tu mi czegoś brakuje. Ja bym dołożył odgłosy gryzących się psów! ( Jugolskie klimaty lubię, ale inne)
  24. Tego się nie da słuchać! Brakuje wycia wilka i chrumkania knura! W obecnym kształcie utwór jest zbyt techniczny! Albo muszę chyba coś wziąć żeby dostać konwulsji.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...