-
Liczba zawartości
310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Zawartość dodana przez fafek
-
Wiem, pisałem właśnie o lotniskach w okolicy. A przez Genewę jeździ pełno biur podróży, zawsze można się dogadać w sprawie transferu.
-
Popatrz jeszcze na Grenoble (najbliżej) i Lyon. wysłane z tostera
-
No nie? I tak np. bardzo fajna leśna część traci na uroku, bo już człowiek ma powoli dość :smile: Niby tak, ale Francja jest troszkę specyficzna i jest ryzyko, że do etapu trzeciego się nie dotrwa :wink: No bo najpierw będzie: "łojezu, ale daleko", potem "jak to? mam spać w szufladzie?", by zakończyć "czemu ta czarna trasa jest niewyratrakowana?" :biggrin:
-
Nie wierz we wszystko, co wyczytasz :wink: Trasa owszem fajna, ale z tą długością to jest tak, jak z pewnym karynckim lodowcem, który "urósł" o 20km po wybudowaniu kilometrowego krzesła... Mniej więcej do tego zakrętu na mapce jest porządna trasa, później już płaska dojazdówka. Całość z zieloną końcówką będzie miała powyżej 10km, ale na pewno nie tyle, co można wyczytać w internetach. Najniższy punkt, to ok 1500mnpm, co daje jakieś 1800m przewyższenia. Nieźle, choć jadąc kombinacjami innych tras ze szczytu Pic Blanc można zrobić ponad 2km (przy szybkim śniegu, bo są wypłaszczenia). Moim skromnym zdaniem w kategorii monstrualnych tras lepiej wypada sąsiednie Les 2 Alpes, gdzie zjedziesz "na raz" z 3500 na 1300 kombinacją różnych, w miarę niezłych tras. Oraz mój osobisty faworyt: Les Arcs z trasą Aiguille Rouge - czerwono-czarny zjazd z 3200 na 1200, bardzo urozmaicony, właściwie bez słabych fragmentów. A do Francji na pierwszy raz, to nie kombinuj, tylko jedź w oklepane 3 Doliny :smile:
-
No to jeszcze mały "zdziś"... Wybrałem się na cały weekend do Jasnej (ach to śrubowanie rekordów :stupid:). O tym jak było wczoraj, pisał już ze szczegółami Johny. A dziś... no cóż... mina mi zrzedła, gdy budząc się, wyjrzałem za okno - paskudny deszcz No, ale zapowiadali kiepską pogodę... Samopoczucie się poprawiło po odpaleniu dyliżansu - termometr wskazał ledwo +3st, a jeszcze dobrze nie wyjechałem z Pavcinej Lehoty jak już było +2. Więc na górze powinno śnieżyć. I rzeczywiście od Lucek już padał śnieg, na parkingu w Jasnej -1. Mimo opadów i mgły było całkiem nieźle. W odróżnieniu od soboty tym razem nic mi nie przemokło (wczoraj rękawice od razu wymiękły od noszenia mokrych nart). Warunki śniegowe... dobre. Na samej górze beton z cienką warstwą świeżego śniegu - szczególnie rano jeździło się dobrze, póki mocno nie wiało. Najgorzej między Lukovą, a Priehybą, zaś poniżej - na Majovej wyborny kilkucentymetrowy puch :applause: I ten stan się dość długo utrzymywał, bo chętnych do jeżdżenia było dziś w porywach kilkanaście osób :biggrin: Z biegiem dnia śniegu i wiatru przybywało. Na szczycie już nie trzeba było ani metra z buta pokonywać. Trasa się trochę degradowała - sporo nawianego i wywianego śniegu na górnym odcinku i rozjeżdżony stok poniżej, jednak lepszy niż wczoraj. Spróbowałem też trasy nr 7. Początek ciężki, bo ratrak przejechał jeden pasek... ale tylko gąsienicami. Potem za to poezja! Nikogo przede mną nie było tam, a zdążyło się już uzbierać 5-10cm puchu na wyrównanym podkładzie. Prawie, że Powder Day :applause: I tak sobie obróciłem te kilkanaście razy Koliesko <-> Chopok, by na koniec... uwaga... zjechać prawie do parkingu na nartach :
-
Francja - 3 Doliny. Po tym zmienia się zupełnie optyka :
-
Ostatecznie wylądowałem w Pavcinej Lehocie - bo ciut bliżej. A pytałem jeszcze w apartamentach przy Białej Puti, ale o dziwo wszystko było zajęte... Dobra i tania pizza (4.50) jest w tutejszej, jedynej mordowni :-) wysłane z tostera
-
Oj tam spacer... to są, jak to napisali obmedzene podmienky ;-) Ja mam teraz zasłużoną sjestę, a jutro poprawka. Ps. miło było poznać :-) wysłane z tostera
-
Jadę i zabrać kogoś mógłbym, ale na trasie Kraków - Zakopianka - itd., co raczej Ciebie nie urządza...
-
A Ty w końcu jedziesz?
-
Ja planuję być w sobotę. Zostałbym na niedzielę, ale poszukiwania kwaterki dla 1 osoby, na jedną noc, to "ciut" za mocne doznania... :wink: Chyba, że ktoś wie, gdzie by można w okolicy przekimać i żeby zbytnio nie zdzierali?
-
Tiaa... tylko po kiego grzyba kupować online? Przykładowo w sobotę było tak: 8.00 wyjście z kwatery 8.10 melduję się w Kuźnicach pod kasą 8.20 startuję wagonem na górę No, ale kolejki Paanie... :tongue:
-
Skiturowa 4dniówka ;)
fafek odpowiedział MajorSki → na temat → Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
Jak masz za dużo kasy... :> Okolice Kasprowego są często obstawione przez smutnych panów ze straży parkowej. wysłane z tostera -
Ja mam swoje rossignole chyba piąty sezon i też się oswajam z koniecznością ponownego wyskakiwania z kasy...
-
No wyjątkowo wolny ten wyciąg był... Mogliśmy się gdzieś mijać na stoku, ja mieszkałem w Pra Loup.
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przypadkiem tak
- 297 odpowiedzi
-
- 1
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja kilka dni temu jechałem jedynie ciut mniej wygodnym wyciągiem :wink:
- 297 odpowiedzi
-
- 5
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gdzie znajdę stoki w naturalnym stylu, z muldami, przesmykami między drzewami?
fafek odpowiedział OlaGd76 → na temat → Tematy narciarskie
Francja. Tam zawsze część stoków jest puszczona samopas. -
Heh, to mamy podobne zdanie. Moje cztery litery też najbardziej lubią Pomy, zwłaszcza te nowsze :wink:
-
O, właśnie miałem to samo napisać :smile: Niby ten sam właściciel (Pomy i Leitnera), ale jednak to różnica :wink: Mała przepustowość, ale to chyba dobrze, bo tam się więcej na stoku nie pomieści...
-
Dziś wieczorem Myślenice, już szósty raz w tym sezonie. I również najlepsze warunki w tym sezonie :applause: Mimo, że nisko, to jednak wczoraj ładnie napadało. Ludziów na stoku garstka. Polecam :smile: A plan na weekend, to Koninki (tam to dopiero solidnie sypnęło) i pewnie znów Myślenice...
- 3 220 odpowiedzi
-
- 3
-
- polska
- warunki narciarskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W Koninkach krzesła są całkiem wygodne. Poddupniki są z tworzywa. Ale cii... obludzenie jest obecnie na odpowiednim poziomie i nie ma co reklamować :wink:
-
No właśnie nieodpowiednio :wink: Bo "sypnie" to może oznaczać jakieś 10-25cm śniegu. A aktualna prognoza mówi o 48mm/12h... do tego należy używać słów typu: "śnieżna hekatomba", "snowmageddon", itp :biggrin:
-
Wg prognozy na stronie TPNu, na środę przewidują 41mm opad na Kasprowym... toż to może być pół metra białego :applause:
-
Nie Francja, tylko Kanada
- 297 odpowiedzi
-
- 2
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: