Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marboru

VIP
  • Liczba zawartości

    7 188
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    597

Zawartość dodana przez marboru

  1. Właśnie wróciłem z Bałtowa... Warunki bardzo dobre: dopadało do ok metra pokrywy jakieś 5 cm świeżego śniegu (nie było niestety już tak szybko jak w poniedziałek i niedzielę jak na innych świętokrzyskich stokach), temperatura -6, trasy przygotowane bardzo dobrze. W godzinach popołudniowych i wieczorem wjazd za 2,5zł. Ludzi jak na środek tygodnia i tą porę - dużo. Cały dzisiejszy dzień trenowałem Body Karwing...oczywiście na granicy ryzyka co powodowało, że co 3 zjazd kończył się glebą - cholera, fajna ewolucja wymaga poświecenia, a wyjście z niej dużych umiejętności...cóż będę ćwiczył dalej aż do doskonałości Efekt dzisiejszych ćwiczeń bolące ramie prawej ręki (w wątku o wypadku na jaworzynie Lewy pisze o prawej stronie, inicjacji skrętu itd...po przeczytaniu tego zdałem sobie sprawę, że wszystkie wykładki oprócz jednej miałem na lewą stronę...natomiast ta, którą czuję na prawą - wtedy gdy prawa noga była na wewnętrznej stronie łuku...DAJE TO WIELE DO MYŚLENIA) oraz uskrobany tył jednej z nart. Zdjęcie zrobiłem jedno (zmierzch), więc nie będzie fotorelacji... ...fotorelacja będzie jutro, bo jutro również udaję się na tamtejszy Szwajcarsko Bałtowski Stok za dnia.
  2. Fanatyku, ja jestem na forum niemal codziennie i Czatu "Mafi" z BB - jakoś nie zauważyłem... ...to, że się znają osobiście - to chyba fajnie. Zawsze lepiej gadać z kimś kogo miało się okazję poznać, niż z totalnie anonimowym Forumowiczem. Ja sam, dzięki forum poznałem osobiście dwóch Fantastycznych Ludzi: Hucu i Mitka - to chyba rewelacja, że dzięki Forum powiększa się krąg znajomych, przyjaciół? A to, że SB od czasu, do czasu coś ostrego się wyrwie do Nowego...ja też miałem ochotę kilka razy zrobić to samo... ...no i widocznie się należało (pamietam tylko takie przypadki). pozdrawiam SB
  3. Johnny fajne pomysły...z tym, że jest jedno małe ale... Jeśli Jacek rozpisze konkurs na Forum odnośnie zdjęć, relacji mogą się oprócz Forumowiczów z "Sercem" dla Skionline...pojawić tzw Trolle, którzy dla nagrody gotowi są stwarzać fikcyjne wypady narciarskie, pojawią się również tacy, którzy będą na necie kraść zdjęcia tylko i wyłącznie po to by zaistnieć i wygrać - chyba nie chodzi o to. Moim skromnym zdaniem Jacek jako Właściciel, powinien wynagradzać Forumowiczów według własnego uznania i zwyczajnie ogłaszać to publicznie: kto, za co i jaka nagroda. Inni uczestnicy Forum, w uznaniu dla piszących - mają możliwość przecież robienia tego poprzez: Dzieksy i Punkty Reputacji (mi te punkty i dzięksy sprawiają wiele radości i zachęcają do pisania). Jacku, wydaje mi się, że byłaby to bardzo fajna inicjatywa: Nagrody Uznaniowe. Czasami wystarczyłyby zwykłe drobne Gadżety Skionline: naklejki, naszywki z logo. Mi ostatnio takowe sprezentowałeś i bardzo się z tego ucieszyłem (do dzisiaj mam zagwozdkę, gdzie te naszywki naszyć ). Jeśli chodzi natomiast o jakieś inne gadżety - wydaje mi się, że nawet część ze Starej Gwardii Forumowej mogłaby coś Ci sprezentować od siebie (dla dobra Ulubionego Portalu), bądź swojej Firmy. Sam zgłaszam Publicznie gotowość to wsparcia Skionline w tym zakresie.
  4. a zimą niech narty Go niosą wśród grani górskich wysoko szybują w lodowej krainie po śniegu zmarzniętej szybie przez puch oszronione niech gnają gdzie szczyty echem wołają a kiedy umknie zmęczeniu schowa się w góry cieniu i wolność odnajdzie i wiarę w szaleństwie tym doskonałym przywróci sercu nadzieję że spotka gdzieś jeszcze szczęście a teraz spoczął na stoku błękicie, w cudnym widoku otulony bezkresną bielą szkoda że góry, szkoda Niech tam dokąd Poszedł, po drugiej stronie przywitają Go z uśmiechem... ...niech Mu Anieli grają...
  5. Oj tam, oj tam... No i wyszło, że własnego Portalu nie znam ...to ja już dzisiaj podziękuję.)
  6. W 1914 roku w Filadelfii urodził się Howard Head. Nie był cudownym chłopcem, który zamiast bawić się w piaskownicy przywiązywał deski do nóg i zjeżdżał z górki. Chciał być pisarzem. Jednak po jego pierwszych pisarskich twórczościach i zarazem niepowodzeniach, Howard zdecydował się na wykonanie testu predyspozycji zdolności pisarskich. Uzyskał najniższy zarejestrowany wynik, co utwierdziło go w przekonaniu że ścieżka kariery do której dążył jest daleko od niego. Head wykonał drugi test z dziedziny wyobraźni przestrzennej i zdolności myślenia, wynik był wysoki, a branża inżynierska otwierała przed nim swoje mosiężne drzwi. Mając 32 lata Howard pierwszy raz spróbował jazdy na nartach na wycieczce w Stowe. Nie miał talentu, lecz miał serce do jazdy i pokochał ten sport. Jednak każde jego niepowodzenie tłumaczył kiepskimi nartami i nie chodziło tutaj o rodzaj, lecz o ich wykonanie. Mając unikalną wiedzę z zakresu inżynierii, wolnych chwilach, konstruował narty na pile taśmowej zakupionej za 250 dolarów. W 1947 Head wprowadza na rynek pierwszy projekt nart „Honeycomb” (plaster miodu). Nazwa pochodzi od technologi w niej zawartej, zaczerpniętej z konstrukcji samolotów podczas II wojny światowej, gdzie chemicy opracowali elastyczne, wodoodporne kleje do łączenia aluminium ze sklejką. Head połączył plastikowy rdzeń sklejką z dwoma warstwami aluminium. Od tego momentu Head wiedział że narty to jego hobby, miłość i sposób na życie. W 1948 roku zrezygnował z pracy i założył Head Ski Company. Pracował dzień i noc nad nowymi technologiami, aby narty stały się lżejsze szybsze i bardziej wytrzymałe. Po roku pracy, nadszedł czas na pierwsze testy które wykonali instruktorzy z Green Mountain. W ciągu godziny z nart zostały jedynie drzazgi, niemniej jednak jeden z testujących Neil Robinson przekonał Head'a aby ten dalej projektował, a on będzie testować każdy nowy projekt. Howard przez 3 kolejne lata starał się znaleźć technologie która będzie bardziej wytrzymała, bardziej giętka i lepiej skręcała. Po kilku technologicznych klęskach, Head wypuszcza pierwsze narty „standard” które kosztowały trzy razy więcej on innych. I choć były zdecydowanie lepsze od dotychczasowych, firma nie podbiła rynku, wręcz przeciwnie, przez co Howard został zmuszony do sprzedania 40% udziałów za 60 tys dolarów. Następne dziesięć lat, minęły pod znakiem promocji, nowych technologii i wielu testów i cieżkiej pracy,aż w 1960 roku na olimpiadzie w Grenoble, team Heada zdobywa złote medale we wszystkich konkurencjach. Od tego momentu Howard wraz ze swoją opatentowaną technologią metalowych nart został liderem sprzętu narciarskiego. Źródło: Coolsport
  7. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... czyli dementi Heada Bode Miller w Polsce? Wszyscy zacierali ręce na wizytę Amerykanina w Zakopanem. Szczególnie kiedy zapachniało skandalem, bo rzekomo gwiazdor nie podniósł się z łóżka po wyczynach w podtatrzańskich knajpach. Head szybko zareagował sprostowaniem informacji jakoby Miller w ogóle przyjechał do naszego kraju... Szanowni Państwo, W odniesieniu do doniesień prasowych, z których wynika, że Bode Miller przyjechał do Zakopanego w celu promocji narciarstwa wśród młodzieży, informujemy, że narciarz, na długo przed zawodami nie przyjął zaproszenia od organizatora Pucharu Polski Juniorów na Harendzie. Amerykański alpejczyk w tym samym czasie był obecny w Austrii, na od dawna zaplanowanej sesji zdjęciowej. W związku z powyższym, informacje o rzekomym przyjeździe Bodego Millera do Polski i Zakopanego w okresie 21-22.12.2010 rozpowszechnione przez Organizatora zawodów na Harendzie są nieprawdziwe. Nie znane są powody rozpowszechnienia tej oraz innych fałszywych informacji na temat powodów niestawienia się na zawodach przez nieobecnego w tym czasie w Polsce Bodego Millera. W wyrazami szacunku, Renata Wojtczak Marketing Manager
  8. To nie do Ciebie było, raczej do siebie pozdrawiam
  9. Są też takie, które odzywają się zbyt często "Gaduły"
  10. Weź sobie narty, albo kurtkę W sylwestra przed biurem Stowarzyszenia Sportu i Rehabilitacji „Start” w Kielcach będzie wystawny używany sprzęt narciarski. Każdy może go wziąć za darmo, jeśli uzna, że mu się przyda. - „Wystawki” sprzętu organizujemy od kilkunastu lat, od kiedy prowadzimy giełdę sprzętu zimowego – informuje Bogumił Bujak, prezes „Startu”. - Zgodnie z naszym regulaminem, jeśli towar zostawiony u nas w komis nie sprzeda się i właściciel nie odbierze go, to staje się naszą własnością. Daru nie możemy sprzedać, więc rozdajemy go w następnym sezonie. Dodaje, że wystawka była organizowana w wigilię, a po raz pierwszy przeniesiono ją na sylwestra. – To chyba lepszy termin. W tym roku do wzięcia są narty, buty, kurtki, kombinezony, kijki, dla dzieci i dorosłych. Sprzęt jest w dobrym stanie, nadaje się do używania – zapewnia prezes. Sprzęt zostanie wystawiony przed biurem „Startu” przy ulicy Kołłątaja 3 w Kielcach, o godzinie 12.30. Źródło: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101228/NARTYSWIETOKRZYSKIE/54693696 -------------------------------------------------------------------------------------------------- Bardzo fajna inicjatywa wspierania Ubogich miłośników Białego Szaleństwa z województwa świętokrzyskiego, miasta Kielce :) Wielkie Brawa !!!
  11. Tym razem przedstawiam dwie zagraniczne produkcje z Serii o przesympatycznym Pingwinie Pingu. W pierwszy odcinku Pingu idzie na narty...popatrzcie, z czego ten Sympatyczny Koleżka zrobił narty i jak wspaniale Freeridowo zjeżdża. Przesympatyczna bajka z super śmiesznie gadającym Jegomościem. [video=youtube;ZvWzRQxCTAQ] Drugi odcinek bajeczki to przygoda ze Snowboardem - zwróćcie uwagę na ilość wyświetleń na You Tubie tego Odcinka...ponad 1,4 miliona. Tutaj poznamy się z przesympatyczną Foczką, z którą Pingu zjedzie slalom, wykona kilka ewolucji na skoczni... Zwierzaki zwracają uwagę na bezpieczeństwo i zabezpieczenia przed urazami na Stoku...mają przesympatyczny wyciąg...zresztą zobaczcie sami. [video=youtube;PaYktLq3yDw] pozdrawiam marboru
  12. Dzięki Johnny za Dobre słowo - staram się jak mogę Niebawem pewnie zamieszczę relację z kolejnych świętokrzyskich Stoków - ocenię wtedy, czy coś się zmieniło, czy nie w nowym Sezonie. No a w moje strony Zapraszam, Zapraszam - będzie mi miło gdybyś przyjechał.
  13. marboru

    100 000!

    Jacku, co tak słabo? Gratuluję. Myślę, że teraz Target trzeba ustawić na jakieś 200 000 pozdrawiam
  14. marboru

    Kasprowy Wierch

    Kasprowy: nowe oznakowanie tras Tatrzański Park Narodowy zamierza w tym roku dodatkowo oznakować trasy narciarskie w rejonie Kasprowego Wierchu. Zielono-czarne tyczki mają pokazać przestrzeń przeznaczoną dla narciarstwa, a nie wykorzystywaną przez Polskie Koleje Linowe. Jak zaznacza Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, nie jest to poszerzenie tras narciarskich, a jedynie zróżnicowanie na teren ubijany przez ratraki i utrzymywany bez maszyn. Wyjaśnił on, że przestrzeń dla narciarzy, nie do końca wykorzystywania jest przez Polskie Koleje Linowe. Skawiński dodał, że węższe trasy przygotowywane były ze względu na oszczędności. - W tym roku na zielono-czarnych tyczkach będą oznaczenia, że poza nimi teren nie należy do trasy narciarskiej - podkreślił Skawiński. Na razie trasy narciarskie w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym są nieczynne. Leży tam za mało śniegu. Źródła: IAR
  15. Relacja ze Stoku w Krajnie Zagórzu, Ośrodek Sabat z dnia 27.12.2010 pod linkiem: http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?p=116484&postcount=478 Relacja ze Stoku w Niestachowie z tego samego dnia pod linkiem: http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?p=116483&postcount=477 pozdrawiam marboru
  16. Dzień Urlopu w Świętokrzyskim Część I Krajno Jak to dobrze mieć dzień urlopu po Świętach… Ponieważ w tym Sezonie jeszcze nie byłem wszędzie w Regionie, tego dnia postanowiłem odwiedzić Sabat – Krajno w pobliżu Świętej Katarzyny oraz Niestachów. Cały dzień Nartowania – Fantastycznie! Jadąc autem w mrozie -9 zastanawiałem się dlaczego ciągnie mnie do Krajna? Myślę, że pcha mnie to samo co większość Bielskich narciarzy pcha do Szczyrku. Nadzieja pozytywnego zaskoczenia, sentyment…myślę, że i jedno i drugie. Jestem na miejscu ok. godziny 10:30. Pierwsze spojrzenie, to punkt dodatni dla właścicieli Sabatu – parking został zaopatrzony w kostkę brukową – koniec z błotem. Spojrzenie na knajpę (bez zmian): W kasie malutka niespodzianka – Pani mówi, że dzisiaj dla każdego jeden zjazd gratis. Koszt pojedynczej podróży na górę Starym Wyciągiem Talerzykowym – 3 zł…cóż – to średnia w świętokrzyskim. Spojrzenie na Stok – Armaty pracują…przy zjeździe to niezbyt przyjemna przyjemność wjazd w chmurę mikroskopijnych sztucznych śnieżynek. …obok tego nie da się nie przejść…zepsuty Ratrak, „śmietnik”…czy nie dało się tego przed Sezonem przynajmniej umiejscowić za knajpą, by w oczy cały ten złom nie raził? Długo, długo na metalowym drągu…i jestem na szczycie – oto widok: Rzut oka pod nogi… Tego typu i większe minerały występują gęsto na 2/3 powierzchni Stoku, w niektórych miejscach grubość pokrywy śnieżnej 2 cm – teraz rozumiem włączone Armaty… Pięć zjazdów bez kolejki do wyciągu…potem niestety Ludzi przybyło i zrobiło się tłoczno. Większość tutejszych zwolenników białego szaleństwa to narciarze uczący się (słabe nachylenie) na tej łatwej Górce. Trzeba uważać, by kogoś nie przejechać, kto nagle przed człowiekiem niespodziewanie się przewraca… Nie ma z tym problemów, bo mimo że śnieg jest zmrożony to jest wolno (dodatkowe spowolnienie przez sztuczny, właśnie wyprodukowany). I jeszcze raz Stok…plus Autor: Największy pozytyw tego Miejsca…to widok na Łysicę 612 m …a widać ją po prawej ręce, gdy stoi się na szczycie, zwróconym w kierunku jazdy (fotka na tle słupów Orczyka): Na koniec filmik ze Zjazdu wraz z panoramą… [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=_F9rNMRQOns[/YOUTUBE] No i Ocena… Krajno to taki Szczyrk…a na dodatek płasko, nudno. Polecam dla uczących się oraz spragnionych widoków najwyższych Szczytów Gór Świętokrzyskich. Następna tu wizyta – za Rok. Spakowałem się szybciutko i pojechałem do Niestachowa.
  17. Dzień Urlopu w Świętokrzyskim Część II Niestachów Pierwsze spojrzenie na całość z parkingu… …i do kasy. W kasie również niespodzianka – dzisiaj jazda za 2,5zł od sztuki a nie 3 – to jest ok. Rzut oka na knajpę…jakoś ładniej niż rok temu, chyba coś zmienili? Wszystko jakoś Tutaj ładnie…porządek – miłe zaskoczenie po Sabacie. Aż tu nagle… …ZONK, znowu… Zgubiłem kartę załadowaną na 5 dych…to jest skutek odebrania 3, 4 telefonów i chowanie karty do rękawicy… Jest też Pozytyw!!! ...kartę po chwili znalazłem na śniegu…okazało się jednak, że to nie moja – ta była pusta. 10 zł kaucji ocalone – no i mały plusik historii „karcianej” dwóch ostatnich dni. Ośla łączka dla najmniejszych berbeci bardzo fajna…kolorowa, płaska, bezpieczna, z zabawkami – dla rodziców, którzy pragną od najwcześniejszych lat uczyć nartowania swoje Dzieci – BOMBA (jedyne takie miejsce w Regionie): Widok w stronę szczytu… No i w górę… Śniegu jest ok. 80 cm, Stok jest dobrze przygotowany, jest twardo, szybko, fajnie (warunki porównywalne do tych na Telegrafie z wczorajszej relacji). Trasa pod wyciągiem szybkiej i nowej Tatrapomy (zdjęcie powyżej) przygotowana wzorowo. Widok całości z odwrotnej perspektywy: Ujęcie ze wszędobylskim Autorem… Hot Dog 5zł, frytki 5 zł i jazda do zmierzchu. Nachylenie jest tutaj odpowiednie do treningu zarówno szybkiego skrętu, jak również body karwingu…przy jednym z ostatnich zjazdów i próbie pięknego przechyłu puściły mi krawędzie, no i ześlizgnąłem się w dół stoku przez kilka metrów na boku – gleba i gra gitara, fun na całego. Zawiodłaś nartko…zawiodłaś…ale, czy to Ty?...może to, ta druga…? Pora do domu. Wracam zadowolony po całym dniu jazdy, dzięki Górce w Niestachowie. N w odróżnieniu od Sabatu w Krajnie polecam. Polecam dla każdego…a w szczególności narciarzy, którzy chcą uczyć swoich Milusińskich Szkrabów. pozdrawiam marboru Aha…bym zapomniał… Filmik ze Zjazdu i panoramy: [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=9sthDGX5QwU[/YOUTUBE]
  18. Wyszperałem jeszcze jeden bardzo ciekawy Old Schoolowy Slalomik. SQUAW VALLEY 1960 [video=youtube;6jjigXExUP0]http://www.youtube.com/watch?v=6jjigXExUP0 ...ależ to pięknie wyglądało !!! :) Zawodnicy w sweterkach, na tyczkach wielkie chorągiewki...
  19. Pierwszy filmik z cyklu... [YOUTUBE] [/YOUTUBE] ...coś znajdziecie - wklejcie.
  20. Lekkoatletka Blanka Vlasic i narciarz alpejski Ivica Kostelic zostali uznani najlepszymi sportowcami Chorwacji 2010 roku w plebiscycie dziennikarzy. Vlasic, która w Barcelonie zdobyła tytuł mistrzyni Europy w skoku wzwyż, triumfowała w plebiscycie po raz czwarty. Z kolei Kostelic wywalczył na igrzyskach w Vancouver dwa srebrne medale olimpijskie - w slalomie i superkombinacji. Przyjdzie czas, że My również dochowamy się takiego Alpejczyka. Mam nadzieję.
  21. Johnny Szczupaka to będzie trudno w domu utrzymać... ...ryby zimnolubne są w brew pozorom bardziej wymagające niż, te egzotyczne. U mnie oprócz Merle Doga, żyją jeszcze Krewetki filtrujące, Dwa Zbrojniki, Kilka Tęczanek, Duch Amazoński, Labeo, Kirysek i jeszcze kilka innych stworów. Poniżej jedna z pierwszych fotek mojego Baniaczka, teraz wygląda to troszkę inaczej...
  22. W Krynicy na stoku Centrum Narciarskiego Azoty otwarto nowy snowpark - Stenchpark. Parkiem zajmują się shaperzy Marcin Kordek oraz Paweł Bury, którzy przygotowali dla Was następujące przeszkody: - Skocznia 15 metrów - Skocznia 8 metrów - Skocznia 5 metrów - PoalJam x 3 - Down rail x 4 - Flatbox x 2 - PicnikTable x 2 - Downbox x 1 - Doublekink x 1 - Kinkbox x 1 - Trapez x 1 - Table x 1 - Pcv x 2 Kilka fotek (całość) na http://www.ski2die.pl/aktualnosci/wiecej/1047/stenchpark.html
  23. Piotrze, Telegraf od Bytomia w sumie nie tak daleko Zapraszam w moje strony, chętnie pobędę przewodnikiem po tutejszych Stokach. Co do Relacji...chm...cóż to za relacja, cóż to za nartowanie w porównaniu: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=12109 pozdrawiam
  24. A mój Pies, woli Kości niż śnieg...cóż, nie wypada mi być nietolerancyjnym. Merle Ruslana
  25. Relacja z pobytu na kieleckim Telegrafie z 26.12.2010 pod linkiem: http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?p=116363&postcount=460 pozdrawiam marboru
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...