-
Liczba zawartości
310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Zawartość dodana przez fafek
-
Tamtejsze serwisy meteo, a przynajmniej meteofrance, cierpia od zawsze na taka przypadlosc, ze w dluzszym terminie pokazuja takie dziwne temperatury. Wyglada to jakby wyswietlali temp dla poziomu morza. Najlepiej patrz na tzw Iso 0, czyli wysokosc zera - to zawsze jest najpewniejsze. wysłane z tostera
-
cyt: „Do fixných sedačkových lanoviek nechceme ísť,“ hovorí riaditeľ horských stredísk TMR Dušan Slavkovský.
-
Po obecnych opadach myślę, że spokojnie będzie można jeździć Goryczkową na dół A Gąsienicowa jest taka... turystyczna. Jest wąska, ma kawałek podejścia za Betlejemką, no i klimat
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tu rzeczona trasa w całej okazałości - zaczyna się na 3200 (ten niższy, półokrągły wierzchołek, po prawej), a kończy na samym dole, na 1200
-
Gdyby jeszcze obsługa chciała tak je podawać, żeby było ją łatwo zakładać między nogi... no ale chyba jest nawet zakaz robienia tego Toż o to mi chodzi - spędzić całą trzódkę na Juliany, żeby się nie pałętała pod nogami na porządnych trasach :stupid: A na serio - szóstka szóstce nie równa, znam takie co mają wydajność poniżej 2tys os/h i takie co mają 4tys os/h Tu nie postuluje oczywiście takiego potwora Szóstka o tej samej wydajności nominalnej, co czwórka, ma większe odstępy między kanapami, a co za tym idzie większy komfort wsiadania. Ojtam - darmową ekspertyzę im robimy :crazy: W Tatrach nie lepiej. I tak się zastanawiam np. skąd wodę biorą/gdzie mają jeziorko na takich Rohaczach... bo pobór muszą mieć spory.
- 13 139 odpowiedzi
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
yyy... miało być wg ważności, ale jakoś tak nie do końca wyszło (bom lekko nietomny po nartach) Co do chronologii, którą podałeś - też sądzę, że tak właśnie będzie A co do ważności byłoby tak (uwagi niżej): 1. Czyrna 2. Solisko (-> Hala Skrz) 3/4. Juliany/Małe Skrzyczne 5. Golgota -- Teraz tylko kilka uwag: -- Ad.1. -- Też jestem zdania żeby nie zostawiać żadnych orczyków z Czyrnej. Trasa kanapy jest w lesie, więc nie jest wrażliwa na wiatr. Bublowa i słabo osłonięta kanapa na Skrzyczne raptem kilka razy została unieruchomiona przez wiatr, więc ta z Czyrnej wydaje mi się w miarę pewna. Ale to pewnie musieliby się wypowiedzieć miejscowi znawcy jak tam pizga. Jedynie nie jestem tak do końca pewien (co pisałeś we wcześniejszym poście), czy da się tak zupełnie bezinwazyjnie ją postawić - przecinka na orczyki z tego co pamiętam jest dość wąska... -- Ad.2. -- Tam z kolei wygwizdów. Tak jak piszesz, ale w ostatniej kolejności bym tam zamieniał orczyki na krzesła. Toteż pisałem o poszukaniu jakiegoś krzesła z drugiej ręki. Funkiel nówka mogłaby finansowo się nie opłacić (właśnie ze względu na ryzyko wiatru) -- Ad.3. -- Podobno autorzy "Ski Areny Solisko" jakoś ten kocioł rozwiązali. A zostawianie krótkiej orczykowej dojazdówki jest utrudnieniem w dotarciu do łatwej trasy 4 i z Małego Skrzycznego dla mało wprawnych i z małymi dziećmi. Zmiana dojazdowego orczyka -- na dojazdową kanapę to niepotrzebne koszty. -- Czyli jeśli dojazdu do Soliska nie da się radykalnie poszerzyć, to tak jak piszesz - piętrowo. Jak się da, to wyprzęgana czwórka z Soliska na Halę. Też bym wolał jeden wyciąg na Halę. Jeśli da się jakoś wytyczyć łatwy wariant zjazdu na dół, no to byłoby super. I mogłaby wg mnie być szóstka, tyle że o zdolności przewozowej (średnio mi pasuje to sformułowanie) odpowiadającej maksymalnej dla czwórki. Jak się popatrzy na to, co jest stawiane obecnie w Europie (Alpach), to taki jest trend - prawie wszystko nowe to szóstki, ale zazwyczaj 2400-2700os/h, nie więcej. Ma to pewnie różne zalety... -- Ad. 5. -- Chyba max 2400 os/h i wyprzęgane krzesła. Ciekawe, czy papiery na krzesła niewyprzęgane będą ważne na wyprzęgane??? A na co dotychczasowy właściciel miał pozwolenie? Nie zdziwiłbym się, gdyby w tych papierach też była jakaś partyzantka -- No i WODA WODA WODA WODA !!!!!. Czyli zbiorniki retencyjne! Zgoda. Będziemy mieli okazje się przekonać, czy to rzeczywiście tak trudne do przeprowadzenia. Jeśli i Słowacy na tym polegną, to będziemy mieli jasność, że z biurokracją naszą trzeba coś zrobić (wysłać w kosmos ). Jak na razie trzeba brać poprawkę na naszych "byznesmenów" Jak dla mnie wystarczyłby. Osobiście lubię te francuskie wyrwidupy :> Byle pozbyć się tych obecnych orczyków, bo wyjazd nimi, zwłaszcza jednoosobowo, to koszmar... Kanapa, to tylko gdyby powstała łatwa trasa z Julianów do Soliska. Zostałby jeszcze ten krótki orczyk na Pośrednim - niech sobie będzie, chociaż mogliby wymienić kotwice, na jakieś wygodniejsze. No i jeszcze tak jak piszesz jakieś ruchome dywaniki - to też dobry pomysł - miejsca raczej jest tam na tyle.
- 13 139 odpowiedzi
-
- 1
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Wcześniej nie było sensu gadać o tym jak powinien Szczyrk wyglądać, ale jako że sytuacja się zmieniła diametralnie... ja to widzę tak: 1. Czyrna - to jest najważniejsze. 6os kanapa o przepustowości 3000+, orczyki zdemontować, zwolnione miejsce na tych krótszych zalesić/wymienić na poszerzenie istniejących tras (tu teoretyzuję, bo nie wiem jak to wygląda formalnie) Robienie dwóch krzesełek w śladach orczyków, nie daj Boże niewyprzęganych byłoby bez sensu - za mało miejsca na trasach i niepotrzebny wydatek. Kanapa o przepustowości 3000-3600os/h moim zdaniem byłaby tam optymalnym rozwiązaniem. Oczywiście wszystko przy założeniu że wszystkie 4 trasy są otwarte, no ale w przeciwnym wypadku też wielkiego problemu nie ma przepustowość nowoczesnych kolei w miarę łatwo można regulować. Patrząc na to jakie wyciągi stawiają w ośrodkach TMRu jestem raczej spokojny, że nie strzelą sobie samobója i nie postawią po kosztach niewyprzęganego żółwia na dość długiej jednak trasie. Co do kwestii wiatru - znów praktyka pokazuje, że nowy właściciel stawia krzesła z "bublami" nawet na oślich łączkach, co trochę komplikuje sprawę. Ale jest kilka opcji: można jednak zostawić jako zastępstwo któryś z krótkich orczyków, można też zrezygnować z "bubli" np. na 1/3 krzesełek. Takie patenty są stosowane, między innymi na Chopoku. Dobrze wyważona kanapa 6os bez osłon, jest dość dobrym rozwiązaniem na wiatr. 2. Bezpośredni wyciąg z Czyrnej na Małe Skrzyczne... bez sensu. Nie można wpompować zbyt wielu narciarzy na jedną, niezbyt szeroką trasę. Ja bym zachował schemat wyciągów, w miejsce orczyków postawił 4os, wyprzęgane krzesło, bez osłon, może nawet z demobilu by się takie znalazło. Przepustowość obecnych orczyków. 3. Solisko... hmm... mało miejsca na postawienie wydajnej kanapy w stronę Hali Skrzyczeńskiej. Sam się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby zachować obecny układ, czyli coś wypasionego, ale z Polany Suche... a na dole zostawić jak jest i poczekać na lepsze pomysły 4. Golgota... również hmm... gdyby się dało zrobić drugą, łatwą trasę (temat już w dawnych latach się przewijał), to można by się pokusić o jakieś krzesło. 5. Juliany - tu w zasadzie bez wątpliwości - 6os. kanapa, 2400-3000os/h. To jest miejsce, gdzie można spędzić "stonkę" białczańską ( :> ) - ma być lekko, łatwo i przyjemnie. 6. COS - no trzeba zintegrować oba ośrodki. Niestety jaki ten właściciel jest udolny, to wszyscy widzą I raczej nie zbankrutuje Pomijając połączenie z SONem (jest chyba kilka możliwości), to aż się prosi o gondolę na dolnym odcinku, poszerzenie i pełne naśnieżanie wszystkich tras z góry na dół. Ale w tych kwestiach nie jestem optymistą 7. Potem można myśleć o rozszerzeniach ośrodków na nowe tereny (Brenna itp.), dla mnie to na razie melodia przyszłości, tej dalszej...
- 13 139 odpowiedzi
-
- 4
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Jedź drogą koło jeziora. Czasowo wyjdzie na jedno (wolniejsza droga, ale krótsza, a na autostradzie też lubi się czasem zakorkować na bramkach), a oszczędzisz sporo i do tego widoki ładne
-
Ja bym zaryzykował stwierdzenie (o ile te pogłoski się potwierdzą), że to jednak pewna sprawiedliwość dziejowa, patrząc na historie "przekształceń własnościowych" tego ośrodka...
- 13 139 odpowiedzi
-
- 2
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Nie no bez jaj? Za 2 tysiące od łeba nie ma szans w Alpach? W zeszłym sezonie to nawet w tysiącu udało mi się raz zmieścić za tygodniowy wyjazd*, a 2tyś to już górna granica, której nie przekraczam... *nie wliczam w to żarcia, ale w domu też jedzenie za darmo nie jest...
-
We Francyji w podanych miejscówkach nie funkcjonują skibusy, przemieszczanie się na stok polega na otwarciu drzwi i zapięciu nart. Ale kiepski sobie termin wybrałaś - to szczyt sezonu, czyli najdrożej i największe tłumy...
-
Można, tylko po... co? (nie wspominając o każdorazowym odstaniu 1h w kolejce) Za to czego nie można? Nie można już sobie zrobić spaceru pod Goryczkową i oszczędzić sporo kasy. Nie można już sobie jeździć na karnetach punktowych, bo taka opcja też zlikwidowana... Można za to sobie poczytać marketingowy bełkot nowych właścicieli o tym jak to teraz będzie cudnie...
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sihelne gruniky za 1e, kto bedzie?
fafek odpowiedział gregor_g4 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Ano -
Sihelne gruniky za 1e, kto bedzie?
fafek odpowiedział gregor_g4 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Na ostatnim. Ten koleś w miedzianych gaciach, to ja. -
Sihelne gruniky za 1e, kto bedzie?
fafek odpowiedział gregor_g4 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Nawet się na foto załapałem :> -
Znaczek " oznacza, ze dane słowo nie powinno być odczytywane literalnie... :>
-
Ano niemiecki portal -> niemieccy uzytkownicy -> "niemieckie" osrodki na topie. W uproszczeniu.
-
Trudno, żeby było inaczej, gdy w stopce strony widnieje nazwa firmy ze skrótem "gmbh"...
-
Jadąc drogą od strony Włoch, mijając Montgenevre, po kilkunastu km zjazdu serpentynami jest miasto Briancon i ośrodek Serre Chevalier (250km, ponoć całkiem niezły). Ze zdjęcia wygląda, że to właśnie widok na tą stronę. A co do (nie)przygotowania czarnych tras we Francji... to akurat standard. Większość "programowo" jest utrzymywana w stanie "naturalnym". Zauważ też, że tam mają dodatkowy, zielony kolor tras i siłą rzeczy przeciętnie niebieskie/czerwone/czarne są trudniejsze niż odpowiedniki np. we Włoszech. Choć oczywiście nie ma reguł.
-
W niedziele była ładna pogoda, ale chyba dobrze, że odpuściliście, bo w dolnej części trasy Goryczkowej (tej, która was interesuje) po ociepleniu i ochłodzeniu zrobiły się paskudne warunki... Jak się tylko poprawią warunki i będzie ładna pogoda, to śmiało jedźcie
-
ad 1. Jeśli nie byłeś jeszcze nigdzie u żab, to dobry wybór. Jest inaczej niż w AT/IT, bezkompromisowo, liczą się tylko narty, narty i narty. A jak się spodobają francuskie osobliwości, to potem 2 i 3 pozycję też będziesz miał obsadzoną ad 3. Ja to bym przeniósł dużo niżej, zbyt oklepane, wszyscy tam byli ad 5. Gdybym nie był nigdzie w Dolomitach, to bym to chciał zobaczyć. W przeciwnym razie sądzę, że nie różni się bardzo od tych "selarondowych" okolic. ad 6. Nazwa znana... ale z tego kraju sugerowałbym inne: Zermatt, 4 Doliny, Laax ad 7. Jeśli nie jesteś typowym pozatrasowcem, to odpuść sobie. Pod względem "cywilnego" nartowania Chamonix jest słabe. ad 10. Znów nazwa znana, ale chyba tylko to. Popatrz na mapki, tam jest raptem kilka wyciągów. I porównaj np. do Breckenridge (to chyba te same górki)
-
Istotnie, w VT nie ma krzeseł zamykanych. Wynika to (oprócz kosztów) z tego, że tam lubi mocno wiać i przez te "przykrywki" wyciągi byłyby zbyt często unieruchamiane. Zamiast tego Francuzi lubią stawiać funitele - gondole na dwóch linach, najbardziej odporne na wiatr.
-
Tym się nie masz co martwić na zapas. Albo będzie ładnie, albo nie :> Moja prywatna statystyka pogodowa dla Francji jest lepsza niż dla krajów na W i A, ale wtopy też były zwłaszcza, że tam się potrafi wszystko bardzo szybko zmienić. Dla przykładu z jednego marcowego wyjazdu do 3 dolin: dzień 1. ulewa, piątka lawinowa -> rano zamknięta większość wyciągów dzień 2. mżawka, mgła, lekkie przetarcie pod koniec dnia dzień 3. lampa, ciepło dzień 4. lampa, upał dzień 5. lampa, wichura, po południu cisza, otwarcie kolejki na najwyższy szczyt i nieruszony sztruks na trasie. dzień 6. mega śnieżyca od rana do 13, potem nagle chmury znikają i pożegnanie przy lampie, -5c i kilkudziesięciu cm puchu Tak, że spodziewaj się wszystkiego...
-
Oferta wygląda bardzo atrakcyjnie. Tylko miej na względzie kilka rzeczy: - jeśli masz duże oczekiwania co do zakwaterowania, to się zawiedziesz - budżetowe apartamenty są ciasne (ale za to przy samych stokach) - do Francji autokarem jedzie się dłuuugo - bez zastanowienia bierz pełny karnet 3V, nie warto się ograniczać, z Les Menuires masz wszędzie blisko. - na pewno sporo wyciągów będzie jeszcze nieczynnych, ale i tak wszystkiego w tydzień nie zjeździsz.