Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

nurek1974

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    874
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez nurek1974

  1. To wklej wszystko do Worda i popraw zajmuje to chwilę i nie generuje tego typu tematów na forum Pozdrawiam
  2. nurek1974

    Marcowe Promocje

    Rusiński Może nie każdy wie, ale na tym stoku dzieci do lat 6 jeżdżą za darmo mnie osobiście to tak zaskoczyło, że zaniemówiłem przy kasie Pozdrawiam
  3. nurek1974

    Marcowe Promocje

    Czarny Groń - Pracica UWAGA UWAGA !!! Zapraszamy Panie na szusowanie dn.08.03.2011 r. wszytstkie karnety czasowe w cenie 1 zł ! PROMOCJA !!! Karnet 4h w cenie 25 zł w godz. 8.00-16.00. Promocja obowiązuje od dn. 28.02 do 04.03.2011 r.
  4. A cz to jeszcze ktoś pamięta??Ciekawe ilu nas będzie tym razem
  5. Oczywiście chodzi o spody butów reszta nie miała znaczenia:D
  6. Tak to miało wyglądać z tym lepieniem do butów tylko na miejscu okazało się że biegliśmy prawie po śnieżnym betonie wiec z butów zrobiły się nam łyżwy. :eek: Jakby to był puch to owszem na otrzepywaniu butów trochę sekund by uciekło ale to odczuli by ci z pierwszych grup, bo potem i tak już dla innych byłby ubity beton. pozdrawiam ps. Rossi my tu gadamy na poziomie amatorszczyzny więc te zadziory dla nas poza wizualnym nie mają znaczenia, może na poziomie zawodniczym by miały, tyle że zawodnicy dostają nówki narty zrobione dla nich i pewnie nie wiedzą co to rysa na narcie i takimi pierdołami nie zawracają sobie głowy
  7. no fajnie tyle że lipa z filmem
  8. Powiem ci że w eliminacjach niema to większego znaczenia pozycja na jajo i ogień sam widzisz ja z wywrotką i pomyleniem nart miałem lepszy czas niż niektórzy bez jakby nie kontuzja to kto wie co by było w niedziele a tak to się obszedłem smakiem Pozdrawiam
  9. W przyszłym roku mam nadzieje też taką zdobyć, kupie ochraniacze na wszystko co się da:D
  10. ja wszedłem do finału z wynikiem 1:34.2 i tak jak ty wywinąłem orła na tej chopce pozdrawiam
  11. Impreza jest otwarta bez kryteriów wiec każdy może w niej startować mnie to osobiście nie przeszkadzało mogłem się sprawdzić, co umiem i gdzie moje miejsce w szeregu jak widać jeszcze dużo musze się nauczyć.
  12. Nie, tak źle to nie było walnąłem się kantem narty w kolano nic wielkiego ale to mnie unieruchomiło na kilka dni. ps. a tak na marginesie to poza zwycięzcami uczestnicy finału dostali coś na pamiątkę ??
  13. Rossi tylko dzisiaj sypnąłeś ponad 100 postów nieźle jak na jeden dzień robiłeś coś dziś innego poza pisaniem i śledzeniem forum ??
  14. Ja się dostałem do finału tylko kontuzja mi nie pozwoliła bo miałem wywrotkę przed metą ale dość szybko się pozbierałem. pozdrawiam ps. Szkoda że się nie ujawniłaś na zawodach fajnie było by poznać jeszcze jedną forumowiczke
  15. Ja tam klikam Ewie, ale teraz tak patrzę na ten konkurs i ta fotka, pomimo że jest ładna to z narciarstwem mało, co ma wspólnego do tego konkursu pasuje najbardziej zdjęcie gregor_g4 Pozdrawiam
  16. Tak zapytam, jaki jest czy był rekord do tej pory??
  17. zwierzak to ty ?? fajna fotka dla potomności
  18. Jak mówisz następnym razem trzeba się trochę lepiej przygotować teraz to ja pojechałem tam tak trochę lajtowo, bo nie wiedziałem, na co się piszę, ale spoko byłem widziałem i następnym razem mnie nie zaskoczą. pozdrawiam
  19. Ja jednak pomimo tego wszystkiego czuje mały nie dosyt, że w finale nie pojechałem
  20. Witam w końcu dotarłem do domku i ogarnąłem to wszystko, co przez ostatnie dwa dni się działo a wyglądało to tak. Jak wszyscy wiedzą kilku foroficzów wybrało się na RBZNK eliminacje sobota ja osobiście wstawiłem się koło południa na Szymoszkową, ponieważ byłem tam pierwszy raz chciałem się wjeździć w trasę żeby potem nie mieć cykora. Niestety zabrałem ze sobą rodzinkę, młody nie zjechał z samej góry wiec bujałem się na krótszej kanapie do 16: 00 potem jak zwykle wysłałem ich do knajpy a sam zaliczyłem trzy razy całą tarse spokojnie to wyglądało myślę dam rade bez problemu tym bardziej, że organizator uprzedził, że będzie prosta trasa tylko zjazd bez udziwnień. Trasę zamknęli o 16: 30 i zaczęły się przygotowania do eliminacji pokazało się więcej uczestników, tak sobie patrzyłem na nich jak są do tego przygotowani i w tym momencie pomyślałem sobie, co ja tu robie, ale nic zacząłem się rozglądać za znajomymi, bo do tej pory nikogo nie spotkałem w końcu przed samym startem wypatrzyła mnie efcia_ a potem znalazła jeszcze smiths23 pogadaliśmy sobie przed startem pośmiali i dobrze, bo adrenalina rosła z upływającym czasem. W końcu nastała godzina Zero i ruszyły eliminacje pierwsze panie i tu efcia_ pokazała klasę pierwsza w grupie awans bezpośredni, no jazda na górę, bo niedługo ja wyjechałem a tam taśmowo odprawiają zawodników adrenalina skoczyła mi tak, że mało mi serce nie wyskoczyło, ale co tam przecież teraz już tylko w dół. Przyszedł czas na moja grupę poszliśmy ustawić nary i z powrotem na start jakieś 40-50m od pozostawionych nart, wszyscy gotowi widać, że każdy nabuzowany, jak sk…………… i strzał poszli ja z nimi biegnę idzie dobrze jestem w czołówce dobiegam do nart ku……….. to nie moje i się spie………o wszyscy poszli ja za nimi na początku nie mogłem ich dojść, ale na wypłaszczeniu siadłem na tyłach i jazda jeden drugi trzeci mijam ich jeszcze paru przede mną dochodzę ich i fak zapomniałem o skoczni przed metą a ja na tyłach siedziałem jak wyje……ałem to przejdzie do historii w locie myślę może wpadnę na metę na plerach, ale skąd zatrzymałem się 2m od niej pozbierałem się tak szybko jakbym nart na nogach nie miał w oddali słyszę głos tata tata tata niezły obciach przy synu chyba najmłodszy kibic, jaki tam był w tym czasie. Miałem takiego pałera wtedy, że nic nie czułem po tym upadku gadam z efcia_ potem żonką i synem mówię idę oddać karnet i nie poszedłem jak mnie kolano zaczęło boleć nie mogę chodzić okazało się, że przyłożyłem sobie kantem narty w nie lekkie rozcięcie skóry, ale ból nie do wytrzymania. Nic myślę i tak nie wszedłem do finału jedziemy na stancje tam tabletki przeciw bólowe prysznic i spanko nagle dostaje SMS „zapraszamy do finału” jak to możliwe czas miałem marny?? chyba, że więcej było takich orłów jak ja. Ranek następnego dnia budzik dzwoni 4: 30 chcę wstać, bo na finał jadę niestety z bólu mi gębę wykrzywiło i znalazłem się na podłodze cisnęły się przekleństwa na usta, ale na tym zakończył się finał dla mnie. Tak wyglądały zawody dla mnie trochę się źle skończyły, bo teraz z tydzień przerwy będę miał, ale już czekam na przyszły rok. Pozdrawiam
  21. niewim jak to możliwe ale dostałem sie do finału czy na niego pojade niewiem nabawiłem sie kontuzji kolana zobacze rano co bedzie narazie boli a jak do tego doszło napisze jutro bo dzisiaj trzeba już spać jutro 4:30 wtajemy pozdrawiam
  22. i po eliminacjach jutro relacja ale niezła masakra była :eek:
  23. spoko robiłem tam butom odbarczanie tak samo bez kwitu na gebe po tygodniu dostałem je bez problemu nie masz co panikować pozdrawiam
  24. Co do skarpet to z tańszych firm używam Motive i Blizzarda te pierwsze tańsze i cieplejsze a drugie cieńsze i ciut droższe pozdrawiam ps. Jakbyś decydował się na zakup to Motive weź sobie rozmiaru mniejsze np. ja mam rozmiar nogi EU 44 skarpety kupuje w przedziale 40-42, albo mają rozmiary źle zrobione albo są bardziej rozciągliwe Blizarda kupuj normalnie na rozmiar te akurat pokrywają się z rozmiarami EU
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...