-
Liczba zawartości
310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Zawartość dodana przez fafek
-
Notre Dame B., a właściwie Espace Diamant, to całkiem fajny ośrodek narciarski. Jest gdzie pojeździć, choć cudów nie oczekuj. Ja bym polecił jednak sąsiednie Evasion Mont-Blanc - z zakwaterowaniem np. w Megeve (znane i dość ekskluzywne (czyt. droższe) miasteczko) lub Saint Gervais. Duuuży obszar narciarski, widokowo pięknie. No i o ile pamiętam, to dojedziesz z lotniska rozkładowymi autobusami.
- 8 odpowiedzi
-
- 1
-
- francja
- karnety we francji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć, Czy kupując sezonówkę teraz w wersji przedpłaty (za 69E), jest się jakoś zobligowanym w regulaminie do dopłaty na jesieni? Pytam, bo wykluczam kupno na cały przyszły sezon, ale na 2 weekendy do końca tego sezonu może bym się skusił... :)
-
Łatwiej autem na narty do Francji
fafek odpowiedział lski@interia.pl → na temat → Samochodem na narty
Jaka będzie różnica czasu przejechania ok 100km po autostradzie 130 vs 180 (chulaj dusza, fotoradarów nie ma)? Jaki będzie zysk z braku fotoradarów na 20km serpentyn? Litości... Ps. dzięki wyższej prędkości zyskujesz minuty, na nieogarnięciu na postojach tracisz godziny -
-
Dziewczyna wczoraj wieczorem się zarejestrowała. Ma zniżki. Zarówno na Molltaler jak i te wcześniejsze Tatralandie itp.
-
Na zdjęciu widać nazwę producenta: Agamatic. Czyli demontaż zapewne z Włoch, bo ta firma tylko tam jest widywana. Wyprzęgany, co też widać po kółkach na "nawrocie". Czyli przyzwoity wyciąg i fajnie wyglądająca górka :)
- 6 410 odpowiedzi
-
- 6
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ok 8.30. Kolejka sięgała kawałka schodów. Wyglądała na 30-40 minut, ale mnóstwo ludzi z grup zorganizowanych i przez długi czas kasy w ogóle nic nie sprzedawały
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Muszę odszczekać to, co mówiłem o braku kolejek, bo dziś ludzi miliony... Rano ponad godzinę stania. Ale i tak byłem przed kolegą, co kupował online Warunki jak widać na zdjęciach - wiosenne.
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spoko Kolejki to owszem mogą się robić, ale ciut później, jak się złazi piesza "stonka". Rano zazwyczaj jest luz (nie dotyczy zapewne lata, majówek itp) Z resztą jutro się przekonamy (też się wybieram)
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Moim zdaniem kupno online nie ma obecnie większego sensu, szczególnie jeśli się chce od rana jeździć. Nie pamiętam kiedy ostatnio stałem w kolejce będąc przed godz 9 w Kuźnicach.
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marcowe 3 doliny
fafek odpowiedział Turnplayer → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Trudno tam znaleźć funkcyjnych bez znajomości angielskiego. Jeśli będziesz próbował mówić po francusku, a nie znasz dobrze, to i tak Ci odpowiedzą po angielsku.- 15 odpowiedzi
-
- 3 doliny
- les menuires
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marcowe 3 doliny
fafek odpowiedział Turnplayer → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Cześć, też byłem teraz w Trzech Dolinach, tylko że z kwaterą w Val Thorens i z dodatkowym siódmym dniem (w soboty podczas zmiany turnusów jest tam bosko na stokach :D) Jak dla mnie pogoda elegancka, a warunki śniegowe... no rewelacyjne! Fakt, że w pierwszy dzień się wracało na kwaterę po omacku, takie mleko , ale już w drugi dzień na górze VT przez długi czas było słonecznie. I co do tego standardu ratrakowania tras: akurat VT jest pod tym względem nieco specyficzne, bo mają swoją politykę Generalnie to chyba z całej Francji, to tam najwięcej zostawiają "nieprzejechanych" tras. Generalnie wygląda to tak, że: - zielone i niebieskie trasy są zrobione codziennie - główne czerwone codziennie, niektóre boczne/warianty co 2 dni (np. jest wyciąg z 1 trasą niebieską i 2 czerwonymi - niebieska jest robiona zawsze, czerwone na zmianę) - najważniejsze czarne codziennie (Stade, Goitschel), część co 2/3 dni, część sporadycznie (np. w sobotę były zrobione zarówno Cristaux jak i Combe du Rosael na Caronie - zwłaszcza ta druga trasa jest piękna, a trochę zapomniana :)), a część prawie nigdy. Akurat te trasy czerwone przy Boismint wpadają do kategorii "co 2 dni". No ale z góry od razu widać, czy trasa jest zrobiona i można wybrać inny wariant. Albo sprawdzić wcześniej na rozpisce, np.tu jest oznaczone: http://www.skiplan.com/bulletin/bulletin.php?station=val-thorens®ion=alpes&pays=france W papierowych biuletynach to nawet publikują info, czy dana trasa będzie ratrakowana wieczorem, czy nad ranem - czasem to przydatna informacja- 15 odpowiedzi
-
- 5
-
- 3 doliny
- les menuires
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
E tam nie da... Na snowtrexie chodzą oferty w okolicach 400pln/os przy 4os (za kwaterę przy trasie + skipass). Niektóre ośrodki małe (w dalszym ciągu nieporównywalne z czymkolwiek poza Alpami), a niektóre całkiem wypasione. Owszem, w kwietniu, ale ta zima jest tak śnieżna w Alpach, że i tak powinno być elegancko https://www.snowtrex.pl/wyszukiwanie_zaawansowane/szukanie_rezerwacja.html#destinationId=2&numberOfPersons=&adultsCount=0&childrenCount=0&babiesCount=0&childAge_1=2&childAge_2=2&childAge_3=2&childAge_4=2&childAge_5=2&childAge_6=2&childAge_7=2&childAge_8=2&earliestDateStart=20180203&latestDateEnd=20180531&page=1&maxDistanceToSkiArea=0&minRecommendationRate=0&minReviewPointsAcco=0&minSizeSkiArea=&maxSizeSkiArea=&highestPointSkiAreaMin=&highestPointSkiAreaMax=&minReviewPointsSkiArea=0&sortBy=recommendation&sortOrder=asc Ps. sorry za offtop i długaśny link
- 13 139 odpowiedzi
-
- 5
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Jusik - za tym załamaniem terenu, to ten "pieszy" się na Ciebie rzucił, czy może jednak Ty w niego wjechałeś? Bo pretensje masz a to do ludzi przeceniających swoje umiejętności, a to o zły dobór koloru trasy, ale sorry... wygląda na to, że to zdarzenie, to ewidentnie Twoja wina. Nie wjeżdża się na pałę w miejsce, gdzie nie wiesz, co się znajduje.
- 13 139 odpowiedzi
-
- 5
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Jeśli to na androidzie, to są strony ze starszymi wersjami aplikacji. Poszukaj pod hasłem: "apk archive" itp.
-
Wywołałeś mnie do tablicy, ale to nie o mnie i moje Elany chodziło Dla porządku: Elan GSX Master, 180cm/21m, kilka cm niższe ode mnie. Subiektywne odczucie jest takie, że jest bardziej skrętna niż wynika z parametrów...
-
Dolina szczęścia, dolina czerotysięczników
fafek odpowiedział marionen → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Przez problem z telefonem, to brakuje tam jakieś 1h30 zapisu... I dementuję tą maksymalną prędkość - owszem, nowe nartki prowokują do szybszej jazdy, ale nie aż tak- 131 odpowiedzi
-
- 1
-
Dolina szczęścia, dolina czerotysięczników
fafek odpowiedział marionen → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
No w końcu zapowiedziałem się z wizytą, to musi być na wypasie- 131 odpowiedzi
-
- 1
-
Czeskie wiązania MARKER 30 lat. NOWE!
fafek odpowiedział Tab.Lab → na temat → Giełda sprzętu narciarskiego
Jak się zgłosi chętny kolekcjoner, gotowy przyjechać i je odebrać, to je mu sprezentuj - nie będą zabierać miejsca Jak się zgłosi dwóch, to zrób licytację od złotówki, bez ceny minimalnej -
Można w kierunku La Tzoumaz --> Verbier. Ale w drugą stronę nie ma połączenia, trzeba do gondolki (na mapce oznaczona jako 200 Savoleyres) podjeżdżać skibusem. Nie jest to może jakoś super upierdliwe, ale jednak...
- 28 odpowiedzi
-
- alpy
- szwajcaria
- (i 4 więcej)
-
Przede wszystkim Verbier w ofercie, o której myślisz to nie jest tak naprawdę Verbier, tylko La Tzoumaz. Połączone z Verbier w ten sposób, że w jedną stronę da się dojechać trasą, ale w drugą już trzeba korzystać ze skibusa. A ogólnie, to nie polecam 4 dolin. Byłem, widziałem, mocno się zawiodłem. Z ofert tych biur podróży, które podałeś, to każda inna miejscówka będzie lepsza...
- 28 odpowiedzi
-
- alpy
- szwajcaria
- (i 4 więcej)
-
Dojazd do Les Deux Alpes od strony włoskiej
fafek odpowiedział stillgs9 → na temat → Samochodem na narty
W takim wariancie miałbyś 2 duże góry do przeskoczenia po drodze: Montgenevre (1850m) i Col du Lautaret (2050m, pomiędzy Briancon, a La Grave). W przypadku dużych opadów śniegu na obu mogą Cię uziemić i jesteś w "czarnej". No ale to przed wyjazdem będziesz widział jaka pogoda się szykuje... Ta droga jakiś tam sens ma, chociaż osobiście bym wybrał tradycyjną drogę przez Grenoble.- 4 odpowiedzi
-
- les 2 alps
- les deux alpes
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No właśnie, nikt nie zaryzykuje wydania kilkudziesięciu baniek bez gwarancji, że wyciąg będzie działał przez cały sezon. Ciekawe jak będzie w tym sezonie, ale... zjeżdżać się już da i co więcej warunki są lepsze niż nieraz się zdarzało przy otwartych trasach! Byłem w sobotę rozpocząć sezon narciarski Zrobiłem sobie podejście przez Halę Gąsienicową (do Hali z buta, potem na fokach). W kotle Gąsienicowym śniegu w opór. Zjazd przez Goryczkową niemal do Kuźnic, ostatnie kilkaset metrów nartostrady z buta. Ps. sorry za duże zdjęcia
- 1 824 odpowiedzi
-
- 21
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pytanie, czy chcesz prosty licznik, czy może jednak pójść w komputerek rowerowy... Tanie zabawki to nie są, ale np. rejestracja trasy ze wszystkimi parametrami, mapy i nawigacja, to są bardzo przydatne rzeczy. No chyba, że jeździsz tylko po znanych drogach, a ślad trasy Ci nie jest do niczego potrzebny... to tu się nie wypowiem
-
W niedzielę wybraliśmy się z kolegą na objazd Beskidu Sądeckiego. Trasa liczyła ok. 110km, co samo w sobie nie jest może wielkim wyzwaniem - prawdziwą trudność zrobiły jednak podjazdy, w tym gwóźdź programu, czyli słynna Przehyba! Kolarzom nie trzeba tej góry raczej przedstawiać, dla niewtajemniczonych zaś: jeden z najtrudniejszych podjazdów szosowych w kraju i IMHO najlepszy. Na dystansie kilkunastu kilometrów trzeba się wspiąć z nieco ponad 300m, na wysokość prawie 1200m... dla porównania "słynny" i "napompowany" medialnie Gliczarów (znany z wyścigu Tour de Pologne) to ledwo 300m przewyższenia... Tam trzeba być w dobrej dyspozycji, bo inaczej góra zeżre cię, przeżuje i wypluje . Tak się zakończyło pierwsze moje podejście to tej wspinaczki, kilka lat temu. Potem był sukces w postaci wyjechania "na raz" całej trasy, następnie wjechanie w czasie poniżej 1h, nawet z lekką rezerwą i niedosytem... Teraz plan był jasny: od początku "ile fabryka dała" i walka o jak najlepszy wynik. Ale zanim do tego doszło, trzeba było jeszcze dojechać do podnóża. Wystartowaliśmy z miejscowości Tymbark, od samego początku droga prowadziła pod górę. Pierwsza "premia górska" na Przełęczy Słopnickiej. W międzyczasie bardzo działający na wyobraźnię znak drogowy: Stromy podjazd, 17%! Odrobinę drogowców poniosła fantazja, bo aż tak stromo nie było, jednak ból nóg był gwarantowany Po pokonaniu tej przeszkody, całkiem przyjemny i szybki zjazd, kawałek chopki i następnie zjazd aż do miejscowości Łącko (tak, tej od śliwowicy). Jeszcze kilkanaście kilometrów po płaskim i wreszcie wyczekiwany podjazd... Zdjęć z tego odcinka nie będzie żadnych, gdyż w ferworze walki nie ma na coś takiego czasu, ponadto niemal cały czas jedzie się w lesie, więc widoków za bardzo nie ma... Jak wspomniałem od początku ruszyłem z kopyta. Na początku droga wznosi się jeszcze łagodnie pod górę, by po kilku kilometrach przejść w wąską i coraz bardziej stromą leśną dróżkę. Tam już nie ma żartów - przez ostatnie 5 km nachylenie właściwie nie spada poniżej 10%! Z każdym kilometrem było coraz gorzej, nogi piekły coraz bardziej, a pikawa dudniła jak oszalała Finiszowe metry już w tzw. trupa... Efekt znakomity - 50 minut na cały podjazd, rekord życiowy poprawiony o przeszło 8 minut! Teraz czas na relaks w schronisku, za chwilę przyjeżdża też kumpel. Czas na przerwę bufetową i oczywiście naleśniki Po przerwie już ta łatwiejsza część trasy. Najpierw zjazd - bez szaleństw, bo droga wąska i duży ruch pieszych. Potem jeszcze kilkanaście kilometrów łagodnie wznoszącej się drogi, krótki stromszy odcinek na Przełęcz Ostrą i świetny, techniczny i kręty zjazd do Limanowej. I to już prawie koniec... jeszcze kilka km i jesteśmy z powrotem w Tymbarku... uff, koniec -------- A nagroda czeka w domu - leżak na balkonie i znakomite lokalne piwo