Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marboru

VIP
  • Liczba zawartości

    7 188
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    597

Zawartość dodana przez marboru

  1. Szwajcaria Bałtowska #otwieramystoki Udało się! Wbrew rozporządzeniom rządowym, biznes okazał się niepokorny i już wczoraj ruszyły dwie stacje narciarskie w Polsce oferując zajęcia sportowo edukacyjne. Bałtów i Chrzanów na Lubelszczyźnie. Wstępnie mieliśmy dzisiaj w planach trekking po Górach Świętokrzyskich, ale ponieważ znajomi, z którymi się umawialiśmy zrezygnowali z wyjazdu, postanowiliśmy pojechać jednak na narty do Szwajcarii. @tanova gdzie ruszymy pieszo (pytałaś) pozostanie jeszcze tajemnicą, do momentu realizacji tej zapowiedzianej wycieczki. Kiedy to będzie? Pewnie nie prędko, bo mamy narty Jutro rusza również Kazimierz! I teraz trzeba będzie korzystać w każdej wolnej chwili z nart, bo nie wiadomo jak długo znowu pojeździmy? Sanepid i Kaczyści mogą, podobnie jak na protestujące kobiety, nasłać Policję. Dzisiaj od rana -11, więc ubraliśmy się ciepło, jak na zimę Prószył lekko śnieg - pogoda bajkowa! Odśnieżanie auta i potem podróż, po okolicznych, lokalnych drogach, które były białe i śliskie. Jechało się wolno. Na miejsce dotarliśmy 8:57... więc spóźnienie Już na parkingu spotykamy forumowicza, @elosawa, Maćka - umawialiśmy się wstępnie na jazdę poranną. I fajnie! Udało się razem zrobić kilka zjazdów! Pogadać chwilę. Przy kasie niestety już kolejka Kilka minut spóźnienia i trzeba było chwilę odstać. Przed zakupem karnetu, trzeba było wypełnić oświadczenie o uczestnictwie w zajęciach sportowo, edukacyjnych. Maciek pisze... Przez te formalności niestety, kolejka trochę się wydłużała i trzeba było odstać kilka minut więcej. Ruszamy na górkę! Mimo, że nie byliśmy pierwsi, to na początku dnia jeździliśmy z pełnym luzem. Widoczność nie była wspaniała, ale stok przy orczyku przygotowany świetnie! Czynna była dzisiaj również ośla łączka. Piękna zima - połączenie dwóch tras: Trasa wokół lasu super przygotowana (jeden zjazd): W ramach zajęć edukacyjnych - ustawiono na zjeździe przy orczyku slalom. Dla chętnych nauki jazdy na tyczkach... ...po wstępnej obserwacji stwierdziłem, że lepiej nie próbować tak karkołomnych wyczynów sportowych i mocno skoncentrowałem się na rozgrzewce Dzisiaj ruszyło również krzesło i główna trasa. Łącznik między dwoma częściami ON - przygotowany! Pierwszy raz od dwóch lat (dzięki fajnej zimie) ruszył wyciąg krzesełkowy. Warunki na tej trasie - średnie. Mało śniegu, wystająca trawa, nierówno i troszeczkę drobnych minerałów. Po dwóch zjazdach stwierdziliśmy, że wracamy pod orczyk! Krzesło i główna trasa - widok z góry: Warunki przy dwóch wyciągach talerzykowych dzisiaj były doskonałe! I tutaj jeździliśmy do końca naszego karnetu. Po 12stej już sporo ludzi i kolejka....jak to, w weekend... 15 dzień na nartach zaliczony Jutro prawdopodobnie będzie kolejny Jak wszystko pójdzie ok, to będzie jazda w Kazimierzu. Ktoś przyjedzie? Będę ok 19stej. Pozdrawiam marboru
  2. I jest!!!! Świetny wynik Maryny 10 miejsce w GS w PŚ!!!! Olbrzymie brawa!!!
  3. Maryna na razie 11 po pierwszym przejeździe w Krańskiej G. Transmisja teraz na Eurosporcie 1. 😁😁😁
  4. Przed chwilą dostałem informację bezpośrednio od obsługi ośrodka w Szwajcarii Bałtowskiej: "Policja jest na stoku, jeździ, stoi przy wyciągach. Obserwują, o nic nie pytają, nie reagują. Wszystko działa normalnie". Jeśli coś się będzie działo - mają mnie informować.
  5. Maryna na razie 11 po pierwszym przejeździe w Krańskiej G. Transmisja teraz na Eurosporcie 1. 😁😁😁 Nie ten wątek wybrałem.
  6. Między Radomiem a Warszawą, w lesie W Szwajcarii Bałtowskiej już 4 Policjantów stoi pod stokiem... na razie tylko patrzą jak ludzie jeżdżą: Kamerki - Szwajcaria Bałtowska (szwajcariabaltowska.pl) Jazda wygląda tak jak zawsze.
  7. Kolega narciarz dzisiaj zaprosił na zabawę w hokeja 😮 Ot inspiracja dla tych, którzy mają kawałek działki.
  8. Niestety w weekend mam już, od tygodnia, inne plany - nie przewidziałem takiego stanu rzeczy. Idę w GŚ. Jak nie ugną się przed reżimem władzy, to będę zaraz po weekendzie na jazdę wieczorną. Na razie nie, jak pojadę na początku tygodnia, to się przekonam i napiszę. Tym czasem kilka faktów odnośnie jakości wprowadzanego prawa przez wybrańców suwerena.
  9. Szwajcaria Bałtowska rusza już jutro, zaprasza na lekcje edukacyjne 😉 W piątek slalom przy orczyku, a w weekend rusza po dwóch latach (brak śniegu) główna trasa i wyciąg krzesełkowy 👍💪
  10. @mifilimdzięki za ten wpis. Losy przodków, ich niezwykłości zawsze mnie fascynowały. Dobrze @Mitek napisał, Kosmici! W niedzielę kolejna wycieczka po GŚ 😉 tym razem będzie mróz i śnieg 👍❄️
  11. Super wycieczka👍 a i śniegu trochę się pojawiło 🙂 w weekend spory mróz, zastanawiamy się gdzie iść 😉 wstępny plan już jest. Ognisko będzie wybornie smakowało 😃
  12. @Mitek gratuluję 👍💪 mnie koniami nawet do morsów nie zaciągną 😃❄️🥶
  13. Kolejna, dzisiejsza wędrówka po Górach Świętokrzyskich Tym razem odwiedziliśmy sanktuarium kultu Wiślan...oraz Pałac, z pewną historią... Zapraszam do nowego wpisu na moim blogu, pod poniższym linkiem: Pogańska Góra Dobrzeszowska - 365 m npm, ruiny pałacu Hugo Kołłątaja. - Nogi bolo - skionline.pl - forum narciarskie Pozdrawiam marboru
  14. Odkrywanie zapomnianych miejsc, pełnych historii, to coś co uwielbiamy robić. Dzisiaj przenieśliśmy się do VIII wieku i liznęliśmy nieco chlubnych lat, gdy w Polsce stworzono akt prawny, który stał się wzorcem dla wielu państw i narodów - Konstytucję 3 Maja. Góry Świętokrzyskie nadal pokazują nam, jak mogą być piękne, ciekawe i z punktu widzenia historii, jak były ważne. Ruszyliśmy na szlak w szóstkę Ja z Paulą, Andrzej z Martyną, Ania i Gosia - super ekipa! Pierwszy cel? Ruiny pałacu Hugo Kołłątaja, jednego z twórców wymienionego wyżej dokumentu. Wólka Kłucka, zapomniana przez świat wioska...i taka perła architektury i historii 😮 Spójrzcie: Niestety z budowli pozostały jedynie ruiny Gdzieś w internetach wyczytałem, że jest projekt odnowienia i odbudowania obiektu. Oby osobom, które o to walczą się powiodło! Wnętrze budowli przypomina stos cegieł i kompletnie upadło. Coś, co przykuwa wzrok, to kolumny... ...są niesamowite, monumentalne i w dobrej kondycji. Trzymam kciuki, by ten obiekt nie przepadł w odmętach historii i teraźniejszości. Wokół obiektu park: Po pół godzinnym zwiedzaniu, ruszamy w stronę naszego dzisiejszego szlaku, do miejscowości Kuźniaki. Już tutaj kiedyś byliśmy. W tym miejscu rozpoczyna się główny, czerwony szlak świętokrzyski. Wówczas naszym celem były Perzowa Góra i Sieniawska. Na blogu "Nogi bolo" znajdziecie na ten temat wpis "Świętokrzyskie ścieżki nieznane". Tym razem ruszamy w przeciwnym kierunku, szlakiem niebieskim. Po minięciu urokliwej rzeczki, Łososinki... ...wchodzimy do lasu i już zaraz za wsią, na początku szlaku, trafiamy na niewielkie wzniesienie pełne skał. Klimatyczne miejsce i na dodatek ktoś tutaj najwyraźniej zrobił sobie szałas 😮 Ciekawe, czy nocował? Po wypiciu ciepłej herbatki ruszamy na dalszą wędrówkę. Jest mokro, jest błoto, ale jest również głusza, cisza i piękny las. Po kilku kilometrach trafiamy nad Wierną Rzekę Tak, tak - to ta sama, z kart zapisanych przez Stefana Żeromskiego Piękna! Pewnie jeszcze ładniej tutaj wiosną, latem gdy atakuje zielone. Przechodzimy przez drogę asfaltową i teraz nasza ścieżka prowadzi skrajem lasu. Widoki? Proszę Tak, tak - za laskiem jest cel naszej podróży Góra Dobrzeszowska. Duże przestrzenie międzyleśne, to również zaraz masa ambon. Na jedną z nich się wdrapuję Ekipa: Widok w stronę, z której przyszliśmy: Zbliżamy się, zbliżamy... ...a widoki z jednej i drugiej strony w klimacie GŚ Wchodzimy ponownie do lasu. I docieramy do Rezerwatu. Zbliżamy się do sanktuarium naszych przodków i klimat robi się mroczny 😮 Ostatni fragment podejścia jest dość eksponowany (aparat wypłaszcza): Wspinacze I jesteśmy. @Mitek, @mifilim tysiące kamieni poukładanych w wały, bramy, ołtarze ofiarne, stanowiska na olbrzymie ogniska rytualne... wiedzieliście, o takim miejscu? Dla wszystkich podaję link - warto poczytać o pracach archeologów i ich tutejszych odkryciach. O GÓRZE MILCZENIA – Strawczyn od Nowa Wiślanie, ofiary dla Bogów - jakich? Świątynia pustki, ciemności i milczenia... Magiczne miejsce. Ślady niczym po cywilizacji majów 😮 A to tylko nasi przodkowie z roku 796, a pewnie i z wcześniejszych lat... Gdyby @Bumerwówczas się urodził, albo ja? To być może złożono by nas w ofierze Przynajmniej mnie, bo Andrzej pewnie byłby kapłanem Trzy wały po ponad 200 metrów, w okręgach, z tysięcy kamieni i monolitów, wysokie (ostatni na ok 2 metry)...a teraz? Po prawie 1300 latach? Kupa kamieni i tajemnicze, widoczne okręgi... Ekipa w świątyni: Oraz na szczycie liczącym sobie 365 m npm Klimaty... Zielone mchy tu teraz rządzą. Ostro jest również z drugiej strony grani: Tablica informacyjna na temat stanowiska archeologicznego: Na tym kamieniu składano ofiary? Idziemy dalej. Wychodzimy z mroku i mgły, z tajemniczego miejsca i wychodzi słońce - tak jakby coś się zmieniło... Jak w bajce!!! Jeszcze może dwa kilometry i docieramy na skraj lasu. Przed nami wieś Gruszka oraz widoczek na wzniesienia, po których biegnie dalej niebieski szlak w stronę miejscowości Sielpia Wielka. W tym miejscu zawracamy. Chwilę rozmawiamy o tutejszym starciu wojsk niemieckich z oddziałami partyzantki AL z września 1944. 1200 Polaków i Rosjan przeciwko 6000 Niemców. Wynik starcia? Poległych hitlerowców 200, z drugiej strony 50. Bitwa pod Gruszką – Wikipedia, wolna encyklopedia Proszę, oto widok... Pora na obiad Wszyscy strasznie zgłodnieli. Ruch i świeże powietrze robią swoje. Co jemy? Tradycyjnie. Po wypaleniu patyków z prowizorycznego ogniska oczywiście wszystko porządnie gasimy i zakrywamy liśćmi. Miejsce zostawiamy w takim stanie, w jakim je zastaliśmy. Ruszamy do ostatniego już dzisiaj punktu wartego odwiedzenia - wieży. Niestety jest to obiekt, który leśnikom służy do obserwacji lasu (pożary) i jest zamknięty Ruszamy w drogę powrotną i przyśpieszamy kroku, by nie wracać po ciemku. W okolicach góry ponownie mgła i klimat grozy... Fotka w kukurydzy: Spojrzenie na Górę Kuźnicką... ...i to jest znak, że kończy się nasza, kolejna przygoda w Górach Świętokrzyskich. To był świetny dzień, w super towarzystwie! Niebawem wrócimy na tutejsze szlaki, bo już są takie plany Pozdrawiam serdecznie marboru
  15. @Mitek, @mifilim dzięki za pomysły do kolejnych wędrówek i miejscówek 👍 - w większości jednak byłem. Wymyśliłem, że dzisiaj (mam nadzieję, że się nie rozpada) odwiedzę górkę, miejsce kultu, świątynie Wiślan. Relacja wieczorem 🙂
  16. 👍 Stare 😃 na Świętym Krzyżu jest ciekawe muzeum, w którym zresztą byliśmy, gdzie sporo historii GŚ z tamtych lat. Dzięki @Mitek🙂 Mi się też zdarzają, luz. Jutro będę patrzył na mapy. Cholercia już w GŚ niewiele ciekawych miejsc nam zostało. Coś polecisz mało znanego?
  17. Kolejny szlak w Górach Świętokrzyskich zaliczony dzisiaj Bukowa Góra - trzecie wzniesienie powyższych. Zapraszam do nowego wpisu na moim blogu, pod poniższym linkiem: https://www.skionline.pl/forum/blogs/entry/89-bukowa-góra-484-m-npm-trzecia-w-górach-świętokrzyskich/ Pozdawiam marboru
  18. Powrót na świętokrzyskie szlaki! Sezon narciarski przystopował, ośrodki pozamykane, więc co? Najwyższa pora uciec w głuszę, na trakty, które są puste i dzikie. Na Bukowej Górze już byłem, wiele lat temu, na rowerze od strony Klonowa. Do ponownych odwiedzin skłonił mnie, swoją relacją z wyprawy MTB, @mifilim - dzięki. Tym razem wędrówka piesza szlakiem zielonym Łączna - Bodzentyn, na odcinku Zagórze - Psary (w tą i z powrotem, ok 19 km). Cel naszej wędrówki, to Pasmo Klonowskie i trzecie pod względem wysokości wzniesienie Gór Świętokrzyskich o wysokości 484 m npm. W ostatnim czasie, w necie, trafiłem na informację o Koronie GŚ 😮 Teraz jakaś moda na te korony... ...w każdym bądź razie na tej liście znajduje się aż 28 wierzchołków. Jak popatrzyłem na ich listę, to okazuje się, że 19 mam już zaliczonych 😮 - trzeba będzie zatem dokończyć to wyzwanie Ruszamy we trójkę. Ja, Paula i Ania - nasza wspólna koleżanka. Na miejscu, przy szlaku, jesteśmy przed 10siątą. Błoto pod nogami jest twarde, kałuże zamarznięte. Szybko odnajdujemy charakterystyczne oznaczenia i ruszamy! Pierwszy, krótki przystanek w lesie przy klimatycznej mini kapliczce. Później nieco zbaczamy z traktu i po raz pierwszy oglądamy tutejszą kopalnię w Zagórzu. Klimatyczne miejsce. Radość Dziewczyn z pieszej wędrówki i przygody W lesie, jesień... szkoda, że zima słaba i nie ma śniegu. Generalnie, trasa którą wybraliśmy świetnie nadawałaby się dla nart skiturowych. Cały czas idzie się w mało eksponowanym terenie, jest szeroko i bezpiecznie - szkoda tylko, że aura nie dopisuje od lat Tereny kopalniane i co chwila mijamy takie oto tabliczki... ...są też te ostrzegawcze, dotyczące procedur podczas eksplozji dynamitu. Pierwszy sygnał - taki... drugi sygnał dźwiękowy - taki... trzeci... i BUM!!! Trzeba być czujnym i odpowiednio się zachowywać. Na szczęście, w niedzielę, kopalnia nie jest czynna i nic nam nie grozi. Dochodzimy do drugiego końca olbrzymiego dołu. Tutaj mamy już odpowiednią wysokość i możemy w oddali obserwować wzniesienia z okolic Odrowąża... ...oraz Suchedniowa - po drugiej stronie widocznego wzniesienia są mniej więcej Starachowice @Bumera. marboru podziwia krajobrazy Po krótkim postoju, wracamy na szlak. Kilka chwil i dochodzimy do granicy Parku Narodowego: Stąd wg oznaczeń, do głównego celu naszej wędrówki mamy pół godziny. Ścieżka za powyższym miejscem, po chwili, zaczyna opadać. Dochodzimy do strumyczka, w którym wody jak na lekarstwo Przed nami ostatni, krótki odcinek stromego. I jesteśmy już prawie na miejscu Tablica informacyjna: I jest!!! Mamy szczyt Zdobywczynie: Zdobywca Najwyższy punkt znajduje się obok, na wierzchołku skalnym Pora na krótki odpoczynek i herbatę z termosa. Robimy sesję zdjęciową. Bardzo urokliwe miejsce. Pełno tu zakamarków Są też wandale, co to lubią rzeźbić w drzewie... żywym @Mitek mógłbyś przypomnieć ile lat mają te formacje? Idziemy dalej w kierunku miejscowości Cerle i Psary. Po 10 minutach dochodzimy do kolejnego ciekawego i historycznego miejsca. Polana Obrazik, to miejsce pamięci. Pochowany jest tu jeden z żołnierzy napoleońskich oraz młody chłopak, partyzant z ostatniej II WŚ. Chwila zadumy. Kilka informacji: Ponownie ruszamy na szlak. Kilkanaście minut i wychodzimy z lasu przy Lisim Ogonie. Przechodzimy dalej, na łąkę, za okolicznym gospodarstwem i naszym oczom ukazuje się taki oto widok 😮 Pasmo Łysicy z Łysicą i Świętym Krzyżem, Radostową oraz prawie całym Pasmem Masłowskim. Robię zbliżenie i jest śnieg!!! Sabat Krajno, tutejszy ON, który nie raz Wam przedstawiałem z moich wypadów na narty. Na upartego skitury można uprawiać - byłoby po czym jeździć Łysica: Święty Krzyż: Kilka minut kontemplacji, łyk gorącej herbaty i ponownie wracamy do lasu. Jest mokro, a przed nami, na powrocie, i po wyjściu z Parku Narodowego, ostatni gwóźdź programu - ognisko. Wyciągam nóż i wyszukuję martwych brzóz by zedrzeć z nich korę, która ma służyć na podpałkę. Nie jest to łatwe, bo otoczenie, to buki, białych drzew nie ma Na szczęście odpowiednią ilość udaje się znaleźć przy kopalni. Tutaj również znajdujemy nieźle przygotowane miejsce ogniskowe. Rozpalam ogień i przyrządzamy tradycyjną strawę Kucharki Kończymy dzień z pełnymi brzuchami i szczęśliwie docieramy do auta. Zapada zmrok. Do domu docieramy po 17stej - pada drobny deszcz. Kolejna wyprawa niedługo, w środę. Oby nie padało. Pozdrawiam marboru
  19. marboru

    Zasady na forum!!!

    Panowie, moim skromnym zdaniem, moderacja prowadzona przez @JC działa i jest słuszna co do zasady. Wprowadzanie zmian w tym zakresie, nie jest potrzebne.
  20. Alternatywa? https://natemat.pl/332205,bukovel-na-ukrainie-polacy-jezdza-na-narty-do-bukowela-jakie-atrakcje# Ktoś się może wybiera?
  21. Lepiej bym tego nie ujął. Nie ja pierwszy dokonałem tutaj takiego porównania. I uważam dokładnie tak, jak napisałeś. No to, mniej więcej, się jednak zgadzamy. Choć ja Panią po tym konkretnym filmie ocenił na jakieś max 4,5, a sobie dałbym może 7, max 7,5 (ale to musiałbyś zobaczyć w tym roku. Sporo popracowałem nad błędami, które popełniałem w tym roku i myślę, że je skorygowałem... oby sezon trwał, to coś nowego nagram). Mam świadomość własnych niedoskonałości. Widzę je...staram się poprawić i niestety niektóre elementy wymagają jednego. Ćwiczyć, jeździć i jeszcze raz ćwiczyć. Niestety, złe nawyki trudno wyplenić z siebie. Przynajmniej mi jest trudno, bo często jeżdżę niestety niedbale i nonszalancko. Dzięki. @MarioJ dokładnie! W punkt. Moim zdaniem Pani, to z pewnością nie jest już początkujący, a jak ująłeś, średniozaawansowany narciarz.
  22. @Mitek no to się nie zgadzamy, co do jazdy Pani. Podstawy są, ale do zaawansowanego narciarstwa tu bardzo daleko. Ja ani synchronizacji zbyt dobrej nie widzę, ani kontroli nad nartami również. To co nazywasz delikatnością, ja bym nazwał raczej brakiem czucia i panowania nad nartami. Brak dynamiki jazdy, brak prędkości. Kompletnie co innego widzimy mam wrażenie. To wszystko w bardzo łatwym terenie - na czarnej trasie generalnie by się to wszystko co w prezentacji rozpadło. Oczywiście w jednym zgoda - za jazdę w tym wieku, duże brawa Ponieważ tak bardzo się nie zgadzamy, to zadam zatem pytanie dodatkowe. Jak byś ocenił jazdę wg skali forumowej w tym przypadku? A jak byś ocenił wg tej samej skali moją jazdę? Moją widziałeś na filmie i na żywo w zeszłym roku, to tu będzie Ci łatwiej.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...