rkristoff

nie wiem co wg Ciebie jest cos ale z tego co wiem to w sobote ma rzeczywiscie dosypac nawet w Innsbrucku co od niedzieli wrozy niezla jazde i z tego to na razie mowia biale Swieta w Tyrolu pozdro

nie wie na ile odczuwalna jest roznica miedzy 3,8 a 2,3 bo takowe "trzesienie ziemi" bylo w ostatnia niedziele w Innsbrucku ale ja niczego! nie odczulem. w mediach tez raczej ciezko znalezc jakiekolwiek informacje, takze pisanie o przerazeniu mieszkancow chyba jest troche przesadzone (ale lepiej brzmi) pozdro

sorry ale zeby nie demonizowac, nie wiem gdzie to bylo (stawiam stacje przy autostradzie lub moze Sölden, w Polsce z tego co wiem ceny tez znaczaco wyzsze przy autostradzie) ale ja od chyba nie pamietam od kiedy nie zaplacilem w IBK wiecej jak 1,40 E a srednia to ok 1,35-1,37 E, inna sparawa trzeba wiedziec gdzie tankowac polecam: http://www.spritcheck.com/q.html?action=search&search_fuel=diesel&search_time=noon&search_region=tirol&search_zip= pozdro

wreszcie pogoda zaczyna sprzyjac narciarzom, posypalo troche choc w samym Innsbrucku widac to tylko na otaczajacych gorach, w miescie poki co sniegu nie ma :frown:: ale do rzeczy, korzystajac ze dzis w Austrii swieto wybralem sie na Stubaier Gletscher aby przekonac sie jak to wyglada w wyzszych gorach. Stubaital wreszcie przypomina zimowe krajobrazy. Pod dolna kolejka male rozczarowanie bo czynny tylko Eisgratbahn z powodu silnego wiatru no i swoje trzeba bylo odstac choc bylem jeden z pierwszych na parkingu A. Przy okazji dowiedzialem sie od jednego z obslugi jakie warunki (wiatr) powoduja zatrzymanie kolejki. Gamsgartenbahn zarzymuja gdy sila wiatru przekracza 70km/h Eisgratbahn moze ponoc do 120km/h chodzic, choc znaczenie ma rowniez jak wiatr wieje (kierunek, czestotliwosc). Co do nowych inwestycji w planie jest przebudowa Eisgratbahn.Co do warunkow to widac ze popadalo. Gole skaly nie strasza juz jak przed miesiacem i mozna bylo nawet pojezdzic w swiezutkim puchu poza trasami (gdzieniegdzie) :smile: Ktos moglby narzekac ze trasy nieprzygotowane i szybko powstaly muldy ale wiem ze to normalne po opadach, a poza tym kocham jazde po takim sniegu. Nie wszytko juz chodzi ale mysle ze w najblizszch dniach ratraki zrobia swoje. Jutro ciag dalszy jazdy ale gdzie, chyba tez lodowiec, ktory tak dzis wygladal: pozdro

nie zeby straszyc, ale lepiej aby ominal Cie prawdziwy "atak zimy" bo wiele nie pojezdzisz a przynajmniej nie zobaczysz, zazwyczaj jest wtedy totalnie zamglone i widocznoscz spada nawet do 10 metrow (nie pomagaja najlepsze gogle) i trasy pelne sniegu (muld), dla kogos kto nie zna osrodka jak wlasnej kieszeni, malo komfortowe a nawet niebezpieczne, no ale tak zle nie bedzie wg. najnowszych info ma troche spasc bialego puchu (piatek, sobota) ale nie beda to metrowe ilosci w kazdym razie udanego wyjazdu i polamania nart

przestalem sprawdzac prognoze pogody bo na razie to nie ma sensu pogoda jest stala jak c, w samym Innsbrucku nie padalo od 35 dni (rekord od 50 lat) i na razie nie zanosi sie czekam cierpliwie na snieg, kiedys przyjdzie, po paru razach na lodowcach (weekendy) wole poczekac bo tylu ludzi co w tym roku jeszcze nie widzialem. W mediach prawie codziennie informuja o nietypowej aurze i opoznionym starcie niektorych osrodkow jednak sa wyjatki jak Ischgl, ktory rusza dzisiaj. Dobrze ze maja te 1000 armatek i nieograniczony jeszcze zapas wody. No ale prestiz osrodka nie moze zostac zachwiany i nawet te ponad 1 mln Euro :eek: ktore wydali na koszty dosniezania nie liczy sie. pozdro dla wszystkich czekajacych na snieg

Witaj na forum jesli to Igls o ktorym mysle to bedziesz po sasiedzku praktycznie pod osrodkiem Patscherkofel (fajne widoki na Innsbruck ale troche maly osrodek) w podanym termine napewno pojezdzisz jesli nie na nim to moze byc Axamer-Lizum no i caly Stubaital z lodowcem. Co do pogody to nikt Ci teraz na pewno nie powie ale ostanie lata marzec byl raczej sloneczny pozdro

zrobione, powodzenia przy pisaniu i obronie! :smile: pozdro

tylko do przyszlego roku, wlasnie trwa budowa nowej gondoli na Pitztalu (Hintere Brunnenkogel 3.440), na szczycie ma powstac takze mala Cafe Restaurant http://www.pitztaler-gletscher.at/de/skigebiet/wildspitzbahn pozdro

pytanie co znaczy normalne ceny? wg mnie ceny nie odbiegaja od tych w Innsbrucku (teraz np. pelno promocji) czy w dolinie ale rzadziej trafiaja sie fajne okazje ze wzgledu na brak konkurencji, na samym lodowcu sa trzy sklepy Intersportu i pare razy widzialem przyzwoite oferty ale byl to raczej koniec sezonu p.s. w najblizszy weekend zapowiada sie super pogoda, wlasnie troche dosypalo w zwiazku z tym zamierzam spedzic tam caly weekend to moge dac znac co do panujacych warunkow pozdrawiam

to jest rzeczywiscie bardzo dobra narta i pewnie cos jeszcze o niej skrobne tez ostatecznie tak zdecydowalem bo SL juz znam i w zasadzie najlepsze sa na bramki i bardzo agresywna jazde a przynajmniej na razie bramki mi nie groza Supershape sa lzejsze w prowadzeniu a jednoczesnie zapewniaja odpowiedni dla mnie poziom dynamiki 176 cm.n.p.m, wahalem sie troche miedzy 163 a 170 (moje SL maja166) i z racji ze preferuje jednak krotsze skrety wzialem 163 popieram to samo przyszlo mi do glowy pozdro

Witam, jako ze powoli musze rozstac sie po 4 latach moimi Fischer WC SL, ktore notabene bardzo lubie postanowilem poszukac cos nowego. Pierwsze mysli byly pozostac wierny marce bo posiadany model odpowiada moim wymaganiom, no moze nie zawsze zwlaszcza poza trasa, ale biorac pod uwage ze najczesciej jestem na przygotowanych trasach chcialem cos w tym stylu. Przy wyborze nowych ski uwzlednialem Fischer WC SC, SL, Völkl Racetiger SL ale skonczylo sie na HEAD iSupershape Magnum: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3127&id_modelu=4326 Kupione w zeszly piatek mialem okazje juz w sobote wyprobowac na Stubaier Gletscher. Moge jedynie potwierdzic wszelkie superlatywy jakie zdazylem poznac czytajac rozne opinie. Pomimo iz to nie typowa slalomka bardzo dobrze spisuje sie w krotkim skrecie, doskonale trzymanie krawedzi, stabilna przy duzych szybkosciach ale takze dobre prowadzenie poza trasa z czego bardzo sie ciesze Nie wiem na ile to zasluga KERS'u ale potrafia rzeczywiscie dac kopa przy wyjsciu ze skretu. W kazdym razie jak na pierwszy dzien ujezdzania bardzo pozytywna opinia i juz nie moge doczekac sie niedzieli aby lepiej pozan ich mozliwosci. Polecam dla wszystkich ktorzy szukaja stabilnej, szybkiej narty do krotkich ale takze dluzszych skretow. Pozdro 4 all

Witaj, wymienione osrodki w Pitztal'u oczywiscie mozna zaliczyc bo sa zroznicowane ale w sumie! nie maja tylu tras co SE-FI-LA i jak chcecie naprawde pojezdzic to polecam ten osrodek, Sölden i Gurgl tez godne uwagi jednak ja osobiscie uwazam SE-FI-LA za najlepszy z wymienionych pozdrawiam i milego szusowania

Witaj, w poprzednich latach bylo tak, ze w podanym terminie chodzily tylko lodowce (przynajmniej w Tyrolu) a inne osrodki byly juz zamkniete. Mysle ze w tym roku bedzie podobnie. Pozdrawiam

ja tam nigdy problemow nie mialem przynajmniej w Austrii moze dlatego ze wiem z doswiadczenia czego spodziewac sie, jesli chodzi o Tyrol to radzilbym uwazac na A12 od Kufstein do Imst jesli obowiazuje ograniczenie do 100 a tak najczesciej jest, bo codziennie w innym miejscu lubia stac, jesli ktos zna niemiecki to o pelnej godz na Life Radio (103,4 okolice Innsbrucka) podaja informacje gdzie "blyskaja"

Witam w Tyrolu, zycze udanej pogody i nartowania, moze tez wpadne na Stubaia jak pogoda dopisze i bede mial niepowtarzalna okazje poznania live paru (albo i wiecej) prawdziwych pasjonatow bialego szalenstwa pozdro

There's nothing more to say!!!

Wiesz co? Ja tez kiedys mieszkalem w Krakowie i nie zalowalem dopoki raz nie przyjechalem na narty do Zillertal i powiedzialem sobie ze chocby nie wiem co to tu wroce i zamieszkam zwa go Föhn jak suszarka do wlosow pozdro

Dla krotkiej informacji, dzis w Stubaital panowala piekna zima po ostatnich opadach sniegu, mozna bylo sie poczuc jak w srodku zimy. Warunki na lodowcu bardzo dobre, duzo obozow treningowych ale to nie dziwi, tak czy tak mozna bylo sporo poszalec. Od ostatniego mojego wypadu zmienilo sie to, ze mozna dojechac 4 i 4a do Mittelstation. Prognozy nie sa jednak opymistyczne, ma byc cieplej a w weekend spodziewany jest tutejszy halny co raczej uniemozliwi otwarcie pozostalych trasek, przynajmniej narazie :(A to perspektywa z polaczenia tras 4 i 10 armaty ostro daja czadu :)Pozdro 4 all

Dla mnie wystarczy ze tam nauczylem sie jezdzic na nartach i zyczylbym sobie (nie tylko przez sentyment) jak i zapewne wielu szanownych forumowiczow, ze kiedys??? to ja a moze inni Austriacy, Wlosi znudzeni "wlasnymi osrodkami" wsiadamy w bryke i jedziemy 10 godz po to zeby spedzic urlop narciarski w Szczyrku. Brzmi niezle co? Zeby do tego moglo dojsc kazdy wie musialoby dojsc do serii cudow ktore na chwile obecna wydaja sie byc nierealne a szkoda bo to tak urokliwy niewykorzystany kawalek Polski dzieki, choc ja nie powiedzialbym o pieniadzach wyrzuconych w bloto jesli chodzi o jakikolwiek wypad narciarski. Wiadomo jezdzi sie jak pozwalaja warunki (najczesciej finansowe). I choc nieraz narzekalem (chodzi o rodzime osrodki oczywiscie)na dziadowska infrastrukture, kolejki do wyciagow, platne parkingi, WC etc. - szum cietego nartami sniegu, radosc z jazdy byly i beda zawsze BEZCENNE pozdrowienia dla wszystkich z zasypanego Innsbrucka

Witaj Marboru; u mnie tak romantycznie nie bylo choc jak co roku przychodzi czas kiedy czesciej o nich mysle i zadaje sobie pytanie czy to juz czy moze za chwile tym razem bylo tak, ze w ostatni weekend i poniedzialek troche dopadalo swiezego puchu a we wtorek mialo byc pieknie to spontanicznie wrzucilem moje ulubione deseczki do bagaznika i pognalem z ranca na Stubaia no i to byl moj spontaniczny poczatek sezonu pozdro

Wczoraj mialem okazje przekonac sie o tym osobiscie, korzystajac ze slonecznej pogody wyskoczylem na Stubaiera. Warunki na otwartych trasach (na wczoraj ok.35km) bardzo dobre przynajmniej jak na poczatek sezonu .Tak to mniej wiecej wygladalo z perspektywy Daunscharte. Dzis znowu sypie ale musi jeszcze sporo nasypac aby mogli uruchomic trasy na dole.Pozdro

Hi, nie wiem jak z dostepnoscia w Polsce bo z tego co wiem nie ma przedstawicielstwa (a szkoda) ale ja polecalbym Löffler'a. Duzy wybor mozliwosci i chyba nr 1 na austriackim rynku (w koncu swoje trzeba popierac ). Osobiscie uzywam od paru lat i pare osob udalo mi sie przekonac do jakosci tej firmy. Pozdro

Mysle ze nie dorzucam, wiem bo nieraz jechalem z Krakowa, no ale chyba to nie ma wplywu opcja przez Niemcy http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Krak%C3%B3w&daddr=Dresden,+Deutschland+to:Innsbruck,+%C3%96sterreich&geocode=FQrt-wIdFFYwASnRGE41wEQWRzG_ikd2tbZrtA%3BFe_5CgMdAo_RACmp1hoQKc8JRzGw_ohCy7EhBA%3BFeQr0QIdjN6tACmjskcJ4mudRzGvvtCCtQRNOA&hl=de&mra=ls&sll=50.696665,16.84339&sspn=3.716594,9.854736&ie=UTF8&z=6 opcja przez Znojmo ktora wczesniej jezdzilem najczesciej: http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Krak%C3%B3w&daddr=Brno,+%C4%8Cesk%C3%A1+republika+to:Znojmo,+Tschechische+Republik+to:48.39837,16.06165+to:Tulln+an+der+Donau+to:Innsbruck,+%C3%96sterreich&geocode=FQrt-wIdFFYwASnRGE41wEQWRzG_ikd2tbZrtA%3BFUSY7gIdz3j9ACkRUT_AOpQSRzGwsRRmD68ABA%3BFfV66QIdvuL0ACmntFQQAlVtRzHQPhZmD68ABA%3BFSKA4gId0hT1ACn5o-If4HFtRzFBpW8HV5cAEw%3BFSR54QIdZu_0AClFC3Ig5XNtRzFAPOYtV5cABA%3BFeQr0QIdjN6tACmjskcJ4mudRzGvvtCCtQRNOA&hl=de&mra=dpe&mrcr=2&mrsp=3&sz=10&via=3&sll=48.492947,15.897217&sspn=0.485992,1.231842&ie=UTF8&z=10 a przez Mikulov jest jakies 20-30 km dalej pozdro

W zasadzie wszystkie warianty (albo wiele z nich) zostaly juz podane, widac wiele osob kursuje regularnie w tym kierunku Dodam tylko od siebie z racji miejsca zamieszkania jak i poprzedniego (Krakow) dosyc czesto mam okazje pokonywac ta trase. Jezdzilem i przez Niemcy (fajna trasa bo caly czas autostrada ale jednak o 200km dluzsza, mozna szybko przejechac ale nie wszyscy to lubia Slowacje (ten kawalek do Zyliny mnie zawsze rozbrajal) i Czechy (wczesniej przez Znojmo potem 303 i 19 do A1) Obecnie jezdze i ta polecalbym (tymbardzej ze otwarte bedzie polaczenie S5 z S33) przez Mikulow. Korkow w tym terminie raczej nie powinno byc jedynie male utrudnienia w samym Innsbrucku bo trwa zadaszanie odcinka autostrady i jedna nitka jest nieczynna. W godzinach szczytu moze to kosztowac do 30-45 min. Kto wie moze wpadne tez w tym terminie na Stubaia Pozdro 4 all