Marucha

Witam Odkurzę nieco temat, bo pojawiła się nowa opcja:) Zainteresował mnie Dynastar Skicross model 2007/2008 długość 178 cm. Wiem, że na Forum jest kilku wielbicieli Dynastara:) - może miał ktoś możliwość pojeździć? Może porównać z modelem Speed albo inną nartą RC dowolnej firmy. Próbuję zebrać jak najwięcej informacji o tej narcie. Pozdrawiam Mirek

Witam Przeczytałem przed chwilą cały temat i wydaje mi się, że za nisko mierzysz z tą Nordiką. Z Ciebie kawał chłopa a wybrałeś najniższy model z grupy cross. Nie wydaje mi się, żeby to była znacząco sztywniejsza narta, niż Rossignol Zenith 1, który Ci nie pasował (chociaż to może złe porównanie - narty z innych grup). Założyłeś Sobie też maksymalną długość 170cm (czy tu się coś zmieniło?). Taka długość dla tej narty przy twoich parametrach to za mało. Może lepiej by się sprawdził model o oczko wyżej. Osobiście nie miałem okazji wypróbować żadnej ze speedmaszyn:) więc za bardzo się nie przejmuj tym co napisałem:) Pozdrawiam Mirek

Chodziło mi o verse 9 z 2001r. Faktycznie, bez literki W, ale umieszczona w grupie nart dla kobiet. Potem np. w 2003 Verse już były w grupie all mountain, a wersje kobiece miały literkę W w nazwie. Tej narty, którą pokazałeś, nie kojarzę.

Verse to były narty kobiece - z tym daj sobie raczej spokój. Beta Race 9.20 to inna bajka - takie logiczne uzupełnienie dla slalomki. Tylko narta stareńka.

No to dlaczego zmieniasz? Czy tylko szukasz drugiej narty, takiego uzupełnienia dla slalomki?

Ja tam niewiele wiem, ale jak doskonale Ci się jeździ na P 60 slalom carver (bo to chyba nie P60 SC Racing?), to szukaj ambitniejszej narty, niż ten tendon. Żeby nie było - zamienił stryjek siekierkę na kijek:D

Po dwu sezonach jazdy na prostych nartach, kupiłem sobie pierwszego carvinga - rossignola 9x długość 184, r21. To odpowiednik tego twojego GS. Nikt mi nie powiedział, że to narta nie dla mnie, więc jeździłem i byłem zadowolony:D Na tej narcie wyszły mi pierwsze cięte skręty - tyle,że po następnych dwu sezonach dość intensywnej jazdy. Gdybym wtedy wiedział to, co wiem dzisiaj, to nie kupiłbym takiej narty i nie męczyłbym się dwa sezony. Jeździć się jakoś na tym da, ale jest naprawdę wiele lepszych nart dla mniej wprawnych narciarzy, do kupienia za niewiele większe pieniądze. Według mnie, sprzedaż tej narty i zakup czegoś znacznie miększego na początek, to najlepsze wyjście.

Witam Z takimi umiejętnościami, warunkami fizycznymi i budżetem, to każda topowa narta, jaka Ci się zamarzy. Jeździsz w Dolomitach, masz możliwość przetestowania dowolnej narty - wtedy zadecydujesz.

Witam Kupiłeś tą nartę?http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=262&id_modelu=418

Ale Ci Mihumor ślicznotki wyszukał. Żeby ta pierwsza trochę tańsza była...

Dla mnie, to chodzi właśnie o to. Nie piszesz ,,amatorowi to niepotrzebne'' i kropka. Tłumaczysz, dlaczego według ciebie to niepotrzebne. Jaki użytek zrobi z tej wiedzy, to jego sprawa.

To najniższy model rossignola - miększe już tylko najniższe modele typowo kobiece i juniorskie. Według mnie narta tylko do stawiania pierwszych kroków. Jeśli rossignol, to raczej zenith.

Masz rację. Chociaż takie odpowiedzi czasami są prawdziwe, próbujmy uzasadnić dlaczego tak uważamy. Niech każdy sam potem decyduje czy go stać, ma takie potrzeby i czy spróbuje poczuć różnicę

Szczęścia, zdrowia, pomyślności:)

Tak to mniej więcej widziałem. Szczotki z brązu można dostać w różnych twardościach i długościach włosia, to samo z nylonowymi. Smaruję narty smarami CH i LF, jedna warstwa - nie stosuję smarów na najniższe temperatury - wtedy nie jeżdżę. Jaki zestaw szczotek polecacie - tak bez przesady - dla amatora:D

Trudno podać konkretny model. Poprzeglądaj katalogi producentów - masz je w dziale ,,sprzęt''. Do takiej jazdy, jak piszesz, szukaj w grupach allround lub cross - uniwersalne, niezbyt mocno taliowane narty. Tak mniej więcej środkowe modele. Jak coś sobie wybierzesz - pytaj. na pewno ktoś Ci o tej narcie coś napisze

Witam Według mnie, długość nie dla Ciebie - to nie slalomka. Raczej powyżej 170cm

Witam Sam ostrzę i smaruję sobie narty. Nie opiszę dokładnie posiadanego sprzętu, bo mnie śmiechem zabijecie:D Uznałem, że pora przejść na wyższy poziom, coby nie odwalać ,, amatorszczyzny'':D. Mam kilka pytań: - zamierzam kupić pilniki diamentowe Ski Mana o ziarnie 100, 200 i 600 - do wyboru activ i racing - pracował ktoś?,które wybrać? - pilniki będą współpracować z kątownikiem o stałym kącie - jaka długość pilnika - 70 czy 100mm. Góra krawędzi będzie ostrzona ,, na taśmę''. - kupuję używane narty, czasem muszę zmieniać kąt o kilka stopni albo wyrównywać mocno s.....ną przez jakiegoś ,,miszcza'' krawędź - tutaj pewnie najlepsza będzie raszpla. Czy może wystarczy diament 100? - do czego potrzebna jest szczotka z brązu i jak się nią pracuje? - zawsze stosowałem tylko nylonową. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Mirek

Dla mnie też trochę za ostro:) Amator, miłośnik, pasjonat - ,,zakrętka'' na punkcie sprzętu wcale mnie tutaj nie razi. Oczywiście, sednem narciarstwa jest jazda na nartach. A sprzęt w tym pomaga.

No to nie szukajmy już podtekstów w wypowiedzi 1970:)Sprowokował bardzo ciekawą dyskusję - na narciarskie tematy zawsze warto rozmawiać

Masz ją tutaj www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=264&id_modelu=426 Narta z grupy ollround - uniwersalna, do spokojnej,rekreacyjnej jazdy.Właśnie dla początkujących i średnio zaawansowanych. Tyle. że ma już swoje lata.

Amator - z łaciny -miłośnik. Rozumiem, o jaki typ narciarzy ci chodzi. Sam znam ludzi, którzy mimo kilku lat jazdy na nartach są ciągle na poziomie początkującego narciarza i nie czują potrzeby, nie mają ambicji żeby to zmienić. Nie słyszeli o konieczności ostrzenia krawędzi czy smarowania ślizgu, a nawet jak słyszeli nie mają zamiaru tego robić. Nazwałbym ich ,,półamatorami'' - przez analogię do ,,półzawodowców'':D Ludzie, którzy zadają pytania na forach, do tej grupy nie należą - oni chcą się czegoś dowiedzieć. I powinni, w miarę możliwości, otrzymać pełną odpowiedź. Nie należy Ich zbywać odpowiedziami typu ,,amator nie poczuje różnicy'' - może poczuje, jeśli będzie jej świadomie szukał. Myślę, że o to chodziło 1970.

No to może ten elan. Chyba, że jesteś mocno przywiązany do fischera:) Najlepiej byłoby spróbować. Jeśli to ma być bardziej rekreacja niż wyczyn, to może 8+ - jesteś lekki. Ostatnio toczy się na forum ożywiona dyskusja w kwestii doboru długości - poczytaj. Według mnie - 165cm.

Witam Dlaczego chcesz zmieniać? Czego Ci brakuje w rx8?

Pewnie z braków w twojej technice - niezależnie od tego, jak szybko się uczysz, jesteś jeszcze początkującym narciarzem:) Temat doboru długości nart jest intensywnie wałkowany na forum od kilku dni - poczytaj.