-
Liczba zawartości
7 188 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
597
Zawartość dodana przez marboru
-
Rabka: Planowa porażka Wojewoda – w zastępstwie samorządu – przygotuje i uchwali plan przestrzennego zagospodarowania dla Rabki – orzekł przed tygodniem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Wyrok jest nieprawomocny. Winą za sądową porażkę opozycja obarcza miejskiego prawnika. Skargę na opieszałość samorządu w uchwalaniu planu przygotowała właścicielka jednego z rabczańskich pensjonatów. Kobieta chciała rozbudować obiekt. Wystąpiła o warunki zabudowy, jednak magistrat zawiesił postępowanie do czasu uchwalenia planu. W pozwie sądowym kobieta zażądała, by w zastępstwie rady gminy – na koszt miasta – plan uchwalił wojewoda. Sąd uznał argumenty skarżącej. W ubiegłym tygodniu potwierdził to, wydając nieprawomocny wyrok. Na ostatniej rozprawie zabrakło pełnomocnika reprezentującego radę miasta. Porażka i absencja to zdaniem opozycji wystarczająca przesłanka, by odebrać miejskiemu prawnikowi pełnomocnictwo do reprezentowania radnych przed sądem. Projekt uchwały w tej sprawie podpisała piątka opozycjonistów. – Faktycznie, nie dotarłem do sądu. Były fatalne warunki atmosferyczne. Jednak to nie miało najmniejszego wpływu na rozstrzygnięcie. Od dawna uprzedzałem radnych, że możemy przegrać tę sprawę. A wówczas sąd po prostu przychyli się do wniosku skarżącej. Samorząd miał dwa lata na uchwalenie planu i się w tym terminie nie wyrobił. O przyczynach zwłoki mówiliśmy wielokrotnie – były one od nas niezależne. Tymczasem prace nad planem są w tej chwili już na finiszu. Jeśli miasto przygotuje skargę kasacyjną – jej rozpatrzenie potrwa co najmniej rok. Wcześniej plan zostanie uchwalony i sąd po prostu będzie musiał umorzyć postępowanie. W tym wypadku niekorzystny wyrok nie niesie za sobą żadnego zagrożenia. Jeśli jednak rada cofnie mi pełnomocnictwo – kasacji nie będzie miał kto przygotować – tłumaczy z kolei Paweł Kukla, prawnik zatrudniony w magistracie. Głosowanie projektu uchwały znalazło się w programie najbliższej sesji. http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/index.php?mod=news&strona=1&kat=3&id=&typ=w&id=8141 -------------------------------------------------------------------------- A my tu dyskutujemy na temat Inwestycji Narciarskich, nad Planami Nowych Ośrodków, tras itp itd Tym czasem Urzędnicy odpowiedzialni za Plany Zagospodarowania Przestrzennego, Politycy, Samorządowcy...kupa Nieudaczników, czego dał wyraz wyrok Sądy w powyższej sprawie.
-
Wieje halny. Idzie zmiana pogody W Tatrach i Zakopanem wieje halny. W nocy, w górach wichura może w porywach dochodzić do 100 km na godz. Podmuchy halnego czuć już nie tylko w Tatrach, ale także w górnej części Zakopanego. Według prognoz w nocy i w piątek wichura w górach w porywach ma dochodzić do 90 km na godz. Jeżeli te prognozy potwierdzą się, jutro nie będzie kursować kolejka linowa na Kasprowy Wierch. Wichura zapowiada nadchodzącą zmianę pogody. W nocy z piątku na sobotę w Zakopanem ma padać deszcz, a wysoko w Tatrach śnieg. Przypomnijmy, że w górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Tygodnik Podhalański. -------------------------------------------------------------------------- Nadzieja na Kasprowy jeszcze jest Ona umiera ostatnia...
-
Klienci głosują nogami, bo nie mają w Polsce innej alternatywy - krąg się zamyka. W naszym kraju sprawa jest fundamentalna...a "lobby urzędniczo-zielone" niestety rządzi. Jedynym pocieszeniem jest to, że jeszcze 5 lat temu było znacznie gorzej.
-
No jak to gdzie? Orczyk mają postawić na zeskoku Wielkiek Krokwi
-
Dzisiaj w lokalnej, świętokrzyskiej Gazecie (Echo Dnia) można przeczytać, że właściciele wyciągu w Bodzentynie planują postawienie nowego wyciągu: dwu osobowy "kilof" - starodawny orczyk. Ośrodek Baba Jaga. Tylko ziemia wyschnie i ruszają prace... No i tutaj nasunęły mi się słowa z tytułu posta: kasa, kasa, kasa... ...czytając dalej w krótkim artykule, widzimy wypowiedź: "Trasa jest wystarczająca szeroka i długa, aby jednocześnie przebywało na niej więcej osób niż teraz." I tu powstaje problem. Trasa wcale nie jest szeroka (można sobie ją obejrzeć w mojej relacji: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=50 ) i niestety zwiększając przepustowość o 200% bez poszerzenia zjazdu - zabije to fajną jazdę na tej Górce W weekend będzie kompletna "Kaplica". Reasumując - inwestycje TAK, ale przemyślane i z głową - a nie po to by liczyć coraz więcej Kasy. Jeśli inwestycje w infrastrukturę - to nie w przestarzały sprzęt pamiętający "tamtą" dekadę - takim inicjatywą Narciarze powinni mówić zdecydowanie NIE. Ogólnie to przykro mi pisać takie słowa, bo w mijającym już Sezonie miałem okazję poznać jednego z współwłaścicieli tego Ośrodka Powyższy problem pewnie dotyczy również innych miejsc w Polsce...i to jest smutne właśnie. Link do krótkiej informacji na ten temat: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100324/NARTYSWIETOKRZYSKIE/785737722
-
Powstają: pawilon Wiekiej Krokwi, boisko na słupach, hotel z pomieszczeniami hipoksyjnymi ZAKOPANE. Widać już konstrukcję pawilonu Wielkiej Krokwi. Trwa także budowa kilku innych obiektów Centralnego Ośrodka COS-u. Po świętach rusza rozbudowa hotelu, w którym będą pomieszczenia hipoksyjne. - Będzie to pierwszy tego typu hotel w Europie - podkreśla Piotr Dudzik, rzecznik prasowy COS Zakopane. - Firma budowlana zakończyła prace nad wylewką fundamentów i zbrojenia ścian nośnych, przygotowując się do stawiania pierwszej kondygnacji - informuje Piotr Dudzik, rzecznik prasowy Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem. Nowy pawilon zostanie oddany do użytku latem. Przypomnijmy: składać się będzie z trzech kondygnacji; dwie pierwsze będą zwrócone czołem do ulicy Piłsudskiego, a tyłem do Wielkiej Krokwi. Na pierwszej kondygnacji znajdować się będą bary, restauracje, sklepy. Na drugiej wybudowana zostanie sala konferencyjno-widowiskowa na 120 osób oraz izba pamięci Jana Pawła II, który w roku 1997 odprawił tu mszę świętą. Trzecia kondygnacja będzie zwrócona czołem ku Wielkiej Krokwi - w całości będzie służyć obsłudze zawodów sportowych. Budowa kosztować ma 12 mln zł. Środki pochodzić będą z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Prace wykonuje konsorcjum trzech firm: Chomar z Poronina, która odpowiada głównie za prace ziemne, Kem oraz Mostostal Wrocław. Stary pawilon, wybudowany na Mistrzostwa Świata FIS w roku 1962, został rozebrany jesienią. Na zawodach, które rozgrywane były tej zimy, w tym podczas Pucharu Świata w Skokach, sędziowie, zawodnicy, obsługa i dziennikarze korzystali z kontenerów specjalnie sprowadzonych z Austrii. Także inne prace budowlane w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem, rozpoczęte jesienią ubiegłego roku - mimo niezbyt korzystnej dla tego typu inwestycji pory roku - nie zwalniają tempa. - Obok Średniej Krokwi nie ustaje praca przy budowie boiska piłkarskiego "Plato". Tutaj prace ziemne jeszcze trwają, ale jest to główna część zadania budowlanego, ponieważ boisko - w celu jego wydłużenia - usytuowane będzie na 12 kolumnach. Widać także postępy przy stawianiu budynku, który będzie zapleczem sanitarno-technicznym boiska piłkarskiego. Obiekt ten zostanie oddany do użytku pod koniec sierpnia - informuje Piotr Dudzik: Rozpoczęły się także roboty przygotowawcze do modernizacji, nadbudowy i rozbudowy Internatu COS "Zakopane". Jeszcze przed świętami trzeba zrobić pierwsze wykopy i oczyścić teren. Tuż po Wielkanocy wejdą bowiem ekipy budowlane, które rozpoczną budowę nowego skrzydła. Jak zapewnia Piotr Dudzik, ten zasłużony sportowy obiekt zmieni się nie do poznania: dobudowane zostanie jedno skrzydło na zaplecze konferencyjne i odnowy biologicznej oraz dodatkowe piętro. Wymieniona zostanie elewacja i zmieniona bryła budynku. Z powodu przebudowy i rozbudowy hotel będzie zamknięty aż do lipca 2011 roku. Nowy obiekt będzie wyposażony w nowoczesne zaplecze do treningów, będzie miał m.in. salki treningowe z ciśnieniem atmosferycznym imitującym warunki na wysokości do 8 tys. metrów n.p.m. Zamknięty kompleks, w którym znajdować się będzie rozrzedzone powietrze, składać się ma z kilku pokoi mieszkalnych oraz sal treningowych. - Będzie to pierwszy hotel w Europie, a drugi na świecie mający takie pomieszczenia. Oczywiście, ciśnienie atmosferyczne będzie można regulować w zależności od potrzeb - mówi Piotr Dudzik. Będą tu mogli trenować himalaiści oraz zawodnicy uprawiający sporty wytrzymałościowe na dużych wysokościach. AGNIESZKA SZYMASZEK Dziennik Polski
-
Był nie tylko wspaniałym Narciarzem... Był nie tylko pierwszym Mistrzem Polski w Narciarstwie... Był nie tylko jednym z pierwszych Olimpijczyków na I Zimowych IO w Chamonix... Był prawdopodobnie również pierwszym Producentem Nart w Polsce. W okresie końcowym swojej kariery sportowej Franciszek Bujak zajął się produkcją nart i sprzętu sportowego. Jak wynika z zachowanych źródeł rozpoczął ją około 1929 r. Wytwórnia mieściła się w Zakopanem w budynku na Jaszczurówce-Borach nr 17 a. Asortyment był sprzedawany w sklepie, który prowadziła Olga Bujakowa, przy ulicy Krupówki 27. w budynku o stropach betonowych, który był kryty blachą, wewnątrz otynkowany o długości 21,9 m, szerokości 10,9 m. Był to budynek parterowy. Do budynku wytwórni dobudowano: szopę drewnianą krytą blachą o wymiarach 6 na 4 m, szopę drewnianą krytą papą 5 na 4 m, szopę drewnianą na odpady 4,5 na 4 m krytą papą. W budynku wytwórni znajdowały się następujące pomieszczenia: halę maszyn 10 na 10 m i 4 m wysokości, hala stolarska, kotłownia, politurnia i suszarnia parowa. W budynku zostało zainstalowane ogrzewanie parowe oraz specjalne urządzenie do gięcia nart i sanek. W latach trzydziestych firma wydawała profesjonalna ofertę swoich produktów. Wytwarzano następujący asortyment: Narty 1. narty jesionowe turystyczne zwykłe I i II klasy. Kształt żłobiony lub wypukły, w kolorze jasnym naturalnym, czarnym i brązowym; 2. narty hickorowe turystyczne, szersze, używane do skijöringu, jazdy górskiej w kopnych śniegach i do biegu zjazdowego, wyrabiane z amerykańskiej hickory lub wyborowego jesionu, w fasonie wypukłym lub płaskim, długości nart od 185 do 210 cm; 3. biegówki jesionowe i hickorowe, wykonane z hickory o słojach jednolitych, elastycznych i wytrzymałych na złamania. Kolor brąz, mahoń lub czarny w długościach 235 – 245 cm; 4. skokówki jesionowe i hickorowe – trzyrowkowe, wyrabiane z hickory lub jesionu w kolorze czarnym lub mahoniowym o długości 235, 240 i 245 cm; 5. narty dla dzieci i młodzieży I i II klasy, wykonywane z jesionu górskiego, kolor jasny naturalny i orzechowy fason płaski lub wypukły, długości od 130 do 160 cm. 6. Kanty do nart ze stali, duraluminium i fibru To były Narty!!! Nie to co dzisiaj... Wiązania do nart 1. wiązania Hauga – do skoków narciarskich 2. wiązania Haug – specjalne do biegów narciarskich, bez rzemieni wkoło buta 3. wiązania Haug – specjalne dla turystów Sanki 1. Model I – „Davosery” – 2-osobowe; 2. Model II – „Zakopianki” – 2 i 3 osobowe; 3. Model III – sanki z wygiętymi płozami, wyplatane kolorową taśmą 4. Model IV – sanki „Tyrolskie” – 2-3 osobowe 5. Sanki dla niemowląt i dzieci do lat 4 , gięte z rączką do pchania; 6. Model VI – sanki dla dzieci 1,2,3 – osobowe; 7. Sanki miniaturki - zabawki. Kijki do nart 1. bambusowe – czarne, białe, z korzeniem i opalane 2. bambusowe – sorta (klasa) „A” i „B” i dla młodzików 3. bambusowe – dla dzieci 4. tonkinowe (lekkie i cienkie) Narty i smary Bujaka zostały użyte przez polską wyprawę na Spitsbergen, kierowaną przez prof. Stanisława Siedleckiego i do dzisiaj w sklepie na Krupówkach znajduję się podziękowanie przesłane Franciszkowi Bujakowi przez członków tej polarnej ekspedycji. -------------------------------------------------------------------------- Powyżej przytoczyłem jedynie "egzotyczną" cząstkę z ponad 60 letniego narciarskiego życia Pana Franciszka Bujaka. Olbrzymie kompendium wiedzy na Jego temat chłonąłem, niczym gąbka wodę, po odnalezieniu fantastycznego artykułu w Podhalańskiej Watrze. Zachęcam do przeczytania całości - kończę posta jeszcze jednym fantastycznym fragmentem... Tak więc, te pierwsze mistrzostwa miały trasę zaczynającą się startem na górnej części Hali Gąsienicowej... Pierwsi zawodnicy zaczęli się ukazywać i – jak było do przewidzenia – „wężowym śladem łuków” zjeżdżali dość ostrożnie, unikając wywrotki, gdyż na tej stromiźnie znaczyło to przekoziołkować kilkadziesiąt metrów i przy okazji pogubić albo i zgoła połamać narty. Co się zresztą niejednemu przytrafiło. Czarne punkciki już gęsto „upstrzyły” zjazd, kiedy raptem z przełęczy Między Kopami zobaczyliśmy zawodnika jadącego szusem prosto w linii spadku żlebu ! W kilkanaście sekund był już w jednej trzeciej żlebu i leciał w dół niczym pocisk! Wszystkich zatkało ! Staszek Faecher zapomniał, że miał funkcję sędziego i zaczął biec w górę Jaworzynki krzycząc: – Jezus Maria ! Przecież on się zabije na pewno i jeszcze wpadnie na innych ! Katastrofa ! A tymczasem zawodnik śmiga dalej. Cudem jakimś wymija innych, którzy się kręcą łukami po zboczu, przejeżdża – wydawało się o milimetr – koło wystającej skałki w żlebie, przechodząc akurat w tym miejscu w lekki zakręt i... już wiadomo, że skoro dotąd wytrzymał i ustał – to już dojedzie cało do mety. No i jest pierwszy ! Nie wiadomo jeszcze, kto to taki. Trudno poznać, gdyż przyszyty do bluzy numer zawodnika schylonego podczas zjazdu jest prawie niewidoczny. Wszyscy krzyczą, biją brawo, ustępują z drogi. Faecher gna na łeb na szyję do stolika sędziowskiego, żeby złapać czas ! Nareszcie wiadomo, kto – Franek Bujak ! – Franuś ! Jezusie Maryjo ! aleś jechał jak jancykryst ! Wiwatom nie było końca ! Franka obstępują przyjaciele, sędziowie, przygodni widzowie – ściskają go, mało nie uduszą ! – Franek – powiada Facher – nie przypuszczałem, że tak można jeździć ! aleś się mógł przecie, chłopie, zabić ! – No ja se ino pomyślałem, że jak mnie praśnie – tom bieg przegrał, a jak nie – no tom wygrał ! Nie prasło mnie, no tom pewnie wygrał ! – Tu nawet nie ma co liczyć ! – mówi Facher – jesteś pierwszy na mecie, a masz numer końcowy. Chyba, że jeszcze kto drugi wytnie tego szusa ! ale wątpię! -------------------------------------------------------------------------- całość na: http://www.archiwum.watra.pl/narty/bujak.html Polecam marboru
-
Przez to ciepło, to Paczka, z którą się wybieram w kwietniu "w jedynie słuszną Stronę" wpada w panikę... ...że warunki będą kiepskie...albo wręcz ich nie będzie, jeśli przez 3 tygodnie taka Lampa będzie
-
Ja się oceniłem na 5...i nadal nie wiem, czy dobrze...? W innym wątku o to pytałem i nic... Dwa filmiki z połowy Sezonu: [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=3L8XtZfSgrU[/YOUTUBE] [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=0F3co5b-eYU[/YOUTUBE] No i ciekawe właściwie jak to z oceną mojej jazdy jest? Część błędów wyeliminowałem... Johnny mam podobnie jak Ty...w trakcie trwania Sezonu z dnia na dzień jeździ mi się coraz lepiej technicznie chodź nauki przede mną jeszcze sporo... Marek Hucu, ocenił się na 7 w skali forum... Został przypadkiem nagrany (Hucu - to ta "Rakieta" w pomarańczowej kurtce): [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=42T1-ZQmq-E[/YOUTUBE] Moim zdaniem powinien ocenić się wyżej Podsumowując - jedno zdanie: Swoją przyjemność z jazdy - oceniam na 10 :D:D
-
W Krajnie powstanie miasteczko z miniaturami najsłynniejszych budowli świata oraz największy w Polsce park linowy ! W Ośrodku Narciarskim Sabat w Krajnie szykują się wielkie inwestycje. Właściciel ośrodka narciarskiego Sabat w Krajnie, Sebastian Dańda chce, aby Sabat był ośrodkiem całorocznym i szykuje mnóstwo atrakcji dla dzieci, młodzieży i dorosłych. - Mamy w planie budowę miasteczka z miniaturami najsłynniejszych budowli świata, takiego jak jest w Inwałdzie koło Krakowa lub bardziej znanego koło Brukseli. U nas ustawimy 25 małych kopii. Powstanie także tor dla quadów i wypożyczania z 30 maszynami. Szykujemy również największy w Polsce park linowy oraz teren do gry w painballa - informuje. Sabat otrzyma pieniądze na inwestycje z unijnego funduszu. Cały plan musi być zrealizowany do 2013 roku. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100323/NARTYSWIETOKRZYSKIE/925477435 Mapka z planem inwestycji znajduje się również na stronie Ośrodka: http://www.sabatkrajno.pl/ -------------------------------------------------------------------------- ...to fajnie, że w Właściciele Ośrodka z Krajna Zagórze biorą dobry przykład z Bałtowa i chcą zrobić swoją ofertę bardziej wszechstronną, a sam Ośrodek na tyle atrakcyjny by był odwiedzany przez cały rok a nie tylko w Sezonie Zimowym.
-
Mała prośba do wszystkich :)
marboru odpowiedział Loviisa-chan → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
...wątek "ucichł"...i z pewnością, nie jest to znak świadczący o Powodzeniu w Konkursie Mimo wszystko, myślę że odniosłaś Bardzo Duży Sukces: zjednoczyłaś "Wiarę narciarską" - bardzo dużą ilość uczestników forum Skionline, którzy codziennie klikali by zwyczajnie Powalczyć w Twoim imieniu. Liczba głosów jaką zebrałaś - była nie mała! Świadczy to o tym, że można na tutejszych "Ludków" liczyć nawet w sprawie nie dotyczącej narciarstwa Dla Nas jesteś Zwyciężczynią I z całą pewnością jesteś Najpiękniejszą Narciarką z pośród wszystkich startujących w tym międzynarodowym konkursie :) -
I Ty możesz testować nowości na sezon 10/11
marboru odpowiedział johnny_narciarz → na temat → Sprzęt narciarski
smiths23 & bugajson ^^^^^^^^^^^^^ Skionline Team Rulez Johnny jesteś Ojcem tego Sukcesu -
Jadę na narty do ...
marboru odpowiedział JC → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Jednak rozdziewiczam Alpy w tym Sezonie. Na 99% - 9 kwietnia moje pierwsze Alpy - Solden (tydzień). Zastanawia mnie tylko, czy to dobry wybór jak na tę porę roku...? Niestety, ponieważ na ten wyjazd jadę "na przyczepkę" - nie mam za bardzo wpływu na dobór miejsca... ...ale i tak się cieszę na ten wyjazd (dzisiaj wertowałem stronkę http://www.soelden.com - wygląda całkiem, całkiem...). -
Dokładnie po to sobie chcę je sprawić. A dlatego nartorolki a nie grasski bo ja chłopak z nizin jestem i z tej odmiany sprzętu wielkiego pożytku bym nie miał, w okolicy niestety poza sezonem narciarskim nikt nie dba o Stoki i alternatywę dla nich w Lecie (jak widać niżej w Bukowinie dbają) A co do nartorolek - to z pewnością z małych, lokalnych górek, wzniesień popróbuję swoich sił w zjazdach - oczywiście jak już obędę się z tym sprzętem i będę czuł się pewnie go używając
-
Darku - byłeś szybszy z tą nieszczęśliwą informacją.
-
Wczoraj w Polsce narciarzowi się poszczęściło i złamał tylko rękę... Na Słowacji niestety zdarzyło się nieszczęście: Dwóch czeskich narciarzy zginęło w lawinie w Wielkiej Fatrze na Słowacji - poinformowała rzeczniczka słowackiej służby ratowniczej. Ratownicy, którzy z wyszkolonymi psami przylecieli śmigłowcami na miejsce zejścia lawiny w Necpalskiej Dolinie, odnaleźli obu narciarzy. Jeden już nie żył, a drugiego, przysypanego trzymetrową warstwą śniegu, nie udało się uratować. Uratowała się natomiast towarzysząca im na nartach kobieta, której lawina nie zasypała. W ubiegłą środę w lawinie w Małej Fatrze zginął czeski snowboardzista, podchodzący pod jeden ze szczytów. Uratował się jego przyjaciel, któremu udało się wydobyć spod śniegu. W Wielkiej Fatrze pokrywa śnieżna wynosi obecnie 80 cm; wraz ze wzrostem temperatury rośnie zagrożenie lawinowe. http://wiadomosci.onet.pl/2145200,12,slowacja_smierc_dwoch_narciarzy_w_lawinie,item.html
-
Ponieważ sezon się kończy... Niebawem stoki się zazielenią, będzie cieplutko - myślę poważnie nad alternatywą. W zasadzie wybór już dokonany i mój nowy sprzęt będzie wyglądał tak: http://www.powerslide.de/2010/powerslide/ps_nordic/index.php?cont=sk_nordictrainer&nav=n_sk Filmik jak to działa: [YOUTUBE] [/YOUTUBE] A ciekawostką dla mnie jest sprzęt przedstawiony na poniższym linku: http://www.lato.rabka.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=10 No i przede wszystkim, cieszy mnie to, że pozjeżdżać w Polsce się da na "letniej" odmianie nart - stok w Bukowinie Tatrzańskiej przygotowany (jak widać na zdjęciach z powyższego linka) idealnie. Jak przyjdą ciepłe dni i sprzęt (pod koniec kwietnia) to niebawem zdam relacje ze zjazdów, podjazdów i różnych freeridów oraz freestylów :D:D Najpierw jednak będzie jeszcze jedna duża wyprawa na tradycyjne narty w Alpy 9-10 kwietnia...ale o tym skrobnę jak będę znał szczegóły.
-
Nie mogliby tak od razu bez kijków...tylko w Górach tak śmiecić :D:D No ale może to przykład, że z kijami zawsze powinno się jeździć ...ups zaraz dostanie mi się od funcarverów
-
Robert, zamierzeniem moim nie było robienie komuś reklamy. Tylko pokazanie zwyczajnie jak się robi ręcznie narty... Niestety na co dzień zajmuję się zgoła czymś innym...szkoda, że się nie spotkaliśmy na Targach w Kielcach... Patrz, byłem i u Ciebie: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10656 ...no ale, że jesteś tam dowiedziałem się od Hucu (Marka)...niestety po fakcie. Marek może Ci potwierdzić, że ja nie z "branży"
-
Przed chwilką jadąc autem usłyszałem w radiu, że w Hali Kondratowej zeszła lawina. Została wywołana przez narciarza, który został przez nią porwany. Na szczęście o własnych siłach wydostał się spod śniegu i wezwał pomoc. Złamał rękę. Poszkodowanego do szpitala zabrał helikopter. Wszystko skończyło się szczęśliwie
-
O Jakości nie ma co pisać, bo jaka Jest każdy wie
-
Patrząc na dół strony Głównej Forum Skionline - pojawia mi się cyfra 9000... Niezła armia
-
http://aktywni.pl/aktualnosci/nordic-blading-nartorolki-terenowe/ Ja kupuję w tym sezonie letnim coś takiego - myślę, że dla narciarza to najlepszy wybór. Jazda w terenie, zjazd z górek...jazda z kijami... Moim zdaniem to najlepsza alternatywa na wiosnę i lato dla zapalonego Ski Maniaka.:D:D
-
Nowa wiosenna promocja Polskie Koleje Linowe zapraszają do skorzystania z promocyjnej oferty narciarskiej w Zespole Kolei Linowych Kasprowy Wierch. • 70 zł - karta dzienna na KL Gąsienicowa + KL Goryczkowa. Obowiązuje w dni powszednie. • 180 zł trzydniowa karta (sobota - niedziela - poniedziałek) dla Studentów na przejazdy KL Gąsienicowa i KL Goryczkowa. Zakup karty na podstawie ważnej legitymacji studenckiej. • zniżki dla seniorów powyżej 70 roku życia, wjazd KL Kasprowy Wierch na podstawie miejscówki oraz rabat 30% na zakup kart czasowych KL Gąsienicowa i KL Goryczkowa. Zakup biletów za okazaniem dokumentu potwierdzającego wiek. -------------------------------------------------------------------------- Czyli powrót promocji na karnet całodniowy + nowa promocja: karnet 3 dniowy, weekendowy. Szkoda, że nie ma promocji na karnet popołudniowy Może ktoś od nich czyta Skionline...:):D:D
- 1 824 odpowiedzi
-
- kasprowy wierch
- stacje narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pewnie, że nie ma... ...jedna jest lewa, druga prawa