przemo_narciarz

niestety. nie byłem w szczyrku w tym sezonie, ale nie zaskoczyłeś mnie. Ogólne zauważyłem w tym sezonie tendencje gatu do olewania klientów czy to Korbielów, czy Skrzyczne. Poprostu świnki co się pasą na korycie czekają na prywatyzację, z wyników już nikt ich nie rozliczy bo i tak dostaną wypowiedzenia od nowego inwestora, więc liczą kasę która im wpływa z wynagrodzenia i ogólnie mają wszystko w d.... Przykład na pilsku na miziowej spadło w tym sezonie w sumie ok 3m śniegu, niestety ani razu nie wyjechały ratraki i przy halnym śnieg topniał po 50cm na dzień. Mam propozycję ONI OLEWAJĄ NAS-MY OLEWAMY ICH, nie przyjeżdżajcie do gatu w okolicy są lepsze ośrodki. A my czekajmy może w końcu ktoś zjednoczy górali i zaczną coś robić w swojej słusznej sprawie.

witam, Istebna krzesełko ZAGROŃ 10.01.2010 Wyjazd 8 gliwice już pod gliwicami mały karambol przy gołoledzi 4 rozwalone auta, dalej jeszcze 5 rozbitych samochodów i burza śnieżna pod skoczowem. Mimo tego dojazd - przez przełęcz kubalonki jak na te warunki bardzo dobry, trochę błota pośniegowego ale ogólnie asfalt. Temp. -1 prószył lekki śnieg. Rano- awaria prądu uporali się z tym ok 10 na szczęście przyjechaliśmy po 10 więc nas to nie dotyczyło. Na początek pozytywne zaskoczenie- parking przy wyciągu ok 40m i za darmo:) Później ceny skipassów 50zł za całodniowy do 17 jak na wiślańskie warunki bardzo korzystnie. Trasa przygotowana dobrze, praktycznie zero oblodzeń i muld. Ok godz 15 pojawiły się lekkie przetarcia (do lodu) ale nie przeszkadzały w jeżdżeniu. Kolejek brak nawet w największym obłożeniu 12-13. Zjechaliśmy ok 30 razy Browarek 5zł w ciepełku ogromny + za nowoczesne stojaki na narty wewnątrz restauracji która jest przy dolnej stacji (wjeżdża się praktycznie do baru). Jedyne co przeszkadzało to bardzo gęsta mgła od góry do połowy stoku widoczność 20-50m. Byłem w tej stacji pierwszy raz, ale ogólnie bardzo pozytywnie zaskoczony. Nowoczesna mała stacja jest świetną alternatywą do wiecznie przeludnionej nowej osady i wiecznie oblodzonego soszowa + ceny tam 60zł 3-4h tu 50zł 9-17. Ale uwaga jeżeli szukacie wrażeń ostrych ścianek itd to nie tutaj.

Istebna 10.01.2010 witam, Na początek dojazd - przez przełęcz kubalonki jak na te warunki bardzo dobry, trochę błota pośniegowego ale ogólnie asfalt. Rano- awaria prądu uporali się z tym ok 10 na szczęście przyjechaliśmy po 10 więc nas to nie dotyczyło. Na początek pozytywne zaskoczenie- parking przy wyciągu ok 40m i za darmo:) Później ceny skipassów 50zł za całodniowy do 17 jak na wiślańskie warunki bardzo korzystnie. Trasa przygotowana dobrze, praktycznie zero oblodzeń i muld. Ok godz 15 pojawiły się lekkie przetarcia (do lodu) ale nie przeszkadzały w jeżdżeniu. Kolejek brak nawet w największym obłożeniu 12-13. Browarek 5zł w ciepełku ogromny + za nowoczesne stojaki na narty wewnątrz restauracji która jest przy dolnej stacji (wjeżdża się praktycznie do baru). Byłem w tej stacji pierwszy raz, ale ogólnie bardzo pozytywnie zaskoczony. Nowoczesna mała stacja jest świetną alternatywą do wiecznie przeludnionej nowej osady i wiecznie oblodzonego soszowa + ceny tam 60zł 3-4h tu 50zł 9-17. Ale uwaga jeżeli szukacie wrażeń ostrych ścianek itd to nie tutaj. pozdr

miałem okazje testować z sezonu 07/08, na wymagającym stoku bo na palenicy trasa czarno-czerowa. Narty były na podwyższonej płycie, ogólnie dużo cięzsze niż SL. Narta na przygotowane stoki, dobrze trzyma krawędź i jest BARDZO wymagająca. Byłem znokałtowany po 4 h. Ale jazdę wspominam bardzo przyjemnie.

Jak się uprze... hmm trzeba jej pokazać inne porównać poopowiadać i da rade! Poszukaj w intersporcie tam też nieraz mają jakieś promocje. Buty na wyprz. z zeszłego sezonu kupisz jej za 300zł spokojnie. Za 600 to z flexem 100. Powiem ci tak nigdy nie miałem stycznosci z blizardem i ja bym tego nie kupił. Jest wiele innych firm... Takie narty powinny jej starczyć od 2 do 4 sezonów w zalezności jak szybko załapie i jak często będziecie jeździć. Druga sprawa to prędkość jak ją polubi to tańsze narty będą niestabilne (wręcz będą niebezpieczne) szczególnie na twardym podłożu. Zawsze zaczyna się szukac od pewnej kwoty a później i tak się kupuje 40% droższe. Przynajmniej ja tak mam. Czyli jak planuje 1200 / 900 nartki + 300 butki /

zastanów się jeszcze, bo teraz pare stówek a jak się zarazisz to stracisz fortune tak jak my:D Ale narty są warte każdych pieniędzy:) Na twoim miejscu najpierw pojechałbym na jakikolwiek stok żeby zobaczyć czy cię wciągnie, jezeli tak to wtedy bym narty kupił.

wczorajsza gołoledź wraz z 1cm sniegu na drodze, mnie zmobilizowała kupiłem Brigestone-mam nadzieje ze beda słuzyć dzieki za opinie

wiem, w zeszły piątek kupowałem żonie:/ masakra, zero wyboru szczególnie dla zaawansowanych, ale udało się znalazłem co chciałem. No ja mysle zedla twojej 142-146 bedą najlepsze.

Bardzo często takie stytuacje występują przez ludzi jeżdzących na stoku, większość woli jeżdzić w ciężkich warunkach zaciskając zęby i udając że jest fajnie. A wystarczy zebrać grupę 10-15 osób (co przy cięzkich warunkach nie jest trudne) w wybrać się do kierownika stoku, i zmusić go żeby wyjechały ratraki 30min na browarka i już warunki są lepsze. Raz udało nam się tak zrobić na soszowie raz na mosornym groniu. I jeździło się lepiej... dlatego apeluje ludzie płacicie to wymagajcie

witam, Muszę kupic nowe opony zimowe i mam straszny mętlik w głowie potrzebuje 205/55 R 16 na czym jeździcie? pozdr

plotki, plotki i po plotkach, szef renówki powiedział że oficjalnie potwierdził że będą startowac w 2010:)

mysle ze wielkiej różnicy nie odczuje pomiędzy róznymi producentami, ale zastanów sie czy nie kupić jej nart dla śr. zaawansowanych jakiś łatwych w prowadzeniu. Bo po sezonie przestanie pługiem jeździć i przerośnie poziomem narty- zacznie się męczyć.

F1 jest jedną wielką plotką. Oglądam ten cyrk od 1995 to wiem:) nic tylko śmiać się z redaktorków. A jakby to była prawda to nawet fajnie bo maclaren nie ma jeszcze drugiego kierowcy no i sauber...

Bardzo fajny kurort, własnie czegoś takiego szukam. Lubie jeżdzić po trasach które znam (bo mozna bardziej przycisnąć) więc 20-30km całkowicie mi wystarczą. Powoli coraz bardziej jestem ku austrii. dzięki i sory za dwa wpisy.

Dzięki wszystkim za ciekawą dyskusję. Byłeś w tym ośrodku bo wygląda nawet fajnie, a jest blisko nawet na 3-4 dni można wyskoczyć

ciekawy temat. Dotychczas jeździłem bardzo dużo ale polska, słowacja, czechy. W tym roku zamierzam wybrać się w alpy tak na 6-7dni z chęcią poczytam opinie co lepiej wybrać austria czy włochy? Interesuje mnie tez czy jest to prawda że np. we włoszech nie trzeba kupowac całego karnetu za np 170E tylko można kupić znacznie tańszy na jedną góre na której jest np tylko 15km tras. pozdr

mysle ze i fisher i rossignol to dobry wybor i napewno będziesz zadowolony. Jak dobrze ci się jeździło na 165 to ja bym takie wybrał. Może być 165 i 170 jak wolisz. zycze dobrego zakupu! tylko weź pod uwagę że fishery są znacznie mniej taliowane pod butem masz tylko 65 w świezym śniegu może się gorzej prowadzić.

1.NIE, choć nie jednoznaczne. Osobiście wszystkie osoby z którymi jeżdze nie mają problemu z alkoholem na stoku, z tego co zauważyłem to "kto ma słabszą" głowę ten raczej nie pije, ja tam lubie się napić piwka do kiełbaski, ale jednego. 2.Niestety ci którzy siedzą i chleją po pare piw na raz są niepowazni i nie sądze żeby jakieś zakazy coś zmieniły. 3.Tak więc, przy tworzeniu ewentualnych zmian w prawie. Trzeba by jednoznacznie określić co to znaczy slogan "zakaz picia na stoku" jeżeli ma chodzić o ludzi którzy mają powiedzmy powyżej 0,5-0,7 promila to jestem za zakazem, lecz jeżeli zakaz ma na celu wrzucenie wszystkich do jednego wora mówie temu kategorycznie nie.

j.w. nie zaleca się. Choć jak kupowałem narty dla żony w rossignolu polecali radical juniory, argumentując właśnie lekką wagą kobiet... Kupilem attraction 11:) Osobiście odradzam po to robią narty dla kobiet, mężczyzn, juniorów i unisex żeby każda grupa znalazła coś dla siebie.

napewno nie wybieraj nart z grupy "race", zdecydowanie "all mountain" mogę polcić rossignol zenith 3, narta stosunkowo łatwa w prowadzeniu, wybacza błędy, przy twojej wadze jakieś standardowe wiązania całkowicie wystarczą. Jak nie zależy ci na byciem "tredy" na stoku proponuje wybrać jakieś deski poprzednich sezonów 08 lub 09 często narty zmieniają tylko szatę graficzną w kolejnym sezonie a różnica w cenie 30-50%. http://www.allegro.pl/item799999352_narty_rossignol_zenith_z3_162_najtaniej_nowe.html mogły by być kilka centymetrów dłuższe ale powinny być ok.

jasne wszystko opisze:) ... tylko gdzie ten śnieg:confused:

dzięki za pomoc:) Dzisiaj kupiłem z11:) piękne narty mam nadzieje że będą odpowiednie. Gdzie zaczynacie sezon? pozdr i dzieki:)

no właśnie ja też cały sezon próbowałem je testować ale niestety nie udało się. Z tego co się dowiadywałem to pomiędzy sezonem 07 a 08 praktycznie nie ma różnicy za wyjątkiem szaty graficznej. Zastanawiam się bo cena tych nart jest praktycznie ta sama. Chyba skłaniam się do tych Z11 ale ciężko wybrać bo trochę kasy kosztują.

witam, Mam problem i prosze o pomoc. Chce kupić nowe narty i nie mogę się zdecydowac pomiędzy Rossignol Z10 Mutix z nowe z sezonu 2008/2009 czy Z11 Mutix z sezonu 2007/2008. Co sądzicie czy w ogóle pomiędzy tymi nartami jest jakaś różnica? Wyglądają bardzo podobnie, acha do Z11 są drugie ramiona. pozdr i dzieki za pomoc