Austria październik, czy można pojeździć? HELP
Drogi JakubieW
>Jedni znajomki proponują lodowiec,
No i nie ma innego wyjścia. Tylko lodowiec Ci zostaje, bo nawet jeżeli byłby gdzieś indziej śnieg (co byłoby cudem) to wszystko będzie zamknięte!!!
>drudzy odradzają bo płasko, mało tras i da się pojeździć 2 h z rana bo potem wszystko płynie.
Oj! To Ci "znajomki" chyba nie byli w październiku na lodowcu. Prędzej spodziewaj się regularnej zimy, niż roztopów. Myślę tu o mrozach, a mniej o opadach śniegu. 2-3 lata temu byłem w Soelden w październiku i ... było w dzień -15C (na lodowcu). Owszem tras na lodowcu jest mniej ale coś za coś! ale, ale przecież to będzie podróż, to nie martw się, że nie będziesz miał co robić po nartach
I pamiętaj szukaj kwatery cichej, z kominkiem i ... ale to juz Twoje preferencje
>No i sam nie wiem czy warto tłuc się tyle kilometrów,
Ja bym jechał!!! Nawet jak nie pojeździsz za dużo na nartach, masz piękne góry, zachody słońca, wieczory przy kominku i ....
Śmiało!!! Ja to też przerabiałem .... lat temu!