dlatego że Karkonosze to góry wyjątkowe. Łączą w sobie cechy alpejskie i skandynawskie. Niekiedy ze względu na klimat i walory przyrodnicze są nazywane Arktyką Europy Środkowej. Występuje tu tundra, torfowiska subalpejskie i subarktyczne, a przy tym – bogactwo reliktowych i endemicznych gatunków roślin i zwierząt.
Przyrodę Karkonoszy objęto formalną ochroną poprzez ustanowienie Karkonoskiego Parku Narodowego wraz z otuliną, a także obszaru Natura 2000 (obszar ptasi i siedliskowy). UNESCO uznało teren polskiego i czeskiego KPN za Bilateralny Rezerwat Biosfery (60,5 tys. ha, z czego 55 tys. ha w Czechach, a 5,5 tys. ha w Polsce), a Europejska Federacja Parków Narodowych i Parków Natury nadała parkom status Parku Transgranicznego. Torfowiska subalpejskie zostały także wpisane na listę obszarów wodno-błotnych chronionych Konwencją Ramsarską.
W ostatnim czasie radykalnie wzrasta skala ingerencji w karkonoską przyrodę. Góry te już teraz są wyjątkowo poszatkowane przez drogi, nartostrady, wyciągi i koleje linowe. Teren samego parku narodowego odwiedzają rocznie ponad 2 miliony turystów.
Przyroda Karkonoszy, która odbudowuje się po klęsce ekologicznej z wcześniejszych dekad, ponownie staje w obliczu zagrożenia. Tym razem nie chodzi jednak o emisje zanieczyszczeń z przemysłu lub zaniedbania z poprzednich lat. Obecnie podejmowane są decyzje o kolejnych kompleksach narciarskich, o nowej zabudowie, o planach urządzania lasu i planach łowieckich. Jest to ważny moment, by stanąć po stronie przyrody i powiedzieć: ani kroku dalej.