-
Liczba zawartości
346 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez ziom10
-
Czarna Góra 29.12.2010r. piękna pogoda, słoneczna, dość chłodno z rana ok -14 st, na szczycie słoneczko, większość tras między drzewami zacienione, pod delikatną pokrywą śnieżną dość lodowaty i twardy śniegolód jazda od 9 , ok 12 pojawiło się dość sporo ludzi przy wyciągach i na trasach po 12 zakończyłem, ponieważ dalsza jazda nie miała sensu (zbyt długie kolejki i tłok na stokach)
-
O Bode Millerze, którego nie było!
ziom10 odpowiedział JC → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Pewnie i na to czekałem, dlatego napisałem, że na mś coś pokaże... -
O Bode Millerze, którego nie było!
ziom10 odpowiedział JC → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Ogólnie odnoszę wrażenie, że Bode Miller ma wszystko w dupie od 3 sezonów... Nie jest nawet zainteresowany kumplowaniem się z zawodnikami startującymi w pucharze świata - takie moje wnioski, a ślędzę PŚ od kilku dobrych lat... od 3 sezonów Bode ma problem z psychą patrząc na jego przejazdy... Dalej po przejeździe czołówki, czekam oglądając mniej znanych zawodników na przejazd amerykańskiego asa... dalej uważam go za zajebistego alpejczyka i wydaje mi się, że na MŚ jeszcze o sobie przypomni -
Przecież jak ryba spełnia wymiar to nie ma co się tłumaczyć i można bez problemu ją brać... oczywiście wypuszczam nawet wymiarowe ryby, ale sandaczyka czasem wezmę bo nie ma chyba lepszej rybki... czasem szczupaczka ładnego wezmę, ale 1-2 w roku... nie ma co - ryba spełnia wymiar to można ją brać... widziałem często nad wodą ludzi biorących 10 cm okonki do domu - smiech na sali, ani się tym nie najesz, a jak wypuscisz to jest szansa ze ktos za kilka lat wyjmie trzydziestoparo cm okonia, bywają też i tacy co szczupaczka poniżej wymiaru potrafią wziąść - kłusownictwo... ja traktuje spinning jako sport i wiele przyjemności sprawia mi każda wyjęta ryba, która zdrowa wraca do wody... na wiosnę reaktywacja tematu...
-
Jakie rękawice do 200zł? Jaka kominiarka?
ziom10 odpowiedział wytentegowywacz → na temat → Dobór sprzętu
na twoim miejscu rozejrzałbym się za rękawicami solidnymi, skórzanymi przynajmniej od wewnątrz - jeżeli mają to być rękawice narciarskie - ułatwi Ci to pewny chwyt kija i czucie reusch - bardzo dobrze, ale jest kilka innych firm, z których dobrę rękawice też możesz coś wybrać... -
w moim przypadku nie ma mowy o spokojnym siedzeniu, spinning wiąże się z przemierzaniem brzegów rzek lub innych zbiorników, przedzieranie się przez krzaczory, skradanie się do drapieżników, stanie w wodzie po pas - to rzecz normalna, kazdy robi to co lubi, a w przypadku złowienia pięknej ryby zapomina się o trudach i wysiłkach... wartoooo
-
Nie jest normalną rzeczą niedpopinanie buta narciarskiego, w takim przypadku radzę kupić buty o niższym flexie lub buty odpowiednio dostosowane do stopy użytkownika oraz umiejętności i sprzętu... Nie jest rzeczą dziwną, że buty typu WC z flexem 130 lub więcej są mało komfortowe i raczej ciężko w takim zapiętym bucie wytrzymać 8 godzin takie buty przeznaczone są dla określonej grupy osób Najlepiej dobierać buty do własnej stopy, sprzętu (nart) i co za tym idzie - umiejętności
-
siemka Twój wyjazd wypada akurat w okresie między świętami i nowym rokiem, więc musisz się liczyć, że będzie sporo ludzi zdecydowanie polecam Ci bardziej Spindlerovy Mlyn, ponieważ pomimo dużej ilości ludzi wszsytko porusza się tam najsprawniej No i taka moja rada - polecam Ci jazdę od samego rana do południa - ewentualnie w godzinach obiadowych i finish - są to najlepsiejsze godziny kiedy jest najmniej ludzi... Rokytnice też ok, ale niestety tam wygląda to znacznie gorzej w tym okresie
-
Weekend w pecu było idealnie - sobota ok -8 st, stoki dobrze przygotowane nie rozjeżdżone do godziny 14, tylko na kanapie troche kolejkowo było i ciasno dlatego katowałem orczyki...
-
Zawsze staram się dopinać buty tak, żeby mocno - idealnie trzymały nogę wtedy można idealnie czuć narty - zapinanie twardego buta na pół gwizdka mija się z celem, but zawsze musi być indywidualnie dopasowany do nogi narciarza i zapięty, żeby nie było luzów czy innych nieprzyjemności. jeżdżąc na krzesłach czi innych kolejkach często nie rozpinam buta, robię to natomiast zawsze jeżdżąc na orczykach - gdyż w czasie podjazdu noga jest nienaturalnie ustawiona do stoku i powoduje to pewien dyskomfory przy twardym bucie... mówienia o zapinaniu buta na ostatni czy przedostatni ząbek jest chyba zbyt ogólne i zbyt indywidualne przy różnych anatomiach nóg narciarzy oraz mikroregulacjach w klamrach butów
-
http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,brzana,108412 troszkę rybek złowiłem, bez rekordów i okazów, nie zawsze miałem przy sobie aparat, ale wędkuję dla siebie prawie wszystkie ryby wracają do wody w dobrej kondycji
-
Siemka, dobry temat... Ja wędkuję i to dość sporo - tylko spinning, od wczesnej wiosny do pierwszych lodów. spinning czyli wędkarstwo sportowe, metoda pozwalająca łowienie drapieżników. jest to bardzo interesujący i ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu, przy spinningu trzeba się sporo nałaźić i trochę kilometrów zrobić - żeby były efekty. od roku łowię także z łodzi i jest to również bardzo ciekawa opcja, pozwalająca docierać w miejsca trudnodostepne - gdzie jest duże prawdopodobieństwo trafienia okazu. przy pomocy echosondy łowienie staje się bardzo ciekawe... najczęściej łowione ryby to szczupak, boleń, kleń, sandacz oraz wczesną wiosną okoń. ten rok nie był rewelacyjny jeśli chodzi o połowy, gdyż mieliśmy do czynienia z wieloma powodzimi oraz wysokim stanem wody w naszych rzekach. poziom wody jest oczywiście ważnym elementem podczas łowienia wsyzstkich ryb, duży wpływ ma także ciśnienie, pogoda... te wszystkie czynniki należy brać pod uwage wybierając się na konkretną rybę... przy każdej rybie trzeba myśleć jaką przynętę użyć, jaki kolor, rozmiar, na jakim ciężarze główki jigowej(w przypadku gum) itp... należy też eksperymentować... jest to bardzo trudne wędkarstwo spinningowe nie jest tanim hobby,każdego z drapieżników łowi się innymi wędkami o charakterystyce odpowiadającej danemu gatunkowi, dla ryb agresywnie atakujących przynętę - wędziska twardsze, dla ryb delikatnie skubiących typu okoń - bardzo delikatne wędziska ceny takich wędzisk - dobrych wędzisk - wynoszą tyle co cena za parę dobrych nart do tego konkretny kołowrotek również w podobnej cenie, przynęty (należy mieć ich sporo), plecionki (lepsza opcja niż żyłki) to wszystko daje nam bardzo dobrą zabawę i nie pozostaje nic innego jak namówić rybę do współpracy... myślę, że kogoś zachęciłem do wędkowania aaa i czas spędzony o świcie nad wodą , to to co śmiganie na nartach na pustym, idealnie przygotowanym stoku w lesie
-
a czy problemem byłoby zorganizowanie w jakiś weekend np sobota slalom, niedziela gigant??? najpierw szkolenie 2-3 godzinki, a na koniec zawody w obu konkurencjach tak samo... myślę , że to byłaby najlepsza opcja moje doświadczenie na tyczkach slalomowych jest bardzo małe, stąd inicjatywa wcześniejszego szkolenia, wysłuchania rad bardziej doświadczonych kolegów, wdrożenie tych uwag i na koniec dnia zawody tj: dwa przejazdy z mierzonym czasem. Następny dzień gigant w takiej samej formule... jako, że jeżdżę na nartach sl to głównie nacisk kłade na takei zawody, ale chętnie w gs też pośmigam nie mam znajomości w takim świadku więc fajnie byłoby, żeby osobe zorientowane rzuciły temat... paru chętnych na pewno się znajdzie
-
Jarku, czy coś wiadomo już z organizacją wyjazdu skionline, jakiś przybliżony termin??? Pytanie skierowane do Ciebie bo wiem, że jesteś jednym z najbardziej zainteresowanych na forum...
-
Jak Wasze wrażenia po weekendowej jeździe?
ziom10 odpowiedział Slash0r → na temat → Warunki narciarskie - pogoda
w sezonie jeżdżę raz, czasem dwa razy w tygodniu do Czech i jak spotykałem kolejki to przeważnie w weekendy, ale i tak nie były aż takim wielkim problemem jak u nas, zawsze przed wyjazdem staram się wykalkulować gdzie będzie najlepiej pod tym względem, też mam sentyment do Czarnej, ale fakty są faktami rewelki tam zawsze nie ma Właśnie z tamtąd wróciłem dziś i cieszę się, że jeździłem z samego rana- od początku do godz. 13, pod koniec mojej jazdy nazbierało się sporo ludzi - choć jak na czarną to i tak nie było ich duzo, ale przy zamkniętych b-fis i innych to na stoku było dość ciasno fajnie z rana się jeździło na 4 os krześle -c-fis, ale ok 11 zaczęło robić się tam ciasno, szczególnie na stromym odcinku gdzie wszyscy się zatrzymywali i tarasowali stok - właśnie w tym miejscu były bardzo dobre warunki - bez oblodzeń - niżej było jeszcze lepiej - więc trzeba pochwalić służby czarnej... co do kamieni to nie było iż aż tak dużo - ale potwierdzam trafiały się takie miejsca i trzeba było uważać co do jedzenia w Czechach to nie jestem zwolennikiem ich całej kuchni - bo ;)jest uboga, ale polecam knedle z gulaszem, czasem smażony ser, a wszystko to dużo taniej niż w polskich ośrodkach;) jakbyście mieli jakieś pytania odn jazdy dziś na Czarnej to walcie na priva:D -
Jak Wasze wrażenia po weekendowej jeździe?
ziom10 odpowiedział Slash0r → na temat → Warunki narciarskie - pogoda
jak się wybierasz na Czarną to radzę Ci jechać tylko i wyłącznie w tygodniu (oczywiście w sezonie), powinieneś też zwrócić uwagę na okres ferii w różnych województwach... odnośnie tras to już kolega wszystko Ci łagodnie napisał, ja jedynie mogę to potwierdzić... choć moim językiem to by troszkę ostrzej wyglądało... na Czarnej nastawieni są tylko na szybki i łątwy grosz, czasem brak szacunku dla narciarzy i innych użytkowników tras - na str. www wszystko pięknie i cudownie, a realia są inne - nawet kamerki lipnie ustawione przed nocną jazdą nikt nawet nie myśli, żeby przejechać ratrakiem w jedna i 2 stronę w 40 min i nowym gościom sprawić przyjemność... no to by było zbyt kosztowne - szkoda gadać jeśli chodzi o miejsce i stoki i infrastrukturę to jest gdzie inwestować - góra na serio daje radę, dojazd, parkingi są ok zdecydowanie polecam Ci wypad 3 dniowy do Czech najeździsz się więcej, nie będziesz tracił nerwów w kolejkach, bardzo dobrze zjesz, wszsytko w bardziej cywilizowanych narciarsko warunkach, dużej różnicy w odległości nie będzie, a i cena jaką zapłacisz nie będzie na pewno wyższa -
prawdopodobnie robił marketing firmom, np zmiana szaty graficznej w sprzęcie na kolejny sezon nie oznacza zmiany właściwości, technologii lub parametrów...(co nie znaczy , że się nie zmieniają) przy sprzęcie ogólnodostępnym jest tak samo - firma może wprowadzić jakąś nowość ale nie musi, a żeby rynek napędzać trzeba przynajmniej pomalować inaczej... tak jest w wielu dyscyplinach sportu - Agassi grał przez większość kariery takimi samymi rakietami - tylko z sezonu na sezon były one inaczej malowane, czasem minimalne zmiany związane z rozwojem technologii... takie moje spostrzeżenie - myślę, że inni też tak uważają ogólnie temat pierdoła...
-
odnośnie starych nart - to znalazłem w piwnicy u rodziców, swoje stare narty klasyczne, mało używane oraz buty w których 4 lata temu jeszcze jeździłem i cały sprzęt wystawiłem na allegro za grosze - szkoda mi było je wyrzucać, a może znajdzie się jakiś fan narciarstwa klasycznego i będzie chciał je łyknąc??? na stokach sporo oldschoolowych wymiataczy, więc może...
-
Czy ktoś może wie, jak sprawują się kominiarki naszych prawdziwych kibiców piłkarskich na stokach? Czy warto taką kupować? z tego co widziałem to podczas zadym się sprawdzają. Czy dadzą radę również na wietrznych stokach??? proszę o odpowiedź...
-
Najwyższa półka!!! ale co do Twoich konkretnie - to wizualnie wybrałbym Aksele pro - kolorystycznie fajniejsze
-
a były??? hehhehe
-
siema jedyne co mi do bani przychodzi to sklep z jeleniej posiadający sprzęt scotta, (nie widziałem w ich ofercie gardy na kask), ale powinieneś się z nimi skontaktować i uda się może sprowadzić lub coś załatwić osobiście kontaktowałem się z nimi mailowo odn. rękawic scotta (jak dokopię się do adresu mailowego to prześlę Ci na priva) http://www.sprzet-gorski.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=46&Itemid=2 jak się nei uda to poszukaj na allegro kto sprzedaje ochraniacze scotta i kontaktuj się z nim telefonicznie czy są w stanie załatwic...
-
ogólnie dużo trudniej trafić męskie wyniki niż żeńskie u kobiet faworytki nie zawodzą, u mężczyzn jest inaczej moim zdaniem zawodzi Janka - kilka razy postawiłem na niego, ale z mizernym rezultatem, może szykuje się na mistrzostwa świata, może po chorobie jest jeszcze w złej dyspozycji powodzenia w następnych typowaniach