Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

idealist

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez idealist

  1. To prawda, nie warto sie fiksowac na jedno miejsce. Ja po 3 wyjeździe (1- nauka, 2-kiepska pogoda, 3-najlepszy pod każdym względem) moge powiedzieć, ze poznałam większość zakątków tej doliny i czas eksplorować dalej Ale kiedyś tam pewnie wrócimy, bo to jest bardzo mocny 'alpejski zawodnik'.
  2. Oj, bardzo sie mylisz.
  3. idealist

    Dobór nart

    Przy Twojej wadze w okolicach 150cm, ale na pewno nie 140
  4. idealist

    Dobór nart

    Jeśli jeździsz 6-7 to poradzisz sobie z każdą nartą i z pewnością nie będzie to walka o przeżycie, a zbyt miękka nie podkręci Twoich umiejętności. Cloud 9 to klasyk gatunku, teraz powoli wypierane przez stajnię Head, do której i ja należę. Zobacz na Head Absolute Joy lub Head Super Joy. A może najlepiej przetestuj coś przed zakupem, bo nikt nie chce mieć na sumieniu niezadowolonej forumowiczki
  5. idealist

    Dobór nart

    Za długie z pewnością nie są, ale czy rozwojowe...???
  6. MB, nie strasz, bo nie ma czym . Zillertal to zespół ośrodków, których na pewno nie zwiedzicie, bo macie za małe umiejętności, zgubić się w nich też nie da, ale jeśli miałabym myśleć o nauce jazdy to zdecydowanie bardziej na "lotniskach" w Hochzillertal niż na trasach w Turracher Hohe, gdzie część niebieskich tras to są wąskie nartostrady dojazdówki.
  7. Aaaaa, a te 4000zł to za co? Tylko za kwaterę? Jakby co, pisz na priv, chętnie pomogę
  8. Mallnitz to jakiś malutki ośrodek, 10km tras - szkoda zachodu. Bad Kleinkirchheim teraz raportuje dobre warunki, ale to ośrodek ze znacznie niższymi szczytami niż w Mayrhofen/Zillertal. Poza tym, byłam tam raz, nie przypadł mi do gustu ze względu na dość muzealną jak na Austrię infrastrukturę i dziwne połączenia tras. To było kilka lat temu, może teraz jest lepiej. Dla mnie tutaj wybór jest jeden - Mayrhofen, czyli właściwie cała dolina Ziller z lodowcem Hintertux, jakieś 600km tras. Świetne warunki gwarantowane, bez feryjnych tłumów, bajeczka... Zaś co do trudności tras, to raczej przygotujcie się na to, że jest niewiele tras typu ośla łączka, nawet niebieskie trasy potrafią mieć nieco bardziej wymagające odcinki. Na moim pierwszym alpejskim wyjeździe przeklinałam niebieskie trasy, wydawały mi się trudne, upadałam raz za razem. Teraz się oczywiście z tego śmieję, ale wiem, że więcej osób ma podobne odczucia. A może zdecydujecie się na lekcje z instruktorem? To naprawdę świetny sposób na przetarcie alpejskich szlaków
  9. idealist

    Fischer The Curv GT

    Serio Bumer??? Za trzecim razem dopiero zrozumiałam o co ci chodzi... No ale w sumie pamiętam jak z upodobaniem w liceum niektórzy powtarzali na lekcjach niemieckiego die Kurve, die Kurve, die Kurve... Fajna narta, mój mąż by chętnie przetestował. Może będzie okazja
  10. idealist

    Gdzie na Hinterux?

    Jest duży bezpłatny parking koło dolnej stacji gondoli.
  11. idealist

    Gdzie na Hinterux?

    Zobacz miejscowości Hintertux, Madseit, Tux, Lanserbach Juns. Ale nawet gdybyś miał dojeżdżać "z dołu" z Finkenberg czy Mayrhofen to nie są to duże odległości.
  12. Skrzypaczka Vanessa Mae wystąpiła na Olimpiadzie w Soczi w slalomie gigancie, reprezentowała Tajlandię, zajęła ostatnie miejsce, ale jej widok na stoku nie boli. W przypadku tego narciarza biegowego niestety brak umiejętności w moim odbiorze całkowicie odbiera sens tego startu.
  13. Ćwiczcie technikę, bo za wiele jej nie widać. Jesteście grupą średnich i słabych narciarzy, dużo przed wami. Nie wiem po kiego te procenty co rusz...
  14. idealist

    Górna narta - jej rola.

    Na ile moich sekund nie będę sie chwalić , ale najlepsze czasy dnia były koło 20 sekund.
  15. idealist

    Jasna Chopok

    Jasiek, zazdroszczę, też bym tak chciała... Uwierz, że wśród feryjnych narciarzy są ci normalni, związani terminami, dziećmi, szkołą i cierpią bardziej od Ciebie, bo po feriach już sobie za wiele nie odbiją...
  16. idealist

    Jasna Chopok

    Obraz jak najbardziej słuszny, ale uwierz mi, nie ograniczający się do Warszawy. Teraz współdzielili z nami ferie rodacy z zachodnipomorskiego i dolnośląskiego i trochę tej menażerii trafiło też i do Zillertal. "Halinaaaaaaa, gdzie jeeeeedziemy, skręęęęęęęęęęęęęęęęęcaj, tutaaaaaaaaaj..." - nie wiem dlaczego Polacy uważają, że jak będą się drzeć przez pół stoku to "Halina" na pewno się nie zgubi...Kultura kolejkowa też niczego sobie - jak nie po narcie, to z łokcia, wszak my pany w Alpy przyjechali... Ale oprócz Januszy spotkałam też wielu normalnych, ułożonych narciarzy z klasą, były miłe pogawędki, krótka wymiana info o pogodzie i trasach. Nie ma jednej szufladki.
  17. idealist

    Górna narta - jej rola.

    Fajny jest też gigant na super trasie nr 3 w Hochfugen, zwłaszcza z rana zanim powstaną rynny wokół bramek. Nawet ja spróbowałam swoich sił
  18. Niestety, nie jest to jakaś ekoparanoja, jak niektórzy to nazwali w tym wątku. Ja mieszkam co prawda na wsi, na skraju parku krajobrazowego i na razie pił tutaj nie słychać, ale z Warszawy dochodzą zatrważające wieści. Koleżanka z dzielnicy Ursus donosi, że w ostatnich dniach wycięto 70! drzew przy jednej z ulic, a następne 300! jest wyznaczonych do wycinki. 400 niepotrzebnych drzew! W imię czego - wciskania kolejnych klocków betonowej zabudowy w każdy wolny jeszcze metr? Ludzie-mieszkańcy dzielnicy rozważają protesty w różnej formie. Pytanie, czy zdążą...To nie jest ekopanika, tylko troska o przyszłość następnych pokoleń. Jak napisał, pawelb91, wszystko można zrównać z ziemią i zabetonować, ale gdzie choćby próba pozostania w harmonii z naturą i czerpania z jej zasobów... U mnie na działce rosną brzozy,śmieciuchy straszne, mam przy nich co robić od wiosny do późnej jesieni, ale nie ogołocę swojej działki - będą i one-brzozy śmieciuchy i sosny samosiejki...
  19. Mój mąż, w podobnej wadze, 168cm wzrostu jeździ na 163, krótsze nie spodobały mu sie w testach.
  20. Niestety mam obserwacje podobne do Mitka - prędkość nieadekwatna do umiejętności i warunków na stoku. Zwłaszcza w pierwszym przejeździe widzę kilka sytuacji mało bezpiecznych. Ja patrząc na siebie widzę potężne sińce - efekt najechania z tyłu przez idiotę wylatującego bez kontroli z bocznej odnogi trasy.
  21. Mariusz, wielkie dzięki!!! Przeczytałam ponownie Twoją relację spoglądając jednocześnie na mapy i już się rodzi plan. Na 100% spędzimy dwa dni w Kitz, bo to narciarskie marzenie mojego męża, powoli też widzę jak ograć rozległy SkiWelt. Opcjonalnie jest jeszcze poprawka z Zell am See, bo w grudniu było tam istne lodowisko, sporo tras zamkniętych, a ośrodek może się pochwalić sporą ilością ciekawych tras. To są plany na styczeń 2018, teraz może jeszcze wypad na zakończenie sezonu, ale wiele już narciarsko nie zdziałamy.
  22. Jeden wyjazd się skończył, czas planować następny. Proszę Was o ew.poradę i korektę planów, choć to termin odległy i życie i pogoda mogą niejedno zmienić. Ale zaplanować można. Będziemy stacjonować w Fieberbrunn i pomyślałam o następującym układzie - 2dni Ski Circus (my już znamy ten teren bardzo dobrze, ale to ukłon w stronę części ekipy) +2dni Kitzbuhel/Kirchberg + 2 dni Ski Welt (Warto? Która część jest najciekawsza? Szukamy raczej wymagających, możliwie długich tras.) Pod nosem mamy jeszcze St.Johan in Tirol, też byłabym wdzięczna za opinie. Może coś jeszcze powinnam wziąć pod uwagę?
  23. Zu den Schneehöhen: wir haben in unserem elektronischen Bergberichts-System nur die Eingabemöglichkeit einer Schneehöhe. Wir können im "grünen" Dezember aber schlecht schreiben dass die Schneehöhe Null ist, wenn wir jedoch 50-70cm Kunstschnee auf den Pisten haben und top Skibedingungen. Eigentlich bräuchten wir im "grünen" Dezember sogar 3 Schneehöhen-Angaben: Kunstschneemenge auf den Skipisten, Naturschnee Südseitig und Naturschnee Nordseitig... To odpowiedź pracownika social media Mayrhofen Bergbahnen na zarzut, że podawane wartości śniegowe są przesadzone. Lekko zagmatwana jak widać.W grudniu podają wartości sztucznego śniegu na stokach, a co potem to nie wiadomo... I masz rację łokieć, bergfex pisze teraz, że w Mayrhofen w dolinie 0cm i to prawda, bo w zeszłym tygodniu wszystko popłynęło, ale trasa do doliny jest jeszcze utrzymywana. Na trasach na bank nie ma 80cm, bo na niektórych trasach pojawiały się przetarcia. Pojęcia nie mam skąd oni biorą to 80cm.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...